Akwarystyka, czyli Holendry, ryby i rybki

A czym karmisz? Wsadziłaś do akwarium nowy korzeń? Kamień? Muszlę? Jakiś inny gadżet? Nowe ryby? Rośliny?
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
06 sierpnia 2011 15:11
Karmię pchełkami i jakimiś płatkami(generalnie nie orientuje się za bardzo co to, bo mama się tym zajmuje). Rybki nowe przyszłym, ale dosyć dawno i od mojej cioci, u której nic sie nie dzieje. Żadnych korzeni, kaminei, muszli nowych nie było. Może za wysoka temperatura?
Okresowe zmętnienie wody (białe) jest normalne w świeżym akwarium. Po całkowitej  wymianie wody też. Jest to związane z brakiem odpowiedniej flory bakteryjnej w filtrze. Jeżeli bardzo dokładnie umyłaś filtr to wypłukałaś to co Ci wodę tak na prawdę filtruje-bakterie. One same z siebie się rozwiną ale to trwa jakieś dwa tygodnie. Można proces przyspieszyć dodając szczepionkę owych bakterii do wody lub filtra.  Bakterie bardzo łatwo giną jeśli wyłączasz filtr i nie ma przepływu wody. One muszą mieć wystarczająco dużo tlenu żeby żyć. Pół godziny wystarczy żebyś po włączeniu filtra z powrotem dostarczyła sobie do wody mnóstwo martwych organizmów, co z resztą tłumaczyłoby smród wody
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
06 sierpnia 2011 15:38
Tyle, że to nie jest białe, tylko zielone.  🤔
A to nie napisałaś! 🤬 W takim razie woda kwitnie. To znaczy,że masz zaburzoną równowagę biologiczną. Po pierwsze zbadaj ilość azotu w wodzie. Dam głowę że masz tego jak w przenawożonej szklarni. Przypuszczam,że masz za dużo ryb w stosunku do ilości roślin. Ryby wydalają a rośliny nie są w stanie tego rozłożyć. Dzięki temu rozwijają się glony. A latem kiedy jest ciepło to i woda ma wyższą temperaturę. Azot i ciepełko zakwitowi glonów bardzo pasują. I jeszcze dużo światła. Mogłaś też zasiedlić sobie glony wraz z żywym pokarmem (dlatego lepiej dawać mrożony). Nadmiar karmy płatkowanej też dostarcza wodzie azotu
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
06 sierpnia 2011 15:56
enigma   👍 Czyli mam za dużo rybek, zgadza się. To teraz albo troche rybek oddać cioci albo kupić roślinke i mrozić pokarm? Dzięki wielkie.  :kwiatek:
A powiedz mi jeszcze jakie masz rybki? Ile jakich mniej więcej i ile roślin?
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
06 sierpnia 2011 16:07
Mam gupiki, gurami i glonojada. Gupików jest... ok 30? A rośliny, właśnie się dowiedziałam, że są sztuczne, wiec nic nie robią. Muszę się przejść do zoologicznego chyba...
Najbardziej ogranicz gupiki. Zyworódki strasznie dużo dają azotu do wody.  A rośliny...oj ciężkie chwile przed Tobą 🙄
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
06 sierpnia 2011 16:30
Ja bym jeszcze wydała glonojada (zbrojnika zapewne, który jest mylnie nazywany glonojadem) bo zrobi ci z żywymi roślinami melanż. Po prostu będziesz miała gołe badyle z korzeniami na wierzchu. A nie prawdą jest, że 'glonojad' żywi się tylko glonami. Lubi bokuła, ziemniaka (nie polecam, bo po dwóch godz robi się glut z ziemniora i będziesz miała syf), kalafiora też możesz spróbować.
A mój glonojad - fakt, glonów nie je, tylko karmę w tabletkach sobie sysa, ale żeby rośliny mi niszczył to też nie powiem. Grzeczny jest.

bianca: Po prostu rozwinęły się glony nadmiernie. I powiedz wszystko jeszcze raz dokładnie: Ile masz litrów, ile czasu akwarium, jaki filtr, jakie światło, ile czasu w ciągu doby jest włączone/wyłączone, bo to ważne.

