Bez uprawnień

,
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 09:42
Ludziom wpaja się (to wręcz swoista indoktrynacja !), że na wszystko trzeba mieć papier i pozwolenie - i potem tacy ludzie sami nie pomyślą, że da się inaczej, że nie trzeba kłaniać się w pas rozmaitym instytucjom, żeby móc to, czy owo zrobić.

no właśnie. Zamiast pomyśleć to sobie wydajemisiują.
Dlatego nie lubię się udzielać na wolcie, bo zawsze trzeba zrobić nagonkę na osobę o której, wykształceniu i kwalifikacjach się nic nie wie. Jeśli uważacie że opisane przypadki są zgodnie z prawem to nic tylko Pogratulować. A jeśli chcecie wiedzieć pod jaki przepis to podpada to idźcie do adwokata - wiedza kosztuje.
Dziękuję nie wypowiadam się więcej.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 10:28
taktaktak. A świstak siedzi i zawija w sreberka.

I po co ten ton? Linki podane - a ta jeszcze marudzi.

Prawo jest dla wszystkich a nie dla dr hab prof nadzw. prawa. Każdy w miarę normalnie rozwinięty intelektualnie czlowiek powienien umieć czytać i rozumieć co czyta - więc ja przeciwwskazań nie widzę w przeczytaniu ze zrozumieniem kk i kw w kontekście wyszukania paragrafu penalizującego prowadzenie jazd przez "dziewczynki bez uprawnień" (którego zresztą nie ma).
Daihla   Zawiej - the Horse I was born for
27 lipca 2011 10:34
Kontynuując OT - Harry Potter nie jest taki zło  😉 Chociaż osobiście polecam "Milleniun"  😀
,
no dobrze, info dla wszechwiedzących: proszę przeczytać sobie art. 160 kk i komentarz do niego, a również ustawy szczególne i akty wykonawcze dotyczące uprawnień, sportu itp. wtedy można będzie kontynuować dyskusję chociaż to i tak bez sensu bo niektórzy po prostu "wiedzą lepiej".
Mimo wszystko forum jest po to żeby wyrażać swoje zdanie - ja to zrobiłam. Jeśli ktoś ma inne uszanuję to, szkoda tylko ze inni nie potrafią wykazać się tym samym  🤣
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 lipca 2011 11:01
chyba wątek odpowiedni: czy osoba, która ma 16 lat (ukończone), może zostać poproszona przez instruktora o np. "pooprowadzaj to dziecko na kucyku". rodzic wtedy trzyma dziecko żeby nie spadło, instruktor cały czas jest obok. czy gdyby ktoś to zgłosił, będą jakieś konsekwencje dla tej 16-letniej osoby?
i: czy 16-letnia osoba może pokazywać młodszym i niedoświadczonym jeźdźcom jak się siodła i czyści konia - czyli przebywanie w boksie i wykonywanie prac przy koniach bez nadzoru osoby pełnoletniej?
Szanowna Pani Mecenas - w tym przypadku art. 160 KK można od biedy zastosować wobec rodziców - bo kto inny dopuscił się zaniedbania?? Użyczenie konia jest takim samym narażaniem na niebezpieczeństwo, jak użyczenie rower, pożyczenie gry komputerowej, etc... od biedy można to jeszcze podciągnać pod art 9, ale tylko wskutek pozwu wynikającego z wypadku...
Jeżeli komuś się chce czytać, to podaję link do obszernego komentarza m.in na temat wątku:
http://www.pk.gov.pl/upload_doc/000000741.doc

Najogólniej - zdania w orzecznictwie są podzielone i wiele zależy od okoliczności.
Nestor tyle, że tego typu jeździectwo nie jest sportem kwalifikowanym, nie podlega więc pod art. 57 ust. 1 ustawy o kulturze fizycznej, czy pod KK bez zaistnienia tregicznego w skutkach wypadku - osobiście nie widzę podstaw do złożenia doniesienia do prokuratury o popełnieniu przestępstwa w przypadku opisywanym pobieżnie przez autorkę wątku... ale skoro np devila  widzi tkie podstawy - niech donosi ;-)
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 11:28
Jeżeli komuś się chce czytać, to podaję link do obszernego komentarza m.in na temat wątku:
http://www.pk.gov.pl/upload_doc/000000741.doc

