Re-voltowe Lobby Biuściastych

cieciorka   kocioł bałkański
15 października 2011 11:48
tulipan, to teraz idź do brafiterki i wyjdzie ci jeszcze inny rozmiar. niestety triumph ma mocno ograniczoną rozmiarówkę.

ale uwaga uwaga, ostatnio dorwałam w triumhie 65e, niestety miseczka była za mała, ale i tak byłam pod wrażeniem, że mają taki obwód

cavaletti, Ewa bień, comexim
to 65 to taki wielki obwód:O?

dzięki, poszukam, bo mam powoli dość tego, ze wiecznie mam zle podobierane wszystko.

a swoja drogą, mialam znajomą z NAPRAWDĘ wielkim cyckiem. a wlasciwie dwoma. miala od lekarza zwolnienia z biegania, ze stania na rękach i innych podobnych cwiczen i mówiła, ze kwalifikuje się do operacyjnego zmniejszenia biustu z puli refundowanej, na ile to prawda, nie mam pojecia 🙂

ja sie powoli czuje dyskryminowana. powaznie. wiekszosc kobiet kupi gdzies na ryneczku stanik za 12 zl, a na mnie nigdy nic tam nie ma, a jak jest to wyglada jak pokrowiec na wymiona wielodzietnej matki polki, a nie dla kobiety w kwiecie wieku :/
Scottie   Cicha obserwatorka
15 października 2011 14:14
bemyself, 65 to mały obwód, ale miseczka H, w dodatku w sofcie przy takim obwodzie, to jest dosyć pokaźny biust 🙂
Dziewczyny z Krakowa! Czy byłyście w sklepie na Dietla? http://www.intimo4you.com/kontakt.html


tak, ja kupuję tam albo na Długiej  🙂 bardzo kompetentne te panie na Dietla i wybór też całkiem spory  🙂
A jakie ceny? Do 120 zł kupię coś?
Ceny dość wysokie, ale zdarzają się jakieś przeceny czy promocje. Ale jak jest w tym momencie tego nie wiem, musisz zajrzeć  😉
cieciorka   kocioł bałkański
16 października 2011 18:09
bemyself, standardowo w tego typu sklepach najmniejszy obwód to 70, czasami nawet 75, a miska rzadko przekracza D. Ze e w triumphie się w niektórych modelach zdarzają wiedziałam, ale z obwodem 65 się spotkałam pierwszy raz.

szepcik, przymierzaj w sklepie, naucz się swoich rozmiarów i kupuj w necie.
szepcik, przymierzaj w sklepie, naucz się swoich rozmiarów i kupuj w necie.


tylko ze trzeba zapamietywac konkretne modele w konkretnym rozmiarze, bo nawet miedzy modelami tej samej firmy sa roznice w rozmiarowce
cieciorka   kocioł bałkański
16 października 2011 18:38
to jakaś słaba marka, co nie trzyma nawet własnej rozmiarówki. jasne, że piersi w różnych krojach inaczej leżą, niewielkie różnice w faktycznym rozmiarze mogą się czasami trafić, ale nawet w sklepach internetowych towar można zwrócić/ wymienić. jeśli firma która cię interesuje faktycznie ma taki problem, a w sieci jest znacznie tańsza nic chyba nie stoi na przeszkodzie by zapamiętać konkretny model.
ja nie napotkałam nigdy takich przeszkód.
mowilam np o Panache i Freya, to raczej nie sa slabe marki. po prostu, jestem zdania, ze modele roznie leza, niektore sie bardziej rozciagaja, inne mniej. duzo tez zalezy od kroju, miekkie a usztywniane to tez moze byc roznica.
cieciorka   kocioł bałkański
17 października 2011 11:16
ja na panache nie polecam- strasznie szybko się rozciągają. no jasne, że w różne miski mają różne kształty i inaczej w nich biust wygląda, ale jeden rozmiar powinien pasować na tę samą pierś. jeżeli masz rzeczywiście, na tyle niestandardowy biust, że zapamiętanie swojego rozmiaru nie wchodzi w grę, to rzeczywiście pozostaje latać do przymierzalni przed każdymi zakupami w sieci. 🙂
Fakt faktem, że niektórym w pewnych modelach jest po prostu nie wygodnie. ja myślałam, że nigdy nie dobiorę freyi, bo albo strasznie mnie cisnęło fiszbinami pod pachami, lub nijak kształt biustu nie pasował do miski- ale kupiłam kostium kąpielowy i jestem bardzo zadowolona 🙂
Pod tym względem warszawiakom bardzo polecam sklep Bradea- mieści się na Bemowie i jest możliwość przymiarki na miejscu w biurze i w razie czego zwrotu.
Cieciorka, no jest to dobry motyw  😎  kupić jeden w sklepie, pochodzić, i zdecydować się na kolejne podobne i kupić via net
Scottie   Cicha obserwatorka
18 października 2011 07:48
No nie wiem, czy taki dobry... co firma to rozmiarówka troszkę inna (szczególnie polskie- czyli tańsze firmy) i co model to też różnica... Na przykład w softy KrisLine nie mam co włożyć- tylko jeden model pasował. Ale już Ewa Bień leży super. Między Masquerade i Freyą też była różnica. Jeśli się nie chce wydawać pieniędzy w błoto, to lepiej kupować w sklepie stacjonarnym. Albo w stacjonarnym mierzyć, zapamiętać firmę, model i kupić taniej w necie.

