Bez uprawnień

Gdzie  można się  zgłosić tzn do jakiej instytucji jeśli w danej stajni rekreacyjnej zauważy się, że dziewczynki prowadzą jazdy nieletnim i uważają się za instruktorów.
Czy można za to osądzić pracodawcę, który wie że takie rzeczy dzieją się na jego terenie. Można coś z taką sytuacją zrobić??
do prokuratury.
Jest to sytuacja bardzo częsta i wszyscy my dorośli udajemy,że nic nie widzimy.Wiele stajni uprawia ten "proceder".Może wreszcie wspólnymi działaniami zmienimy te złe nawyki.Nie jest to proste..,istnieją powiązania koleżeńskie i nikt nie chce się narażać.Ja też,z przykrością to przyznaję.Do dziś...
Wątek dobry dla mnie... Dowiedziałam się ostatnio, że dziewczyny w stajni w mojej okolicy prowadzą jazdy małym dzieciom. Dziewczyny bez jakichkolwiek uprawnień, stajnia nie jest w żaden sposób zarejestrowana jako ośrodek (?), więc chyba nie mają prawa prowadzić takiej działalności? Ludzie są kompletnie bezmyślni, czy nie zdają sobie sprawy jakie mogą być tego konsekwencje?
Dziewczyny ogólnie z umiejętnościami bardzo marnymi, nie wspominając o stanie koni, ich kopyt, stanie zdrowia... Uważają, że robią dobrze, bo 'zajmują' się końmi i 'ty to się w ogóle nie wtrącaj bo my cię nie chcemy w tej stajni  🤔wirek:'.
Próbować rozmawiać? Jest na to jakiś zapis prawny, żeby ewentualnie sypnąć jakimś paragrafem? Zgłaszać to gdzieś? Jeżeli każdy będzie miał podejście typu 'nie mój cyrk, nie moje małpy' to nic się w tym kraju nigdy nie zmieni... A ludzie obejrzą się dopiero wtedy, kiedy takiemu dziecku stanie się krzywda.  👿
niestety sadze ze jesli maja wpis do ewidencji jako agroturystyka to nie musza byc zarejestrowani jako osrodek jezdziecki stricte.

i ja uwazam ze to kwestia rodzicow tych malych dzieci. bo oni oddaja dziecko pod opieke, i to powinni sprawdzac jak sa ich dzieci traktowane i uczone.

a z tego co wiem, jesli jestem zarejestrowana jako wlasciciel gosp agro to moge bez kwalifikacji prowadzic jazdy, lub gdy jestem blisko z wlascicielem spokrewniona i prowadzone sa one na koniach bedacych wlasnoscia, w dzierzawie badz uzyczeniu, i stacjonuja w mojej stajni.

a posiadanie instruktora kierunkowego jezdziectwa-nie pzj- zyskuje tylko ubezpieczenie od odpowiedzialnosci cywilnej. czyli reasumujac, kazdy moze prowadzic jazdy bez uprawnien. jesli chodzi o uprawnienia trenerskie, to juz inna zawiłość. z tym, że osoba która nie ma uprawnien instruktorskich nie jest instruktorem a podmiotem nauczajacym jazdy.

moglam sie gdzies sypnac, bo napisalam tylko tak ogólnie z tego co pamietam
Czyli jak zwykle, każdy przepis da się obejść.
A co do rejestracji jako agroturystyka to myślę, że to nie jest nigdzie rejestrowane. Po prostu człowiek ma kilka koni i tyle, nic nigdzie rejestrowane nie jest 😉.
Agroturystyka jest zgłaszana do urzędu gminy
Tutaj sytuacja wygląda mniej więcej tak: przez x lat konie stały zostawione w zasadzie samym sobie, mało kiedy można było zobaczyć tam owies/siano/słomę, konie stały na gnoju, bez opieki weterynarza, kowala, bez czyjejkolwiek opieki. Łatwo sobie wyobrazić jak to wszystko wyglądało. Od pewnego czasu zaczęły przychodzić tam dziewczyny, które stwierdziły, że będą na tych koniach prowadzić jazdy. Właściciel generalnie się tym wszystkim nie interesował, więc nie sądzę że jest to w jakikolwiek sposób zarejestrowane jako... cokolwiek? 😉
breakawayy bardziej Ci przeszkadza stan ogóny koni (można to zgłosić do TOZu), czy też fakt że końmi zajmują sieosoby niepełnoletnie? Nie ma w Polsce prawa, które zakazywałoby niepełnoletnim czy też osobom bez legitymacji instruktora rekreacji - jazdy konnej, czy uczenia tegoż znajomych. Oczywiście zdrowy rozsądek to jedno, ale prawo jako takie nie zabrania podobych praktyk. Co innego w osrodku jeździeckim , w zarejestrowanym przedsiębiorstwie itp. - ale tak - rekreacyjnie i amatorsko - nie ma problemu...
Jest to sytuacja bardzo częsta i wszyscy my dorośli udajemy,że nic nie widzimy.Wiele stajni uprawia ten "proceder".Może wreszcie wspólnymi działaniami zmienimy te złe nawyki.Nie jest to proste..,istnieją powiązania koleżeńskie i nikt nie chce się narażać.Ja też,z przykrością to przyznaję.Do dziś...