No to ja się przy okazji pochwalę, że moje akwarium ma 2 miesiące i wszyscy mieszkańcy (łącznie z roślinami) mają się świetnie, mimo tego, że mamy ich zdecydowanie za dużo.
Czyli: 10 brzanek, 3 kiryski, 2 kosiarki, 1 kosiarka fałszywa (która miała być kosiarką), 2 krewetki filtrujące, 1 krewetka "long nose", 1 glonojad i 2 gupiczki.
Było 6 krewetek red cherry, ale zostały pożarte przez piranie (tak mówię na nasze brzanki), ale za to przetrwał 1 malutki gupik, który przyjechał na gapę ze świętej pamięci krewetkami.
Był tak malutki, że składał się tylko z oczu i ogonka. Byliśmy na 100% pewni że zostanie pożarty, ale okazał się tak cwany, że przez miesiąc nikt go nie widział, a on sobie poczekał aż urośnie i pewnego dnia się pojawił 🙂 Jest w związku z tym moim ulubieńcem. Ma już z 1,5 cm i piękne kolory - jest czerwono-niebieski.
Żeby mu nie było smutno dokupiłam mu pewnego dnia dwóch kolegów (poprosiłam o samców), ale jednego prawie natychmiast zjadła Lonia a drugi okazał się samicą  😵 Ale nic to, ewentualnemu potomstwu nie wróżę szans na przetrwanie wśród piranii.
Może to kretyńskie, ale czy wasze rybki mają imiona?
Niektóre z moich tak:
Jedna z brzanek ma na imię Bladawiec (jest samicą).
Kosiarka fałszywa ma na imię Gruba (nie trudno się domyślić dlaczego).
Kiryski to Pucio, Pimpa i Pączuś.
Krewetki filtrujące to Zosia i Krysia. Są urocze i zmieniają kolory 🙂
A krewetka long nose ma na imię Longina, w skrócie Lonia. Też ją uwielbiam, wygląda jak robot, bo składa się z różnych części i jest zielonkawo-prześwitująca.

Wodę mamy lekko żółtawą, przez korzeń. Ale poza tym nic się nie dzieje, bo kiryski świetnie czyszczą to co opadnie na dno, kosiarki czyszczą rośliny i trochę szyby, a krewetki filtrujące wyłapują syf unoszący się.
No i oczywiście bardzo ważny jest dobry filtr i regularne jego czyszczenie.

(Hehehe, ale fachowiec ze mnie, z dwumiesięcznym stażem 😉 )




Ja akwarium nie mam ale za to przez dłuuuugie lata prowadziłam sklep zoologiczny i zdołałam się dorobić alergii na rybie odchody więc łapek w filtrze już nie nurzam 🙄. Ale w razie czego służę radą jeśli mogę się przydać 😡
enigma: Więc co sądzisz o mojej mocnej obsadzie w 60 litrach? Wiem, że jest ich za dużo i że kosiarki "podobno" rosną do 15 cm...  Ale moje 5-cio cm na razie nie urosły nic, może tylko wszerz 😉
Wiem, że w pewnym momencie będę musiała niektórych mieszkańców oddać, ale na razie nie widzę żeby było im za ciasno. Kiryski non stop na dnie, brzanki gdzieś w środku szaleją, a gupiczki przy powierzchni. Po czym poznać, że rybkom robi się za ciasno? Po ich zachowaniu, czy po parametrach wody?
Testy robimy regularnie i wychodzą dobre... rybki wyglądają bardzo zdrowo i wesoło, mają ładny, intensywny kolor...
E tam, nie jest tak źle. Rybki masz drobne i specjalnie większe nie będą. Gupiki przy brzankach na rozmnożenie się szans nie mają. Myślę,że niestety same z siebie zbyt długo się nie utrzymają. Brzanki każdy wiszący frędzel obgryzą. Po prostu je zamęczą. Kosiarki może i mogłyby osiągnąć takie rozmiary jak mówisz, ale na pewno nie w Twoim akwarium. Skarłowacieją i tyle. Dołożyłabym troszkę więcej zielska ale tak bez przesady. Jest nieźle 😅
No to się cieszę 🙂 A gupiki o dziwo nie dają się obgryzać  🤔 Jakieś wyjątkowo cwane dwie sztuki mi się trafiły - są szybkie i jak trzeba chowają się w kabombach. A te kabomby rosną jak głupie, w takim tempie, że muszę je co tydzień sporo przycinać, bo rosną w oczach, dosłownie 1-2 cm dziennie!
Zastanawiamy się, czy ich nie wywalić, a zamiast tego podoba nam się taka spiralnie poskręcana trawa...
To najpierw kup sobie trawę, a jak Ci już zacznie porządnie rosnąć to dopiero wtedy rozważ wywalenie kabomby. Bo trawa u Ciebie wcale nie musi chcieć rosnąć. Masz miękką wodę dzięki korzeniowi i dlatego kabombie pasuje. Nurzańce wolą twardszą,ale są dość tolerancyjne więc spróbuj.
Moje kosiarki mam dopiero 1,5 roku i były to bardzo małe rybki a teraz mają ok 12-13 cm długości. W sumie to dla nich wymieniłam zbiornik na większy, bo w 60 l szkoda mi ich było.
Yasmine  👍Bywa, ale rzadko.Z reguły w małych zbiornikach ryby nie wyrastają do normalnych rozmiarów. Wyjątki potwierdzają regułę.  TYm nie mniej to że urosły na takie dorodne kluseczki tylko dobrze o nich świadczy 🙂. No i o ich opiekunce :kwiatek:
Niezbyt lubię te rybki, bo sieją spore zamieszanie w akwarium. Albo się kłócą albo ganiają resztę  😤
Aktualnie mam 112 l i marzy się większy zbiornik. Obsada to 18 neonków ( 5 inessa i reszta simulansy i docelowo maja być tylko simulansy) 2 kosiary zbóje i 3 zbrojniki ( podobnie jak z kosiarkami-kupowałam 3 malutkie i jeden wyrósł na potwora, a dwa nie rosną zbytnio).  Zbrojnik wielkolud jak zdecyduje sie jeszcze podrosnąć to pójdzie do wiekszego akwarium koleżanki.
Ach, zapomniałabym- jeszcze jeden gupik niedobitek ze starych czasów gupikowych sie uchował 😉

