odrobaczanie

ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
04 lutego 2013 18:06
rati88,
zapytaj byłego właściciela, czym odrobaczał ostatnim razem i kiedy.
Panacur to fenbendazol. Pasta wychodzi stosunkowo drogo, są zamienniki. No i jak pisze ms_konik - ważne czym koń był odrobaczony wcześniej.
A jakie są zamienniki? Możesz podać nazwę tańszych? Bo prosiłam moją znajomą weterynarkę o najtańszy fenbendazol to dała mi właśnie Panacur. Ale może jej hurtownia tylko to miała?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
04 lutego 2013 20:07
unawen,
fenbenat, tylko on jest w proszku.
Wiem właśnie ale po pierwsze średnio ten proszek wchodzi koniom, a po drugie trzeba go podać 4 opakowania 50g, które kosztują 8zł i wychodzi na to samo.
Z meszem przejdzie, mam taką agentkę w stajni że nawet pasty tylko z meszem przechodzą, jak widzi pastę w strzykawie ja zaczynam widzieć jej zad i nie ma możliwości dojść do głowy 😉 (na szczęście nie kopie tylko przygniata do ściany jak znajdzie się ktoś kto twierdzi że da radę  :hihi🙂
unawen - jak masz taką tanią pastę to faktycznie - ja widziałam ostatnio u weta cenę 50-60 zł. Miałam natomiast w tabletkach ok 20 zł/500 kg.
unawen proszek jest też w saszetkach 200g -  ok 20 zł/szt, a co do smakowitości to u nas nawet największe grymaśnice w stadzie u których wszelkie pasty, suplementy etc = problem, wciągają z wysłodkami aż miło patrzeć
Witam pomóżcie - mam tabletki -  jak to dać źrebolom - nie dość że spinają się po ścianach jak zapcham palec do pyska to jeszcze podejrzewam, że będą wypluwać - szkoda - myślałam o moździerzu i do starych strzykawek po pastach  - ale może macie jakieś lepsze patenty
kandawa1 Jeśli piszesz o tych jabłkowych tabletkach, to większośc koni wcina je jak cukierki - nie ma z tym problemu
Jeśli masz jakieś inne / niekońskie... to nie wiem. Wziełabym źrebca na kantar i wepchneła dopychając marchewką... ;-) inna opcja - mozan podać z otrębami
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
12 lutego 2013 14:01
Ostatnim razem tabletki rozgniotłam i dałam z tartym jabłkiem do sniadania z sieczki i garstki owsa. Wszystko dobrze wymieszałam i podałam. Wiaderko wylizane do zera. Aktualnie taka forma podawania najbardziej mnie zadawala. Pasty zawsze lądowały wyplute na ziemi i nie pomagała marchewka czy jabłko na zagryzkę.
Tak  - mam te jabłkowe - dorosłym koniom tak jak psiakom  do kiełbasy - zapychałam do ćwiartki jabłka i zaraz popychałam następnym kawałkiem. 
Natomiast maluchy wyczesały mnie po ścianach boksu i gówniarze pluły - mam wrażenie, że nie były zadowolone.  Spróbuję z gniecionym owsem i otrębami może jeszcze dowalę kogel mogel z cukru bo go uwielbiają
opolanka   psychologiem przez przeszkody
13 lutego 2013 17:34
Mam pytanie - bo zgłupiałam.

Za dwa tyg przenoszę konia do nowej stajni. Czy odrobaczyć go przed wyjazdem kilka dni (tak myślę), czy zaraz po przewiezieniu i zapoznaniu się z tamtymi końmi?

Czy dwa razy?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
13 lutego 2013 18:00
Mam pytanie - bo zgłupiałam.

Za dwa tyg przenoszę konia do nowej stajni. Czy odrobaczyć go przed wyjazdem kilka dni (tak myślę), czy zaraz po przewiezieniu i zapoznaniu się z tamtymi końmi?

Czy dwa razy?

