Stajnie w Warszawie i okolicach

majeczka   Galopem przez życie!
22 czerwca 2011 20:52
amnestria, właśnie to samo zauważyłam
justynaa, klaudia.koniara, Marlena, Marcin Turek, zagorzali obrońcy Horseland... i tylko po to zarejestrowaliście się na forum?
Byłam w tej stajni w zeszłym roku. Stajnia murowana bardzo fajna, natomiast drewniana jak dla mnie porażka. Konie wyglądały normalnie.  Mi osobiście przeszkadzała mega plaga komarów, czułam się jak obiad. Widocznie taki teren.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
22 czerwca 2011 21:01
Majeczka stoje z koniem jakieś 400 m dalej i w ubiegłym roku niestety w naszych okolicach było pod względem komarów 'słabo', głównie za sprawą dość silnych opadów w tym okresie. Łąki stały pod wodą, w pobliżu płynie Rządza istny komarowy raj. Za to w tym roku ku memu szczęściu owadów znacznie mniej 😉
majeczka   Galopem przez życie!
22 czerwca 2011 21:18
Na owady wpływu niestety nie mamy, tam gdzie teraz stoją moi chłopcy są upierdliwe gzy, które nie wiedzieć czemu atakują tylko konie ludzi omijają szerokim łukiem
Zalogowałam się tu, bo widziałam że niektórzy piszą tu takie głupoty na temat Horselandu. A nie chce żeby niektórzy ludzie speszyli się do tej super stajni  przez to co powymyślali Sobie inni. 🙂
Witam, nie bedę ukrywać zarejestrowałam sie dla tego że jakieś paniusie pisza wyssane z palca opinie na temat stajni horseland. także prosze nie pisać że szybko, nagle itd się zalogowałam. Łatwo jest pisać pod pseudonimem i wygłaszać bzdurne teksty. Jestem gościem w tej stajni prawie 1,5 roku .... i nie moge uwieżyć że coś takiego można wymyśleć. Wydaje mi się że widziałam jedną z Pań piszących .... jak zabierała konia ze stajni z prostych prozaicznych powodów PONIEWAŻ WŁAŚCICIELE NIE PŁACILI za utrzymanie konia od prawie 3 miesięcy. Także i tak wydaje mi się waścicielka długo wytrzymała i upominała. A koń jeść chce! A pisanie bzdur na forum to takie płytkie i dziecinne.
W stajni horseland, zaczełam swoją przygodę z jeździectwem i ją kontynuuję. Jest tam miło rodzinnie i odpowiedzilnie. Opowiada mi rodzinna atmosfera, która tam panuje i dyscyplina "pani instruktorki". Konie są dobrze traktowane - a wieżcie mi jestem tam dość często. A do kieliszka i owszem zaglądamy wszyscy przy super ogniskach, które to organizujemy sobie w szlone soboty.
Weterynarz powiatowy owszem i był ..... ale w sparwie agroturystyki i dotacji....... czekam na dalszy ciąg niepohamowanej fantazji i zjadliwości Pań WIECZNIE NIEZADOWOLONYCH😉
żeby nie było mam na imie Katarzyna i jestem po trzydziesce .... także umiem odróżnić fantazje i zwykłą złoścliwość ... pozdrawiam K. 🏇
Bischa   TAFC Polska :)
23 czerwca 2011 10:17
No tak zaczął się atak troli, quniareczek itp 😎
Piszesz, że każdy pod głupim nickiem może pisać co chce, a Ty robisz to samo 🤣 Nie zdziwiłabym się gdyby ktoś był jedną tutaj i tą samą osobą, pod wieloma nickami (na inne id, które niby ma być dowodem że nie są to te same osoby, są różne sposoby, więc to nie argument).
Wiesz ..... do trola to mi trochę brakuje😉 a jakbyś doczytała do końca to się ładnie przedstawiałm - jeśli życzysz sobie mój nr telefonu też moge podać w celu potwierdzenia mojej autentyczności.  Jakoś nic niemam do ukrycia a nick potrzebny jest żeby sie zalogowć - jakbys nie wiedziąła / wiedział ze zdjęcia trudno wywnioskować.  Jak sobie przypominam ja tylko OPIERAM atak - chyba nie śledzsz wątku  dostatecznie pilnie.
Pozdrawiam serdecznie ..... a może i nie
P.S. Szanuje twoją  opinie a le i uszanuj to że uważmam ją za beznadziejną ..... dojrzałośc ma to do siebie że można dyskutować
Zupełnie popieram Maniek1 ! Każdy może Sobie powymyślać takie bzdury. Ja też mogę tu napisać że stajnia Horseland posiada nie 2 a 5 stajni,że jest tam 60 a nie 20 koni i takie tam... Ale po co pisać takie bezsensowe rzeczy,skoro można się poprostu udać do tej stajni i zobaczyć czy faktycznie konie są tam wygłodzone widać im blizny po biciu i tp. :-)
Bardzo przepraszam za literówki - ale mam dzien lenia i nie trafiam w literki 🙂
Bischa   TAFC Polska :)
23 czerwca 2011 10:32
No faktycznie ładnie się przedstawiłeś 🤣 K. i wszystko jasne 😎 Niektórzy mają nick składający się z imienia i nazwiska, albo się podpisują imieniem i nazwiskiem, bądź samym imieniem, a jako że nie wstydzę się własnej opini, to ja również się podpiszę.
Pozdrawiam
Monika Krupa
Dla mnie koniec 🚫
Witam Katarzyna Prokopowicz zamieszkała w Warszawie. Nie za bardzo mamy co kończyć ...... bo nic sensownego nie było
To dlaczego konie są przestraszone i tak chude, nic nie można z nimi trenować bo się boją nawet siodła:/  więc nie wiem co wy widzicie jeżdżąc tam, ale wasze zdanie, wasze konie, ja widziałam konie zabrane od niej.!!! porażka...ehhh co tu dużo gadać moje koleżanki które jeżdżą tam a raczej jeździły stwierdziły że kobieta bardzo słabo uczy. może odpowie mi ktoś wkońcu dlaczego doprowadziła jednego z koni właściciela właśnie do takiego stanu a nie innego????
Hm... Skoro przez 3 miesiące nie płaci się za pobyt i trenowanie tych koni to co się dziwić.
wydaje mi się że opisujemy dość osobiste aspekty ... jednemu pasuje jak instruktor uczy drugiemu nie. i wolna droga. tak samo jest z fryzjerem albo ci pasi albo nie. wieć po co te ogólniki ????? Koni chudych nie widziałam, a wady wzroku nie mam. Uroczyście obiecuje zamieścic zdjęcia jeśli tylko Monika mi pozwolii zrobić. Ale chyba zgadzam się z poprzedniczką najlepiej jechac zobaczyc spróbować a nie oczerniać i pisac bzdury. A można nawet z koniem Kluskiem pogadać 😉
dziwne, że wszyscy obrońcy podobnie mijają się z ortografią hehe
tak oczywiście teoria spisku ............  z pisu jesteś czy co ? założyłam 30 ników i teraz bede pisac sama ze sobą baaaaa nawet przeciw sobie  😂
Możecie polecić jakieś dobre stajnie w Radomiu lub okolicach? Myślę raczej o takich na północ od Radomia powiedzmy do 50km.
Chętnie posłucham także jakich miejsc lepiej unikać