Wszystko zależy od biustu, od jego rodzaju, kształtu i "konsystencji" 😉
Pytanie w sumie do Poznaniaków: czy w naszym pięknym mieście istnieje jakiś sklep gdzie mi dopasują stanik, ale nie za 300pln??
cieciorka   kocioł bałkański
19 października 2011 11:10
Scottie, no i przecież o tym piszemy- mierzyć, nauczyć się rozmiarówki i zamawiać w takim sklepie, który umożliwia wymianę.... chyba przeczytałaś pół jednego posta.
szukam szukam i nie mogę zadnego cycfittera w łodzi znalezc, zacznę chodzic topless  🏇
cieciorka   kocioł bałkański
19 października 2011 12:01
pierwszy link znam, ale jest z 2009 roku, a szukalam czegos aktualniejszego,

o mercado myslalam ze to jest po prostu zwykly sklep, a nie mają profesjonalnej brafitterki  🤔
Scottie   Cicha obserwatorka
20 października 2011 12:35
cieciorka, odpisywałam na posta szepcik, a zrozumiałam go tak, że kupuje jeden stanik w sklepie w swoim rozmiarze w sklepie, a resztę w tym samym (rozmiarze) przez internet 🙂 Nawet wymieniając musisz płacić kilkakrotnie za przesyłkę... Obecnie mam 2 staniki Konrada Margot, tyle, że jeden czarny a drugi w kolorze śmietany- i różnica między nimi jest dobre pół rozmiaru i zupełnie inne "dopasowanie".
cieciorka   kocioł bałkański
31 października 2011 21:53
Gillian   four letter word
01 listopada 2011 08:56
a ja znowu się bawię w wysyłanie i odsyłanie, już się ze mnie śmieją na poczcie chyba. Wychodzi na to, że mogę chodzić tylko w jednym modelu jednej firmy, chociaż jest obleśny i rozciąga się w 3 miesiące z moim trybem życia. No po prostu szał pał.
Nie ma siły, idę gnębić rodzinnego o skierowania do odpowiednich lekarzy i choćbym sobie miała kręgosłup przetrącić to się kurde załapię na refundację i niech tną do skóry  👿
patataj   tyle smaku - we fraku
01 listopada 2011 13:50
Isabelle, szczerze polecam Gorsenię. Mają bogaty wybór modeli, nawet dla wielkich biustów, pełną rozmiarówkę i sprzedawczynię, która dokładnie Ci dopasuje stanik do biustu. Mega plusem są niskie ceny, ale to w końcu sklep producenta.
Ja pokochałam swój miękki, chociaż początkowo musiałam się już do niego przyzwyczaić. Dobrze trzyma, ładnie modeluje i jest wytrzymały... hmmm... jakby to powiedzieć... czasami robi za torebkę na jakieś drobiazgi czy telefon i w ogóle się nie niszczy materiał od tego. 😉

http://www.gorsenia.com.pl/
Gillian   four letter word
01 listopada 2011 16:51
właśnie Gorsenia rozwala się po 2-3 miesiącach.
patataj   tyle smaku - we fraku
01 listopada 2011 18:34
Gillian, a który model?
Mojego nie używam jeszcze 3 miesiące, ale po miesiącu takiego 'intensywnego' użytkowania trzyma się bardzo dobrze. Dojrzałe i bardziej biuściaste znajome polecały mi Gorsenię jako bardzo wytrzymałą, a kupują tam od dosyć dawna. Nie wiem od czego to jest zależne.
Pytanie w sumie do Poznaniaków: czy w naszym pięknym mieście istnieje jakiś sklep gdzie mi dopasują stanik, ale nie za 300pln??


ponoć na Piekarach dobierają - nie wiem jak cenowo
wg. mnie najlepiej iść do tekiego H&M rano w poniedziałek, wziąć z 10 cyckonoszy do mierzenia - różnych rozmiarów i modeli i mierzyć, mierzyć, mierzyć...
(oczywiście najpierw się w domu zmierzyć samemu miarką - i przeliczyć w necie - tymi przelicznikami)
Dodo, ale czy oni maja cos powyzej D ?
Dodo, ale czy oni maja cos powyzej D ?



a to mnie zaskoczyłaś - nie mam pojęcia  ❓
na stronie maja tabele do D wiec pewnie nie maja 😉 a wtedy sporo babeczek nie ma po co tam wchodzic 😉

swoja droga upolowalam shock absorbera 4 na allegro i nie wiem czy nie bede go miec na zbyciu, bo obwod idealny ale miseczka jednak za duza 🙂 tylo jeszcze przetestowac nie mialam okazji..

patrzcie na to:
http://www.shockabsorber.co.uk/bounceometer/shock.html
Gillian   four letter word
01 listopada 2011 20:56
patataj, nie ma znaczenia w sumie. Każdy mi się szmacił. Codziennie jazda, przepacanie, pranie i duuuży ciężar cyca = koniec żywota. Obwód porozciągany, ramiączka się nie trzymają na miejscu i odjeżdżają, przeciera się miejsce pod pachą i wystaje fiszbina. No ale cóż 🙁
cieciorka   kocioł bałkański
01 listopada 2011 21:42
prosze was....
sieciowki maj takie rozmiary:
75 a,b,c
80 b, c, d
i koniec. wiem, że rozmiarówka, jako taka jest szersza, ale nigdy nie widziałam innych rozmiarów. dlaczego? bo nie zamawiają. więc co tu mierzyć?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się