Sesja/Studia i t d ;)

Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
03 listopada 2011 10:09
Chwała mojej uczelni, że nie muszę pisać licencjackiej, bo bym sobie żyły podcięła 😎

Póki co, pierwsze kolokwium z biologii już we wtorek, a ja NEMO. Pora włączyć tryb ogarnianie. Choć znając siebie to w poniedziałek się będę żalić, że nauka do kolokwium w jeden dzień - challenge accepted 🙄
Ja mam na 12.30 kolokwium pierwsze z chemi.. A obecnie wszystko pomieszane i niedouczone. Długi weekend miałam noo.. 🙁 Ale wszyscy z tego co wiem tak mają;p
Ja jestem trochę oszołomiona po wynikach pierwszego kolowium z chemii. Dostałam wymarzone 4, dlaczego wymarzone - bo jestem totalnym chemicznym cieniasem. Całe liceum na biol-chemie leciałam na najniższych ocenach z chemii, po czym przychodzę na studia i dostaję najlepszą ocenę w grupie. Dodam, że najlepszą z dwóch, drugie i ostatnie zaliczenie to było 3=... a z całego roku (ponad 60 osób) zaliczyło dokładnie 10. Wow.
Z kolei na kolosa z anatomii nie poszłam, bo mam pierwszą od 5ciu lat anginę i cieszę się jak dziecko, że leżę od tygodnia w łóżku akurat teraz, bo w tym tyg. miałam tylko angielski i nie będę mieć zaległości w notatkach.  😅
kujka   new better life mode: on
04 listopada 2011 08:36
Notarialna no tak, zero kreatywnosci, ale po to wlasnie jest licencjat. to nie jest zadna praca naukowa, nie masz odkrywac Ameryki, tylko pokazac ze umiesz znalezc, wykorzystac zrodla, wybrac z nich to, co jest na temat i wykorzystujac to wszystko wyczerpac temat pracy. jesli praca jest za dluga, znaczy ze zawaliles - bo zle wybrales temat. jesli za krotka - znaczy ze zawaliles bo najprawdopodobniej wybrales slabe zrodla albo znalazles za malo... itd. za licencjaty sie nie dostaje Nobli, to taka wprawka do pisania np magisterki jest. przynajmniej ja tak na to patrze 😉

i w sumie milo wspominam pisanie licencjatu. dzieki temu wiem z czym to sie je i mysle ze magisterka nie bedzie dla mnie jakims wielkim wyzwaniem.


Strzygus niektore tematy faktycznie fajne, ale jest pare takich infantylnych i sztampowych, dla tych co chca isc po najmniejszej linii oporu. O czym Ty chcesz pisac? wydawalo mi sie, ze kiedys juz wspominalas, dalej cie Ciagnie w te same tematy?


ide na fonetyke. moim ulubionym zdaniem po arabsku jest "hej bocianie, nie martw sie", ale moze dzis dzieki dr. Y. poznam moj kolejny namber lan 😉
honey, chemia na zoocie jest prosta, ja jestem chemiczne zero również i miałem 4,5 na koniec i zwolnienie z egzaminu 😉 (a na wecie zdalem ledwo na 3 w drugim terminie 😀 ). Wykłady prowadzi nadal pan "yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy"? 😀
a pierwszy kolos z anatomii to pewnie ustny kości? z kim masz? ja mialem z Wojnarem xD
michal, Anatomię mam z dr Natanek i ona daje przyzwoite opisowe zadania, a Wojnara się boję i przed nim uciekam jak wchodzi do sali, bo on generalnie chyba nie jest człowiekiem, który lubi studentów 😉 Tak prof F, który jest legendą uczelni, jako w pełni niezrównoważony psychicznie osobnik. Zrobię wszystko, żeby wyciągnąć wysoką średnią i zwolnić się z egz... Nie chcę krakać, ale na razie się na to zapowiada, biorąc pod uwagę wyniki pozostałych osób :P
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 listopada 2011 15:27
Kujka - powiem Ci, że tak naprawdę, to ludzie rzadko wybierają z listy. Najczęściej mówisz, co Cię interesuje i jakoś z promotorem to uzgadniasz.
Ja idę w komunikację niewerbalną. Trochę kiszka, bo to temat ogólnie bardzo mało zbadany na świecie, a w Polszy to już zupełna czarna magia 😀 Ale to mnie zarąbiście fascynuje i nie wyobrażam sobie pisać o czymś innym. Ale ja zawsze byłam dziwna i nie ułatwiałam sobie zadania. Poza tym, myślę, że czas i trud który włożę w licka, pomimo, że nikt tej pracy i tak nie przeczyta, to nie będzie zmarnowany czas, bo to zawsze zostanie w mojej głowie. Nie umiem iść po najmniejszej linii oporu.
Strzyga- a mi się właśnie wydaje, że dużo jest na temat. U mnie w bibliotece prawie 60 pozycji dla hasła "komunikacja niewerbalna".
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 listopada 2011 15:48
W polityce?
Jeśli chodzi o komunikację samą, jest bardzo dużo pozycji popularno-naukowych w których piszą taaaaakie bzdury, że mi osobiście szczęka opada. Na przykład analizują ludzi na podstawie budowy twarzy, co jest w ogóle jakimś koszmarem.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
04 listopada 2011 16:52
kujka, Z tą kreatywnością chodziło mi głównie o to, że u niektórych (przynajmniej na mojej uczelni) promotorów masz robić tak jak oni ci każą (no wg nich to jest pomoc), to oni w całości dają ci bibligrafię, nie słuchają co mówisz i proponujesz. Ma być tak jak oni sobie życzą i koniec, bez dyskusji.
Dlatego też się cieszę, że mam taką promotorkę, która wysłucha sugestii co do książek/ filmów/ etc.
W polityce?

