Second hand, ciuchland, szmateks...

Tak szczerze, to na zdjęciu kiepsko wyszła, może dodam jak przymierzałam.
po raz pierwszy zaszalałam.
ja jak wypiore i nie zapomne to wstawie zdjecia 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
01 czerwca 2011 14:50
marthinka, Czasem zaszaleć trzeba 😁
Ale kieca ładna 🙂
dzięki juliadnie właśnie się dowiedziałam, że moja kiecka za niecałe 30zł kosztuje w sklepie netowym... 299zł 😵

http://www.halens.pl/halens/moda_damska/odziez/sukienki/dlugie/PRIVE-Sukienka__m382174.html
Byłam w swoim ulubionym ciuchlandzie i kupiłam piękny czerwony płaszczyk vero mody  i bomberke hkm'u  za 10 zł  😍
I jak zwykle pare bluzek i tunikę 🙂
A mi koło domu otworzyli lumpa na wagę 😁 Takie lubię, jakoś taniej mi to wychodzi.
W zeszłym tygodniu znalazłam nową wieczorową sukienkę, ale byla za mała, więc nie brałam... ale bardzo ładna (co z tego, że mam bardzo podobną w innym kolorze :P ). Do tego kurtka jeździecka i kamizelka jeździecka. Harry Horse i HKM. Szału jednak nie było, więc nie brałam, ale najwyraźniej coś tam się trafia, więc będę zaglądać 😉
Kurde dziewczyny, ale wam zazdroszczę! Poszłam dziś do ciuchlandu, bo wypatrzyłam wcześniej super kombinezon na lato o jakim zawsze marzyłam - spóźniłam się jedynie parę godzin, bo poszedł z samego rana :| Przy okazji pooglądałam co jest - czyli jedno wielkie nic. Same szmaciane koszulki, rozciągnięte, wielkie. Wycenione na minimum 15zł.. Za tyle to ja kupię nową w galerii jak będą przeceny. Nie widzę już kompletnie sensu w lumpeksach. Co innego było parę lat temu..
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
07 czerwca 2011 18:42
A ja dziś upolowałam sukienkę nową z metkami do zdjęć ,gdyż na mnie jest za duża rozmiar 40 ale jak założy się ładny pasek i wsiądzie na konia będzie spoko .Ma fajny krój do zdjęć na koniu z przodu krótsza z boku rozcięcia i wstawki z tego samego materiału ją poszerzają że powinna zakryć siodło .
Cena 21 zł sklep Warszawa "Szmizjerka" dziś była dostawa .




A co do kupna w ciuchlandach to uważam ze tam przynajmniej mam rzeczy których inni nie będą mieli i jestem oryginalna ,oraz kupie więcej za cenę jednej rzeczy w sieciówce .
Nie wiem jak jest w Warszawie czy innych miastach, wiem że w Toruniu jest tak co drugi sklep to lumpeks i mięsny. Więc mam jak szaleć. na dzielnicy na której mieszkam, jest chyba z 10lumpeksów jak nie więcej. Na drugim zaś końcu miasta też jest ich sporo. Lubię właśnie też takie lumpeksy gdzie płaci sie za wagę, mamie kupiłam żakiecik czarny z płócienka takiego, na wagę za 4,50zł! Sobie kiedyś czekoladową koszulkę z H&M'u za 1zł. Jak uda mi się zrobić zdjęcia z niewielkiej, bo od niedawna zaczełam chodzić po lumpach, kolekcji ciuszków, to wstawię 😉
Bydgoskie czy Rubinkowo? 😁

Ja dziś tak szlam do tego na wagę, o którym pisalam wyżej, że wylądowałam w zoologicznym kawałek dalej. Do lumpa zapomnialam wejść, chociaż przechodzilam obok dwa razy.
Mam za to nowy komplet cykających świerszczy...
Ja na Bydgoskim mieszkam, ale na Rubinkowo też zaglądam. 😉
noen   A story of a fighter of our human race
07 czerwca 2011 20:58
savoir, Dworcika, a gdzie w Toruniu sa najlepsze second handy? Bo jak będę bym się przeszła, po jakieś bryczesy, albo nawet cos dla mnie, ale nie wiem gdzie wchodzić a gdzie nie 😀
😂

Jakie bryczesy? 😉
Bryczesów to ja tu nie spotkałam NIGDY. Ogólnie polataj po Rubinkowie i Bydgoskim. Ostatnio zapuścilam się za Wisłę i kombinuję, żeby tam zrobić przegląd, bo sporo tego widziałam.

Yyy... nie wiem co nam z tych lumpów zostanie, bo strzelają mi na dzielni  😁
noen   A story of a fighter of our human race
07 czerwca 2011 21:17
Dworcika, no właśnie ja byłam pare razy, ale nigdy nie było. A kumpela z Chełmna ma chyba z 20 par od mamy, i to mnie irytuje, bo znajduje jakieś fajne w kratkę, albo markowe za grosze 🤔

A dokładnie który polecasz, bo tego jest pełno na Bydgoskim i Rubinkowie, ale bym chciała poznać jakiś najlepszy, gdzie się zawsze jakąś perełkę znajdzie 😀
Zależy czego szukasz... Ja lubię zaglądać do jednego na rogu Mickiewicza i... nie wiem co tam jest, pierwsza równoległa do Reja, czasem można coś wykopać. Fajne rzeczy bywają naprzeciwko Filutka, trochę w stronę Teatru Horzycy (schodzi się w dół do niego), ale jest dość drogi w sumie, poobserwuję sobie ten na wagę - Mickiewicza.
noen   A story of a fighter of our human race
07 czerwca 2011 21:27
Dworcika, dziękuję :kwiatek:
Byłam w swoim ulubionym ciuchlandzie i kupiłam piękny czerwony płaszczyk vero mody  i bomberke hkm'u  za 10 zł   😍
I jak zwykle pare bluzek i tunikę 🙂