\
Tak  trudno znaleźć pracę  jako instruktor. Zadajmy sobie pytanie dlaczego?? Ośrodki oszczędzają na wykwalifikowanych instruktorów. Prowadzą je dziewczyny, które nie mają pojęcia o jeździe konnej a nawet o ryzyku oprowadzanych dzieci.

A Państwowa inspekcja pracy, pomoże coś??
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 08:05
Gdzie  można się  zgłosić tzn do jakiej instytucji jeśli w danej stajni rekreacyjnej zauważy się, że dziewczynki prowadzą jazdy nieletnim i uważają się za instruktorów.
Czy można za to osądzić pracodawcę, który wie że takie rzeczy dzieją się na jego terenie. Można coś z taką sytuacją zrobić??


- Doniesienie do właściwej Państwowej Inspekcji Pracy (zatrudnianie nieletnich, niezawieranie z nimi umów o pracę, brak przeszkolenia BHP, nieustalenie godzin ich pracy, brak prowadzenia ewidencji ich pracy)

- Doniesienie do właściwego Urzędu skarbowego - zatrudnianie na czarno pracowników i nieodprowadzanie za nich należnych podatków

Doniesienie do prokuratury ani na policję nic nie da bo nie jest to czyn zagrożony jakimkolwiek przepisem kodeksu karnego.
Donos pomoże koniom?
hmm, ale skoro dziewczyny nie pobieraja za to pieniedzy, tylko przychodza "poopiekowac sie konikami" to inspekcja pracy czy urzad skarbowy nic nie da...
Znając życie to zdecydowanie zaszkodzi
Skoro nikt się nimi nie interesował - teraz mają względna opiekę i trochęruchu, to może tak dla nich lepiej??
warto rozpatrywać temat z obu stron :-) nie tylko ze strony "biednych konisi"...

Co do pobierania pieniędzy - to też niełatwo udowodnić...
Oprócz kodeksu karnego są jeszcze przepisy szczególne. Ja osobiście uważam, iż nie jest to zgodne z prawem i zawiadomienie do prokuratury jak najbardziej. Użyczenie konia - zgoda, ale tylko osobie pełnoletniej. Prowadzenie jazd dzieciom bez uprawnień wydaje mi się niemożliwe.
dokladnie Gaga. a fakt, ze narażaja dzieci- to na prośbę rodziców, którzy zamiast sprawdzic stajnię posyłają je byle gdzie.
Devila, niestety nie ma tu przeslanek do zglaszania do prokuratury, bo brak dowodów, a niska szkodliwosc sprawi, że niestety nikt sie nie zainteresuje. a uzyczanie konia, to tak jakbys oddala w dzierzawe konia osobie niepelnoletniej, i jesli jest zgoda rodzicow na to, choc nawet nie wydaje mi sie wymagana, to nie ma tu takze zadnych przeslanek by wszcząć cokolwiek.

i takich rzeczy jest masa swoja droga, w zadnej stajni nie mialam mozliwosci podpisania umowy na hotel dla konia, opiewajacej wszystkie aspekty, niestety jezdziectwo w PL odbywa sie glownie na gębę.
proszę Cię ..... dowody jest tak łatwo zdobyć (świadkowie, filmy, zdjęcia) nie widzę problemu. Jeśli ktoś chciałby się zająć tą sprawą na pewno znalazłby sposób.
BTW dzierżawa to nie użyczenie, ale nie chcę się zagłębiać w tematykę prawniczą. Moim zdaniem jest to przestępstwo.
,
ale JAKIE przestepstwo? ? ?

