Stajnie w Warszawie i okolicach

Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
30 listopada 2008 23:47
W Bajardówku 2 chyba jeszcze wolne są.
hej!
pytanie - czy ktoś wie jak są prowadzone jazdy rekreacyjne w "Stadninie Koni Grodzisko"? pytam dla znajomego i będę wdzięczna za odpowiedzi 🙂
W Łosiu 3.
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
01 grudnia 2008 12:06
Delfin, pytanie jak nie jest precyzyjne, chodzi ci o godziny i dni kiedy są prowadzone czy sposób jak są prowadzone?
szafirowa a wiesz czemu migracje w Olendrze?
Diakon'ka napisał: szafirowa a wiesz czemu migracje w Olendrze?

Słyszałam że trochę tam się atmosfera popsuła i pojawiły się konflikty: ale gdzie ich nie ma moja znajoma tam stoi z koniem i mówi tak: od strony końskiej zastrzeżeń nie ma bądź są niewielkie, zaś od strony ekipy ludzi i generowanych przez nich problemów - duży minus...
hmm ciekawe czy naturalsi odchodzą - byly conajmniej 3 osoby z 5 końmi...
Brzask chodzi mi o sposób prowadzenia jazd i konie. Czy ktoś dobrze przekazuje wiedzę czy się tylko dupsko obija.
caroline   siwek złotogrzywek :)
01 grudnia 2008 14:50
Delfin napisał: Brzask chodzi mi o sposób prowadzenia jazd i konie. Czy ktoś dobrze przekazuje wiedzę czy się tylko dupsko obija.
pod względem takich kryteriów dotychczas niezmiennie polecano TKKF Hubert
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
01 grudnia 2008 14:54
Mam pytanie: Czy na Legii (Stara Miłosna) jest sekcja sportowa dla dzieci? Chodzi mi o skoki?
Będę wdzięczna za odpowiedź
A jeśli nie ma, to gdzie ewentualnie byscie polecali?
caroline problem polega na tym, że kolega uczący się u mnie dojeżdża z Marek do Piaseczna i szukamy mu czegoś bliżej - w jego okolicach. A że mnie zapytał o opinię odnośnie właśnie tej stajni to ponieważ jej nie znam - pytam Was 🙂
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
01 grudnia 2008 17:08
Delfin, jazdy prowadzone są w małych grupach bo koni rekreacyjnych jest tylko 4 wszytskie są bardzo fajne. Na 3 miałam okazje jezdzić. Instruktorka jest też moja trenerką więc mogę szczerze polecic chociaz jest oczywiscie roznica w tym jak prowadzi jazdy rekreacyjne a treningi indywidualne z własnym koniem, nie mnie to oceniać.
kujka   new better life mode: on
01 grudnia 2008 20:43
Edit
thx za info dot. boksów 🙂 A jak sytuacja boksowa w Plejadzie?...
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
02 grudnia 2008 12:22
kujka dzieki za info
To gdzie w takim razie mozna dziecko zapisac na skoki?
Delfin, a jakie oczekiwania ma Twój kolega? Na jakim jest poziomie?

Jeździłam w rekreacji w Grodzisku przez ponad 2 lata. W pierwszym roku, kiedy nie umiałam praktycznie nic, nauczyłam się bardzo dużo. Zrobiłam mega postęp. Ale później utknęłam w martwym punkcie.
Chociaż p. Arietta (instruktorka) twierdziła, że problem lezy w mojej głowie. Ja po prostu zmęczyłam się rekreacją jako taką. Wkurzało mnie przychodzenie na konkretną godzinę a potem "odstawianie" konia następnemu klientowi. Ale tu nie o tym.

Generalnie na jeździeckie początki - bardzo polecam. Ja gdybym zaczynała w Grodzisku, na pewno nie miałabym takich problemów jak teraz. Jeżeli chce się czegoś więcej, to już jest nieco gorzej. Głównie z tego względu, że jazda jest w zastępie. Chociaż jak ktoś dobrze sobie radzi, to dostanie Jemiołę i będzie czołowym. A wtedy może śmigać

Niektórzy mówią, że jazdy bywają nudne. I ja się z tym zgadzam. Aczkolwiek wystarczy poprosić i p. Ariettka da taki wycisk, że ho ho. Wiadomo, najlepiej byłoby jeździć indywidualnie, ale podejrzewam, że nie ma takiej możliwości (prócz lonży)

Tyle ode mnie
No to ja się wypowiem, bo aktualnie siedzę w rekreacji w Grodzisku.
Co do p.Arietty to raczej nie mam zastrzeżeń, ale jeśli ktoś naprawdę chce poznać jej umiejętności to polecam jazdy indywidualne (o ile jest jeszcze taka możliwość, dawno się nie pytałam, a ruch jest spory). 45min indywidualnie to nie jest za mało dla kogoś, kto jeszcze nie śmiga perfekcyjnie, a pozwala instruktorowi na skupienie się tylko na jednej parze koń-uczeń. U mnie to wyglądało tak, że część jazdy było swobodnie po placu(hali) a niektóre elementy na lonży (np zagalopowania). Dzięki takim jazdom uświadomiłam sobie błędne nawyki wyniesione z innej szkółki i załapałam jak pracować nad sobą w zastępie, o czym myśleć itp

A jeśli już się trafi w zastęp, to warto prosić o różne konie, bo są bardzo różne, jedne bardzo wrażliwe na pomoce (szczególnie jak na rekreacje), inne wymagają siły fizycznej (i siły woli:P).

