Sesja/Studia i t d ;)

Już nie. Ale chyba to wejdzie mi w krew. Jest naprawdę fajnie <3

Przyszłam się pochwalić. Pamiętacie jak prosiłam o kciuki bo szłam na straszne koło? ZALICZYŁAM!  😅 Co więcej, wczoraj dowiedziałam się, że zaliczyłam egzamin więc z 5 zostały mi jeszcze tylko 3(w tym jeden już w piątek, ale jestem pozytywnie nastawiona)  😅 😅 😅 Dziś kolejne koło (cholerne!), ale... ale dam radę! Jestem re-voltowiczką, więc niby dlaczego nie? 😉

WSZYSTKIM gratuluję sukcesów uczelnianych i trzymam kciuki za WSZYSTKICH!

🏇 🏇 DAMY RADĘ! 🏇 🏇

Averis, podziwiam Cię, że się możesz uczyć w takim "motłochu". Byłam raz na nocce w BUWie i szczerze mówiąc wole uczyć się w domu albo w czytelni wydziałowej. Tutaj mam ciszę i spokój, nikt się co chwila nie przesmradza. Wydawało mi się, że do BUWu przychodzą ludzie w celach towarzyskich albo dla lansu niż na naukę. Tłumy, nie ma cichego miejsca, chociaż to biblioteka, nie ma gdzie siedzieć, co chwila ktoś rozprasza itd.



A tak w ogóle, to okazało się, że mam całkiem niezłą średnią i MOŻE załapię się na praktyki zawodowe w placówkach, z którymi UW ma podpisane umowy 😀

wczorajsze koło z baz zaliczone  💃 dziękuję za kciuki  🙇 teraz jeszcze 'tylko' oddać projekt i przedmiot z głowy  😁
ale tego dzisiejszego kolosa to chyba nie pchnę do przodu... 🙄

Dziękuje za kciuki. Teraz proszę kciukać żeby 5 było 😉

Pierwszy raz mieliśmy tak, że ludzie jak mieli gotowce to ich nie użyli bo wykładowca przyniósł własne kartki. Całkiem sporo osób na ten widok od razu opuściło sale  😂

Hija, są kciuki za 5 🙂

napisałam odpowiedzi na 5 pytań. 6 ruszyłam. ale wiem że są błędy. może uda się zaliczyć?  🙄
za to pytań wykładowych nie ruszyłam a były banalne...  🤦

teraz proszę o kciuki za moją edukację weekendową  😂

Wiecie może jak "zablokować" pracę w wordzie ?
Mam ją sformatować i zablokować tak by na każdym wordzie wyglądała tak samo i się nie rozjeżdżała.
Szukam szukam i znaleźć tego nie moge :/

Ninevet- chodzi tylko o to, żeby po odtworzeniu pliku była przy nazwie notka (Tylko do odczytu)? Bo nie wiem czy to to, bo jak jest tylko do odczytu, to każdy może sobie to zmieniać.

Sei- trzymam 🙂

Ja mam nadzieje, że u mnie z nauką koniec, teraz tylko muszę prace poprawić do końca i... nauka do obrony :P

nie nie, plik ma być aktywny - podatny na zmiany - ale ma być taki sam. Jakby miało być inaczej zrzuciłabym to do pdf'a.
Chodzi o to, że wiadomo, że w zależności od wersji worda wszystko będzie wyglądało inaczej, a mam to zablokować by wykresy pozostały tam gdzie według mnie mają być etc. a nie po otworzeniu w 97' były na innej stronie niż w 2003.

Averis, podziwiam Cię, że się możesz uczyć w takim "motłochu". Byłam raz na nocce w BUWie i szczerze mówiąc wole uczyć się w domu albo w czytelni wydziałowej. Tutaj mam ciszę i spokój, nikt się co chwila nie przesmradza. Wydawało mi się, że do BUWu przychodzą ludzie w celach towarzyskich albo dla lansu niż na naukę. Tłumy, nie ma cichego miejsca, chociaż to biblioteka, nie ma gdzie siedzieć, co chwila ktoś rozprasza itd.


To prawda. Ja się lubie uczyć w BUWie, ale nie w czasie sesji 🙂 No, chyba że sie uczymy w większej grupie to tam jest dobre miejsce. Ale właśnie na tych nockach to mam wrażenie że właśnie niektórzy ludzie przychodzą dla lansu, a część osób ma chyba tylko wtedy kontakt z jakąkolwiek biblioteką bo zupełnie nie wiedzą jak sie zachować o.O no i ciężko jest z dobrym miejscem. Pozatym nie jestem fanem zarywania nocek dla nauki, chyba ze na drugi dzien moge spac do 12 😀

ninevet, nie mam worda, więc nie wiem, ale obczaj jakie masz opcje, gdy robisz "zapisz jako"

niestety nie ma tam nic poza standard :/

No ja tez radze zrzucic tekst na PDFa- my w takiej formie oddajemy prace wlasnie na uni.

Dla wszystkich zdolowanych glupimi profesorami itd. chce wam opowiedziec sytuacjie z dzisiaj z eminarium u najfajniejszego profesora, jakiego mialam.

Pisalam juz o naszym projekcie etnograficznym, ktory wlasnie dobeiga konca. Przez nastepne 4 tyg prezentujemy nasze wyniki reszcie uczestnikow i...nasz prof, zebysmy sie mniej stresowali kazal przyniesc do naszej sali wielka kanape, na ktorej podczas odczytu siada sie po turecku z profesorem i..sie mowi😀😀 Najpierw jest rytual zdjecia butow itd, ale generalnie totalny luzik🙂😉

Takze, za 3 tyg klamka zapadnie, czy bede sie prezentowac na Symbolic Interaction Conference 😀😀

No ja tez radze zrzucic tekst na PDFa- my w takiej formie oddajemy prace wlasnie na uni.