Szczerze powiem, że nie wyobrażam sobie teraz posiadania kosiarek w 60 litrach mimo,że sama tak miałam przez rok. To bardzo szybkie ryby i widać to dopiero w większym zbiorniku jaką prędkość osiągają i ile jest w tym radości 😉
Ja też za nimi nie przepadam. Małe kosiarki przydają się w zbiornikach porośniętych przez glony nitkowate. Poza tym jak już urosną to średnio się sprawdzają i zżerają delikatne rośliny.
Mój ideał akwarium z kąsaczowatymi jest taki : Duuża grupa neonów inessa (bardziej mi się podobają )- te zajmują środek wody
                                                                            spora grupka rhodostomusów- przy dnie
                                                                            Spora grupka razbory klinowej-wyżj niż neony
Wszystkie tworzą stada nie rozbijając innych. Dużo roślin..Oj oj! Może kiedyś się skuszę jak ktoś inny będzie czyścił filtry 😀iabeł:
Tylko czy te rybki co zajmują górę nie będą próbowały zakosztować wolności przy otwartym zbiorniku?
Istnieje taka możliwość ale one z natury nie są skoczne. Jeżeli w zbiorniku nie ma czegoś co np. pęta się w nocy i straszy śpiących to raczej nie powinny latać
dopisuję się z moimi 4 gupikami i kilkoma krewetkami do tego wątku  😀
Dołączam się do wątku! Wczoraj nabyłam Molinezje, sztuk dwie oraz Skalary sztuk też dwie 🙂
opolanka   psychologiem przez przeszkody
17 stycznia 2012 13:07
HELP!
Jestem początkującym akwarystą, miałam co prawda wielokrotnie akwarium w dzieciństwie, ale raczej sie nim nie zajmowałam.

Mam akwarium 25l. w nim były 3 welonki. Pierwsza zeszła 3 tyg po wpuszczeniu do akwarium, druga niedawno, trzecia się jeszcze trzyma, ale też jej długiego życia nie wróżę. Wszystkim powyłaziły jakieś ciemne plamy na ciele - pierwszej na płetwach i ogonie, drugiej własciwie nic, a trzecia ma na bokach i głowie (przypominają siniaki).

Akwarium przygotowałam chyba właściwie, woda co prawda nie była odstana, bo pani w sklepie dała jakas chemie i powiedziała, ze ryby moge tam umieścić po 1,5h. Ja odczekałam 3h, na wszelki wypadek. W akwa mam pompkę filtrującą, dwie sztuczne rośliny, żwirek na dnie. Akwa jest podświetlane, w pokoju ciepło, nie stoi w przeciągu. Wodę podmieniam raz w tygodniu. Akwarium stoi u mnie od wigilii.

W domu mam dość twardą wodę.

Co może być przyczyną choroby ryb? Co zrobiłam nie tak?

🙁
Co zrobilas nie tak? WSZYSTKO.

Nigdy nie sluchaj pan/panow w zoologicznym probujacych Ci wcisnac cokolwiek.

3 welonki na 25 litrów to absolutne przerybienie.
Welonki rosna duze, potrzebuja duzego litraza, bardzo duzo wydalają - w zwiazku z czym stezenie fosforanow w wodzie jest ogromne. Dlatego tez 3 nie wytrzymaly.

Masz fatalna obsade, fatalny zbiornik - ani nie zdążył dojrzec, ani nie masz zywych roslin ktore zapewnialyby wymiane tlenową.
A wiec:

- masz za mały zbiornik na tzw welonke. powinien miec on ok 100 litrów.
Najlepiej by blo jakbys oddala ją komus a do obecnego zbiornika kupila bojownika/stadko krewetek/ stadko malych ryb stadnych (zalobniczka, neony -ale tez nie wszystkie)

- kup szybkorosnace rosliny - kabombe, moczarke, nużance i wsadz do zbiornika. wyrzuc plastiki.