Najogólniej - zdania w orzecznictwie są podzielone i wiele zależy od okoliczności.


z tym że oprowadzanki i prowadzenie jazd rekreacyjnych nie jest sportem

poza tym mówimy nie o jakichś wypadkach tylko o sytuacji tylko samego prowadzenia jazd przez "dziewczynke bez uprawnień"

poza tym mieliśmy niedawno sytuację w Gałkowie gdzie mial miejsce wypadek a trener pary nie mial uprawnień? I co? Bo chyba wielkie nic.
Taka uwaga: ustawa o kulturze fizycznej już nie obowiązuje, z tego co wiem zastąpiła ją ustawa o sporcie z której zniknęło pojęcie rekreacji. Więc teraz wszystko jest sportem.
Proszę sprawdźcie przepisy zanim zaczniecie produkować niepotrzebne posty.
Gaga, odpowiedziałam tylko na pytanie zadane wątku. Nie mam zamiaru niczego donosić więc proszę Cię bez złośliwości i odsyłam do lektury przepisów.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 11:45
Proszę sprawdźcie przepisy zanim zaczniecie produkować niepotrzebne posty


może zacznij od siebie  👀

a wystarczą naprawdę dwa kliknięcia...

http://prawo.legeo.pl/prawo/ustawa-z-dnia-25-czerwca-2010-r-o-sporcie/

Kluby sportowe i związki sportowe
Art. 3. 1. Działalność sportowa jest prowadzona w szczególności w formie klubu sportowego.


czyli wszystko co odbywa się NIE w formie klubu sportowego - sportem nie jest - a więc można se zatrudniać do prowadzenia jazd kogo się chce
zniknęło pojęcie rekreacji. Więc teraz wszystko jest sportem.

Czyli nordic walking uprawiany przez (bez urazy) 80 letnie babcie, czy jazda na rowerze "uprawiana" przez 2,5 latka to sport kwalifikowany??!!
bzdura
Nowelizacja nijako uwolniła rekrację i aktualnie w majestacie prawa można uczyć zajęć rekreacyjnych nie posiadajacu prawnień instruktora rekreacji...

Autorka wątku się niestety nie odzywa, jednak re-voltowicze doskonale wiedzą, że tego typu działalność, czyli rekreacja konna, użyczenia koni itp nie są przestępstwem... i to wszystko... Próby przekonania kogokolwiek o przestępczym charakterze tego typu działalności spotkać sie mogą właśnie z sarkazmem co najwyżej...
Art. 2. 1. Sportem są wszelkie formy aktywności fizycznej, które przez uczestnictwo doraźne lub zorganizowane wpływają na wypracowanie lub poprawienie kondycji fizycznej i psychicznej, rozwój stosunków społecznych lub osiągnięcie wyników sportowych na wszelkich poziomach. - definicja sportu
, być może bzdura ale taka ustawa.
Ela PE art. 3 nie stanowi katalogu zamkniętego !!!! Zawiera zapis "w szczególności" co nie znaczy tylko i wyłącznie.
Ojej ...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 12:07
ustawa ustawą, definiecje definicjami  - ale jakie są przewidziane kary za zatrudnianie dziewczynek do prowadzenia jazd? Końkrety poproszę a nie kolejne wydajemisię. Ile miesięcy/lat więzienia ew. w jakiej wysokości madat karny?
moze troszkę w innym tonie, ale uważam że "zmienainie świata" jeździeckiego, a dokladnie szkółkowo- rekreacyjnego nalezalo by zacząc od uświadamiania ródziców, dlatego ja od tego roku reklamuje sie z uwzglednieniem iz posiadam uprawnienia insruktorskie, nie po to by swadczyc o swej wiedzy czy umiejętnościach ale po to by dać do myślenia rodzicom, którzy zauważa że cos takiego jak uprawnienia istnieje.