myst: dopiero teraz zauważyłem - rzadko do tego wątku zaglądam - zapraszam: od razu uprzedzam że nie mam stajni. W sensie: budynku stajennego. Że jednak już się do mnie pierwsi pensjonariusze wprowadzili, to widać - można. Przestrzeni na pewno nie zabraknie. Ani trawy, siana i owsa. 30 km na północ od Radomia. Lasem - 50 km, bo tak właśnie, na własnych nogach dwaj pensjonariusze przyszli trzy tygodnie temu...
O ludzie po co ta przepychanka z tym HORSELANDEM, niech każdy pojedzie i sprawdzi! Ja się tam przeniosłam z Humorka jakiś 1,5 roku temu i jestem bardzo zadowolona. Ponieważ byłam zainteresowana dzierżawą miałam okazję jeździć na różnych koniach, które tam są i szczerze mówiąc nie spotkałam się z sytuacją, że koń się czegoś boi, stoi w jakichś strasznych warunkach, itp. Zabieram tam moje dzieciaki (10 i 5 lat) które same przyprowadzają konie, czyszczą, jeżdżą i do tego super się bawią. Nie dawno były tam dwie wycieczki szkolne i były bardzo zadowolone (co można sprawdzić). Naprawdę długo szukałam miejsca przyjaznego dla wszystkich i przetestowałam całe grono stajni (z Legią włącznie) i myślę, że wreszcie znalazłam, a jeżeli ktoś rzuca jakieś oskarżenia to lepiej niech ma  na nie poparcie bo niesłuszne oskarżanie o problemy z np. alkoholem mogą mieć poważne konsekwencje czego nikomu nie życzę.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników.
P.S. Jestem tu zarejestrowana od bardzo dawna🙂
jkobus, rozejrzałam się trochę po Twoim www i to chyba nie jest to, czego szukam. Ale może mógłbyś mi powiedzieć coś o stajni we Wsoli bo wiem że jest ale nic poza tym.
scarlett   "może istnieją czasy piękniejsze, ale te są nasze"
23 czerwca 2011 20:07
czy ktoś wie coś więcej o horses.org.pl? ich strona internetowa wygląda zachęcająco, a jak to w praktyce?
czy powstała na miejscu jakiejś innej czy zupełnie od nowa?

