KOCHAM KINO :)

xxflygirlxx, widzialam ten film.. wyprodukowany USA, rodzina mormonow ale tytul.. nie pamietam i nie moge znalezc w zaden sposob

Kac vegas mnie nie smieszyl zbytnio. film obrzydliwy czesto, a napewno zwyczajnie oglupiajacy. pierwsza czesc byla niezla, w drugiej przegieli.

z ostatnio ogladanych filmow polecam Lęk wysokości Bartosza Konopki i Wymyk Grega Zglińskiego. Mozna obejrzeć Ki i dla koneserów artystyczny Italiani.

o uwikłaniu czytalam raczej dobre opinie, ale nuuudaa....

jutro albo w czwartek 'nic do oclenia' w planach 🙂
magda to chyba nie ten, bo zapomniałam napisać, że fiński był.

edit. Znalazłam. [url=http://www.filmweb.pl/film/Zakazane+owoce-2009-509587] Zakazane owoce [/url]
Wybiera się ktoś na "Hannę"? A może już widział?


trochę spóźnione, ale... widziałam, dla mnie nic specjalnego. niby pomysł był ale IMO twórcy nie podołali. siedziałyśmy z koleżanką z miną: 🤔wirek: ja jestem na NIE.
xxflygirlxx, no prosze. nawet mam ten film w kolejce 'do obejrzenia' 🙂 ciekawe w takim razie czy ten produkcji usa jest na podstawie finskiego 😉
cieciorka   kocioł bałkański
23 czerwca 2011 15:51
a mnie właśnie ten film przychodził do głowy, ale nie pamiętałam tytułu 🙂
Byłam wczoraj na filmie Kieł i NIE polecam :] Masakra, może śnić się po nocach. Czasami mocno (za mocno) przeginali, czasami dawał do myślenia. Ale ogólnie jestem na nie.
A ja poszłam /z pewną obawą/ na polski film "Uwikłanie" .
Bardzo miłe zaskoczenie.
Ciekawy scenariusz, dobrzy aktorzy. I Kraków pięknie pokazany.
Polecam.
A ja wczoraj obejrzałam wreszcie Lektora ("The Reader"😉 i strasznie mnie wzruszył... Bardzo dobry film, ale tak smutny i tak uświadamiający pewne rzeczy - o starzeniu się i ulotności pewnych rzeczy- że trochę mnie zdołował.
kujka   new better life mode: on
24 czerwca 2011 13:32
nie wyrobilam sie do Iluzjonu na "Kronike lat pozogi" (Zlota Palma 1975 😉 ). nie moge znalezc tego filmu w internecie. jesli ktos mialby dostep do niego to ja nawet moge zaplacic za kopie!
magda oglądnij, fajny 😉

Ja właśnie skończyłam Wodę dla słoni. Na pewno nie jest to film, który mogłabym oglądać milion razy, ale mimo wszystko niezły. No i pierwszy film z cyrkiem w tle, to chyba mało wzięty temat. 😉 A aktorzy mówiący po polsku urzekający.😀
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
25 czerwca 2011 10:58
Czy wymienił już ktoś 'Martyrs. Skazani na strach' ?  👀 Jeśli nie to polecam obejrzeć, horror, w sumie krew się nie leje, na początku mało zrozumiały, dopiero później wszystkiego się dowiadujemy, film działający silnie na psychikę, otrząsałam się po nim 2 tyg 😁 Można go obejrzeć po polsku na YT 🙂
Katharina   "Be patient and trust in the process"
26 czerwca 2011 00:39
Dzionka z ciekawości obejrzałam wczoraj ten film i rzeczywiście jest.... Dziwny? :P  ok edytowałam 😀 
Kolejna inteligentna pisząca o zakończeniu filmu. Brawo!
Katharina   "Be patient and trust in the process"
26 czerwca 2011 10:55
ups  🤬  no to spaliłam soooory bardzo  😵  😵
madmaddie   Życie to jednak strata jest
27 czerwca 2011 18:32
Tania super!🙂

