Kącik Małolata...:D

Florcik, z Ikarią jest już ok, dzięki Bogu. 🙂


Szybko poszło  🙄
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
20 maja 2011 22:29
Florcik, poleciało PW
Arroch, nie rozumiem, o co ci chodzi?
ChingisChan   Always a step ahead! :)
20 maja 2011 22:37
Hermes miałam identyczną 🙁. Pewnego razu poszła do ogródka i już nie wróciła 😕. Komuś się widocznie spodobała. Szczała na wszystko jak najęta. Bielizna, torby, książki, świeże pranie... Kłaczyła OKROPNIE, kiedy wzięłaś ją na kolana z czarnej bluzki miałaś kremową. Ale była taka kochana 😕.
Arroch, nie rozumiem, o co ci chodzi?


Nie no phhii o nic... przecież wszystko okey jest...
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
20 maja 2011 22:54
Arroch, pytałam p.Kingi jak Ikaria to napisała, że jest okey, zdrowieje. Nie rozumiem o co się czepisz?
weeeeeeekend!  😅 😅 😅
mils   ig: milen.ju
20 maja 2011 23:33
pippi ostatni w naszym życiu i tak w sumie, to tylko pół. 😁
Uświadomiłam sobie, że jutrzejszy koniec świata spędzę w Kościele  😁



Jezu! ale by było jakby rzeczywiście był koniec zresztą tak jak w 2000 roku  😁
Kastorkowa   Szałas na hałas
21 maja 2011 05:12
koniec świata a ja w poniedziałek na zieloną szkołe jechać miałam

wstawać małolaty ja się zmywam do ojcowa na pokazy konne bede wieczorem
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
21 maja 2011 06:28
Melduję się jeszcze 61 stron!

A ja dziś robię za fotorgrafa w agmaii (nie wiem jak sie pisze)

No jak z was by był łapać jestem blondynką będę w rurkach i mam Canona:P
Heels   Ouuu, to musiało boleć...
21 maja 2011 07:03
Wstawajcie i do stajni!  😅
niemiłek jak wrócisz to od razu pisz jak poszło
Hermes ale oczy, to chyba u was rodzinne 😁
idziosława ładna jesteś 🙂

Wiecie co, chyba idę spać, bo trochę źle się czuję. Dobranoc. 😀
Hermes, też mam syjamkę 😉!
Heels   Ouuu, to musiało boleć...
21 maja 2011 09:21
Nie jadę do konia bo się przeziębiłam.  😵
trupka   Czterokopytne uzależnienie ;)
21 maja 2011 09:40
Nie jadę do konia bo...a no tak, ja nie jeżdzę 😁
Zaczeło u mnie lać nad ranem, a z racji ze mieszkam na poddaszu wpadłam w panike ze ten hałas to koniec świata 😂
trupka Nie jadę do konia bo...a no tak, ja nie jeżdzę 😁

...u mnie to samo 🙂
Heels   Ouuu, to musiało boleć...
21 maja 2011 09:51
trupka, rozwaliłaś mnie.  😁
idziosława, trupka, czemu nie jeździcie?  🤔
Heels kolana, zmęczenie i te sprawy. Gdzie jeździsz? Bo jak widzę też z Krakowa 🙂
trupka   Czterokopytne uzależnienie ;)
21 maja 2011 09:54
Od dwóch ;at nie jeżdzę bo mi się nie chce i nie widze zadnych perpektyw na przyszłość.

Dostałam laskę z poprawy, przewidywana ocena kocnowa: 1+. Czyli szanse mam, tylko dzieki 3 w pierwszej klasie. Jakim cudem jedynka?!
trupka ja nie jeżdżę od 5 miesięcy i jakoś nie brakuje mi tego bardzo, tylko czasem. Ja mam 1/2 z fizyki  💃
Heels   Ouuu, to musiało boleć...
21 maja 2011 09:57
idziosława też mam 1/2 z fizyki! 😀 jeżdże w prywatnej stajni kilkadziesiąt km od krakowa. macie jeździć ! nie bądźcie takie. 😉
jett   success is the best revenge
21 maja 2011 09:58
A ja właśnie zbieram się do Kucyka rekonwalescenta  😉
hmm... jeśli to naprawdę ostatni dzień mojego życia to i tak spędzę go jak każdy inny  😁

A ja chociaż nie lubię mojej fizyczki na koniec mam 3  😎
idziosława też mam 1/2 z fizyki! 😀 jeżdże w prywatnej stajni kilkadziesiąt km od krakowa. macie jeździć ! nie bądźcie takie. 😉

No niestety, takie życie. Jeśli na jazdę nie pozwala mi zdrowie, stres i czas to jeździć nie będę, teraz mam ważniejsze rzeczy na głowie. Chociaż przez 7 lat jazdy nie myślałam, że tak szybko przestanę.
Heels   Ouuu, to musiało boleć...
21 maja 2011 10:04
idziosława - jeszcze wrócisz, zobaczysz. 😉 ile ja miałam takich wokół jeździectwa odejść to trudno zliczyć 😁
trupka   Czterokopytne uzależnienie ;)
21 maja 2011 10:58
idziosława też mam 1/2 z fizyki! 😀 jeżdże w prywatnej stajni kilkadziesiąt km od krakowa. macie jeździć ! nie bądźcie takie. 😉


Raczej nie znajde stajni gdzie bym mogła jeździć z jakimikolwiek perspektywami.A jezdzic rekreacyjnie nie chce bo zwyczajnie nie podoba mi sie stan rekreacji w mojej okolicy. Czasem kręce się na jakiś zawodach w roli luzaka, ale to jest cieżka praca i nie dostaje za to wynagrodzenia więc konie są czymś odległym. Jak znajdzie się szansa to skorzystam.

No właśnie problem z fizyką że w tym roku mi się kończy i nie widzi mi się poprawka w sierpniu: /
Nie poszłam jednak spać. Jest mi niedobrze i mam wrażenie, że śmierdzę na kilometr. 🤔

Ja też nie jeżdżę i nie ma na to widoków. Zadowolę się zdjęciami i stępowaniem od czasu do czasu.
.
Kawecan   Jeździec bez konia...
21 maja 2011 12:48
Jestem do niczego.  😕
Czyli standardowa rozmowa z moim ojcem. 👿
Czy on zawsze musi mi uświadamiać że: "Nie umiem jeździć, tylko siedzę na koniu, stępuję, nie słucham instruktora, nie będę na to patrzył i płacił".
😕 😕 😕 😕 🙁 🙁 🙁 🙁
(co prawda, stępowałam ale to było tylko jakieś 5 min bo się zmęczyłam z koniem, a instruktorki słuchałam tylko miałam problem z zagalopowaniem)
Mam nadzieję że koniec świata o 18😲0 bo dłużej nie wytrzymam.  😕
daliasta   Szkoda słów.
21 maja 2011 13:29
Cicho no...Weźcie gadamy o wesołych rzeczach..
Bo mi sie mój ostatni koń przypomniał i rycze...


Jeżeli mogę zapytać, ile miałaś już koni?  😉 (Możliwe, że gdzieś pisałaś, ale przeoczyłam)

Ja wczoraj wróciłam z wycieczki Zakopane-Kraków.
Trafiłam w piątek na krakowskie juwenalia, coś niesamowitego. Bardzo pomysłowe.  🙂

Może ktoś z Was był? Niemiłek?  😉

edit: to tak w tematyce końca świata.

jett   success is the best revenge
21 maja 2011 13:39
eeej. zostało nam już tylko 3,5 h życia :bum:

😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się