Zdradzisz adres?  🙂 :kwiatek:
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
07 czerwca 2011 22:16
Ja byłam w sobotę i kupiłam spodenki dla Młodego, a dla siebie czarną skórzaną małą torebeczkę


i czarną spódniczkę/halkę - w zasadzie to nie wiem co to. Kupowałam jako spódniczkę, ale po przyjściu do domu zwątpiłam czy to jednak nie halka  👀

Jak bywam w Toruniu to odwiedzam ciuchandy w pobliżu Starówki (idąc od pętli autobusowej jest ich kilka). Zawsze coś z nich wyniosę ;D
O... na Rynku Nowomiejskim jeszcze. Taki duży, na tym boku równoległym/który jest przedłużeniem Prostej.
Alabamka  w Wyszkowie , w Warszawie nie chodzę do ciuchlandów... byłam pare razy ale nigdy nic nie znalazłam i zwątpiłam  😉
Mazia   wolność przede wszystkim
08 czerwca 2011 11:07
W Warszawie są fajne ciuchy w lumpeksach, ale niestety wcale już nie są takie tanie... W second handzie na Marszałkowskiej cena 62 zł/kg... wiec byle jaka rzecz 20-30 zł, a po tyle to w sklepach zdarza się kupić na wyprzedaży....
W jakich sklepach(trojmiasto) udalo wam sie kupic konskie rzeczy?
noen   A story of a fighter of our human race
08 czerwca 2011 11:40
dzięki dziewczyny :kwiatek: Jak tylko będę w Polsce muszę się przejść 😎
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 czerwca 2011 13:58
LauraDE, w żadnych.
To prawda, że ceny stają się strasznie wysokie jak na rzeczy z lumpa.
Ja osobiście nie umiem kupować w normalnych sklepach albo galeriach gdzie wszystkiego jest dużo i poukładane. Wolę szperać i wyostrzyć oko aby upolować cosik fajnego 🙂
noen jest jeden ogroomny z fantastycznymi ciuchami na Rubinkowie, jakbyś jechała tramwajem do Obi, tylko wysiadasz jeden przystanek przed nim, jest to bodajże obok przystanku Saturn, obok niego jest Tesco. Tylko radzę Ci tam iść w dzień dostawy albo jakiesdwa, trzy dni po niej, wtedy są takie cudne ubrania! Tylko oczywiście nie zawsze tanie, bo koło 15 złotych często. Drugi fajny jest na starówce, na ulicy Rynek Nowomiejski, przy takiej Aptece "Pod Złotym Lwem". Tam jest dwa razy dziennie dostawa więc można polować do upadłego! 🙂 Na bygoskim Ci proponuję przejść całą ulicę Mickiewicza i Krasińskiego, aż do Reja, Tam masz wiele lumpów, i sporo na wagę też. A co do lumpów na Rubinkowie, to jest jeden przy Targowisku Rubinkowo, jeden bliżej szkoły nr16, niedaleko kiosku, weterynarza, idzie się do niego w prawą stronę wychodząc z targowiska na stronę Łyskowskiego, a na lewo jest jeden duuży w takim wielkim bloku obok tego targowiska. Pewnie trochę niezrozumiale napisałam, jak coś pisz PW to jaśniej wytłumaczę> : ) No i ja nigdy nie znalazłam bryczesów w lumpie, ale ciągle poluję, poza tym w mieście jest też sporo lumpów w jakiś wąskich uliczkach. Ale w starówce zawsze drogo, dlatego lubię najbardziej te na rynku nowomiejskim. Aa co do lumpów za mostem jest jeden jak jedzie się na Inowrocław, można dojechać tam autobusem nr 20 nigdy tam nie byłam, tylko go widziałam, blisko DomuMus/DomuMuz, nie wiem. 😉
noen   A story of a fighter of our human race
08 czerwca 2011 17:00
savoir, dziękuję, i na prawdę wytłumaczyłaś bardzo dobrze :kwiatek: Już się nie moge doczekać kiedy pooglądam 😀
O Nowomiejskim pisałam wyżej 😉
Na Krasińskiego w zasadzie nie ma za czym chodzić - wszystko jest na Mickiewicza (tu to może... hmm... yyy... jest tu coś? Serio, serio? GDZIE? :P )
Na Rubinkowie (nie jestem pewna czy s. o tym nie pisała) warto też zajrzeć na II. Z Lubickiej skecić w lewo koło Mc'a, na rozwidleniu w lewo i zaraz koło Torimpex'u 🙂
Fajny był kiedys kolo Mostu Paulińskiego, ale już się babeczka zmyła 🙁

Kto na lewobrzeżną się ze mną wybierze, jak odbiję od finansowego dna? :P

Na Wrzosach chyba lipa?
noen   A story of a fighter of our human race
08 czerwca 2011 17:17
Dworcika, słyszałam że jest gdzieś na Wrzosach jakiś, gdzie tanio sprzedają takie marki jak Prada D&G itd. Używane lub czasami nowe 🙂
A forumowa s. jest z torunia ? 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się