Kącik pomocy dla Danielli

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
02 sierpnia 2011 12:38
z tym że  na pomoc składa się wiele rzeczy - jak rozumiem wklejenie tu zdjęć z jazdy + interpretacja tych zdjęć świadczy o tym że również interpretacja zdjęć z jazdy składa się na ową pomoc. A za jakiś czas  pojawi się pewnie kolejna seria zdjęć po tym jak Daniella skorzysta z pomocy i będzie chciała się dowiedzieć czy postępy są.
W sumie ElaPe ma rację, skoro ja mam taki wątek, to inni też powinni mieć. Chociaż już sama nie wiem.  🤔
Mogę tu wrzucić zdjęcia mojego siodła, czy w temacie o dopasowaniu siodeł?
Daniella_283, radzę do tego drugiego wątku. To tam zaglądają ludzie, którzy się tym interesują, zajmują, znają się na tym lub szukają pomocy.
[quote author=Tania link=topic=63683.msg1090722#msg1090722 date=1312284074]
[quote author=ElaPe link=topic=63683.msg1090717#msg1090717 date=1312283949]
[quote author=robakt link=topic=63683.msg1090712#msg1090712 date=1312283563]
Wypowiedziała się przed przeklejeniem w tym wątku. Użytkownikom, którzy nie siedzą w interpretacji zdjęć będzie łatwiej ogarnąć temat.


Generalnie tak. W sumie na tej samej zasadzie taki sam pomocowy wątek może od teraz sobie każdy kto chce uzyskać pomoc od forumowiczów w kontekście swojej jazdy - zamiast sie wklejać do megawątku interpretacyjnego
[/quote]
Hi!Hi! Powinnaś się cieszyć. Wedle Twojej woli -mnogość wątków.  😉
[/quote]

W sumie dzięki Tania. Teraz wyboru nie ma. Katija za twoja pomoca wpadła we własne sidła - bo skoro Daniella  ma własny wątek to czemu nie ja, ty, on, ona  - no każdy?
[/quote]

bo Ty jesteś Brylantem Dyskusji Wszelakiej i nie potrzebujesz osobnego wątku ;-)
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
02 sierpnia 2011 12:54
no nie ja jako brylant nie potrzebuję jako że wszystkie rozumy pozjadałam 😉
Ja też mam jakiś pogląd ogólny.
Taki o przeroście formy nad treścią.  😉
ej, normalnie zaraz zrobimy z dziewoji biedaczkę i maskotkę forumową 😉 kącik pomocy brzmi jak na moje oko dziwnie, i zaraz kazdy bedzie chcial miec swoj i cholipka nie bedzie jak mu powiedziec ze nie moze 😉


Daniello, chcesz owijki stajenne, czy jakies fanty? troche sie pozbyc rzeczy mogę 😉

co do konia, to grubas niesamowity, ale slodki szczerze mowiac. nie myslalas nad stopniowym przyzwyczajeniu do delikatnego kielzna, zamiast eksperymentow z hakiem? bo skakanie na nim jednak troszkę uwazam za niedobry pomysl jesli ratujesz sie czasem wodzami.  :kwiatek:
Białystok-Bielsk Podlaski, okolice Hajnówki - przyjeżdża regularnie kowal zajmujący się naturalnym werkowaniem.
[quote author=Daniella_283 link=topic=63683.msg1090715#msg1090715 date=1312283773]
Orzeszkowa nie ma nikogo w mojej okolicy, mieszkam 60km od Białegostoku w kierunku Białorusi.
[/quote]

A gdzie dokładnie, tak z ciekawości? Bo mój mężczyzna pracował przez jakiś czas 40 km od Białegostoku w kierunku Białorusi, w stajni "Stanica Kresowa" w miejscowości Poczopek, czyli między Supraślem a Krynkami. Więc to musi być blisko Ciebie. Ja też tam często bywałam, bo nawet mój koń tam przez jakiś czas stał. A następczyni mojego chłopaka pojawiła się z naboru po ogłoszeniu na re-volcie, nie pamiętam jaki ma re-voltowy nick, ale na imię ma chyba Kamila. Może do niej mogłabyś się zgłosić z prośbą o instruktorską pomoc naziemną?
Konie i koniarze są wszędzie, tylko trzeba się rozejrzeć 🙂. Można się z kimś dogadać, pomóc komuś w jego stajni w zamian mieć naukę.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
02 sierpnia 2011 19:03
[quote author=Daniella_283 link=topic=63683.msg1090715#msg1090715 date=1312283773]
Orzeszkowa nie ma nikogo w mojej okolicy, mieszkam 60km od Białegostoku w kierunku Białorusi.