Podsumowując mój długaśny wywód - polecam🙂

ps. Amnestria, teraz za czołowego robi najczęściej Błysk🙂

eit: błąd ort😉
I co myślę, warto jeszcze dodać, to to że koniki nie są eksploatowane.
Aczkolwiek to wciąż jest tylko szkółka. Jakby nie było


P.S. śliwkowa, z tego co pamiętam Jemioła generalnie szła druga (czy tam trzecia) Ale p. Arietta dawała ją na czołową pod lepszych jeźdźców. Ten koń naprawdę potrafi dużo nauczyć. Koniec OT
efcia napisał: Diakon'ka napisał: szafirowa a wiesz czemu migracje w Olendrze?

Słyszałam że trochę tam się atmosfera popsuła i pojawiły się konflikty: ale gdzie ich nie ma moja znajoma tam stoi z koniem i mówi tak: od strony końskiej zastrzeżeń nie ma bądź są niewielkie, zaś od strony ekipy ludzi i generowanych przez nich problemów - duży minus...


powody to:

-podwyżka o 200 zł
-wieloczynnikowa afera na linii pensjonariusze - właściciele, która wynikła ostatnimi czasy

jesli praktycznie z dnia na dzień 9 boksów robi się pustych (a to jeszcze nie koniec) to zapewne jest to wina jedynie sztucznie wygenerowanych problemów

maybe, just maybe znajoma mało w stajni przebywa i nie wie co tak naprawdę tam się dzieje bo oficjalnie to "nie ma żadnego problemu" oraz "love and peace" no i jeszcze "you can dance"

jakby co to pw
Jeśli mówimy, że w stajni Olender nie ma problemów, a konie srają od trzech miesięcy nie wiadomo dlaczego? (i to konie bez wcześniejszych problemów gastrycznych i to nie jeden dwa ale zdecydowanie więcej)
Jeśli mówimy, że nie ma problemów, a konie w stajni z bądź co bądź dobrą wentylacją zaczynają kasłać i mają ten kaszel chroniczny.
Jeżeli mówimy że nie ma problemów, a komunikacja z właścicielami jest praktycznie niemożliwa na stopie porozumienia między dwiema stronami.
To w takim wypadku co może uchodzić w stajni do rangi problemu?
A możecie bardziej rozwinąć temat problemów w Olendrze bo zastanawiam się nad ta stajnia? Może być na pw.
ja też zastanawiałam się nad oleandrem i też poprosze pw  😉
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
03 grudnia 2008 12:00
a ja poprosze tu, nie na priv. niech zostanie dla potomnych 😉
jestem szczerze zdziwiona, oglądałam ta stajnię niecały rok temu, właścicielka wydawała mi się sensowna, otwarta na rozmowę i negocjacje
cena była wtedy bardzo atrakcyjna, warunki w porządku
Nasturcja- Renata a rekreacja na Legii Kozielskiej?
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
03 grudnia 2008 13:09
jodzi myslałam też nad Legia na Kozielskiej. Co prawda trochę mieliby drogi do pokonania (z Wawra), ale cóż, czego nie robi sie dla dziecka  😉

Dzięki  🙂
Stajnia Ojrzanów k. Żelechowa (35 km od Warszawy trasą katowicką lub krakowską - dojazd z mokotowa to ok. 35-40 min) oferuje wolne miejsca.

Właścicielem stajni jest jeden z najlepszych kowali w okolicy, P. Bogdan Chrzanowski. Stajnię prowadzi jego małżonka, z wieloletnim doświadczeniem z końmi.

Świetne warunki dla koni - dużo wybiegów, sprzątane boksy 2x dziennie, doskonałe żywienie - 3x dziennie siano, 2x dziennie owies (1x z paszą konia), 1x dziennie mesz z dodatkami paszowymi, konie wyglądają po miesiącu jak pączki w maśle.

Dla pensjonariuszy łazienka, siodlarnia, szatnia, klubik, zadbane obejście.
Dla koni komfortowe boksy i super opieka, myjka zewnętrzna. Konie codziennie chodzą w krytej karuzeli. Super miejsce dla koni w złej kondycji (szybko dochodzą do siebie) i z COPD.

Treningowo - oświetlony plac do jazdy z dobrym podłożem, wokół całej stajni tor wyścigowo-treningowy 1300m, bdb podłoże, regularnie bronowane, zróżnicowane przeszkody skokowe oraz crossowe na terenie, lonżownik, "plac zabaw" do oswajania koni i źrebaków, ładne tereny leśne.

Regularnie przyjeżdżają świetni trenerzy- J. Krukowski i M. Zagor.

A do tego przede wszystkim doskonała, rodzinna, przemiła atmosfera.

Cena 700 zł.

KONTAKT - pw, endurka@op.pl lub P. Czarka Chrzanowska - 517 279678

Zdjęcia:













Z tego co ja wiem o sytuacji w Olendrze.
to oprócz tego co jest napisane wyżej, to mój wet. wspominał coś o badaniu paszy, które było tam robione i nie wyszło za dobrze (podobno grzyb w sianie i słomie. Podobno pasza przechowywana jest w pomieszczeniach po dawnej chlewni)
No i potwierdzam, że konie mają rozwolnienia sam wet mówił, że to wszystko aż dziwnie i odradzał mi przenosiny. Ale to jego zdanie na ten temat.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
04 grudnia 2008 17:26
Endurka - ja to do Was zawsze chętnie  🏇
ale mam za daleko  🙁
Zduska, daleko tzn.?  😎
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
04 grudnia 2008 19:04
uwierz .. bez auta i prawka to daleko  🤔
a według google --> mam około 30 km  🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się