Końskie fryzury, przerywanie czy podcinanie ?

ankers, Fantazja... bardzo ładnie 🙂
Dziś rano przy karmieniu popatrzyłam na Rudego tak z prawej... z lewej... i generalnie, jak trochę trząchnę grzywę ręką, to nie jest źle 😎. Nie wiem tylko, czy nie przystrzyc trochę grzywki, bo wczoraj jej nie ruszałam, więc jest dłuższa od reszty.
Fantazja,  🙇   zazdroszczę tej umiejętności
a co robicie, żeby warkocze wytrzymały całą jazdę? moje nie ważne z jakiej grzywy w okolicach kłus-galop już się całkiem rozpadają. Robiłam  na wodę, mocno zaciskałam i nic nie dawało  🙄
ankers, grzywki nie ruszaj!
proszę o radę. zastanawiam się czy dalej zapuszczać grzywę, czy może skrócić tak jak kiedyś było.
teraz jest tak:
długa grzywa


zapleciona w koreczki


zapleciona w warkocz




a kiedyś było tak:
cięta na równo


irokez



jak jest najlepiej?
Alex na zdjęciach nic nie widać więc nie pomoge Ci. 🙁
Kastorkowa   Szałas na hałas
30 września 2011 14:25
Najlepiej na równo jak tu
bemyself, chyba właśnie mnie natchnęłaś na zrobienie takiego dobierańca ze wstążką na Hubertusa 😉
ChingisChan   Always a step ahead! :)
30 września 2011 15:52
Alex na równo 😀. Jak ślicznie wygląda. 😍
Aien my w stajni mamy hainfaingera który ma super długą grzywe przykrywa mu całą szyje i nawet jeszcze wystaje .
Poprosyu miód , malinki i orzeszki.
Tylko nie zazdrość .
Znacie jakieś dobre filmiki ilustrujące zaplatanie grzywy? Przeleciałam pół YouTube i nadal nie rozumiem jak zrobić francuskiego dobieranego. Grzywę mamy po staw nadgarstkowy. Pojęcia nie mam jak mu to zapleść by chłop się na pastwisku nie przewrócił o własne kłaki...  Jak na razie każdy warkocz wytrzymuje dwie-trzy godziny.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
02 października 2011 18:19



Tu nieźle widać, w pierwszym filmiku dodaje po trochu grzywę do pasemka skrajnego (od zadu) a w drugim do pasemka środkowego. Kiedyś Gosia Mąkosa na swoim pb wstawiała instrukcję na zdjęciach jak ona zaplatała i polecała ćwiczyć... na sznurkach. Przywiązać sobie kilka nitek muliny do jakiejś poręczy czy coś i ćwiczyć coby konia nie męczyć tylko próbować jak już na nitkach wychodzi 😁
Amarotsa -pokaż twojego na zdjęciu bo jestem ciekawa grzywska.
spróbuj wpleść wstążkę. wytrzymalsc z godziny, wzrosla do dwóch dni u kucynki. na poprzedniej stronie masz foto.

nie ejst to trudne. najpierw poczatek grzywy na trzy, potem jak zwykly ludzki dobieraniec, z tym, ze z jednej strony
Jeszcze nie zrobiłam zdjęć w rozpuszczonej grzywie, bo aktualnie jestem w szpitalu, ale tu są zdjęcia jeszcze jak stał u poprzedniej właścicielki. Z nami jest dopiero od piątku. Tak więc króciutko. www.garnek.pl/amarots

Jak tylko wyjdę to będę próbować ze wstążką. Musi się jakoś dać to upleść porządnie. Na chwilę ma prowizoryczne warkocze zrobione przez moją drugą połówkę.
Ja plotąc dobierany daję co chwila gumeczkę i wtedy trzyma długo. Plotę wzdłuż brzegu szyi, za kazdym razem dobierając pasemko z grzywy, wtedy je przyplatam drugim pasemkiem  od wierzchu i wtedy daję gumeczkę, dalej plotę dobierańca. Pasemko wierzchnie zakrywa gumeczki tak, że ich nie widać.
Przećwiczone na fryzach i na mojej drutowatej gęstogrzywej Grubej - ma krótszą niż fryzy  i sztywniejszą to się trudniej plecie ale trzyma taki dobieraniec.

Na fryzicy o dość cienkiej i mizernej grzywie trzymał dobieraniec i bez gumeczek ale ja plotę dosć ścisło zawsze.

