Kącik Rekreanta cz. IV (rok 2011)

Gillian   four letter word
28 sierpnia 2011 22:21
ja mam całe 12 km i też płaczę 🙂 ale jest szansa na 6 i to autobusem spod domu, sooo...  😎

jeju jak fajnie! wgramoliłam się dziś w końcu na moje kudłate zwierzątko i uprawialiśmy zaawansowane stępownictwo  😅
wątek zamknięty
amnestria,
o wlasnie mi przypomnialas ze dzisiaj ostatni dzien zgloszen do Bajardo pingwiniarskich zawodoff   🤣
na razie sie bujamy samy, ale mam ambitny plan wyjechac na kilka dni na treningi, i podsumowac je wlasnie startem w Bajardwku w jakies szalonej Lce. 🙂
Zu,
rudzieje zamiast siwienia all the time 🙂
Gillian
stepownictwo to znaczy ze idzie ku dobremu?  😉
wątek zamknięty
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
28 sierpnia 2011 22:24
i dobrze, rude jest piękne! 😉
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
28 sierpnia 2011 22:26
Arimona, dopiero minął tydzień chorowania, jeszcze trzy, kontrolne usg i zobaczymy co dalej. Wolno to idzie 🙁 ale za to ile mam czasu na grzebanie się z koniem naziemne 😀
wątek zamknięty
Arimona częściej gniadą pokazuj!!!  🙂

ja mam do stajni aktualnie 43km a że jeżdże codziennie to miło mi się robi, że  💃 uff od środy o połowę mniej  😁
wątek zamknięty
Mój Rudzielec po 4 miesiacach wolnego, chyba na serio wraca do pracy 🙂 Narazie głownie stęp i troszke kłusa ale radoche to ja mam ogromna. Nie mamy miesni wcale praktycznie, szyja gdzies nam zniknęła. Ja jestem tak nieogarnieta ze problem sprawia mi nawet rozluźnienie tyłka w stępie 😉 Ale ciesze sie, ciesze  😍 😅 Nie wiem dlaczego ale jazda na zadnym koniu nie sprawia mi takiej radochy jak na moim, nawet takim sztywnym, nieogarnietym i nieskupionym 🙂
I sie wczoraj wzrouszyłam w stajni, bo ten mój koń zrobił sie w tym roku śmiesznym starszym Panem. Strzela duzo mini fochów, zrobił sie ciapkowaty i miewa wiecej własnego zdania niz kiedykolwiek 😀 I chyba przez te wolne wieź miedzy nami ze wzgldu na spacery w rece, chodzenie na trawe czy samo przebywanie z nim powaznie sie zaciesniła 🙂 Hm i musze przyznac ze przerwa od pracy czasem jest fajna, dla mojego konia to chyba była najdłuzsza przerwa w zyciu i jeszcze sporo czasu minie zanim on wróci do pełnej sprawnosci 🙂
Chudy, rudy bezmięsniowiec 🙂  😍


wątek zamknięty
o rany Hypnotize, Pinio nie do poznania... mam nadzieję, że szybko wrócicie do formy  😀
wątek zamknięty
rewir chyba troszkę przesadzasz 😉 Co mógłby zrobić? Zna swojego konia i skoro postanowiła z niego skakać to końmusi być spokony. Najwyżej by odskoczył albo ruszył lekko do przodu.
wątek zamknięty
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
29 sierpnia 2011 11:54
Hypnotize szczupaczek się z niego zrobił, ale piękny jak zawsze 🙂 życze szybkiego powrotu do formy

A ja wczoraj znów wsiadłam na chwile-przede mną pojeździł chwile M 😍 i mała sąsiadka miała oprowadzanke🙂🙂
Wciąż proszę o kciuki dla Naparowego za jego zdrówko.
wątek zamknięty
incognito
No zrobił sie zrobił. Aktualnie wyglada jakby był po powaznej kolce, albo jakiejś strasznej chorobie. Ale wszystko idzie w dobrym kierunku. W tym roku nie mam juz w ogole planów w zwiazku z koniem, wiec mysle ze jesli zima bedzie mógł chodzic na spacery do lasu,. to troche do wiosny nabierze miesni i kondycji.