A to już pewnie gorzej  😁
Ale myślę, że coś by się pewnie znalazło. W każdym razie to lepiej dla Ciebie, bo jakąś literaturę mieć musisz.

Notarialna- to co opisujesz to dramat jakiś. Na szczęście u mnie na Katedrze nie do pomyślenia.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 listopada 2011 17:37
Oczywiście, że jeśli się znajdzie, to bardzo, bardzo dobrze =)
Mam anatomie z p. Wojnarem i jest ostro. Honey na czym jestes?
z Wojnarem jest śmiesznie 😀 uwielbiałem jego poczucie humoru 😀 ale fakt, dużo wymaga
Kropa, hodowla zwierząt, zootechnika. Rozważałam elektyw w przyszłym semestrze z Wojnarem, ale piątki to nie dla mnie :P
Wrzucam jeszcze tutaj, bo bardzo potrzebuje pomocy z logiki. Może ktoś jeszcze pamięta, albo sam się też użera.
Normalnie mamy wykład a potem na ćwiczenia musimy doczytać resztę i zrobić zadania. Teraz przez wolne dni wypadł nam wykład, ale na ćwiczenia i tak musimy się przygotować i kilku zadań nie mogę ogarnąć. Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu. Mogą być nawet wskazówki, bo ja po prostu nie wiem jak to ruszyć.

1. Stwórz matrycę dla funktora " tylko wtedy, gdy .... , to " jako funktora prawdziwościowego. Zanalizuj przykład : "Tylko wtedy, gdy są gdzieś chmury, to pada deszcz".

2. To samo tylko dla funktora "ani.... , ani...." i zdania "Ani nie jest tak, że Jan śpi, ani tak, że Jan pracuje".

3. Odczytaj za pomocą odpowiednich spójników międzyzdaniowych wyrażenia:

(p/q) ≡ (~ p v ~q);

/ - dysjunkcja
≡-równoważność
~ - negacja
v - alternatywa nierozłączna

4. Spróbuj zastąpić koniunkcję jakich dwóch zdań wyrażeniem równoważnym, posługując się jedynie znakiem dysjunkcji. (Wskazówka: koniunkcja jest równoważna negacji dysjunkcji, a negację jakiegoś zdania p można zapisać jako p/p).

5. Zmień na równoważne wyrażenia o postaci implikacji formalnej zdania:
"Każdy obywatel jest obowiązany znań prawo karne"
"Żaden sędzia nie wyrokuje w sprawach własnej rodziny"
"Wszystkie wyroki zasądzające w sprawach alimentacyjnych są doręczane powodowi z urzędu".

Bardzo proszę o pomoc czy jakieś wskazówki. Cokolwiek  🙇 🙇
Hija, W tym pierwszym chodzi o tabelę prawdy [matrycę logiczną właśnie].
Nie wiem czy to dobrze pamiętam, ale.... wychodziłoby, że:
"tylko wtedy, gdy" to spójnik równoważności.
Zdanie musiałoby brzmieć tak: "Deszcz pada wtedy i tylko wtedy gdy są gdzieś chmury" - co jest zdaniem fałszywym
z czego "deszcz pada" - p, a "są gdzieś chmury" - q
"wtedy i tylko wtedy" - <-> (tak mnie nauczyli określać równoważność, ale widzę, że Ty tam dalej masz takie "potrójne równa się" jako równoważność)
czyli:
p <-> g

Matryca musiałaby chyba wyglądać tak....:
1 - prawda
0 - fałsz

p   q    p<->q

1   1        1
1   0        0
0   1        0
0   0        1

Tylko już nie pamiętam o co w tym będzie chodzić jeśli chodzi o funktor prawdziwościowy.... Tzn, spójnik tego zdania [spójnik równoważności.... przynajmniej moim zdaniem...] jest funktorem prawdziwościowym, bo chyba każdy spójnik w klasycznym rachunku zdań jest funktorem prawdziwościowym. Ale to informacja do weryfikacji. Na pewno matryca logiczna to coś niezależnego.

