Zioła, ziółka, mieszanki i właściwości - dla konia

dea   primum non nocere
28 października 2011 19:27
Chiquita - może kalorie? 😉 to jednak twór "zapasowy" rośliny (musi mieć spiżarnię do kiełkowania). Uwaga: na grupie bosokopytnej pisali o przypadkach ochwatu po obżarciu się żołędziami.
jakie Dawkowanie ostropestu zastosować u konia jeżeli średnio człowiek ma zażywać 2 łyżeczki 2 razy dziennie to 3 łyżki 2razy dziennie????
gdzieś mogę zdobyć czysty czarci pazur?
Chiquita - może kalorie? 😉

Och, jesli chodzi o kalorie to ja nie wiem gdzie te konie jeszcze je upchają  🤣 Przypuszczam ze cos innego w nich jest. Moje dwa zjadaja po troche praktycznie codziennie jak tylko się pojawiaja, juz od paru lat.
Czy ktoś mógłby wrzucić skany artykułów Zielnik koniarza pierwszą i drugą część z Konia Polskiego?? Mam numer październikowy gdzie jest część trzecia... poprzednie przegapiłam... bardzo mi zależy a nie mam nawet od kogo pożyczyć teraz gazety  🙇


mogę zeskanować ale najwcześniej w przyszłym tygodniu ( albo w weekend) bo jadę na wycieczkę i mnie w domu nie będzie. A mogłabyś zeskanować ten październikowy?
dea   primum non nocere
02 listopada 2011 11:25
[quote author=dea link=topic=755.msg1169715#msg1169715 date=1319826460]
Chiquita - może kalorie? 😉

Och, jesli chodzi o kalorie to ja nie wiem gdzie te konie jeszcze je upchają  🤣 Przypuszczam ze cos innego w nich jest. Moje dwa zjadaja po troche praktycznie codziennie jak tylko się pojawiaja, juz od paru lat.
[/quote]

Ciekawe 🙂 Jak odkryjesz co to za składnik to daj znać koniecznie. Nasze żołędzi nie szukają, ale dębowe gałązki, liście - jak najbardziej chętnie... czasami. Szczególnie kobyła ze skłonnościami do problemów brzuchowych. W sumie pasuje, bo korę dębu się podaje w przypadku biegunki.
Gillian   four letter word
02 listopada 2011 13:16
a zieloną herbatę od P. Podkowy ktoś podawał?
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
02 listopada 2011 13:57
Ja zaczynam 🙂
Samba Bati   ...jeszcze słychać śpiew i rżenie koni...
02 listopada 2011 14:56
jakie Dawkowanie ostropestu zastosować u konia jeżeli średnio człowiek ma zażywać 2 łyżeczki 2 razy dziennie to 3 łyżki 2razy dziennie????
Ja podaję codziennie dwie kopiaste łyżki nasion ostropestu do obroku. :kwiatek:
Gillian   four letter word
02 listopada 2011 18:07
Zu, jak się przedtawia smakowo-zapachowo? 🙂
Znalazłam takie cos u p. Podkowy:
Mieszanka ziół - Przeciwko "lipcówce" - Nowość - teraz również w wersji granulowanej.

Mieszanka ziół przeciwko "lipcówce" dla koni wrażliwych na światło słoneczne. U nas w skład mieszanki na jedną dawkę dzienną wchodzą duże (skuteczne działające) ilości (120g) ziół:

* Gryka ziele - 20g

* Algi morskie - 30g

* Liść brzozy - 20g

* Mniszek lekarski - 20g

* Herbata zielona - 10g

* Pokrzywa - 20g

Podawać wymieszane ze zwilżona paszą, lub zaparzone gorącą wodą, począwszy już od lutego. Nie podawać koniom siwym i jasnym srokaczom. Waga 3600g = 30 dziennych dawek po 120g , opakowanie torba papierowa + miarka.

