Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Gru, merci. Czyli mówisz, że w paszy jako takiej nic nie zmieniać ?? Tylko dodać mu Take control ?? Na pewno nie przymula ?? On tak sam z siebie hmm.. chowa sie w sobie, wiec jakby go jeszcze cos dodatkowo przymuliło to słabo widze parkury.
Na zawodach dostaje competition + fiber P + dodatki. W domu fiber P i competition mieszany z giecionym owsem + dodatki. Myślałam tez o tym żeby brać na zawody tą Dodsonową sianokiszonke coby prócz siana miał wiecej objetościówki do skubania. W domu w końcu pół dnia zazwyczaj spedza na dworzu i sam sobie cos tam wiecznie skubie zielonego.
Gru   nic nie dzieje się bez powodu
21 października 2011 18:09
Raczej nie będzie go zamulać, stosują to np. trenerzy na Służewcu, dla koni w treningu. A te konie nie mogą być zamulone jak biegają 😉 Oczywiście każdy koń jest inny i nie ma gwarancji jak Twój będzie reagował. Ale myślę że sama zmiana diety nic nie da, bo on najwidoczniej się spala. Podawanie mu Build upa przez powiedzmy 4 dni na zawodach mija się z celem, bo może się okazać że nagła zmiana paszy nie będzie mu służyć, bądź będzie miał np. za mało energii. Co do sianokiszonki to dobry pomysł, zawsze to pasza objętościowa, a im więcej jej w diecie konia tym lepiej 🙂 Dodatkowo sianokiszonka zawsze się sprawdza kiedy konie tracą na masie.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
21 października 2011 19:17
Słuchajcie. Mój młody stoi od czerwca w boksie i postoi jeszcze do połowy grudnia - 6 tygodni. Więc ominie go sezon trawiasty całkowicie.
Chciałabym mu kupić: http://dodsonhorrell.pl/product/index/57/fibergy . Dodsona Fibergy.
Kucyk jest teraz tylko na sianie od lipca. Da radę ten Fibergy ?
subaru2009 mój stojący w boksie od marca, dostaje sieczkę Safe & Sound i muesli Convalescent Diet, niezła beczułka się z niego zrobiła a kopyta mu rosną jak głupie  😁 i chyba wygląda lepiej niż przed kontuzją  😉
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
21 października 2011 21:10
a Twój czemu od marca? Co się stało ? Mój dostaje raz dziennie trochę musli St Hippolyta, bo dostaje Cortaflex i mesz raz w tygodniu + siemię, siana do oporu i też wygląda jak bułka 🙂 . Zastanawiałam się też nad tym Safe & Sound albo nad Just Grass.  Bardzo dużo osób poleca właśnie S&S . Hm, więc może wypróbuję to S&S 😉
Bardzo niefajne pęknięcie kości pęcinowej, obecnie jesteśmy po długim gipsie w trakcie rehabilitacji 🙂
Mój mesz z siemieniem w stosunku 1:1 też dostaje, 2 razy w tyg, zalecenie wetki 🙂 Safe&Sound to bardzo fajna sieczka, nie jest taka sucha jak inne, wcześniej dawałam sieczkę z PAVO, ale Dodsona mój koń zjada o wiele chętniej
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
21 października 2011 21:56
To tak jak u mnie 😉 ale my nie pęcinowa na szczęście 🙂 Dzięki wielkie, po raz kolejny tutaj na forum to polecili, więc zakupię 😉 Powrotu do zdrowia ! 🙂
Klami, pasza to nie jest - ale "ktoś, kiedyś" na spalające się konie wymyślił taki "myk" przyzwyczaić w domu do... konkretnego rodzaju muzyki i zapewnić ją w boksie na zawodach.
Sama - nie miałam okazji wypróbować. Ktoś inny twierdził, że takim "domoumilaczem" może być... zapach, rodzaj "perfumy" - jak mięta czy wanilia czy co tam koń lubi, a co da się "przetransportować". Chodzi o "zewnętrzne" skojarzenie z "domem".
Koniczka pytanie dot. convalescent diet dodsona - 1 miarka na posiłek przy dwóch czy trzech karmieniach dziennie??
Z góry dzięki  :kwiatek:
a czy ktos podaje Pavo Sportsfit? i jeśli tak, to czy jako dodatek do owsa czy pełnoporcjowo?
ash   Sukces jest koloru blond....
24 października 2011 15:52
Forta ja dałam 1 worek. Wróciłam do DH, bo Pamir nie za chętnie jadł.
ma dużo granulek?
ash   Sukces jest koloru blond....
24 października 2011 15:59
No własnie wydaje mi się, że tu był problem bo mój koń nie lubi nic co ma granulatu choćby trochę 😵
ech, to odpada...
ash   Sukces jest koloru blond....
24 października 2011 16:05
Moim zdaniem to on ma nie wiele granulek, ale mój i tak wybrzydzał. Agr też nie lubi?
nie lubi granulek i innych sobie tylko znanych składników - nie może być za mokre, za suche, za pachnące itd. Teraz z przymusu je Pavo Nature's Best i na razie nie wybrzydza, ale to dopiero początek worka, więc wszystko się może zdarzyć...
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
24 października 2011 17:51
anja, przy 3.
Koniczka dzięki  :kwiatek:
Czy ktoś z re-voltowiczów ma konia po operacyjnej kolce? Jak wyglądało u was karmienie po operacji? Oczywiście mam zalecenia z kliniki, będę powoli ustalać nową dietę, ale chcę poznać zdanie i sposoby karmienia innych, podobnie doświadczonych  :kwiatek:
Mój był operowany jakieś dwa lata temu.
Juz w klinice zaczął dostawać małe ilości siana. Po powrocie dostawał dość często niewielkie ilości, stopniowo zwiększając i wydłużając czas pomiędzy podawaniem az doszlismy do standardowych trzech posiłków.

