Co mnie wkurza w jeździectwie?

O tak, są takie przypadki.
Kiedyś uczyłam jeździć chłopca, który...męczył się podczas trzymania wodzy.
Pączek był, ale bez przesady. Nic się z nim nie dało zrobić, skoro przemęczony był trzymaniem wodzy  😵
A mnie zniesmacza (bo wkurza to za mocno powiedziane) jak jedne koniarki szczują drugie. po prostu nie mogę zrozumieć jak nastoletnie bahory moga być tak wredne do siebie nawzajem.
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
29 czerwca 2011 17:05
mogą i to bardzo. Mi się osobiście wydaje, ze nawet nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić co one tam w tych główkach sobie myślą, bo to co robią to jedno ;/
...
A mnie wkurzaja wlascicele koni, ktorzy prosza nastolatki o takie "korekty"
a mnie wkurza " obsługa stajni" która wie lepiej ode mnie wszystko o moim koniu. litości  😵
Mnie wkurza to, że zawsze coś staje mi na drodze, jak mam jakieś plany treningowe. A to nasilenie copd, a to podbicie, brak miejsca do ćwiczeń, warunków, czasu... 🤔
Wkurzają mnie jeszcze ludzie kupujący własne konie czy (o zgrozo!) zakładający własne stajnie, którzy nie mają zielonego pojęcia o opiece nad koniem. Pół biedy, gdy chcą się szkolić, najgorzej, gdy stają się mistrzami świata "bo mają własnego konia". A co tam, że kowala widział rok temu, kuleje, ma niedopasowany sprzęt... 👿
mnie wkurza jak nastolatki, które same potrzebują korekty na lonży, biorą się za niewyrośnięte 3 latki (zajeżdżanie)  😵


A mnie wkurzaja wlascicele koni, ktorzy prosza nastolatki o takie "korekty"


Popieram w 100%. Szału dostaję jak widzę coś takiego.
governmenthorse   więcej sprzętu, niż talentu...
30 czerwca 2011 19:50
Mnie wkurza to jak ktoś po np. rocznym doświadczeniu kupuje sobie konia, nie umie sobie z nim poradzić i bierze się za skoki 115cm. MASAKRA!  🤔wirek:
Gagulec   Mistrz lokalny
30 czerwca 2011 19:55
a mnie wkurza " obsługa stajni" która wie lepiej ode mnie wszystko o moim koniu. litości  😵


O tak... największą korride miałam zawsze w kwestii karmienia ;/
governmenthorse   więcej sprzętu, niż talentu...
30 czerwca 2011 20:02
U nas stajenny jest mega wkurzający. Np. koleżanka ma własnego konia i czyści go na "korytarzu" stajni, jest przejście każdy może przejść bez problemu, a stajenny uparcie uważając , że inne dziewczyny nie mogą przejść z końmi siłą wprowadza konia do boksu, uważając, że jak skończyła jazdę to ma zostawić konia w spokoju.  🤔wirek:
[quote author=JSBach link=topic=885.msg1057484#msg1057484 date=1309376302]
a mnie wkurza " obsługa stajni" która wie lepiej ode mnie wszystko o moim koniu. litości  😵


O tak... największą korride miałam zawsze w kwestii karmienia ;/
[/quote]

ja naszego poprosiłam o dawanie siana w siatce, poinstruowałam go co i jak. zakończyło sie na dwóch dniach podawania  😵 później siatka wylądowała poza boksem, a ja na wakacjach -.- a o innych sytuacjach to nawet nie mam ochoty juz mówić -.-
Wkurza mnie oszczędzanie na sianie.
Wkurza mnie jeżdżenie i skakanie na kulawych koniach.
A może jestem już przewrażliwiona :/
A mnie zniesmacza (bo wkurza to za mocno powiedziane) jak jedne koniarki szczują drugie. po prostu nie mogę zrozumieć jak nastoletnie bahory moga być tak wredne do siebie nawzajem.