- nie przekarmiaj. podstawowy bład poczatkujacych akwarystów. Głodna ryba=zdrowa ryba. Karm 1 raz dziennie, niewielką porcją.

- jaki masz filtr? jakie media filtrujace?

- akwa ma pokrywe czy doswietlasz lampką?ile masz stopni w akwa?

Musisz sama zdecydowac czy upierasz sie przy tej biednej welonce czy chcesz miec akwarium z prawdziwego zdarzenia.
Wtedy bedziemy w stanie Ci pomoc.

I mam nadzieje ze to 25 l to nie kula.
dokładnie!
Ile masz stopni w akwarium? I w jaki sposób wymieniasz wodę?
opolanka   psychologiem przez przeszkody
18 stycznia 2012 20:36
Wiecie co? Wstyd mi. Mam zwierzęta, różne, o które na prawdę dbam. A tu taka wtopa.

Nie wiem ile mam stopni bo... "nie potrzebna grzałka i termometr"... :/ Sądziłam, że to są ryby, które latwo się hoduje, nawet nie wiem jak się myliłam!

Mam akwarium z nadstawką z lampką, filtr byl w zestawie z akwarium, firma AQUAEL.

takie o: http://www.clarias.pl/zestaw-akwariowy-25l-prosty-econoline-pap40-aquael-gratisy-p-785.html  (w moim nie dodawali grzałki i termometra)



Wodę wymieniam w taki sposób, że wybieram część i wymieniam na świeżą. Pewnie powinna być odstana, a ja wlewam z kranu :/ (staram sie aby była w podobnej temperaturze co ta w akwa).

Welonka żyje, plamy jej zeszły ale wydaje mi się, że jest apatyczna... Do tej pory pływała żywo po akwarium, teraz jest gorzej 🙁 Nie mam co z nią zrobić, tzn nie mam jej komu oddać, ale nie spuszczę jej w kiblu. Czy może być sama?

Jeśli nie przezyje, to wtedy na pewno zmienie obsadę.

Na razie nie czyściłam całego akwa bo balam sie, ze jeszcze bardziej zaszkodze... Chociaż welony to brudasy, woda i kamyki czyste.


Jutro pojade po termometr i grzałkę, kupię też te rosliny, o których piszecie.
przynajmniej termometr. welonka jest zimnolubna wiec za ciepla woda jej nie potrzebna.
Ale jak juz to kup z termostatem, wtedy temp wody bedzie jednakowa.

Mysle ze jak zapewnisz jej minimum warunkow to za duzym znecaniem sie nie bedzie - ale nie dokladaj jej innych ryb.
Wode podmieniaj co tydzien, woda musi byc odstana (w butelce, w wiadrze) 24h przed wlaniem do akwa.
Podmieniaj maksymalni 20% wody - czyli w Twoim wypadku 4l.
Kup gąbke i odmulacz - taki zwykły:
http://www.kirysek.pl/odmulacz-okragly-sera-p-204.html

dno koniecznie odmulaj bo jak wspominalam - welonki maja dosc szybka przemiane materii i srają na potege.
Kupilabym tez fishtamin albo inny srodek wzmacniajacy i podawala welonce z pokarmem - na pewno jej nie zaszkodzi a moze pomoc wzmocnic odpornosc, skoro jej cos ewidetnie dolegalo.

filtr wydaje sie w miare ok - mam nadzieje ze nie wylaczasz go na noc tylko chodzi 24h/dzien
ile godzin swiecisz swiatlem? jak wsadzisz rosliny to powinno sie swiecic 8-10h dziennie, w przeciwnym wypadku slabo Ci beda rosly.
Zadnych nawozów póki co nie potrzebujesz.

Duzo pytaj - chocby tutaj - na pewno ktos pomoze 🙂
opolanka   psychologiem przez przeszkody
19 stycznia 2012 06:19
Marzena, czytałam też sporo wczoraj na forach akwarystycznych, ale jednak konsultacja tez jest ważna.

Tak podmieniam wode - ok 3-4 litrów raz na tydzień. Niestety woda nie była odstana 🙁 U mnie w domu w ogóle mamy bardzo twardą wodę, może powinnam w jakiś sposób jeszcze te wodę uzdatniać?

Światło świecę w zasadzie cały dzień od godz. 6:30 do 21-22😲0, filtr chodzi  bez przerwy. Jak często powinnam wymieniać całą wodę i czyścić akwarium? Czy raz w miesiącu to za rzadko?

A z odmulaczem sie nigdy nie spotkałam, mam nadzieje, ze będę umiała go obsługiwać hehe

Dzięki za pomoc!

P.S. Czy może wiecie na co cierpi moja ryba? Na ciele ma brązowe / ciemne plamy, przypominające siniaki. Teraz, gdy jest sama, ich barwa jest jaśniejsza, jakby plamy schodziły. CO to może byc?

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się