Treściwe wprowadzałam powoli, dostawał paszę dla koni z problemami jelitowymi na poczatku mieszaną z paszą z kliniki
Dziękuję archeo  :kwiatek:
Pamiętasz może co to była konkretnie za pasza?
Forkate, Hoveler Pro Balance byłby odpowiedni jako pasza dla koni z problemami przewodu pokarmowego.
Czy ktoś z re-voltowiczów ma konia po operacyjnej kolce? Jak wyglądało u was karmienie po operacji? Oczywiście mam zalecenia z kliniki, będę powoli ustalać nową dietę, ale chcę poznać zdanie i sposoby karmienia innych, podobnie doświadczonych  :kwiatek:


Ja mam doświadczenia z 3 końmi.
Na początku podawaliśmy papkę siemię z otrębami lub same otręby przez min. 2 tyg po wypisie, potem owies (może być gnieciony, ale niekoniecznie) z otrębami i siemieniem - i tak do 2-3 miesięcy, potem można stopniowo przechodzić na normalną dietę, czyli owies i/lub musli, a mesz 2-3 razy w tyg. Ja dodawałam musli różnych firm, bo rekonwalescentów miałam na przestrzeni kilku lat, ale dobrze jest podawać coś typu convalescent diet (tego typu pasze ma na pewno dodson i muehldorfer). Dobrze jest dodawać probiotyki, albo co najmniej drożdże dla odnowienia mikroflory jelitowej po operacji i diecie bogatej w siemię. Ja polecam Nutri Horse Gastro, bo mają żywe kultury bakterii - więcej szczegółów na pw bo nie chce robić niedozwolonej reklamy 😉

Jak koń zacznie chodzić, to trzeba wg mnie dodawać pasze lub suplementy rozbudowujące mięśnie, bo po operacji bardzo tracą masę mięśniową. Ja dawałam coś Egerssmana, ale z tego co wiem już nie produkują. Dobrze jest dodawać olej do paszy, bo rozrzedza treść jelitową, a po operacji mogą być zrosty i tym samym przewężenia jelit.

Nie wiem jakie były zalecenia z kliniki, ale większość zaleca kurację przeciwwrzodową, co polecam, bo nawet jeśli koń wcześniej wrzodów nie miał, to narkoza, stres pooperacyjny może to schorzenie wywołać (nawet u koni wcześniej nie kolkujących). U mnie nie do końca sprawdzał się Ranigast (ranitydyna), lepsze są leki z Omeprazolem, ale to oczywiście trzeba skonsultować z lekarzem. Nie polecam Pronutrinu, drogi i nie zawiera drożdży i kultur bakterii, a tylko pektyny, przez niektórych nie polecane... za te same pieniądze można nabyć lepsze środki.

Można też stosować mieszanki ziołowe, ale to też skonsultować z lekarzem, bo niektórych ziół nie wolno stosować u koni po operacji.

No i najważniejsze siano - koń powinien mieć dostęp do woli!!! Jak się nie ma wpływu na częstotliwość zadawania, to wieszać w siatkach. Siano musi być doskonałej jakości - mam porównanie, bo 2 konie stały na pensjonacie (wiadoma jak się karmi w większości stajni pensjonatowych...), a jeden u mnie - ten ostatni nieporównywalnie szybciej wrócił do formy i wagi sprzed operacji (a właściwie nadwagi  :lol🙂, mimo, że stan po operacji był najcięższy z całej trójki.
Jak nie ma się do końca wpływu na jakość siana, to dodawać sieczki (np. Just Grass Dodsona jest fajny, bo nie zawiera cukru i lucerny, a tylko samą trawę).