[/quote]
w okolicy jest duzo dojezdzajacych kowali 🙂


Julie, Kamila ma nick fixxxer12
LatentPony   Pretty Little Pony :)
02 sierpnia 2011 19:14
Uważam, że możnaby zmienić nazwę wątku na bardziej ogólną - np. kącik pomocy dla nastoletnich właścicieli, albo coś w tym stylu.

Bez urazy dla Danielli, mi też ona bardzo imponuje tym, że przede wszystkim CHCE się uczyć i bierze sobie każdą radę do serca. Ale też bez przesady - nie ona jedyna.

Uważam, że robienie z niej maskotki re-v nie przyniesie niczego dobrego. Zaraz każda dziewczynka będzie chciała dostawać za darmo sprzęt. Jestem zdania, że to już lekka przesada. Ale porady przydadzą się każdemu. Wiem, że istnieje już wiele wątków z poradami, oceną dosiadu itp. Ale myślę, że przydałby się jeden ogólny wątek dla takich osób jak Daniella, Simma, albo ja 🙂 Myślę, że nie jesteśmy jedyne.
No, także nie gadaj, że nie ma nikogo, bo jest i to na re-volcie! 😉
Happiowa   córka grabarza
02 sierpnia 2011 19:39
przepraszam, ale nie mogę pojąć tego wątku. Dlaczego Daniella ma własny? o co w tym chodzi? wysyłamy nieznanej dziewczynie sprzęt, uczymy jeździć? może chociaż jakaś historia o niej i jej koniu?
Też myślę, że to przesada..
Dziewczyna przecież nie jest biedna.
Dawanie rad to jedno, ale wysyłanie za darmo sprzętu to drugie..
Ja też nie wiem o co chodzi (dlaczego akurat Daniella dostała własny wątek i spotyka się z tak wielką życzliwością) ale co kto komu daje, to już chyba jego własna sprawa?
Jak będę chciała, to coś komuś dam, tylko dlatego że podoba mi się jego nick.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
02 sierpnia 2011 19:50
Też myślę, że to przesada..
Dziewczyna przecież nie jest biedna.
Dawanie rad to jedno, ale wysyłanie za darmo sprzętu to drugie..


Rozumiem, że wszystkie rzeczy, które ludzie chcą jej wysłać muszą przejść przez Twoją akceptację, bo?
Swoimi rzeczami możesz rozporządzać, cudze akurat najmniej powinny Cię obchodzić.
Strzyga czy pisałam, że muszą przechodzić jakąś akceptację? Bo nic sobie nie przypominam.
Wyrażam WŁASNE zdanie, bo mam takie prawo.
I nic mnie nie obchodzi, kto co daje, tylko równie dobrze każdy może zakładać potem takie wątki z prośbą o sprzęt, a znając życie zostanie wyśmiany. Jaki to ma sens?
efeemeryda   no fate but what we make.
02 sierpnia 2011 20:11

sremogirl, a gdzie tu widzisz prośbę o sprzęt?  🤔
Daniella poprosiła o pomoc odnośnie jazdy, wzbudziła sympatię swoją pokorą i chęcią pogłębiania wiedzy, prosiła jedynie o rady... a to, że na zdjęciach widać, że sprzęt mógłby być lepszy i w związku z tym znaleźli się tacy co mają niepotrzebny i chcą jej oddać, nijak nie oznacza, że Daniella założyła wątek żeby prosić o sprzęt  🤔
LatentPony   Pretty Little Pony :)
02 sierpnia 2011 20:11
Uważam tak samo.

Owszem, każdy może wysłać komukolwiek swoje rzeczy, z jakiegokolwiek powodu. Ale nie musi o tym pisać wszem i wobec na forum. A tu już kilka osób rzuciło się z pomocą. Ja również potrzebuję sprzętu, ale nikt jakoś nie rwie się do wysyłania go. Dlaczego? Bo mam 16 lat i sama już na wszystko zarabiam? A Daniella jest młodsza, więc jest na innych prawach?
Naprawdę uważam robienie z niej re-voltowej maskotki za coś niezbyt ok. Porady, dobre słowo - tak. Ale nie stawiajmy jej ponad innymi. Jeżeli ktoś chce z dobrego serca pomóc i wysłać jej sprzęt, to naprawdę wielki PLUS dla niego, ale można takie rzeczy zaproponować i załatwić na przez prywatne wiadomości, a nie zakładać do tego oddzielny wątek.
sremogirl, a gdzie tu widzisz prośbę o sprzęt?  🤔

Nie napisałam, że ona prosi o sprzęt. 🙂
Proszę bardzo:

[...]tylko równie dobrze każdy może zakładać potem takie wątki z prośbą o sprzęt
Każdy to nie Daniella.