Może ktoś mi powiedzieć czy 95zł to adekwatna cena? No i czy te zioła, w dość dużej dawce przez dłuższy czas nie będą miały skutków ubocznych?
U Pana Podkowy nie znajdziesz raczej nieadekwatnej ceny 😀 26zł/1kg to bardzo przyzwoita cena 🙂
No tak, po wyliczeniu "dziennej" ceny i porównaniu ze sklepami zielarskimi- p. Podkowa jak zwykle- WYMIATA. Jesli ziółka będą choć trochę skuteczne (właśnie, na alergie bardziej owadowe niż od słońca tez jest szansa pomocy?) sama zacznę zbierać i suszyć, przynajmniej część składników- np. pokrzywy, brzozę, mniszek. Po co przepłacać😉
O to musiałabyś zapytać Pana Podkowę. A stosujesz maskę?
maskę, derkę na jazdę (na padoku żyłaby kilka godzin) i psikacze- full wypas, do tego smarowanie coraz to nowszymi i "lepszymi" preparatami. Weterynarze załamują ręce, a mnie zostaje łagodzenie objawów.
Kto wie, może zioła troszeczkę w tym pomogą, bo na cudowne ozdrowienie już nie licze.
Samba Bati dzięki :kwiatek: dzis powinien przyjść więc zaczynam podawanie,a czy widzisz jakąś poprawę konisko lepiej się czuje??? czy trzeba jakąś przerwę robić?
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
03 listopada 2011 10:39
Zu, jak się przedtawia smakowo-zapachowo? 🙂

Wybacz, że dopiero teraz ale zupełnie zapomniałam o tym wątku 😡
Nie pachnie intensywnie, a mój niejadek szamie, podobnie zresztą jak pozostałe ziółka od Pana Podkowy 🙂


Czy ziółka mają sens tylko podawane codziennie?
Zu zależy jaki jest cel podawania ziół. jeśli poprawienie komfortu życia to nawet podanie raz w tygodniu będzie ok. Jeśli konkretny cel leczniczy to raczej regularnie ale dzień przerwy nie będzie problemem.

jasminowa ten zestaw ziół można stosować długo bez skutków ubocznych pomaga też przy uczuleniach na owady i pyłki ale u alergika zaczynałabym od małej porcji i stopniowo dochodziła do pełnej dawki. Ponadto jeśli ma pomóc to trzeba zacząć zioła podawać najpóźniej w lutym. Dodaj do tego przemywanie skóry naparem z krwawnika, wrotycza, koniczyny lub nagietka i może trochę to ulży biedakowi.

Mój koń pije zielona herbatkę od Podkowy już ze trzy miesiące.
Gillian   four letter word
04 listopada 2011 14:36
Błotosmętka, pije? kurde, a to trzeba robić napar czy można dawać takie jak jest cięte?  😲
Gillian możesz podawać na sucho, a możesz robić herbatki 🙂
Gillian   four letter word
04 listopada 2011 18:11
a jak zrobić herbatkę? 🙂
Pachnie bosko  😜
Zalać gorącą wodą (ale nie wrzątkiem! ok. 90stopni). Odczekać aż się zaparzy i ciepłą (ale nie gorącą 😉) podać koniowi. Jak nie chce pić to wlać do paszy (razem z ziołami).
Gillian   four letter word
04 listopada 2011 18:24
brzmi smakowicie, popróbuję 🙂
Właśnie zamówiłam ziółka kopytowe II mieszankę i biotynę z cynkiem i miedzią. Całość ma być wymieszana i zgranulowana. Odbiorę zamówienie w środę to zdam relację jak koniki szamią  mieszankę
lamia specjalnie dla ciebie skany Zielników koniarza 🙂

https://picasaweb.google.com/108412440545986536005/ZielnikKoniarzaKonPolski?authuser=0&feat=directlink

a mogłabyś zeskanować tą 3 część? bo ja właśnie nie mam trzeciej  😉
A ja mam pytanie czy taki zestaw mogę zrobić.

Melisa
Mięta
Tymianek
Czosnek
Siemię lnianę
Imbir
ninoi To wszystko w ramach meszu? Czy codziennego podawania do paszy? Ostrożnie z imbirem, ma bardzo ostry smak (i zapach - nie radzę wąchać 😉), mój koń akceptuje go tylko w ilościach niewyczuwalnych 😀
Brzoza
dziękuję wolę się dopytać jeszcze raz.
Wczoraj mu zaparzyłam ten zestaw i dałam mu do powąchania odskoczył i oczy na mnie wywalił z takim , ( a co ty babo mi będziesz tu podawać ).
Ale po dolaniu do otrąb z niewielką ilością owsa zjadł bo jest łakomczuchę.
Kupię w tym tygodniu książkę o której mowa w tym temacie.
słuchajcie, kobył czasem kaszlnie, zastanawiałam się nad syropem, bo płuca czyste-weterynar osłuchiwał- ale jednak czasem kaszlnie.

moze lepszym rozwiazaniem bylyby też zioła, ale takie ze sklepu zielarskiego, tylko zeby zrobic własną mieszankę. poradzicie coś?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się