To ile Ty tych aqh widziałaś?... Tak się zastanawiam. Abstrahując od tego co kupisz (nie moja broszka, to Ty będziesz na tym koniu jeździć) zastanawia mnie ile koni widziałaś, że mogłaś stosunkowo dobrze poznać najliczniejszą rasę koni na świecie (wg statystyk AQH na 2014 mieli ponad 3miliony zarejestrowanych osobników) Sama poznałam... może 100 quarterów lepiej lub gorzej i nijak się to ma to chociażby ilości tych koni w PL (717 na 2014) A ludzi, którzy się 'wpakowali' mogę wyliczyć na palcach jednej ręki a non stop przebywam wśród tych koni
taka tylko dygresje apropos oceniania rasy na podstawie hodowlanych odpadów (bo zakładam na podstawie mojego doświadczenia, że konie które znasz to właśnie ten typ, którego w naszej części Europy jest sporo)
Muchozol, czemu PW? O liczbę poprosiłam. Nie co to za konie, czyje, jakie. Tylko ile AQH znasz. A na ilu siedziałaś? Piszesz publicznie, że tyle koni poznałaś że stwierdzasz, że ta rasa jest beznadziejna. Pozwól ludziom, którzy Cię czytają zweryfikować fakty.
Muchozol, mi tylko chodzilo o to, ze na od wielu pokoleń selekcjonowanym pod kątem danych "właściwości" - czy to chody, temperament, możliwości - jest łatwiej, szybciej, przyjemniej? osiągnąć to samo - a i można więcej niż na takim bez takiego genomu. jak kupuje sie w pewnym momencie dopasowane siodlo i do siebie i inne udogodnienia - to i konia żeby bylo wygodniej. ale oczywiście - miłosć nie wybiera. jak wolisz hc - to twoja decyzja. ja np poznalam takie, ze bym ich za friko "świadomie" nie chciala - jak i kn... 😉 i nie chodzi o to że były te akurat jakoś źle zrobione... moze i tempramenty pozornie moga meic rozne. ale juz budowa, wiec i chody, mozliwosci...
Sprawą jasną jest, że koń wyselekcjonowany będzie przodował w dziedzinie, do której go "powołano". Ale kij ma dwa końce i jeżeli Muchozol uznała, że z hucułem osiągnie coś podobnego i chce spróbować to jej prywatna decyzja. AQH to koń jak każdy widzi i również może być wadliwy - nie tylko fizycznie. Nie poznałam wielu przedstawicieli tej rasy, ale na pewno wskaże chociażby jednego trudnego w charakterze oraz takiemu co się kopyta sypią, bo ma tak wrażliwe.
Mimo wszystko w większości opinii są to konie ugodowe, łatwe do ułożenia i niepłochliwe.
Ja przykładów nie potrzebuje. 😉 Każdy wyrabia sobie indywidualne zdanie o danej rasie i selekcjonuje cechy, które dla NIEGO są przydatne, po czym wybiera osobnika wg tego kryterium. Tyle.
Nique! Zupełnie zapomniałam - pucybut jest już w Plazie, jeśli byś chciała to spokojnie możesz mu oddać Cinche do czyszczenia 😀 jest od 12 do 17, fotel stoi między Massimo Duty a H&M ^ ^
z siedziskami jest tak, że rozmiar pod Twój tyłek wcale nie musi być tym, w którym będzie Ci wygodnie 🙄 Ja powinnam mieć może 15,5 a najlepiej jeździ mi się w siodłach trenerów - 17 😀 i bądź tu człowieku mądry
Livia jaki łęk masz w swoim siodle? Ile masz wzrostu i przepraszam za pytanie ale jaki rozmiar ubrań nosisz? smartini ja chyba też wolę trochę większe siodło.
smartini, zgadzam się, każdy tyłek jest inny i każdy potrzebuje czego innego. Siedziałam w większych siodłach i nie umiałam się znaleźć, w moim mniejszym jest idealnie 🙂
Euforia, łęk w siodle mam 4 - FQ. Resztę na pw napiszę 😉 Freemaxa mogę bardzo polecić, mam to siodło od 1,5 roku mniej więcej, koń zadowolony, ja tak samo. Kupowałam używane - chciałam nowe, ale nie było możliwości sprowadzenia nówki w rozm. 15. Skóra dobrej jakości, siodło jest stosunkowo lekkie - ok. 10-12 kg.
Euforia, wydaje mi się że normalnie są wymienne, jak w Wintecach, choć sama nie zmieniałam - udało mi się kupić siodło od razu z takim łękiem, jaki chciałam.
Do mojej kolekcji doszedł też nowy kocyk, nie mogłam się powstrzymać 🙂
Nique! Zupełnie zapomniałam - pucybut jest już w Plazie, jeśli byś chciała to spokojnie możesz mu oddać Cinche do czyszczenia 😀 jest od 12 do 17, fotel stoi między Massimo Duty a H&M ^ ^
O jezu dzięki! Ja też o tym kompletnie zapomniałam xD Szykuje mi się trochę podróży po Polsce w przyszłym tygodniu, może się uda 🙂
P.S. Szkoda że się nie załapałam na dyskusję Hucuł vs. AQH xD Ale ponieważ ucichło to nie będę już rozdmuchiwać tego tematu ponownie :P
Nie ma za co 🙂 Zbyszek jest cudownym człowiekiem i mistrzem w swoim fachu, na pewno będziesz zadowolona. Patrząc na tą chlapę za oknem to kilka moich 'normalnych' par też u niego wyląduje na czyszczenie i odpicowanie 🙄
ja tam do dyskusji zapraszam 😀 po to w końcu jest forum :P
smartini to ja dyskusję rozwinę ale z innej beczki. Znowu temat ostrogi - kupiłam 🏇 No ale… Są za wąskie na moje Cinche… I pytanie co z tym zrobić? Mam opcję albo dać mojemu dziadkowi który zaproponował złapanie w imadło i bicie młotkiem aż się nie poszerzą (ale trochę się boję). Albo zawiezienie do znajomego który pracuje przy częściach metalowych i może coś zadziała. Czy może jednak lepiej się z tym nie bawić tylko sprzedać i kupić większe?