Ana codzień to nie lepiej ednak te warkocze?
Jak se rozplecie to jeden-dwa a nie cały dobeirany. Mniej do poprawek  😉 Ja trzymałam w zwykłych warkoczach, jak miały dobierańce to jakos wydawały się niezbyt zachwycone.
Amarotsa z doswiadczenia posiadania przez 5 lat Lidera fryza , a teraz andaluza i lusitano musze powiedziec ze masz przeje...e 🙂 .
Palce bola i plakac sie chce , mozesz zaplatac francuzy po obu stronach grzywy wtedy nie powinno sie rozplesc, ale nie wiem czy nie jest wygodniej zrobic pare. Przy takiej ilosci grzywy pamietaj aby raz czesac na jedna a raz na druga strone bo zrobi Ci sie zdecydowanie gorszy na jedna strone jak tylko na jedna bedziesz zaplatac.
Polecam tez kupienie duuuzej ilosci tabletek przeciw bolowych bo plecy po fryzach to masakra 🙂 chyba ze wsiadasz 2 razy w tyg 🙂 , ale chlopak sliczny gratulacje  :kwiatek:
Dziękuje  :kwiatek: to moje pół pierścionka zaręczynowego  🙄 Powiem, że nie  mam zielonego pojęcia na temat pielęgnacji takiej grzywy i ogona. Ogon na pewno idzie do delikatnego ścięcia. Jest zdecydowanie za długi i konisko przy cofaniu sobie po nim depcze. A jeździć będziemy codziennie, bo w przyszłym roku chcemy pojechać jakieś konkursy. Dzięki za filmiki - jak tylko wrócę do zdrowia będę działać z grzywą. Na razie moja druga połowa plącze jakieś warkocze.

Karola - PW  :kwiatek:
deborah   koń by się uśmiał...
03 października 2011 19:46
nasz irokez 🙂
Dziękuje  :kwiatek: to moje pół pierścionka zaręczynowego  🙄 Powiem, że nie  mam zielonego pojęcia na temat pielęgnacji takiej grzywy i ogona. Ogon na pewno idzie do delikatnego ścięcia. Jest zdecydowanie za długi i konisko przy cofaniu sobie po nim depcze. A jeździć będziemy codziennie, bo w przyszłym roku chcemy pojechać jakieś konkursy. Dzięki za filmiki - jak tylko wrócę do zdrowia będę działać z grzywą. Na razie moja druga połowa plącze jakieś warkocze.

Karola - PW  :kwiatek:


szczesciaro! ten kon jest tak wspanialy, że az nierealny  😍 zaśliniłam monitor normalnie...  😍 zazdroszcze niesamowicie  i podziwiam 😍

Deborah- super ten irokez, nam nigdy nie wychodzi prosty 👿
deborah   koń by się uśmiał...
03 października 2011 20:06
tym razem cięłam na grzebień i wyszło naprawdę nieźle.
a co poradzicie na taką grzywę?



od spodu odstają krótsze włosy i robią bałagan, jedyny pomysł jaki mam o irokez, ale nie chce go znowu ciachać bo mu taka ładnia rośnie ta grzywa...  tylko ten środek 😵
Konikowa moja nie jest haflingerem i grzywkę ma słabą 🙂 miała swojego czasu ładną, teraz hodujemy...

deborah świetny irokez, strasznie ładnie ukazuje szyję 🙂
deborah, piękny ten irok wyszedł 🙂 i naczółek boski 🙂 mogę na pw prosić co to za cudo??
Mi się podobają irokezy, ale jakoś nie mam odwagi swojej takowego zrobić... 🙂
Mi już siły brakuje. Gary miał fajną, krótką grzywkę, jednak za pomocą pastwiskowych kolegów w połowie szyi postanowił zrobić sobie irokeza. No to obcięłam mu całą... Dziś zajeżdżam do stajni a młody na środku szyi nie ma wcale grzywy. Zafundował sobie pięknego irokeza z dziurą(przynajmniej pasuje do jego strupów od pogryzień na całym ciele... Dba o swój image😉

deborah - świetnie mu w irokezie 🙂
grast, obetnij na zero.
Incantowa   Ask often, be content with little, and caress...
07 października 2011 16:21
Znalazłam instrukcję "prania", ale jaka niesamowita grzywa 😲
Podziwiam za cierpliwość w "praniu" i w codziennej pielęgnacji takiej dłuuugiej grzywy. Ale napewno warto 🙂
jeśli nie mam omamów wzrokowych  😲, to mojej kobyle po 1,5 m-ca podawania supementu od Podkowy (biotyna-krzem-miedź-cynk) zaczęła rosnąć grzywa, która od daaaawna nie drgnęła ani o centymetr...  🤔 🤔


niezły patent na koreczka z przodu!
ogólnie fajny filmik pokazujący jak zrobić szyte koreczki.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się