Konie achał-tekińskie

jedyne co Katerina_89 tu robi dla Dziemian i p. Podpory to czarny PR  🙄
Kate, dziękuję za merytoryczne odniesienie się do prezentowanego przeze mnie poglądu, że konie rasy achałtekińskiej nie powinny chodzić w rekreacji typu szkółkowego.
jedyne co Katerina_89 tu robi dla Dziemian i p. Podpory to czarny PR  icon_rolleyes
a dlaczego dla P.Podpory? przecież wyraźnie napisała, ze to są tylko jej poglądy...
jkobus- zaśmiecanie ma być tylko w kontekście hodowli w czystości rasy ( więc takim śmiecikiem będzie każde nie małopolskie😉 )
póki co w sporcie z takich mieszanek nic nie chodzi - mówię o sporcie nie o ambitnej rekreacji na poziomie skoków N i takiegoż samego ujeżdżenia, czy * w WKKW, N w zaprzęgach. Jeśli się mylę to poproszę o minimum 10 sztuk chodzących z db wynikami w większym sporcie w każdej dyscyplinie.O rajdach wiem, ale szukam w innych dyscyplinach
Poza tym jeśli zerkniesz w wyniki młp koni na MPMK czy to w skokach czy w uj, to są to konie po konkretnych reproduktorach,dodatkowo dochodzi moda na danego ogiera w rasie itp. Porządny hodowca małopolaków ( chyba tez innej rasy) chcący wyhodować coś co może zaistnieć w sporcie raczej nie sięgnie po niesprawdzonego reproduktora tak odbiegającego eksterierem,walorami użytkowymi i z tego co czytam temperamentem i charakterem
I żeby nie było- nie jest to atak na rasę, bo achałki uwielbiam i nigdy nie zapomnę pewnego złotka od Ciesielskiego chodzącego w rajdach 😍
po prostu niedorzeczne wydaje mi się zalecanie go do użycia w takiej rasie jak konie małopolskie itp. rasę tą i tak już zniszczono przez dotacyjność🙁
Pozdrawiam i nie omieszkam wykonać telefon w tej sprawie w kilka miejsc drążąc temat być może i w ogólnopolskiej gazecie, bo temat licencji i uznawania ogierów ( a raczej pozbawiania ich licencji) jest ostatnio na topie🙂
Katerina jest z dziemian??  to może ją zapytam jak to jest?
p.s. z pkt widzenia zdrowia fizycznego i psychicznego żaden koń nie powinien chodzić w szkółce (wiemy o jakie szkółki chodzi) i mówię to jako wet
Pursat   Абсолют чистой крови
15 czerwca 2011 12:49
Półkrewki sprawdzają się w sporcie, za przykład jak zwykle podaje nasze. W dodatku bardzo ładne wyszły, zwłaszcza na małopolskich matkach. Tylko że będą wpisane do sp, o ile ogier jest wpisany do polskiej księgi.

A ja się chyba nie doczekam odpowiedzi od Batu_Chana... 😎
co chodzily? ile sztuk? :kwiatek:
[quote author=Karla🙂 link=topic=135.msg1042429#msg1042429 date=1308138620]
co chodzily? ile sztuk? :kwiatek:
[/quote]
Piękny półkrewek wygrał dwa, albo trzy lata temu małą rundę na CSI w Sopocie był synem o ile mnie pamięć nie myli Pelhana z matki małopolskiej, jak komuś się chce to może pogrzebać w necie.
Pursat   Абсолют чистой крови
15 czerwca 2011 13:09
Najlepsze to były Parasat, Pamir, Priekrasnaja i Pendżegul.

Parasat, o którym mówi Katarina, był po Pursacie, starował do rangi CSN i CSI. Pamir chodził jakies skokowe regionalki (Priekrasna też), a po sprzedaży od nas startował w ujeżdżeniu. Pendżegul nie urosła i startowała jako pony, do rangi CSI.

Pendżegul w Arezzo (2005):

Kami   kasztan z gwiazdką
15 czerwca 2011 15:19
Za to Kambar (po Pelhanie) i Luba (po Pursacie) spisywały się w rajdach  🙂 Natomiast Paja (po Pelhanie) - wbrew opinii Katariny była ulubionym wierzchowcem rekreacji  😉
Kami, oj ty nic nie rozumiesz - na bank złamało jej to psychike i była nieszczęśliwa...
Kami   kasztan z gwiazdką
15 czerwca 2011 15:38
Jak i całej reszcie rekreantów - to ja proponuję Wolność dla Rekreantów - puśćmy je wolno, niech robią co chcą  🏇
Pursat   Абсолют чистой крови
15 czerwca 2011 16:10
A właśnie, jeszcze rajdy. Dzięki Kami. :kwiatek: Kambar wyjechał do Niemiec startować.
Paja ma wszystko w zadzie, w rekreacji nic sobie nie robi z niewprawnych jeźdźców, a jak wsiądzie ktoś lepszy, to chodzi jak w zegarku, wszystko pamięta.
Natomiast Paja (po Pelhanie) - wbrew opinii Katariny była ulubionym wierzchowcem rekreacji  😉