zachęcona Jasminum i Historią kina w Popielawach dzisiaj ochoczo zabrałam się za Afonię i pszczoły i niestety zmarnowałam czas. szkoda. jakoś nie czuję tego filmu. ale może tylko ja tak mam?  👀
Nie masz tak. Mnie się też nie podobało. Żadnej magii. Smutek i realistyczny wizerunek chorego człowieka.
Okropne.
"Jańcia Wodnika" sobie zobacz. Polecam.
[quote author=niemiłek link=topic=51.msg1048819#msg1048819 date=1308672634]
Wybiera się ktoś na "Hannę"? A może już widział?


trochę spóźnione, ale... widziałam, dla mnie nic specjalnego. niby pomysł był ale IMO twórcy nie podołali. siedziałyśmy z koleżanką z miną: 🤔wirek: ja jestem na NIE.
[/quote]
Jeszcze nie za późno, bo w końcu nie poszłam i już raczej nie pójdę na to do kina. Dzięki za opinię 🙂
Wczoraj zaliczyłam przypadkiem " Nic do oclenia ". Lekkie, głupkowate i całkiem śmieszne 🙂
Katharina, edytuj posta, bo spalisz komuś zakończenie 🙂 Ja inaczej to zinterpretowałam, ale w sumie lubię takie niedomówienia w filmach - ileż potem dyskusji po wyjściu z kina 😀

Lena, właśnie trochę się boję na to pójść. "Jeszcze dalej niż północ" było tak genialne, że chyba bym się zawiodła po prostu.

Za kilka dni nasz wypasiony projektor jedzie do Francji do naprawy, więc codziennie prawie coś oglądamy 😀 Co polecacie na DVD? Chętnie jakiś dramat albo dobry czarny kryminał tym razem.
Katharina   "Be patient and trust in the process"
28 czerwca 2011 19:02
Dzionka   a można wiedzieć na pw jak go zinterpretowałaś?  🙂
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
28 czerwca 2011 21:39
Dzionka: Lektor to chyba jeden z najbardziej poruszających filmów jakie oglądałam. Ale to film na duże przemyślenia, a nie do oglądnięcia sobie dla zabicia nudy. I o ile to w ogóle możliwe, to książka jest jeszcze lepsza - dokładniejsza, jest więcej opisów. Wstyd się trochę przyznać, ale mój płacz wywołany filmem był niczym przy płaczu po przeczytaniu książki. A informacja o której dowiaduje się główny bohater, rozpoczynająca kolejny rozdział, podana 'prosto z mostu' wywołała u mnie atak histerii. Coś niesamowitego, bardzo polecam!
Strucelka, kurcze, nie wiedziałam że jest książka 🙁 Teraz pewnie nie ma co czytać, skoro już film widziałam... Już raz tak próbowałam w odwrotnej kolejności z Revolutionary Road (Droga do szczęścia) i w połowie przestałam czytać, bo film zbyt wiernie wszystko odwzorował, nie miałam przyjemności z czytania. Ale Lektor naprawdę świetny, to fakt 🙂
Ostatnio oglądałam "Bez mojej zgody" i popłakałam się, smutny film 🙁 no i "21 gramów" podobał mi się, według mnie bardzo dobry film. Dzisiaj pogoda jest nie za ciekawa i też chyba sobie coś obejrzę, może "Powrót"
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
03 lipca 2011 20:41
Dzionka możesz spróbować, mnie książka nie zawiodła, choć też czytałam ją dopiero po obejrzeniu filmu.