Forta
Myśle ze do formy wróci dopiero w przyszłym sezonie, w tym juz niczego nie wymagam. Musi sie tylko rozruszać, troche nabrac miesni grzbietu co w przypadku zakazu pracy na lonzy bedzie trudniejsze.. Jak zacznie juz normalnie chodzic to do wiosny czekaja go tylko spacery po lesie.

wątek zamknięty
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
29 sierpnia 2011 12:04
w kwestii zdjeć Amnestrii - moim zdaniem przesadza mówiąc jaka tragedia jest pod nią, bo są to może dwie minuty nieporozumienia i 15 min dobrej jazdy - aha, ma więcej zdjęć w siodle z wczoraj więc męczcie ją :>

ja z jednym wpadam i wypadam 🙂

wątek zamknięty
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
29 sierpnia 2011 12:05
Rozumiem, mój też póki co szczupaczek, teraz czekam na preparat, z paszą wszystko ostrożnie...Co z nim dalej będę robiła to się okaże po 20 września.
wątek zamknięty
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
29 sierpnia 2011 12:06
Hypnotize a jaki był powód Waszego przestoju (coś przeoczyłam)? U mojego wystarczy tydzień wyjęty z pracy i już mi leci - niestety starsze konie słabo reagują na brak roboty 🙁 
wątek zamknięty
bjoork
w maju przyjazd wendettowego konia spowodował ze Pinio dostał szału i ataku nienawisci, w zwiazku z tym spadł z wagi do granic mozliwosci. W sumie ciesze sie ze po miesiacu Fuks sie przeniósł do innej stajni bo w pzreciwnym razie obawiam sie ze koń by mi padł... :/ wiec 2 miesiace staliśmy z racji tego ze tzreba było konia wyciszyc i odkarmić - chodził ciut na lonzy. Potem na chwile wrócił pod siodło, ale czułam jakas dziwna sztywnosc itp macanie sie zwiakszyło na kamieniach no i okazało sie ze kopyta sie posypały zupełnie. Po 1 struganiu kon okulał na 4 nogi ( w tym czasie schudł najbardziej i stracił miesnie bo sie nie poruszał na padoku wcale ) , potem przestał kuleć ale ciagle dazymy do tego zeby chodził z pietki a nie z palca. Wiec dopiero teraz moze powoli chodzic. to była testowa jazda bez butów i niestety palcujemy, wiec albo buty sie etraz pojawia na kazdej jezdzie, albo jeszcze zostaniemy na pracy w rece.
wątek zamknięty
Hypnotize super że się poprawia 🙂 ! i  powodzenia dalej !

Ja tylko na chwilkę -  pochwalić się przed wcześnie taką oto Rudzillą którą z miesiąc dzierżawię na czas bliżej mi nieokreślony 🙂

Hodek - rudy Totek 🙂

* nie mój pomysł z tym kantarem  😡





wątek zamknięty
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
29 sierpnia 2011 12:17
Hmm to rzeczywiście słabo 🙁 rozumiem, że nadal jest ogierem?