Ściółka - na początku zakaz słomy, żeby koń nie jadł. Powrót do słomy zależy od konia i czy ma kolki po operacji - jak jest wszystko ok, to po 2-3 tyg można wracać na słomę.
Forkate coś hovelera. Wstyd się przyznać ale nie pamiętam nazwy  😡

Edit. Co do siana. My musieliśmy bardzo uważać z ilością ponieważ kilka dni po operacji chłopak miał pogorszenie, które prawie skończyło się ponownym otwieraniem. Ponieważ prawdopodobnie pryczyną byało stopniowe zwiększanie jedzenia miał dodatkowe dwa dni przegłodzenia i potem baaardzo powoli wprowadzane znowu.

I oczywiście tak jak gosiatopi napisała trociny zamiast słomy i to przez dłuższy czas.

Na padok poszedł dopiero po czterech miesiącach od operacji
Czy ktoś stosuje sieczkę firmy Muhldorfer - Bio Heu Compakt? Na stronie dystrybutora jest mało informacji, a mnie interesuje czy jest melasowana, jeśli tak czy bardzo lepka, jak długie źdźbła.
Ja mogę karmić na razie musli i powoli wprowadzać dodatki, a stosuję regularnie Pre-Alpin - czyli sieczka z ziołami, ale na mokro (na razie dostaje po kopiastej łyżce), aktualnie dostaje Reformmusli G (nie "rozsadza" koni, mojemu bardzo pasuje, jest dość mocno ziołowe i ma dodatek probiotyków) i chyba przy tym zostanę (wszystko skonsultowane z kliniką), chyba że wet zaleci coś innego, mogę bardzo powoli wprowadzać owies, ale mocno się nad tym zastanawiam. Siano już może mieć do woli i ma (je powoli, ładnie przeżuwa, nie rzuca się na siano), myślę że mam bardzo dobrej jakości - jest dość twarde, zieloniutkie, pachnące, nie kurzy się, no i smakuje Fortowi (klinicznego nie dojadał, wybredna bestia). Stoi oczywiście na trocinach - my mamy polecenie minimum 4 miesiące. Mamy w miarę "lajtowe" postępowanie widzę, ale to pewnie ze względu na to, że nie było żadnych komplikacji, nie było martwicy jelit, które bardzo szybko zaczęły normalnie pracować. Zakaz padoku 2 miesiące, potem lekka lonża, po 4 miesiącach mogę wsiąść i tyrać na stępa w teren, jeśli będzie gotowy 😉 Faktycznie opadł mi bardzo z mięśni, nigdy nie był taki chudy (a raczej bezmięśniowy).
U nas jest taka sytuacja, że wrzodów nie ma - miał robioną gastroskopię.  W klinice był 10 dni - a jak wasze? Nie miewa regularnych kolek, w sumie nie miewał przez 5 lat wcale (oprócz jednej mega lekkiej na samym początku).

Dzięki wielkie za odzew, poczytam o tych paszach i poradzę się jeszcze wetki, jak docelowo karmić emeryta :kwiatek:
Kto mi pomoże znaleźć dostawcę Spillersa i Pavo na śląsku ( najlepiej Gliwice, Rybnik ) :kwiatek:
Forkate my stalismy chyba dwa tygodniu. Ale to ze względu na pogorszenie, lekarze woleli go jeszcze na obserwacji przetrzymać.
My do kliniki pojechalismy z kolką, w trakcie operacji okazało się, że to zapiaszczenie (i to dość duże), całego piasku nie udało się w trakcie opearcji wyciągnąć. Na szczeście jelita nie ucierpiały.
To była jego pierwsza kolka u mnie. Wcześniej nie było żadnych problemów.

Ale chyba robimy  🚫
Jeśli masz jeszcze jakies pytannia zapraszam na pw
Czy ktoś stosuje sieczkę firmy Muhldorfer - Bio Heu Compakt? Na stronie dystrybutora jest mało informacji, a mnie interesuje czy jest melasowana, jeśli tak czy bardzo lepka, jak długie źdźbła.

stosuję aktualnie
melasowana nie jest
źdźbła - nie wiem ze 3-4 cm... mogę dziś zmierzyć ;-)

Jak nie ma się do końca wpływu na jakość siana, to dodawać sieczki (np. Just Grass Dodsona jest fajny, bo nie zawiera cukru i lucerny, a tylko samą trawę).


właśnie się zastanawiałam nad tym sianem - czy stosuje się je tak jak sieczkę razem z owsem, czy tylko osobno?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się