Ja Krakusom polecam Letnie Tanie Kinobranie w Kinie Pod Baranami 😀
Tu więcej info i szczegółowy spis filmów co do dnia:
[url=http://www.facebook.com/#!/event.php?eid=168783939845545]http://www.facebook.com/#!/event.php?eid=168783939845545[/url]

Nie będzie mnie oczywiście podczas najfajniejszego tygodnia - piątego 👿
Bardzo chciałam iść na Wojnę Restrepo, The Fighter, Pogorzelisko i Baader-Meinhof, a tu kicha 😤
Wszystkim z tygodnia piątego bardzo gorąco polecam omawianego tu już Lektora i The Hurt Locker.
Sama spisałam już sobie długą listę filmów, na które chciałabym się wybrać 🙂
wow, super repertuar tego kinobrania! ogladaj ile wlezie!
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
03 lipca 2011 21:31
magda mam taki zamiar 😀
zapisałam sobie takie filmy:
- Brasileirinho. Muzyka słońca
- Iberia
- Niczego nie żałuję
- Soul kitchen
- Chloe
- Biała wstążka
- Mr. Nobody
- Parnassus
- Niebo
- Była sobie dziewczyna
- Gorzkie mleko
- Niezasłane łóżka
- Przekleństwa niewinności
- Ty i ja i wszyscy, których znamy
- Ukryte pragnienia
- Jestem miłością
- Miłość blondynki
- Przełamując fale
- Dear John - muszę obejrzeć na dużym ekranie 💘
- Wyśnione miłości

To by było na tyle 😁 Ktoś któreś? Że białą wstążkę to wiem, pamiętam, że pisaliście tu o niej 😉
oti   Everybody lies...
03 lipca 2011 21:55
Strucelka,

Ja z wymienionych przez Ciebie filmów widziałam:

- "Niczego nie żałuję" - dla mnie super film, fantastyczna rola Marion Cotillard jako Edith Piaf, genialna muzyka, ciekawa historia, polecam!
- "Przekleństwa niewinności" - bardzo dobry film, daje do myślenia, dobrze zagrany, historia nieco szokująca, również polecam!
-"Nieposłane łóżka" - najmniej mi się z tych trzech filmów podobał, za mało akcji, za mało się działo jak dla mnie w tym filmie, obejrzałam, żeby obejrzeć, nic specjalnego. 😉
soul kitchen niezly, choc bez fajerwerkow - przyjemny film na popoludnie
parnassus bardzo specyficzny 😉
była sobie dziewczyna - bdb zagrany, super stylizacja, klimat
ty i ja i wszyscy ktorych znamy wiem ze widzialam i ze mi sie podobalo ale nie pamietam szczegolow
wysnione milosci - super! klimat, muzyka, kolory. od a do z dobry film.
Niczego nie żałuję - nawet fajny, wciągnął mnie. Ładne zdjęcia i oparty na faktach - a to zawsze lubię 🙂

Soul Kitchen - fajny 🙂 Oklepany strasznie temat, ale bardzo lubię filmy o Turkach i Niemcach, więc mi osobiście się podobał. No i smakowity bardzo. Chyba ten sam reżyser zrobił "Głową w mur" i to polecam BARDZO!

Biała Wstążka - już pisałam, nie chcę się powtarzać 🙂 Warto obejrzeć po prostu.

Parnassus - o niee, jestem na nie. Nie podobał mi się. Kilku świetnych aktorów, kilka fajnych scen i pomysłów - i tyle. Niedopracowany, nudny.

Była sobie dziewczyna - film dla nastolatków, mnie nie wciągnął. Śliczna główna aktorka, świetny klimat... ale tematyka i scenariusz iście z filów familijnych, zbyt infantylne to wszystko dla mnie i zbyt idealne.

Wyśnione miłości - super kolory, psychodeliczny nieco czasami 🙂 Niesamowita stylizacja bohaterów, piękne ciuchy i wnętrza. Polecam, chociaż momentami nudnawy i przeciągnięty, warto obejrzeć!

Oglądałam ostatnio "Skrzydlate świnie", nie wiem co mnie podkusiło. Cóż, beznadziejny.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się