Niestety rodzice to trudna grupa klientów pośrednich. Odbieram mnóstwo telefonów, od rodziców dzieci którzy pragną by ich pociecha w wieku ponizej 6 roku zycia jezdzila konno!!! tłumacze im średnio po pół godziny dlaczego nie jest to dobry pomysl. Efekt jest taki, że i tak chca sie zapisywać, chociazby na prowadzanki, ale zeby bylo cos wiecej niz na odpustowym kucyku.........
Mam mame dziecka, która uparla sie by jej córka jezdzila, a sama naet jej nie pomoze wsiasc na konia bo się go boi......dostala do podpisania zgode na jazde corki, gdzie wyszczególnione było co się może zdarzyc i podpisala.
Czasem sie zastanawiam czy ci rodzice myślą.

Więc nie ma się co dziwić że nie ustannie powstają nowe szkółki lub pseudoszkólki, i ciesza sie niesłychaną ilościa klientów.
ElaPe chyba masz problem z samokrytyką. Wprowadzasz ludzi w błąd i nawet nie umiesz się do tego przyznać tylko potępiasz innych. Podałam ci już przepisy, a Nestor nawet opracowanie.
Powiem ci tak: Zapytaj Harry Pottera on pewnie wie lepiej.
,
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 12:20
ElaPe chyba masz problem z samokrytyką. Wprowadzasz ludzi w błąd i nawet nie umiesz się do tego przyznać tylko potępiasz innych. Podałam ci już przepisy, a Nestor nawet opracowanie.
Powiem ci tak: Zapytaj Harry Pottera on pewnie wie lepiej.


Aha super. A czy oprócz tej, na pewno przydatnej w niniejszym temacie kwestii,   masz do zakomunikowania konkretną odpowiedź na konkretne pytanie:

ale jakie są przewidziane kary za zatrudnianie dziewczynek do prowadzenia jazd? Końkrety poproszę a nie kolejne wydajemisię. Ile miesięcy/lat więzienia ew. w jakiej wysokości madat karny?

[quote author=Tomek_J link=topic=63103.msg1083910#msg1083910 date=1311765147]
[quote author=devila]Art. 2. 1. Sportem są wszelkie formy aktywności fizycznej, które przez uczestnictwo doraźne lub zorganizowane wpływają na wypracowanie lub poprawienie kondycji fizycznej i psychicznej, rozwój stosunków społecznych

Czyli jak pójdę na róg do mojego wiejskiego sklepu napić się piwa z wiecznie przesiadującym pod tym sklepem sąsiadem to... ?!
Kurde, ale ze mnie sportsmen ! 😀
[/quote][/quote]

tak a jak ten sąsiad powie ci zrób 10 pompek to go możesz na policje zgłosić że bez uprawnień ci zajęcia sportowe prowadzi 🤔wirek:
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
27 lipca 2011 12:24
ElaPe chyba masz problem z samokrytyką. Wprowadzasz ludzi w błąd i nawet nie umiesz się do tego przyznać tylko potępiasz innych. Podałam ci już przepisy, a Nestor nawet opracowanie.
Mam nadzieję że przez niewiedzę, a nie z premedytacją, sama wprowadzasz forumowiczów w błąd, cytując przepisy, zupełnie nie adekwatne do zaistniałej sytuacji.
Prowadzenie jazd rekreacyjnych i "oprowadzanek", nie wymaga żadnych uprawnień, licencji, czy też koncesji!
Dzięki temu, można wieczorem zasiąść do brydżowego stolika i nie martwic się o łamanie, taką czynnością, prawa 😀
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 12:29
coś ty Ktoś, ty nic nie wiesz. Ja slyszałam że do oprowadzania dzieci musisz posiadać:

1. Kartę oprowadzającego (6-miesięczny kurs na oprowadzacza dzieci trzeba zrobić)
2. Aktualne badania w książeczkach zdrowa i twojej i konia, w tym badania sanepid na posiew - nie starsze niż 1 miesiąc więc co miesiąc ponawiane
3. Aktualny certyfikat z gminy zezwalający na oprowadzanki
4. Zezwolenie z MSWiA
5. Studia wyższe w kierunku trener kultury fizycznej i nauki
Gaguś, no niestety nie masz racji.
Nie ma już w ogóle pojęcia takiego jak "sport kwalifikowany", teraz nawet rekreacja, sport amatorski, wszystko mieści się w definicji sportu. Jeszcze kultura fizyczna stała sie szerszym pojęciem niż sport. Akurat to wiem, bo byłam na kilku szkoleniach związanych z nową ustawą o sporcie, bo cześciowo dotyczy to mojej pracy.