Powiedz mi proszę gdzie to napisałam, że Paja po Pelhanie nie była ulubionym wierzchowcem rekreacji.
Kami   kasztan z gwiazdką
15 czerwca 2011 16:36
[quote author=Katarina_89 link=topic=135.msg1042635#msg1042635 date=1308151909]
Natomiast Paja (po Pelhanie) - wbrew opinii Katariny była ulubionym wierzchowcem rekreacji  😉

Napisz mi proszę gdzie to napisałam, że Paja po Pelhanie nie była ulubionym wierzchowcem rekreacji.
[/quote]

No to łopatologicznie, tak jak piszą w "Nauce jazdy konnej w weekend" - wbrew Twojej opinii że tekińce nie powinny być używane w rekreacji, taki koń jak Paja chodził w niej z powodzeniem - teraz dobrze  🙄 ?
Karla, ale zdajesz sobie sprawę z faktu, że mówienie o "czystości" rasy półkrwi jest co najmniej daleko idącym uproszczeniem? Wszak i ów - absurdalny, co chętnie przyznaję - "program ochrony" (nie tylko w rasie młp zresztą...), właśnie na dziwacznym założeniu "hodowli w czystości krwi" się opiera, skutecznie w ten sposób uniemożliwiając doskonalenie rasy. Piszę to jako historyk...

Żeby nie być całkiem gołosłownym, trochę się o tym rozpisałem: http://boskawola.blogspot.com/2011/06/mity-rasowe.html
cieciorka   kocioł bałkański
15 czerwca 2011 19:23
[quote author=Katarina_89 link=topic=135.msg1042008#msg1042008 date=1308090594]
Gratuluję koleżance, nie wiem jednak, czy wypada o takich rzeczach pisać na forach. Odnośnie drugiej części wypowiedzi to wystarczy aby koleżanka pamiętała.[/quote]
no tak, toż to taki wstyd i tabu, 🤣

[quote author=Katarina_89 link=topic=135.msg1042387#msg1042387 date=1308136249]
Kate, dziękuję za merytoryczne odniesienie się do prezentowanego przeze mnie poglądu, że konie rasy achałtekińskiej nie powinny chodzić w rekreacji typu szkółkowego.
[/quote]
należy zauważyć że twoje wypowiedzi są równie merytoryczne 🤣

jak u arabiarzy... ale się porobiło w tym wątku
śmiać się czy płakać, dawno takich dyrdymałów nie czytałam.
gdzie jest guzik "debil"?
no tak, toż to taki wstyd i tabu, 🤣
Grupa zawodowa dla której to ani wstyd, ani tabu na wielowiekowe tradycje. Rzec by można - najdłuższe..... Ciecioooorko ale chyba Tobie tego tłumaczyć nie trzeba 👍


gdzie jest guzik "debil"?
Tuż pod napisem "kocioł bałkański"
Przysiągłbym, że w muzeum stadniny Neustadt (Dosse), czyli w dawnym domu Landstallmajstra wisi sobie na ścianie konterfekt ogiera Turkmen Atti. Tymczasem w necie nie ma śladu po tym wizerunku! Oczywiście nie zrobiłem sobie zdjęcia jak tam byłem, a teraz szybko nie pojadę. Ktoś ma, wie gdzie jest, potrafi znaleźć - please..? Potrzebuję do artykułu...
Przepraszam, że tak się wbiję z pytaniem w Waszą dyskusję...
Wiem, że istnieje odpowiedni wątek, ale sądzę, że miłosnicy achałtekińców będą lepiej zorientowani. Jakies 5-6 lat temu miałam przyjemnosc zajmować się 3 klaczkami tej rasy. Babcia Hłoja, matka Hala, najmlodsza córka Hałda lub Harmonia- będzie teraz miała ok 7 lat.
Zostały wywiezione 4-5 lat temu spod Wrocławia gdzies na północ, możliwe, że Mazury.
Wie ktos cos? Jestem ciekawa, co u nich.


