PSY

to jak tak briardowo się zrobiło to ja wkleję moje św. pamięci briardy... sorki za jakość zdjęć, ale to zdjęcia zdjęć




Chips ze Stalowego Lasu



Kserkses Apokalipsa II
Moni
Ja starszym psom to gluteny naturalne lub tez preparatowe- z chondoityną i glukozaminą. Mam briardkę- 8lat i ONy- 12 emeryt policyjny i 9-suka.
Zwłaszcza dużym psom stawy dobrze jest wzmacniać.

Też często podaje się L-karnitynę na wzmocnienie serduszka. Mój kundluś (11 lat) ma taki preparat: Top 10 beaphar i zredukował mu trochę szmery.

Jeżeli sucha karma to wiele firm ma linię senior.
moj staruch chodzi na normalne spacery w zimie jak jest snieg to zakladam kombinezon, ale to ze wzgledu na kule sniegowe, ktore sie kleja do siersci na lapach i brzuchu, mlody tez biega w ortalionie. Kondycje ma niesamowita, chodzi na godzinne spacery do lasu i na gorki z tym ze jest caly czas na smyczy no moze prawie caly czas 🙂 z powodu gluchoty. W dodatku wiekszosc dnia spedza ze mna w stajni. Serce ma okej, karme dostaje RC dla spanieli + ryz i kurczak na obiad, dostaje tez wit. przeciw starzeniu sie mozgu.
Skoro o seniorach psich mowa....

Mój dobijający do 15 lat Owczarek Niemiecki - Bruno vel Dziadziuś



Postaram sie jutro wstawic najnowsze fotki 🙂.

Proszę zmienić rozmiar zdjęcia, przepisowe to 640 na 480 a nie 600 na 800. /o
To teraz my się przywitać chcemy, portretowo tak...

Panna Aleksadra





oraz Pan Większy



Pan Większy ma powalajace spojrzenie!!! 🙂
oj tak...
to jeszcze jedno takie

Puma-on jest genialny!😀

ma ktos z Was szelki Manmata model Guard?
szykuje sie na zakup takich dla mojej bestii, ale mam problem z rozmiarem, bo tabela rozmiarowa tego modelu baaaardzo rozni sie od innych Manmata...pomozcie😉
No to my również się zaprezentujemy
Jestem w posiadaniu wyindywidualizowanej indywidualności, czyli jamnika po prostu Zwie się Krawat, lat ma 7.




z grzybobrania...
Zaba Więcej srebrnego, więcej!!

Czy już mówiłam, że zakochałam się w tej rasie?

Achaja urocza mordka, nic tylko wycałować

Puma cudne portrety
amnestria napisał: Zaba Więcej srebrnego, więcej!!

chyba wspominałaś
więc zarzucę fotami z jego dzieciństwa



Jakie cudo! Fenomenalny pies

Zaba mogłabyś opowiedzieć troszkę o rasie? Wliczając to jak powinien wyglądać poprawnie zbudowany weimar po cechy charakteru. Ładnie proszę <chociaż w skrócie>
Weimary to cudowne psy!!!To przede wszystkim psy myśliwskie.Używane są głównie do polowań na ptactwo oraz drobna zwierzynę.Są doskonałymi psami aportującymi,świetnie tropią,dobrze i chętnie pływają,a ich specjalnościa jest wystawianie zwierzyny w bardzo charakterystyczny sposób,zwany stójką.Są obdarzone żywym temperamentem i niepospolita inteligencją!Są to psy bardzo czujne,ale ciche i nieszczekliwe.Bywają uparte!w stosunku do obcych bywają ostrożne.W przypadku zagrożenia potrafią ostro zareagowac,ale nie są to psy agresywne.Po prostu wolą zachowac dystans w reacjach z nieznajomymi🙂.Bardzo przyjacielskie dla innych zwierząt domowych.O ich stosunku do otoczenia decyduje głownie wychowanie!Generalnie są nastawione do świata przyjacielsko.Są doskonałymi towarzyszami np wycieczek,nie są uciekinierami.Są świetnymi psami dla ludzi lubiacych spedzac wolny czas na łonie natury!
A do tego są przepiękne!!!Sierśc ich jest maści srebrzystoszarej,głowa umiarkowanie długa ,bardzo arystokratyczna!Średniej wielkości oczy,długie,naleśnikowate(hihi) uszy,głęboka klatka piersiowa i umiarkowanie długi tułow,ogon jak dla mnie KONIECZNIE kopiowany!W charakterystyczny sposób (nie tak krótko jak u boksera czy dobermana...)