nie skarbowe, bo nie pobieraja pieniedzy, prowadzenie jazd nie jest zabronione, tym bardziej nieodplatna opieka, wiec GDZIE przestepstwo? jeśli owszem bylyby przeslanki prawne, np "nie wolno uczyc, prowadzic jazd itp nie posiadajac uprawnien" to wtedy owszem, ale nie ma takich przepisów, chyba, że jednak cos jest i się mylę, bo wiedza która posiadam jest lekko przestarzala, i moze niewlasciwa, wtedy prosze o uswiadomienie  :kwiatek: bo cos innego jest nasza moralnosc i pojecie tego co jest niewlasciwe, a co innego przepisy i prawo.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 08:54
Ja osobiście uważam, iż nie jest to zgodne z prawem i zawiadomienie do prokuratury jak najbardziej.

to co ty "uważasz" jest mało istotne dla sprawy.

Twoje uważanie winno być poparte konkretem - przepisem z kk czy kw na podstawie którego to doniesienie o popełnieniu przestępstwa czy wykroczenia sporządzisz. Dla ułatwienia tu masz oba http://kodeks-karny.org/ http://kodeks-karny.org/kodeks-wykroczen/



świadkowie - tyle samo po obu stronach znając życie... Filmy, zdjęcia - ok - czyli jazda konna jest niezgodna z prawem, skoro wystarczy nakręcić folm aby udowodnić przestępstwo??!! Nie mam nic przeciw nomenklaturze prawniczej - zacznę zatem od tego, izmożna by to co najwyzej pod wykroczenie podciagnąć a i to z dużym problemem dowodowym...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 08:58
izmożna by to co najwyzej pod wykroczenie podciagnąć

nie można, bo zatrudnianie nieletnich do prowadzenia jazd nie jest żadnym wkroczeniem.
,
Tomku - jak mogłeś na to pozwolić
w dodatku w prawo jeździ, a jazda w prawo jest równie strasznym przestępstwem!!!  🤬
i koszulka z tego co widać nie pod kolor czapraka - przestępstw c.d.
nic tylko nasłać ABW , FBI i CIA ;-)
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 09:06
[quote author=Tomek_J link=topic=63103.msg1083657#msg1083657 date=1311753554]
[quote author=ElaPe]Twoje uważanie winno być poparte konkretem - przepisem z kk czy kw na podstawie którego to doniesienie o popełnieniu przestępstwa czy wykroczenia sporządzisz.[/quote]

Elu, ale do kogo to piszesz ? Przecież devila zdaje się nawet nie odóżniać przestępstwa od wykroczenia !
[/quote]

no pisze tak ogólnie - bo widzę że zapanowała jakaś moda na wszechobecne "uważanie", "mojozdaniowanie " i  "sądzenie" - bez żadnego poparcia konkretem i faktem czy zupełnie podstawową wiedzą.
,
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 09:17
wydaje mi się  😉 że "wydajemisie" w  życiu nic poważniejszego nie przeczytali oprócz może jakichś Harych Poterów czy innego badziewia. A autorytetem to łoni som sami dla siebie. Stąd ten ton nie znoszacy sprzeciwu.
,
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 09:21
no tak, fakt, przesadziłam. Hary Poter to zbyt ambitne i głębokie dzieło i w dodatku za grube a na dokładkę rozmnożone w postępie geometrycznym 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
27 lipca 2011 09:22
\
Tak  trudno znaleźć pracę  jako instruktor. Zadajmy sobie pytanie dlaczego?? Ośrodki oszczędzają na wykwalifikowanych instruktorów. Prowadzą je dziewczyny, które nie mają pojęcia o jeździe konnej a nawet o ryzyku oprowadzanych dzieci.
Znam kilku instruktorów sportu PZJ, którym bym nawet psa na spacer nie oddała. Naprawdę papierowe licencje, zupełnie nie świadczą o faktycznych kompetencjach i zupełnie nie rozumiem, dlaczego ktoś ma płacić więcej, tylko dlatego , że prowadzący jazdę ma "papier"?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się