Sama chętnie bym się dowiedziała o losie niektórych z nich. Napisałas "wywiezione" aż zabrzmiało jak na sybir 🙂 No i jakoś kilka rzeczy mi się z Twojego opisu nie zgadza. Ich właściciel przyjechał z nimi na Mazury, a dokłądnie na Wzgórza Dylewskie, do miejsca, gdzie miała rozwinąć się stadnina, jakoś w 2004 roku, może już w 2003. Czystym AT była tylko Hłoja (mówiono na nią Babcia) i jej córka Hala. Dalej były półkrewki AT z czymś tam (SP najczęściej) - Hippis, Horda, Halna, Harmonia, Harda, Hegemonia (z czego 3 osttanie chyba urodziły się juz na Mazurach?). Dobrze im tu było, bo komu by nie było dobrze na 120ha pastwiskach. Hłoja była absolutnie najcudniejszym koniem do jazdy, podobnie jak Halna, uczyć sie na nich jeździć to by było błogosławieństwo. Na tych strasznie "dzikich i groźnych" koniach jeździliśmy na oklep i na sznurkach po lasach dyklewskich. I to nie wolno 🙂 Hłoja zmarła zaraz po śmierci swojego Pana w 2007 roku. Kiedy on odszedł, ona się położyła w boksie, przestała jeść i pić, aż odeszła. Pozostałe konie były sprzedawane. Harda trafiła do zaprzyjaxnionej stajni i startuje w rajdach długodystansowych od 3 lat. Miałam przyjemność być  znią w Koczku jako serwis. Cudowna kasztanowo-złota Halna podobno trafiła gdzieś pod Łebę? Hippis startował w WKKW. Więcej nie wiem niestety. Zostało mi tylko strasznie dużo cudownych wspomnień o tych koniach i najpiekniejszych, najłatwiejszych jazdach jakie w życiu miałam.
Pursat   Абсолют чистой крови
21 czerwca 2011 12:27
Przysiągłbym, że w muzeum stadniny Neustadt (Dosse), czyli w dawnym domu Landstallmajstra wisi sobie na ścianie konterfekt ogiera Turkmen Atti. Tymczasem w necie nie ma śladu po tym wizerunku! Oczywiście nie zrobiłem sobie zdjęcia jak tam byłem, a teraz szybko nie pojadę. Ktoś ma, wie gdzie jest, potrafi znaleźć - please..? Potrzebuję do artykułu...





Większego nie posiadam.
Podziękował  🙂
Pursat   Абсолют чистой крови
27 czerwca 2011 18:12
Tegoroczną nagrodę Rosyjskiego Argamaka wybiegał sobie Patron 2007 (Paradoks-Triada):

Takie achały to ja mogę podziwiać  😜
Pursat   Абсолют чистой крови
29 czerwca 2011 15:18
Też najbardziej lubię te wybitnie "fit", mocno podkasane, atletyczne maszyny bez grama tłuszczu. "Niestety" sylwetka staje się cięższa przez trening, rozwój i ciąże u kobył. 😉

Może ktoś jest chętny na taką laleczkę? Tylko 30 tysięcy euro. 😉





Nie mam tak ładnych zdjęć, zresztą pogoda paskudna, ale przynajmniej - radośnie sobie podskakujemy:

Więcej tutaj: http://boskawola.blogspot.com/2011/07/chmurzyscie.html
I przepraszam, że w takiej formie - ale naprawdę mam zbyt słaby transfer, żeby więcej zdjęć na forum ładować!
Pursat   Абсолют чистой крови
06 lipca 2011 21:25
Osman Guli dorobić skrzydła i byłaby jak pegaz wzbijający się do lotu. 😉
Somah tydzień temu zakwalifikował się na MPMK w ujeżdżeniu  🏇
[quote author=Katarina_89 link=topic=135.msg1067571#msg1067571 date=1310325218]
Somah tydzień temu zakwalifikował się na MPMK w ujeżdżeniu  🏇
[/quote]

Miło że choć jeden krajowy tekiniec udziela się w sporcie. Bo chyba nie mylę się że jedyny? Chyba kiedyś były jakieś próby innych tekinów ale "próby" to chyba najtrafniejsze określenie..... ;-)

Trzymam kciuki za Somaha. Mam nadzieję że na Somahu się nie skończy? Samuraj?

Osman Guli ze skrzydłami miałby szanse w skokach. 😁
Było ich w Polsce tak mało, że trudno chyba oczekiwać bóg wie jakiej aktywności sportowej, ale półkrewki startowały z dużym powodzeniem - patrz wyżej.
Pursat   Абсолют чистой крови
15 lipca 2011 09:04


Gencz ze swoją córką, IMO rozczulający obrazek. 😉

foto by fotart
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się