to chyba na tyle...tych najważniejszych informacji 😉
zaba, ogon kopiowany, bo..? delikatny, narażony na złamania?
amnestria napisał: zaba, ogon kopiowany, bo..? delikatny, narażony na złamania?
tak,narażony...ogon w pracy wyżła jest szczególnie narażony na uszkodzenia, ponieważ pies pracujący ciągle macha ogonem podczas pracy w polu i to dosyć mocno, a jak zwietrzy zwierzynę to zaczyna machać naprawdę energicznie....uderza nim w krzewy, zacina o ostre trzciny...i jeżeli weźmiemy pod uwagę, że niektóre psy bywają w polu kilka razy w tygodniu, to te zranienia nie nadążając się goić wywołują stany zapalne, a w końcu dochodzi do martwicy i trzeba kopiować ogon dorosłemu psu....szczególnie narażona jest właśnie końcówka ogona... a u wyżłów krótkowłosych dochodzi do tego króciutki włos na ogonie który bardzo słabo chroni go przed skaleczeniami.
Poza tym weimar z długim ogonem wygląda jak szczur!
nosie mam szczerze mówiąc, że niekopiowany pies wygląda jak szczur, kot czy krowa
Kopiowaniu mówię stanowcze nie.

Z historii kopiowania ciut informacji

Kopiowanie ogona i uszu dawniej
Początkowo ogony obcinane były u większości ras w celach użytkowych, aby
wzmocnić plecy, zwiększyć szybkość, a uszy wraz z ogonem także po to, aby
zapobiec obrażeniom podczas walk.
Psami często poddawanymi tym zabiegom,
były psy pasterskie tj. owczarek środkowoazjatycki, które ze względu na stróżująco - obronne funkcje były narażone na bezpośrednią konfrontację z takimi drapieżnikami, jak na przykład wilki.
Stąd aby zmniejszyć szanse poważnych obrażeń redukowano długość ogona, jak i w różnym stopniu przycinano małżowiny uszne szczeniąt.
Psy myśliwskie także były poddawane zabiegom kopiowania z powodów praktycznych.
Do takich psów zalicza się m.in. doga argentyńskiego, który był wykorzystywany do polowań na pumy. I
stnieją rasy gdzie, cięcie ogonów i uszu miało wydźwięk tylko estetyczny i do takich ras należy m.in. Schipperke.
W czasach Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii istniał podatek nakładany na pracujące psy z ogonami.
W związku z tym ogony psom były obcinane, żeby uniknąć tego podatku. Podatek został unieważniony w 1796 roku, ale nie przerwało to stosowanej dotąd praktyki.
(źródło wikipedia_

W Polsce istnieje zakaz kopiowania od 1997 i powinno być tak, że jeśli zechcesz pokazać na wystawie psa, to ten urodzony po 1997 roku z kopiowanym ogonem nie powinien być dopuszczony do wystawy.
Na zachodzie już tak jest.
Czy i my nauczymy się przestrzegać wreszcie prawa ?
 szemrana napisał:  nosie mam szczerze mówiąc, że niekopiowany pies wygląda jak szczur, kot czy krowa
[/quote]

Twoja broszka!  
Kopiowaniu mówię stanowcze TAK!




W Polsce istnieje zakaz kopiowania od 1997 i powinno być  tak, że jeśli zechcesz pokazać na wystawie psa, to ten urodzony po 1997 roku z kopiowanym ogonem nie powinien być dopuszczony do wystawy.
Na zachodzie już tak jest.



nasze KOPIOWANE psy jeżdzą za granicę i wygrywają z tymi ich niekopiowanymi!  
nosie mam szczerze mówiąc, że niekopiowany pies wygląda jak szczur, kot czy krowa


Twoja broszka!
Kopiowaniu mówię stanowcze TAK!




