Poszukiwany konik do kochania :)

Witam ,cześć i czołem!

Dwudziestoletnia kobitka szuka aktywnie konika do potuptania 1/2 razy w tygodniu :)

Na czym mi zależy?
Aby móc spędzić czas z koniem(pielęgnacja, spacerki). Raz na jakiś czas chętnie pojeżdżę z trenerem. :) Co do wierzchowca nie mam wymagań... nie potrafię się obchodzić z ciężkimi przypadkami (gryzącymi, kopiącymi), więc tutaj jedynie może być problem.


Co potrafię?
Nie pamiętam kiedy jeździłam... stosunkowo dawno (pół roku temu). Jednak jeśli mnie pamięć nie myli, to jeżdżę całkiem przyzwoicie. :)
Rękę mam raczej z tych delikatniejszych, więc nie ma co się bać o jazdę na mocnym kontakcie.
Dosiad zrównoważony, choć przejścia i wykonywane półparady, mogą być mało eleganckie.
Po upadku mam problem z miednicą, która czasem boli przy kłusie ćwiczebnym.


Koniki mieszkające w okolicach Mysłowic/Katowic są mile widziane :>