Zdjęcia Naszych Koni cz. VIII (2015)

Jeśli chodzi o zwiększenie objętości czy generalnie lepszy porost ogona czy grzywy to M-T-G też jest fajne 😉 U mojej gwiazdki, która generalnie ma słabe włosie, przy regularnym stosowaniu "u góry" ogona już zrobiło się 2x tyle. Pewnie jakbym dalej bawiła się ze smarowaniem to efekt byłby jeszcze lepszy, ale jak przestałam przed ostatnimi wakacjami, tak już do tego nie wróciłam, może teraz na wiosnę się uda  🙂

Tymczasem Czarna 21 marca skończyła 10 lat  😀
temat dla mnie super na czasie, bo właśnie stoję przed wyzwaniem pt "odchodowanie chamsko obciętego ogona" 🤔
jakie konkretnie produkty Y&H stosowałyście?

Tarzan, bio oil jak często i jak długo używałaś? normalnie wcierałaś u nasady czy miałaś jakiś specjalny patent na to? 😉
Zeave, co to to MTG? 😉
wendetta, o mtg  było  sporo w wątku  o ogonie  i w wątkach  o grzywie. To ten produkt :  MTG
wendetta
>Shapleys Original M-T-G - ten preparat 😉

edit:
oj, napisane w tym samym czasie, co anai 😉
mój koń ogarnął do czego może służyć piłka, dzięki temu że okrajki wzięły sie za wypadanie i znowu ma manię gryzienia wszystkiego 😉

taki gryzaczek więc bardzo mu się spodobał 😀

https://www.facebook.com/video.php?v=873772065998305&l=2922905351186177068
Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
23 marca 2015 08:06
dzieki dziewczyny, Maczupiczu rośnie i zaczyna ogierzyc 🙂

anai super siwe 🙂 po czym to? jak poszło?
Condina, po Calido I. Lki  idą  już  bardzo  dobrze,  natomiast  w P musi się  opatrzeć -brązowe  podmurówki go straszą. 
Anai, Zeave- dziękuję! wygląda na to, że jest nadzieja dla mojego ogona 🤣
milkiwaj meeega fajny filmik  😜
milkiwaj jedna piłka, a tyle radości 💘
anai bardzo przyjemnie się na Was patrzy! Wszystko robicie z taką lekkością! 😍

Pomiędzy zawodowymi fotkami wcisnę trochę Blood 😉


Libella, srokate - dzięki 🙂 siwy ogólnie jest radosnym dzieckiem 😉 i kocha gruźć, otwierać i rozwiązywać wszystko
Gniadata   my own true love
23 marca 2015 10:06
milkiwaj ahaha, jaki pocieszny 💘 też bym czasem chciała zeby moja miała smykałkę do różnych piłek i innych takich, ale jej został tylko talent do pozbawiania mnie czapek 😁
srokate przeurocza Blood, a jaki naczółek macie czadowy! 😜

ja ostatnio pamiętałam żeby zabrać aparat do stajni 😉 więc wrzucam moją babę, która prowadzi leniwe życie konia w styczniu wyprowadzonego z półrocznej kontuzji (plus ma pańcię która jeździć nie umie, trenera na razie nie ma jak ściągnąć, więc nie robi z koniem nic prócz sporadycznych lonż :wysmiewa🙂 - także proszę nie oczekiwać zbyt wiele 😁
anai, dzięki :kwiatek:.
lusia722, on radośnie wali w górę jak szalony... już się troszkę "wypoziomował", ale dalej trochę przesadza. Mam nadzieję, że z czasem wyluzuje, bo wiadomo, że stawów szkoda.
On w sumie jest z tych co się w dystansie całkiem przyjemnie prowadzą, tylko te loty wychodzą mu bardzo entuzjastycznie 😉.