Tylko, że tak może być w przyszłości, kiedy wejdą jakieś dzieci, zobaczą, że tej dali za darmo, to ona też będzie chciała. W końcu Danielli dali.

Też myślę, że takie sprawy lepiej załatwiać na PW.

EDIT:
Dodałam dowód. 🙂
Happiowa   córka grabarza
02 sierpnia 2011 20:18
żeby nie było- nic nie mam do Danielli. Nie rozumiem jedynie, dlaczego ma własny wątek. Dobrze, niech pyta, niech dostaje sprzęt. Ok. ale od tego jest wątek pożyczę- zamienię- oddam, kącik żółtodziobów, interpretacja zdjęć z jazdy, wątek o siodłach, ogłowiach i wszystkim innym. Dlaczego ona ma swój własny? Maskotka re-volty?  🤔
Happiowa otóż to!
Oto właśnie chodzi.
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
02 sierpnia 2011 21:23
Już was zabolało? Maatko, ja tez chcę mieć takie problemy. Skoro mod przystał na to to jakis powód ku temu był, by załozyć ten wątek. Dziewczyny easy, easy
Ja się jakoś nie obawiam nawału podobnych dziewczyn roszczących sobie prawo do takiego (przyznam-wyjątkowego) traktowania. Bo takich, które swoją postawą wzbudzą zaufanie i chęć pomocy, jest mało.
A jeśli są, to dobrze! Niech Daniella świeci dobrym przykładem!
dragonnia dokładnie!
Tania -  :kwiatek: jesteś wielka. Jestem jak najbardziej na tak jeśli chodzi o tej wątek i pomoc Danieli - bo to miła, skromna dziewczynka, która CHCE się uczyć i nie ma postawy roszczeniowej. Jak już niewiele jest takich dzieci... Daniela trzymam mocno kciuki i kibicuję Ci z całego serca  :kwiatek:
I nic mnie nie obchodzi, kto co daje, tylko równie dobrze każdy może zakładać potem takie wątki z prośbą o sprzęt, a znając życie zostanie wyśmiany. Jaki to ma sens?

oczywiscie, ze zostanie najpewniej wysmiany. daniela tego watku nie zalozyla. zalozyla go tania. a sa ludzie, ktorym sie to spodobalo i sami zaoferowali pomoc. bo dziewczyna im sie spodobala. wolno im. ba! ja mialam nawet taka nadzieje, ze moze ktos z okolicy zaoferuje jej nauke w swojej stajni.
maskotka? czemu nie, jesli jej to pasuje. mam nadzieje, ze sie nie rozczarujemy. a nawet jesli- tez bedzie to lekcja.
Dziękuję tym, którzy zrozumieli intencję.  :kwiatek:
Daniellę przepraszam , jeśli poczuła się niezręcznie.
Życzę wytrwałości .
Daniello, chcesz owijki stajenne, czy jakies fanty? troche sie pozbyc rzeczy mogę 😉
co do konia, to grubas niesamowity, ale slodki szczerze mowiac. nie myslalas nad stopniowym przyzwyczajeniu do delikatnego kielzna, zamiast eksperymentow z hakiem? bo skakanie na nim jednak troszkę uwazam za niedobry pomysl jesli ratujesz sie czasem wodzami.  :kwiatek:

Owijki raczej nie są potrzebne dla takich kuców. 😉
Raz zrobiłam ogłowie bezwędzidłowe, lecz nie zdało egzaminu. Ciężko się jeździło, a poza tym nachrapnik się niszczył, bo kółeczko przechodziło przez nie. (dorzucam zdjęcie)
Teraz postanawiam zbierać kasę na siodło (nie, nie proszę o pieniądze. : p ), jak uzbieram trochę to dam znać. 😉 I takie pytanko: Czy ochraniacze przydałyby się ? Chciałam kupić takie 'skorupki' przednie, bo tato obiecał że zrobi mi słupki i korytarz ogrodzi, tam bym ćwiczyła galopy (ciężko zagalopować na nim, myślę że tam byłoby lepiej) i może bym postawiła małe przeszkody i zobaczyła jak Diabeł sie spisuje. 😉 Co wy na to?
Może założyć ogólny wątek 'pomocy' ? Bo skoro ja otrzymuję pomoc z Waszej strony, to może inni też zasługują? Ja już sama nie wiem. Dziwna sprawa.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
03 sierpnia 2011 09:08
Jak koń się nie strychuje ani niec to ja nie widzę potrzeby używania ochraniaczy w zwykłej rekreacyjnej jeździe.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się