Ale tak odbiegając, czy legalne, czy nie legalne. Czy ktoś z Was by chciał, by Wasze 15-letnie dziecko było uczone początków przez 13stkę? (przykład z życia). Ten problem raczej trzeba dedykować nieodpowiedzialnym rodzicom.
Czytając to przypomniało mi się powiedzenie pewnego znajomego:
- "nie wolno,ale można"
😂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 12:45
Czytając to przypomniało mi się powiedzenie pewnego znajomego:
- "nie wolno,ale można"
😂


otóz to. 🙂

Czy ktoś z Was by chciał, by Wasze 15-letnie dziecko było uczone początków przez 13stkę? (przykład z życia).

zależy jak leży. Są 13tki i 13ki. Może zdarzyć się że jakas 13tka jest naprawdę sensowna ipotrafi nauczyc podstaw.

A jak nieznający się rodzic ma to ocenić?
Ja widocznie nie miałam szczeście jako 15stka, bo na drugiej lonzy prawie się zabiłam o ścienę ujeżdżalni, bo trzynastka nie utrzymała rozbrykanego konia (wystraszył się śniegu z dachu) i nie utrzymała lonzy, puściła ją z rąk, koń poleciał ze mną, uciekał od lonży i wywalił mnie na drewnianą ścianę. Może dorosły by utrzymał jednak... może, może, może... ja tam nie lubię sytuacji "to zależy", "kwestia oceny", tak jak nikt nie lubi sytuacji, gdy to w jakiejś sprawie urzędnik podejmuję decyzję wedle swego uznania i jest arbitrem. Myślę, że to nie jest tak łatwy temat, by stroić sobie durne złośliwości i przekrzykiwać się, kto lepiej zna KK.
kultura fizyczna stała sie szerszym pojęciem niż sport. Akurat to wiem, bo byłam na kilku szkoleniach związanych z nową ustawą o sporcie, bo cześciowo dotyczy to mojej pracy.

Czyli i nordic walking 80 latków i jazda na rowerze 2 latka i Tomkowe picie pod sklepem (pomijając nielegalność) są sportem, a właściwie kulturą jakże fizyczną??!! Czyli moje uprawnienia instruktora REKREACJI (nie jakiegoś tam sportu) mogę sobie wsadzić... w Pana Tadeusza na przykład?

Oczywiście nie popieram zjawiska, gdy dzieci uczą dzieci... ale z samej zasady - wg mnei nei jest to neizgodne z prawem
Jeśli starsze rodzeństwo uczu młodsze jazdy na nartach/deskorolce/łyżwach/rolkach - to owo rodzeństwo zupełnie wszak niepełnoletnie powinno podlegać karze co najmniej wiezienia za prowadzenie zajęć sportowych bez uprawnień??!!

A jeśłi biorę znajomych na jacht i pokazujeim że zieloną linkę "trza ciągnąć" a czerwoną pchać - to prowadzę im zajecia sportowe i też mnie w sumie powinno się wsadzić??!! dodam, że instruktora żeglarstwa suma summarum nie zrobiłam...

czyli to na prawdę chory kraj
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2011 13:00
Myślę, że to nie jest tak łatwy temat, by stroić sobie durne złośliwości i przekrzykiwać się, kto lepiej zna KK.

fakt najlepiej trzymać się konkretów a nie jakies przypowiastki o 13tkach którymi konik targa - czyli udzielenia w końcu odpowiedzi na pytanie:

jakie są przewidziane kary za zatrudnianie dziewczynek do prowadzenia jazd? Końkrety poproszę a nie kolejne wydajemisię. Ile miesięcy/lat więzienia ew. w jakiej wysokości madat karny?
,
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się