W niedzielę poskakalismy nasze pierwsze wspólne krosówki 🙂. Vimto spisał się na medal 😀. To było jego drugie w życiu podejście do stałych przeszkód. Był chętny, bez problemu i z radością sobie grzecznie galopował. Nie miał najmniejszego problemu z rowem, małym szwedem, z małymi schodami, wodą, różnymi budami. Obydwoje świetnie sie tam bawiliśmy 😀! Za tydzień jedziemy jeszcze raz i zrobimy podejście do ciut trudniejszych przeszkód 🙂.
Jakość niestety komórkowa.
wow, Czeggra, ale fajnie! świetnie wyglądacie. No i niezmiennie chyle czoła przed ludźmi, którzy mają odwagę skakac krosówki 😉
Czeggra ale super 😀 Szkoda, że u nas nie ma na podlasiu takich torów 🙁
wendetta, dzięki 🙂! Ale z tym chyleniem czoła to przegięłaś - na naszym poziomie to tylko radosne podskoki dla zabawy 🙂. Spróbuj kiedys przy jakiejś okazji. To daje dużo frajdy 🙂.
Haffek, dzięki 🙂. To fakt, tutaj jest dużo takich miejsc treningowych z krosówkami. U Ciebie na Podlasiu są za to piękne lasy 😍. Tutaj są same prywatne lasy i wstęp do nich jest wzbroniony. Ech, pojeździłabym sobie z chęcią w tereny do lasu!     
Mój Vimto nigdy nie był w prawdziwym lesie...  
czeggra1 Ja już lasu mam dość, ile można? 😀 Możemy się wymienić, ja jadę na tor Ty do lasu ;p
Haffek, masz dobry pomysł 🙂
wendetta bio oil po prostu wcierałam w włosy na rzepie ogonowym a na resztę ogonka nanosiłam troche preparatu roztartego w dłoniach 🙂
Czyni cuda polecam! 🙂😉
czeggra1, ale super! No - to rozumiem, koń o takim krosowym nastawieniu. Bajer! Drugie w życiu podejście...  🙇
Haffek, daleko masz do Pieniek?
czeggra1, cudo koń i przyjemna relacja 🙂
halo o właśnie, w Pieńkach jest ponoć jakiś mały kross. W sumie to nie mam aż tak daleko, może się wybiorę na wakacje 😀
Burza, dzieki wielkie  😀! Bardzo miło mi się zrobiło 🙂!
halo, wygląda na to, ze wycieczka na krosowki spodobała się Vimto 🙂. Nie wnikał, cieszył się. Za tydzien robimy jeszcze jedno podejście. Tym razem już z nieco trudniejszymi zadaniami, a za tydzień jedziemy na nasz pierwszy wspólny kros ( szalone 80cm 😀 w ramach zawodów towarzyskich).

edit. a to pozwolę sobie jeszcze na parę fotek z niedzieli ( w tym stoickie przejście przez jego pierwszy suchy rów - z kłusika, a Vimto niewzruszony wydłużył krok jak na szerokich kawaletkach i był po drugiej stronie 😂 ):
super zdjęcia, bardzo szczery koń,
bardzo bym chciała mieć taką możliwość z moim młodziakiem, takie niskie, szerokie bankiety świetne są do wszystkiego 🙂
czeggra1, tak patrząc na Twoje zdjęcia, zaczynam się zastanawiać, czy młodego na małe krosówki na hipo nie wziąć. Powtórzę się, konisko Ci się udało!
Gniadata, dobrze, że już po kontuzji, a lonże potrafią dużo dobrego zrobić. Fajnie baba wygląda, urlop dobrze jej robi 😀
srokate, bardzo Ci dziękuję!
milkiwaj, muszę też kiedyś piłkę młodemu na padok wrzucić! Fajny film.

Jeszcze szare:


anai, ja się w tym Twoim siwym zakochałam.. Jak już będzie biały to będzie wyglądał jak perełeczka  😍
Gniadata   my own true love
24 marca 2015 14:18
anai dziekuje w imieniu dziewczyny :kwiatek: no ona na drągach na lonży umie się postarać i popracować bez wydziwiania, i faktycznie musze ją w to lonżownictwo bardziej wciagnac - tylko po tej kontuzji się... Boję strasznie, ze znowu cos sie rypnie 😁 no i oczywiście za kazdym razem doszukuje sie na sile utykania na tą ex-chorą nogę (i naturalnie wynajduje trzy tysiace kulawizn na tydzien :hihi🙂
A Twój siwy - cudny! I w przeciwienstwie do suwi jak dla mnie jest teraz w najpiękniejszym momencie "siwienia" 😉 ile on ma wzrostu tak swoja droga? Bo na drugim zdjeciu wyglada na niewielkiego (uwielbiam takie "kompaktowe" konie :love🙂
Gniadata, też uważam, że teraz ma super maść. Przeraża mnie wizja wiecznie brudnego siwka 😉 Młody jak go mierzyłam jakiś czas temu miał coś między 166-167.
Gniadata   my own true love
24 marca 2015 14:29
anai tu nawet nie chodzi o brud (chociaz jak swego czasu dzierżawilam srokatkę mniej wiecej w polowie białą - i taak, na tej polowie lubila utytłać się najbardziej - to było strasznie :hihi🙂, tylko jakoś takie siwe-białe konie są jak dla mnie troche nijakie. A on umaszczony jest super, tak ciekawie 🙂 ooj, to spory - jakoś wyglądał mi na z 10 mniej 😁 no ale moja małpa ma 152 cm, dla mnie każdy powyzej 160 jest spory  😂
Gniadata, wiem, o co Ci chodzi  z tą maścią 😉 Co do wzrostu, nie wyobrażam sobie jeżdżenia konkursów na koniu mniejszym niż te 160 cm. Muszę go zmierzyć porządnie, ale tu masz zdjęcie gdzie oboje stoimy na betonie, ja mam 165cm plus buty na grubej zimowej podeszwie:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się