Mam nadzieję, że uda Wam się sprawnie wrócić do kondycji 😉
wątek zamknięty
bjoork
Nadal jest i zostanie juz do konca zycia. W przyszłym roku bedziemy na wiosne próbowali kastracji chemicznej. Ale w tym roku o dziwo poza akcja z Fuksem nie dzieje sie nic. Kon mi nie szaleje i nie biega jak głupi dookoła. Aktualnie ma nawet klacz za płotkiem z która moze sie nawet powachac i olewa system. Bardzo mi sie postarzał i posypał w tym roku.
wątek zamknięty
Hipnotyze a ile Pinio ma lat? 18?
wątek zamknięty
Forta
W marcu skonczył 17.
wątek zamknięty
o to tylko rok starszy od Agrosa, wydawało mi się, że więcej. No nic, życzę zdrówka i oby udało wam się wrócić do normalnej pracy.
I wakacyjny Agr czujnie monitorujący okolicę z ukrycia:
wątek zamknięty
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
29 sierpnia 2011 14:17
amnestria- 💘 pokazuj nam tego małego czarnuszka-fajny jest  😉
raven-trzymam kciuki zeby wszystko szybko wrocilło do normy  :przytul:
incognito-za was tez mocno trzymam kciuki  😉
hypnotize-faktycznie mocno spadł z masy, mam nadzieje, ze uda Ci sie szybko przywrócic mu dobra forme, bo w sumie te 17 lat to nie jest tak duzo.Jeszcze wszystko przed wami  😉 🙂
Forta-wiecej, wiecej  😀
Lov-czekam na relację z treningu z M.  🙂
Burza-oby było Wam dobrze w nowym domku  :kwiatek:

Co do odległości do stajni to ja mam 50...metrów  😜 ale za to o wygodach takich jak kryta ujezdzalnia moge sobie tylko pośnić  🙄 Tak więc coś za coś.

Wczoraj po raz pierwszy od wypadku(2 miesiace) sama dalam koniskom kolacje  🏇 Wróciłam z uśmiechem od ucha do ucha  😀
A dziś pierwszy raz jezdziłam na rudym na ujeżdzalni (do tej pory wsiadalam tylko na jego codziennym padoku, bo ujeżdzalnie mam oddaloną od stajni o kilka posesji) Był mega grzeczny, na poczatku chodził troche nafukany stępem, ale poza radosnym pomachaniem głową nie robił żadnych głupot. No i jeździło mi sie mega przyjemnie.  nawet galopneliśmy sobie przez nóżkę  😜
wątek zamknięty
Hypnotize - ale widzę, że wędzidło? Good 😀 A do formy wrócicie 🏇

Forta dawaj więcej! Ależ Agr się błyszczy 😜

Efka łaaaaaaa ale mam cudnego konika 😜

milusia senk ju :kwiatek: Efka dużo fajnych zdjęć mi podesłała, więc będę zasypywać 😁 Takie jedno, bo jestem w pracy teraz 👀


A Wy już galopujecie? Ale czad! Jak to szybko zleciało. Tylko się nie przeciążaj przypadkiem! 🙂
wątek zamknięty
Lov ja też jestem ciekawa relacji 🙂
wątek zamknięty
jett   success is the best revenge
29 sierpnia 2011 15:43
szuwar, to Hodar?  😉
wątek zamknięty
Amnestria czad!! Im więcej zdjęć z jazdy wrzucasz, tym bardziej czuję, że Twój konik wkrada się do mojego grona Ulubionych Voltowych Koni 🙂 A uwierz, to bardzo elitarny klub 😎  😁 Serio, widać mega postępy i Ty naprawdę fajnie na nim wyglądasz.
Hypnotize faktycznie chudzielec... życzę szybkiego nabrania ciałka!
Forta jak taki bodyguard, z ukrycia strzeże 😉
Lenka1z śliczny rudzielec! Więcej zdjęć!

A ja dziś postawiłam na gimnastykę. W efekcie wsiadłam tylko na stępa i po serii ósemek, wolt, "koniczynek" i ustępowań Libel był luźni na OBIE strony. Eureka 😉 Jutro mam zamiar to kontynuować wplatając zakłusowania. Zobaczymy, jaki będzie efekt...
wątek zamknięty
tiaa - tak to jest jak ludzie mający małe pojęcie bawią się w kowala i zaklinacza koni.
H. mnie by było głupio obgadywac cude konie wszędzie gdzie się da, a swojego mieć w tak opłakanym stanie...