W Polsce istnieje zakaz kopiowania od 1997 i powinno być tak, że jeśli zechcesz pokazać na wystawie psa, to ten urodzony po 1997 roku z kopiowanym ogonem nie powinien być dopuszczony do wystawy.
Na zachodzie już tak jest.

nasze KOPIOWANE psy jeżdzą za granicę i wygrywają z tymi ich niekopiowanymi!



to zależy jeszcze w którą stronę jest ta zagranica.

Zaba - to nie podlega dyskusji - kopiowanie jest niezgodne z prawem.
A to prawo wymyslono nie po to, żeby dręczyć ludzi.
Wymyślono je po to, żeby nie sprawiać bólu zwierzęciu jeśli można mu go oszczędzić. I walory etsetyczne nie mają tu kompletnie zadnego znaczenia.

No cóż - Polak potrafi.


I jeszcze jedno - kopiowane psy moga Ci się podobać.
Jedni lubia perfumy a inni jak im skarpetki śmierdzą.
Może Ci sie podobać ale nie masz prawa tego psu zrobić.

Weci też nie są bez winy. Oni doskonale wiedzą, że im nie wolno.
No ale cóż - kaski byłoby mniej więc tną.
zaba   żółta żaba żarła żur
03 grudnia 2008 08:20
Psy użytkowe mogą byc kopiowane!  ;D
Rozumiem że te wszystkie boksery, wyżły i spaniele z odrąbanymi ogonami  a mieszkające w srodku miasta sa psami uzytkowymi  😉
zaba   żółta żaba żarła żur
03 grudnia 2008 16:38
Rozumiem że te wszystkie boksery, wyżły i spaniele z odrąbanymi ogonami  a mieszkające w srodku miasta sa psami uzytkowymi  😉

hmmm...trudno mi to ocenic. :🙂
po co kopiowało i kopiuje się ogony wyżłom wiem,reszta ras-nie znam się...! 😉
a miejsca zamieszkania w żadnym razie nie ma wpływu na to czy pies jest użytkowy czy tez nie...wyżły mieszkajace w bloku,w centrum miasta też polują!  🙂
witajcie, mam pytanko. na podstawie wiadomości o różnych rasach bardzo wstępnie wytypowaliśmy z moją mężczyzną gończego polskiego i ogara polskiego. zakup jest perspektywą dość odległą (co najmniej 2-3 lata), ale już tworzymy "bazę danych" ;D. może macie jakichś znajomych w wawie, którzy daliby pomacać takiego psa? zależałoby mi na kontakcie z właścicielami "kanapowców" jak i użytkowych.
Kurczak
zajrzyj tu
http://forum.polskigonczy.avx.pl/portal.php

i tu

http://www.psiakosc.com/forum/forumdisplay.php?f=50

Na Psiejkości są warszawiacy z ogarami.
Całkiem fajne ludki z nich  🙂
Podpowiedzą, poradzą i pomacać pewnie też dadzą.
Oprócz tego to kopalnia wiedzy o tej rasie.
forum numer 1 znam na wyrywki  ;D. dwójeczkę też przewertuję. tutaj spytałam, bo coś mi się w główce obija, że na volcie zdjęcia gończego kiedyś widziałam.
no i też dlatego, że na tamtych forach się jeszcze nie udzielałam i się trochę wstydzę :-X
a to moja ninja (a obok brat) 🙂,

[img]http://www.puchaczy.waw.pl/~squall/tmp/ninja/new2/CIMG0001.JPG[/img]


Co prawda pokazywałam mojego faflastego już wcześniej ale tu go nie ma więc się przypominamy (sorki za ilość-zdjecia są na photobuckecie-jeśli ich rozmiar jest za duży to bardzo proszę o zmianę na link)  🙂

GRAF z Robertowej Chatki. Ma 5,5 roku..





i na wesoło 😉

Mam doga kanaryjskiego,któremu wypadł gruczoł trzeciej powieki.Jadę jutro na konsultacje do okulisty ibędziemy sie umawiać na zabieg.W związku z tym mam pytanie,czy ktoś miał już styczność z takim zabiegiem i czy nie było potem jakichś komplikacji.Dzięki za odpowiedź.Pozdrawiam.
a mnie jeszcze tu nigdy nie bylo 😉
przedstawiam Wam moja Fige ;D [terier walijski]
zdjecia sredniej jakosci, ale figuszka jak widzi aparat to sie kreci strasznie  😎
aaa i nie wiem czy rozmiar nie za duzy...?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się