Wystarczy około 2-3 doby przed wyjazdem 🙂
Jak zlikwidujemy dorosłe towarzystwo, to nie będzie siał jaj w nowym miejscu.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
13 lutego 2013 21:17
Dzięki 🙂
Czy ktoś zamierza zamawiać pasty zza granicy?
Może jakieś wspólne zamówienie?

[edit: albo może ma ktoś do odsprzedania coś na iwermektynie?]
dziewczyny - powiedzcie mi proszę jaki termin na odrobaczanie wiosną jest najlepszy? Kiedy Wy odrobaczacie?
kupiłam tym razem Groverminę dla dużych a dla kucki mam paramectin -tak jakoś wyszło no i juz teraz chciałam odrobaczac bo za 3 tygodnie chcemy szczepić.
Teraz sie troszkę zakręciłam bo weterynarz mówił że ważne jest odrobaczanie przed sezonem pastwiskowym czyli to znaczy ze powinnam za dwa miesiace znowu odrobaczać ? czy ten termin teraz jest równoznaczny z tym własnie przed sezonem pastwiskowym?
Zawsze odrobaczam przed szczepieniami koty i psy ale koni jeszcze nie szczepiłam więc stąd moje pytanie no i odrobaczałam w marcu rok temu.
Do tego teraz zdecydowanie lepiej jest posprzątać kupy bo u Nas jeszcze śnieg leży i nic sie do ziemi nie dostanie.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
02 marca 2013 10:32
Angela,
sens odrobaczania przed sezonem pastwiskowym jest wtedy, gdy mamy to tak zorganizowane,
że zmieniamy miejsce bytowania koni, czyli nie wychodzą już w to miejsce, na którym spędziły
ostatnie miesiące.
Czyli "czyste" idą na pastwisko.
Jeśli masz jedno wielkie pastwisko, po którym łażą cały czas, to trzymasz się swojego harmonogramu czasowego,
uwzględniając oczywiście odpowiednie środki na dany czas.
dzieki ms_konik,
Tak mam kilka połączonych ze sobą kwater i na początku jak wyjadły daną kwaterę otwierałam kolejne a te zamykałam ale od połowy lata -zeszłego roku- mają dostęp do wszystkich naraz ,,paddock paradise,, i chodzą gdzie chcą.
Dziękuję -odrobaczyłam :kwiatek:
[quote author=ms_konik link=topic=292.msg1704500#msg1704500 date=1362220364]
Angela,
sens odrobaczania przed sezonem pastwiskowym jest wtedy, gdy mamy to tak zorganizowane,
że zmieniamy miejsce bytowania koni, czyli nie wychodzą już w to miejsce, na którym spędziły
ostatnie miesiące.
Czyli "czyste" idą na pastwisko.
Jeśli masz jedno wielkie pastwisko, po którym łażą cały czas, to trzymasz się swojego harmonogramu czasowego,
uwzględniając oczywiście odpowiednie środki na dany czas.
[/quote]

nie zgopdze się, puierwsze 2 tyg marca to najlepszy okres bo później robale zaczynają wędrowac
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
03 marca 2013 10:10
sylwiaj, konkrety!
Które robale i skąd, oraz dokąd wędrują?
google nie gryzie
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
03 marca 2013 19:34
sylwiaj,
gdybym napisała, że nie spodziewałam się odpowiedzi w powyższym klimacie
to nos niebezpiecznie zmieniłby swoją długość (dla laptopa na przykład).
No nic, idę się dokształcić w tym guglu, w końcu w podręcznikach akademickich same pierdolety :/.
Znalazłam nicienie i nie dużo ale trochę słupkowców ( nie wiem czy podaję fachową nazwę bo nie mogę zgrać tego z jakimikolwiek zdjęciami w necie)
Kiedyś dziewczyny wrzucały fotki w przydomowej stajni ale nie mogę ich znaleźć -czy ktoś ma zdjęcia tego paskudztwa co mozna znaleźć w kale u koni? albo pamięta na której stronie tam to było ?
Bardzo dziekuję z góry
Cieszy mnie przeogromnie to że nie znalazłam u kucki więcej tych paskudnych glist których uzbieraliśmy całe wiadro po zakupie jej od hodowcy .. Wtedy przeżyłam szok ! i napawdę nie mogłam uwierzyć że kuc 5 -miesięcy moze mieć aż tyle robali!
Ale jak widać skutecznie ją uwolniliśmy od nich
Teraz jak ktoś ma jakieś zdjęcia - prosze zapodajcie tu :kwiatek: - glist (nie koniecznie-to chyba ze słupkowców ale dużych ?) bo chyba już nie musze oglądać 😉 Napatrzyłam się
tylko inne które są spotykane u koni  :kwiatek:
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
03 marca 2013 21:34
Angela,
glistami bardzo łatwo infekują się źrebięta a dorosłe konie mają już odporność,
co nie znaczy, że nie trafi się coś jednak.
W jakim wieku jest kucka?