Zrzucę do druku ale uczelnia wymaga pliku w wordzie, promotor z resztą też ale kazał go "sformatować by się nie rozjeżdżał" wiec kurde belek szukam :P

A nie możecie oddać w PDFie? Moja uczelnia też woli w wordzie, ale jest zaznaczone, że jak ktoś ma coś co się może rozjeżdżać to można dawać w PDFie.

Tylko word. :/

edit: właśnie zobaczyłam pierwszy raz w całości moją pracę, i wiecie co ? Jest piękna  😍
Najpiękniejsze 64 strony jakie widziałam  😁

A ja właśnie uczę się do ostatniego kolokwium w tym semestrze , w dodatku 5 w tym tygodniu a we wtorek mam pierwszy egzamin  😵 To jest przesada trochę już i ,że niby kiedy mam się na niego nauczyć ... 👀

U was też tak jest ?? Znam takie uczelnie , gdzie semestr kończy się 2 tyg przed sesją i jest gitara ..a u nas jak zwykle syf..

Belcia
Jeśli zaliczyłam ostatni egzamin, który pisałam wczoraj, to będę miała po sesji.
U nas wszystko poszło w tym semestrze bardzo szybko.

Od poniedziałku zaczynam sesje... Na szczęście jeden egzamin już w zerówce zdany 🙂 drugi mam nadzieję też się udało... A jutro trzecia zerówka z socjologii... tragedia jakaś 😉 idę na żywioł hehe 🙂

Chodźcie chodźcie na zerówki 😉
Ja na razie się staram o nieobecności na 1 terminach i wyznaczanie dodatkowych we wrześniu, bo nie wyrobię się ... brakuje mi siły, żeby materiał na poniedziałek ogarnąć  🤔 a w nocy padam ..

Uh, okazało się, że promotorce się powaliło i mogę oddać prace do dziekanatu nawet w jotpegach [nie ukrywam, że szatańsko mam ochote to wykorzystać :P :P ]
Tylko jej mam wysłać w wordzie zablokowane, by mogła to po poprawiać.

Błagam, trzymajcie za mnie kciuki jutro od 9!

będą kciuki! 🙂

edit:
ninevet, ja przy zapisywaniu pliku w wordzie mam coś takiego jak wybór word 2003-2007 czy nowszy i magiczny tryb zgodności. to chyba o ten tryb zgodności ci chodzi. nic innego mi do głowy nie przychodzi...

sei, przydadzą się.

Zaliczyłam dziś... 6 przedmiotów 😀 4 zaliczenia na ocenę, jedno zaliczenie zwykłe i jeden egzamin  😅

Dalej trzymam kciuki za WSZYSTKICH!

wow! rozwaliłaś system😀 GRATULUJĘ!🙂


a ja siedzę nad pracą na metodologię... już ostatnia (z 10 w tym semestrze i z ponad 20  w tym roku) i.. idzie mi chyba najgorzej z nich wszystkich:P małe g*wienko do napisania, łatwe, nieskomplikowane, a ja próbuje to zacząć pisać od 17! i dalej mam tylko stronę tytułową... bleh://

szczyga, będzie dobrze 😉

martva, jesteś typem człowieka jakich się boję! 6 przedmiotów  🤔 ja 3 nie mogę jednego dnia zaliczyć  😂

jestem już nieprzytomna i idę spać chyba... jutro caaały dzień przede mną  😵
pojadę z koleżanką do BUWu. ocenie czy to warunki dla mnie. mam nadzieję że uda nam się jakoś zwalczyć statystykę... przynajmniej w stopniu - na 3.
wydrukowałam właśnie blisko 100 stron zadań które powinnam śmigać, nie muszę chyba mówić jak to się ma do stanu faktycznego  🙄

priorytety na ten tydzień:
zaliczyć gen pop. statystykę. matmę ubezpieczeniową. genetykę. rachunkowość/embriologię. oddać projekt z grafów.
niestety nie marzę nawet o zaliczeniu wszystkiego. jest to fizycznie niemożliwe. dlatego odpuszczam instrumenty giełdowe i projekt z baz danych. zobaczę jak jutro będzie mi szła stata. jak słabo to zamienię ją na najwyżej na te instrumenty  🤔
mam jeszcze ekologię w piątek. jej zaliczenie zależy tylko i wyłącznie od cudu  🤔

dobranoc! 🙂

martva, Łoł, niezły wynik! 🙂 Gratulacje!
Strzyga, Są kciuki! 🙂
Belcia, U mnie zeszły semestr skończył się tydzień przed sesją, wszystko zaliczyłam przed terminem. W tym semestrze już tak pięknie nie jest 😁 ale przynajmniej jeden egzamin na zerówce zdany 🙂

Właśnie przeczytałam maila do całego mojego roku od pani doktor, z którą mieliśmy w środę egzamin (to ta, do której ktoś "życzliwy" napisał maila, po którym zmieniła formę egzaminu). Napisała, że jest załamana poziomem testu (czego się spodziewała po teście wielokrotnego wyboru?? 🤔wirek: ) i cały rok ma stawić się na pierwszy termin (to była zerówka) 😵
Szczerze mówiąc byłam przygotowana na to, że nie zaliczę, ale to jest już śmiech na sali, już nawet nie chce mi się na to denerwować 🙄
Najlepsze jest to, że pani dr powiedziała, że nikogo nie skrzywdzi. Faktycznie, wszyscy zostali potraktowani jednakowo 😂

znałam odpowiedź na 3 pytania, ciekawe czy wystrzelałam kolejnych 13 na zaliczenie... uwielbiam testy wielokrotnego wyboru >___>