wątek zamknięty
yga   srają muszki, będzie wiosna.
29 sierpnia 2011 16:49
Grubasa też zaczynam ruszać po rocznej przerwie  🏇
Narazie muszę odbudować mój jeździecki asortyment, bo siodło i ogłowie pewnej nocy zostały zjedzone przez moje kochane psiury, więc do tego czasu wozimy się na oklep na kantarku i na lonży  😉
A grzeczny... tfu,tfu, jak nigdy!  💃
wątek zamknięty
polonez
1 raz od kad mi na forum starasz sie mi dosrać odezwę się  , chociaz nie warta jestes nawet tego zeby twoje wypociny odignorowac na sekunde.
Nie wiem o jakim zaklinaniu mówisz... a co do kopyt po 1 ktos inny nam kopyta robi juz od jakiegos czasu i gówno ci do tego. Ja w przeciwienstwie do ciebie nie jestem ignorantka ktora ma gdzies to czy nogi i kopyta konia sa w dobrym stanie czy nie. Popatrz najpierw na kopyta swojego konia, popatrz na jego strzałki, na to jak zapyla od palca i jak cudnie jest postawiony na wysokie pietki. To ze ty nie masz o czyms pojecia nie znaczy ze ktos inny miec nie moze. Nie znasz sytuacji ale sie odzywasz bo to w twoim stylu zeby bagna komus w zyciu narobic, bo masz z tego radoche nie?
Wstyd to jest taki ze taka osoba jak ty potrafi pisac tu takie komenatarze. Nie chce Ci przypominac o tym jak biłas mojego konia w stajni, jak karmiłas a w zasadzie nie karmiłas, jak nie dawałas wody bo ponoc konie jedza snieg w zimie... o tym w jakim stanie był Duch, mój kon czy kon forumowej Livii i pozostałe konie ktorych na forum nie ma, a stały w twojej byłej stajni z której cie zreszta wywalili ., I chwała za to temu człowiekowi bo stajnia i konie przynajmniej teraz jakos wygladaja. o twoim koniu nie wspomne, ale to juz nie twoja zasługa a ludzi u których stoi Orinoko i Hucuły.a o tobie bede mówiła dookoła wszystkim ku przestrodze zeby nikt juz nigdy wiecej nie dał zadnego konia w twoje rece.
Idz moze do jakiegios lekarza, bo w głowie to ty masz nierówno... .

EDIT
btw chciałabym jeszcze widziec ten opłakany stan konia. Bo ja go nie widze, widze konia po kilkumiesiecznej przerwie z brakiem miesni. I z irokezem scietym na zero w zwiazku z tym nagle wszyscy w szoku bo optycznie szyja jest mniejsza, a tak na parwde jest w takim samym stanie jak tu:
To zdjecie dokładnie z przed miesiaca.


i jeszcze w ramach uzupełnienia tego co napisałam zeby nie było, ze o karmieniu i niedbaniu przez polonez sama sobie cos wymysliłam
Oto Duszek u polonez w dzierzawie, własciel za granica.
Tak wygladał jak przbył do stajni


A tak zimą/wczesna wiosna



Przeoraszam wszystkich na forum za tego posta. To jest mój jedyny w strone polonez i wiecej na ani jednego nie odpowiem, sadze ze i tak napisałam zbyt mało, na to co i ja przezyłam z koniem i masa innych ludzi z konmi w jej byłej stajni... .
wątek zamknięty
yga, a gdzie Twój zwierzak teraz stoi? w okolicach Białej?
wątek zamknięty
Arimona, zapisuj się migusiem 🤬 😉

yga oooo proszę, proszę 🙂 Dawaj więcej, dawno Was nie było 🙂

Libella, to bardzo miłe co piszesz :kwiatek: Zwłaszcza, że ja od lat kocham się w Twojej kobyle 💘
Czyli co, wygląda na to, że ostatnia Wasza jazda (ta nieudana) była tylko wypadkiem przy pracy? 🙂 Ale stanowczo za mało zdjęć Twojej Panny, a Ty robisz taaaaakie ładne fotki (widziałam na Towarzyskich 😀iabeł🙂


Ja za to przed jakimiś paroma minutami miałam rozmowę telefoniczną z byłym właścicielem Duszka. Strasznie pozytywna była 🙂
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.