Zam stajnie, w ktorej, o ile dobrze rozumiem szczucie, to samo robia dorosle baby.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
05 lipca 2011 10:00
U nas stajenny jest mega wkurzający. Np. koleżanka ma własnego konia i czyści go na "korytarzu" stajni, jest przejście każdy może przejść bez problemu, a stajenny uparcie uważając , że inne dziewczyny nie mogą przejść z końmi siłą wprowadza konia do boksu, uważając, że jak skończyła jazdę to ma zostawić konia w spokoju.  🤔wirek:


a mnie z kolei zawsze wkurzały osoby notorycznie zastawiające swym konie uczęszczany korytarz. I widzi taka jedna z druga że idzie koń, to nie nie przestawi się nigdzie tylko każde przeciskać między tym koniem a ścianą.
A mnie ostatnio nic nie wkurza  😎
anetakajper   Dolata i spółka
05 lipca 2011 10:32
A mnie wkurza , że moje i pensjonatowe konie są strasznie grube :/ Nie wkurzałoby mnie to specjalnie, gdybym futrowała te konie jakoś masakryczne, ale te konie to chyba z powietrza tyją  🙄
A mnie wkurza , że moje i pensjonatowe konie są strasznie grube :/ Nie wkurzałoby mnie to specjalnie, gdybym futrowała te konie jakoś masakryczne, ale te konie to chyba z powietrza tyją  🙄



mnie też  🤣
a mnie wkurza, ze jezdze juz tyle lat i wkladam w to cale serce a i tak musze ciagle sie borykac z narzekaniem i to od najblizszych: "po co ci to" "tyle czasu tam spedzasz zamiast gdzies isc" "cale pieniadze wkladasz w te konie" "facet cie zostawi, zobaczysz!" "bluzke bys sobie lepiej kupila" itd, itp.
i to nawet kiedy w stajni spedzam cale 2 popoludnia jak faceta nie ma w domu..
no bo to w sumie troche racja jest, jest to zatapianie pieniędzy, podobnie jak przy nałogu, ale nie zrozumie tego nikt, kto nie kocha koni
Mam podobnie jak faith ;\
Szczególne "ale" ma do tego mój dziadek, który po części ten "nałóg" finansuje... Mam problemy z kolanami (już baardzoooo długo) mój dziadek jej święcie przekonany że to spawka jazdy  🤔
Averis   Czarny charakter
08 lipca 2011 18:31
Czeszka, tak między Bogiem a prawdą, to jazda im z pewnością nie pomaga 😉
no dobrze, tylko ze to ja na te pieniadze ciezko pracuje i ani grosza nie biore od nikogo. nie mam wlasnego konia wiec nie topie tez tysiecy. i nie jest chyba topieniem robienie czegos co sprawia mi radosc i pozwala sie spelnic.
myslalam ze skonczy sie jak sie wyprowadze, ale widze ze nie🙂 nic nie wskoraja i tak, co najwyzej tyle, ze bede im mniej mowila. ale przykre to🙂
Averis ale nie jeżdżę jakoś specjalnie xD Mam specjalny stabilizator :P I wszystko jest ugadane z lekarzem  😜
Ale to już chyba inny wątek  🤣
Averis   Czarny charakter
08 lipca 2011 18:46
faith, cóż mogę rzec- Keep Calm and Carry On
Czeszka, jesli chodzi o zdrowie, to nie dziw się, że się martwią. Maja prawo. A na kolana uważaj.
dzieki🙂 tak tez czynie🙂 a przynajmniej sie staram poza chwilami slabosci😉
Hehe ^^ Dzięki 🙂 Ale dziadek jednak za wszystko wini konie  🙄
Wkurzają mnie ludzie wchodzący do stajni zatykając nos i z tekstem -
FUUUJJ ALE TU ŚMIERDZI !  
👿
trzeba w stajni posprzatac, nie beda tak mowili.
katija to nie jest kwestia czystości w stajni... mało jeszcze widziałaś  🤣 znam przypadki osób którym śmierdzi koń na świeżym powietrzu, dodam ze czysty 😵 pomijając już WŁAŚCICIELI koni którzy ubolewali że nie mogą po czyszczeniu "ukochanego konika" domyć "smrodu z dłoni" 😂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się