Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

galopada_   małoPolskie ;)
12 lipca 2011 09:25
dea   primum non nocere
12 lipca 2011 09:41
Sprzedane, ktoś ustawił cenę zaporową... naprawdę to takie strasznie śmieszne?
ale musi zapłacić podatek allegro od ceny sprzedaży  😀
governmenthorse   więcej sprzętu, niż talentu...
13 lipca 2011 11:16
http://allegro.pl/klacz-3-lata-piekna-pod-siodlo-do-bryczki-i1693368010.html
czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć co przedstawia 4 zdjęcie ?  🤔
Mons   nowe życie z gniadą lasencją;)
13 lipca 2011 11:18
tajna, nie zapłaci podaktu od sprzedaży, bo nikt nie kliknął oficjalnie 'Kup Teraz', więc tylko płaci za wystawienie aukcji 🙂
aha, a ja myślałam, ze sprzedane 🙂
Mons   nowe życie z gniadą lasencją;)
13 lipca 2011 11:21
pewnie chodzi o to, ze sprzedal poza allegro  😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
13 lipca 2011 12:33
http://allegro.pl/klacz-3-lata-piekna-pod-siodlo-do-bryczki-i1693368010.html
czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć co przedstawia 4 zdjęcie ?  🤔

konia?
dea   primum non nocere
13 lipca 2011 12:33
http://allegro.pl/klacz-3-lata-piekna-pod-siodlo-do-bryczki-i1693368010.html
czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć co przedstawia 4 zdjęcie ?  🤔


Slajdink stop po wiejsku.
Już raz chyba to zdjęcie było?
http://allegro.pl/mlody-ogier-trakenski-do-sportu-i1694756390.html
Nastepny 2 latek, calkiem ładny zreszta i tyra w treningu sportowym jak to ktoś napisał... :/


Byłam u owego pana zanim kupiłam mojego G. zobaczyć co ma i konie tam traktowane były dobrze. Pan miał sporą wiedzę i wspominał o zajeżdżaniu 3 latków dopiero :/ Nie potrafię tylko sobie przypomnieć czy te daty urodzenia są wpisane poprawnie. Może niestety "presja" zmusiła go do zmiany zdania. Oglądaliśmy Davidoffa i muszę przyznać, że ruszał się wtedy bardzo fajnie.
Maddie   Hucykowa demolka na wakacjach
14 lipca 2011 16:17
http://allegro.pl/klacz-huculska-piekna-i1698049670.html

O DŻIZAS... Kopytka, sprzęt (ale to przy reszcie ujdzie) i wspaniały jeździec... MASAKRA...  😵


EDIT. REWELACYJNY powód do sprzedaży... Nienawidzę rozpuszczonych bachorów... Chciało królika? To teraz w tyłek trzepnąć, sprzedać królika i nie kupować kota... Rodzice są zazwyczaj niepoważni i zaślepieni przez własne dzieci. Moim niechcianym prezentem na siódme urodziny były papużki, jednak nigdy bym nie wpadła na to, żeby je wymieniać, sprzedać, pozbywać się. Są moje, rodzice mi je kupili, bo chciałam gryzonia, królika, psa... A swoich zwierząt się nie pozbywa! No i żyją sobie po dziś dzień szczęśliwie i... bez nich w domu tak jakoś pusto, jak jedziemy na wakacje i zostawiamy je u cioci 😉
http://allegro.pl/okazja-sliczna-kroliczka-baran-francuski-z-klatka-i1706767723.html
Tiaa, wodze ze sznurka, podarte siodło a w tle chałupa jak pałac (chyba, że to sąsiada?). Jeździec faktycznie pierwsza klasa. A na dodatek ..."konik ujeżdżony na bryczce..."  😵
EDIT. REWELACYJNY powód do sprzedaży... Nienawidzę rozpuszczonych bachorów...