Czerwone, cieniutkie i krótkie to słupkowce.
ms_konik, Była masa cieniusieńkich niteczek białych -szczególnie u kobyłki która ostatnio do Nas dotarła.
Kucka ma 2 lata i też miała tego cieńkiego sporo -chłopaki dużo mniej
Ani jednej glisty ale były takie lekko różowe ,grubsze od tych nitek - Jak znasz sie na przysmakach rybek akwariowych to tak wygląda rurecznik 😉 tylko te robale były wyblakłe -i było ich naprawdę po kilka sztuk u klaczek (coś jak dzdzownica w miniaturce ,nawet widziałam chyba takie pierścienie jak u dzdzownic albo mi się zdawało)
U Facetów nic.
Tylko te nitki - domyslam się że to nicienie :kwiatek:
Jutro kolejne oględziny ale to już będzie druga doba od odrobaczania więc nie spodziewam się więcej żadnych atrakcji.. ale kto wie?
Dałam im tak pasty troszkę więcej niż waga - powiedzmy na 100 kilo wiecej. Bałam się dać po całej bo grovermina jest na 750 a moje raczej mają po 500-550 wagowo.?
Kucka dostala na 200kg i nie groverminę a paramectin
Nie zauważyłam różnicy w działaniu pasty
Kucka dostala na 200kg i nie groverminę a paramectin

Tak na marginesie: grovermina i paramectin to zasadniczo to samo (ta sama substancja czynna)...
_Gaga, domyslam się ze to to samo
Ale akurat miałam dwie rózne pasty więc napisałam jakie ponieważ często zadawane są pytania -czym odrobaczacie?
Po dwóch dobach po odrobaczaniu znalazłam larwę gza 🙁 Myślę że to nie tylko jedna jedyna akurat mi z kupy wypadła więc domyślam się że jest ich więcej choć pewnie nie w szokujących ilościach bo bym je zauważyła .To spory robal 😉
Już mi sie dziś kup nie chciało czesać jak wczoraj choć już tych niteczek nie widzę.
Jeśli w kale była widoczna taka ilość robali (samo to, że w ogóle były widoczne znaczy, że było ich dużo) to radziłabym powtórne odrobaczenie, najlepiej z badaniem kału. Gzy w kale to nieciekawie - nie odrobaczałaś ivermektyną jesienią?
Nie odrobaczałam niestety ..
Kupy są już czyste a larwę zauważyłam tylko jedną ale jak pisałam -nie wiem czy nie było ich więcej. Tych grubszych też było zaledwie kilka sztuk - znalazłam może z 10? u wszystkich ?
U moich koniowatych tych nitek nie było aż tyle co u kobyłki ktora przyjechała do nas w Listopadzie i ten co ją przywiózł mówił że była odrobaczana.
Zadzownię do weta i porozmawiam z nim
Zamówię drugą partię past.Małą i tak chcę odrobaczać po raz drugi ( mam przygotowane) to i nie zaszkodzi reszcie podać.
A powiedzcie mi -czy kozę mogę odrobaczyć 2 tygonie przed wykoceniem ? czy poczekać?  Ma termin tak na 20-tego
Zawsze ją odrobaczam razem z końmi ale tym razem z powodu ciąży ją pominełam bo się troszkę boję.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się