🙂


Stajnia jest naprawdę na wysokim poziomie. Najlepiej wsiadaj w samochód i jedź obejrzeć.
Ja osobiście polecam 🙂
scarlett - a jak atmosfera, ludzie? <ja nie szukam ani pensjonatu ani stajni, bo ze swojej jestem bardzo zadowolona, pytam, bo to na całkiem fajne miejsce wygląda 🙂 >
ta stajnia to wcześniejsza stajnia czernidła, kilka stron temu sporo było na ten temat 😉
ok ok - jak czernidła to już wiem co to 🙂 właśnie wyglądało to znajomo, ale nie mogłam zlokalizować 🙂
ok nie linczujcie- nie mam sily czytac 224 stron, a nie myslalam ze tu napisze

szukam stajni dla odsadka- wazne dla mnie odpowiednie podejscie do zwierzat i max na pastwiskach- nie musi byc w mazowieckim- stajnia musi byc polecona przez kogos z pojeciem. Moze znacie?

szukalam nawet watku o odchowie zrebiat- ale nic mi nie wyplulo
Ja oddałam do Rosłońca - hodowli arabskiej jakies 45-50 km od Warszawy i bylam bardzo zadowolona. Kon biegal z mlodzieza w swoim wieku i byl codziennie dogladany. Ale wstawilam tam kobylke jakies 8 lat temu a zabralam 4 lata temu i nie wiem czy jeszcze przyjmuja bo ostatnio mieli pelna stajnie.
Jest biegalnia dla mlodych ogierkow i codzienne wypuszczanie na pastwiska z rowiesnikami - jedna z najwazniejszych rzeczy. Albo jakas stadnina?
www.roslonce.pl
Złota: w tej kategorii bezkonkurencyjne są stadniny państwowe. Polecam Krasne - ale niedaleko masz także i Kozienice (po drodze mogłabyś wpaść do nas w odwiedziny  :icon_rolleyes🙂
ga
Roslonce znam bardzo dobrze- uwierz gdyby jeszcze mieli hodowle- wstawilabym tam bez zastanowienia- mamy do siebie 2 km przez łaki.
jkobus- o tym nie pomyslalam- jest to w moim przypadku jakies rozwiazanie
Witam, nie bedę ukrywać zarejestrowałam sie dla tego że jakieś paniusie pisza wyssane z palca opinie na temat stajni horseland. także prosze nie pisać że szybko, nagle itd się zalogowałam. Łatwo jest pisać pod pseudonimem i wygłaszać bzdurne teksty. Jestem gościem w tej stajni prawie 1,5 roku .... i nie moge uwieżyć że coś takiego można wymyśleć. Wydaje mi się że widziałam jedną z Pań piszących .... jak zabierała konia ze stajni z prostych prozaicznych powodów PONIEWAŻ WŁAŚCICIELE NIE PŁACILI za utrzymanie konia od prawie 3 miesięcy. Także i tak wydaje mi się waścicielka długo wytrzymała i upominała. A koń jeść chce! A pisanie bzdur na forum to takie płytkie i dziecinne.
W stajni horseland, zaczełam swoją przygodę z jeździectwem i ją kontynuuję. Jest tam miło rodzinnie i odpowiedzilnie. Opowiada mi rodzinna atmosfera, która tam panuje i dyscyplina "pani instruktorki". Konie są dobrze traktowane - a wieżcie mi jestem tam dość często. A do kieliszka i owszem zaglądamy wszyscy przy super ogniskach, które to organizujemy sobie w szlone soboty.
Weterynarz powiatowy owszem i był ..... ale w sparwie agroturystyki i dotacji....... czekam na dalszy ciąg niepohamowanej fantazji i zjadliwości Pań WIECZNIE NIEZADOWOLONYCH😉
żeby nie było mam na imie Katarzyna i jestem po trzydziesce .... także umiem odróżnić fantazje i zwykłą złoścliwość ... pozdrawiam K. 🏇



Nie wierzę, żeby ktoś z takim poszanowaniem dla języka był "po trzydzieste". Tego się czytać nie da i "dzień lenia" nie usprawiedliwia, raczej budzi przerażenie.

koniec 🚫
Wojenka   on the desert you can't remember your name
25 czerwca 2011 09:48
jkobus, to PSK mogą przyjmować prywatne konie na odchów? Czy Krasne i Kozienice są już sprywatyzowane?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się