Królik to jeszcze mały pikuś, u mnie w stajni parę lat temu rodzice kupili córeczce kucyka, ale że dziewczynka sobie nie mogła poradzić, to kucyk szybko poszedł w odstawkę i skończyło się na tym, że całymi dniami stał w boksie.  🙄 A niechcianych psów i kotów to dookoła na pęczki, bo urosły i już nie są takie śliczne/brudzą/śmierdzą/trzeba się nimi zajmować.  🤔
Maddie   Hucykowa demolka na wakacjach
14 lipca 2011 22:17
Nienawidzę tego!
Sama znam rewelacyjny przykład... roczny ogierek huculski na DZIEŃ DZIECKA dla za***nej smarkuli. Koń jeszcze żyje (tyle wiem). Ma teraz 4 lata. Jak został sprzedany, to córeczka zrobiła bunt i NIE ODDAŁA PASZPORTU. Nawet nie wiesz jak to jest przyjść po pół roku w odwiedziny do swojego kopytnego przyjaciela, zobaczyć go W TAKIM STANIE i nie móc nic zrobić... Nienawidzę dzieci, rozwydrzonych, rozpuszczonych gówniarzy i ich rodziców, którzy są ślepi i niepoważni.
Jak nie daj Boże przyjdzie mi kiedyś mieć dziecko, to będzie ono tak wychowane, że żal mi go będzie... Niestety jestem złym materiałem na rodzica 😉
Nigdy nie zaakceptuję kupowania zwierzęcia na prezent bez wcześniejszej chłodnej analizy wszystkich za i przeciw. Wcale nie jesteś złym materiałem na rodzica, po prostu nie wpisujesz się w stereotyp mamusi spełniającej wszystkie zachcianki swojego przychówku.  😉  Żeby zobaczyć, czym się kończy coś takiego wystarczy pójść do najbliższego centrum handlowego, w którym rozwydrzone bachory rzucają się na podłogę i wrzeszczą, bo rodzice nie chcą kupić kolejnej zabawki.
Z naszych:

Przyjmę siodło ujeżdżeniowe z dużymi bananami, 17; 17,5. Najlepiej z osprzętem!

Ja też chcę, ja też  😅 , może być bez osprzętu  😁
http://allegro.pl/ogier-6-lat-belgijska-rasa-pociagowa-i1720887514.html
Fajny "konik", ale brak ogona trochę razi  🤔
http://allegro.pl/sprzedam-konia-i1708996703.html
Spokojny.. to po co tak go ciągnie za pysk na 3 fotce? Coś tu nie gra  🤔wirek:
Facella   Dawna re-volto wróć!
18 lipca 2011 18:01
[quote author=Daniella_283 link=topic=190.msg1074606#msg1074606 date=1311006003]
http://allegro.pl/ogier-6-lat-belgijska-rasa-pociagowa-i1720887514.html
Fajny "konik", ale brak ogona trochę razi  🤔
[/quote]
khem, są takie rasy pociągowe, które ogonów nie mają (tzn. mają takie krótkie). nie wiem czy to z natury, czy to ludzie im obcinają, no ale są.
Facella, te rasy we francji maja ogony kurtyzowane, a zwyczaj ten wynika z tego, ze konie te pracowaly w maszynach rolniczych i ogony plataly sie im w maszyny i lejce. w polsce kurtyzowanie ogonow koniom jest zakazane.
Z tego co dotychczas wiem, ogony obcinają, ale nie aż tak krótko jak ma ten koń. Tak mi się wydaje.. Zawsze zostawiają 'trochę' tego ogna. Chociaż przeglądam zdjęcia z google i chyba dochodzę do wniosku, że namieszałam.  😵 Chociaż już sama nie wiem. tu raczej wygląda na zapleciony w taki kok..  Jeśli się myle, to zwracam honor i przepraszam : x
Kurtyzowanie czyli obcinanie ogona wraz z częścią rzepu jest zabronione, tak jak pisze katija. Dlatego, żeby ogony się nie plątały w zaprzęgu podwiązuje się je, nieraz b. fantazyjnie.
zabronione jest w polsce. we francji i belgii to nadal powszechna praktyka.
a moze to byl wypadek i "cos" koniowi ogon ucielo 🙁
Niestety pewnie nie, znajomy ma ogiera sprowadzonego z Belgi i też jest niestety bez ogona, a szkoda bo jest piękny 😍
ten tez jest niby z Belgii wiec pewnie tam mu ciachneli 🙁 nawet nie ma czym sie od much opędzać
http://allegro.pl/mlody-ogier-trakenski-do-sportu-i1694756390.html

w ogloszeniu jest blad - kon urodzony 5.04.2008 a wiec ma juz skonczone 3 lata 🙂
Platyna   Platynowe szczęście a smaku Karmelu :P
19 lipca 2011 21:27
emptyline   Big Milk Straciatella
19 lipca 2011 21:42
Facella   Dawna re-volto wróć!
20 lipca 2011 07:06
emptyline, to są Krowie „kucyki” do pielęgnacji końskich pastwisk!  🏇
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się