2. Ło matko jedyna. Chyba binegacja = jednoczesne zaprzeczenie czyli....
"nie jest tak, że Jan śpi" = p
"ani tak, że Jan pracuje" = q
"Ani... ani" = NOR (NOT OR) [nie wiem czy to ma jakiś odpowiednik. Tabelę wyciągnęłam z wikipedii, bo my na logice do binegacji nie doszliśmy]

Czyli....
p q      p NOR q

0 0      1
0 1      0
1 0      0
0 0      0

3. Eeee.... hmmmm......
(p bądź q) wtedy i tylko wtedy gdy (nie p lub nie q) ?

4. koniugacja: p ^ q np. "Krzyś lubi jabłka i Krzyś lubi pomarańcze" [heloł wikipedia], a skoro koniugacja jest równoważna negacji dysjunkcji, to....
p/q - "Krzyś lubi jabłka bądź Krzyś lubi pomarańcze"....
~p/q ? albo (p/p)/q ....

Nieprawda, że Krzyś lubi jabłka bądź pomarańcze. [Krzyś lubi jabłka i pomarańcze.]

Zaznaczam - to droga wolnej interpretacji. 🙂

5. A tu nie wiem.
Tzn implikacja w języku naturalnym brzmi "Jeżeli.... to...", ale Twojemu prowadzącemu chodzi o implikację formalną... i tu w ogóle nie pamiętam o co chodzi.
Jeżeli każdy jest obywatelem, to jest zobowiązany znać prawo karne -> Każdy jest zobowiązany znać prawo karne wtedy i tylko wtedy, gdy jest obywatelem ?
W tych dwóch kolejnych zdaniach nie wiem.

Uch... ale referat. Może troszkę Ci to pomoże i wskaże jak się zabrać. Gdyby tu wszedł jakiś matematyk i widział w moim wywodzie jakieś bzdury, to niech da znać. Logikę miałam 2 lata temu i niewiele pamiętam. 🙁

[btw, daj później znać jakie są rozwiązania tych zadań, co?  Będę wdzięczna :kwiatek: ]
Dzięki za pomoc.
Sprawa wygląda tak co do 1 to nie chodzi właśnie o "zawsze i tylko wtedy, gdy" czyli równoważność, tylko jakby o pomieszanie "zawsze i tylko wtedy gdy" z "jeśli... to..." czyli implikacją. Przynajmniej ja tak to rozumiem.
Bo u mnie w podręczniku nie ma "tylko wtedy gdy... to..." i właśnie do tego tabelkę mam zrobić sama. A nie umiem, nie wiem jak.
Funktor prawdziwościowy to właśnie ten spójnik między zdaniami.
3. Uf. przeczytałam podobnie. To już wiem jak zrobić inne przykłady, dzięki  :kwiatek:
W 4 moja radosna twórczość wygląda nieco inaczej, zanalizuje Twoją dokładniej jak wrócę z zajęć 😉
Co do 5. Implikacja formalna- to taka zbudowana z funkcji zdaniowych
a funkcje zdaniowe to- wyrażenia opisowe, które zawierają zmienne x, y, z, S, M, P. Wyrażenie takie po dokonaniu odpowiednich podstawień na miejsce zmiennych staje się zdaniem w sensie logicznym.
Ale dzięki bardzo za pomoc  :kwiatek:
Oczywiście dam znać jakie są odpowiedzi.
Hija, Aaa... czyli jeszcze coś innego w tym 1! Czyli co -> "Deszcz pada tylko wtedy(równoważność), jeśli(implikacja) są gdzieś chmury" albo "Jeśli deszcz pada, to dzieje się to wtedy, gdy są gdzieś chmury" ? Ciekawe!
A to moment.... Nie masz tam gdzieś w książce wzmianki, że równoważność jest jednoznaczna z jakimś rodzajem implikacji? Czy jakoś tak, coś mi się teraz przypomniało, że prowadzący, opowiadając o równoważności, przetentegował nam to na taki długi wzór dwóch implikacji. Tylko też nie pamiętam dokładnie jak to się odbywało, ale może to jest sedno sprawy.
Idąc tym tropem... trzeba byłoby sprawdzić która "operacja" jest ważniejsza [jak w równaniu] i wg niej spróbować odtworzyć tabelkę dla takiej specyficznej sytuacji...?
Aż żałuję, że miałam logikę tak krótko.
Powodzenia :kwiatek:
dlaczego jutro mam egzamin?  🙇 🙇 🙇 🙇  nic nie umiem, cały rok nic nie umie. Oj ciezko bedzie
A ja zaliczyłam dwa pierwsze kolokwia i jestem baaaardzo zadowolona, bo szczególnie z chemii trudno było. Ale nie ma co się za długo cieszyć... Inne rzeczy do nauki czekają. A najbardziej anatomia... ^^
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
07 listopada 2011 18:39
Choć znając siebie to w poniedziałek się będę żalić, że nauka do kolokwium w jeden dzień - challenge accepted 🙄


nieee, wcale nie... 🙄 😵

Chuda wytrwałości! :emota200609316:
Ja mam jutro kolosa z toksykologii. Niby coś przeczytałam, ale teraz siedze ledwo przytomna, z bolącym gardłem i ledwo patrząc na oczy.
No nic, jak nie jutro to kiedy indziej  😎
Sankaritarina - dzięki, właśnie wróciłam z zajęć, zjem i wezmę się za to czego nie zrobiłam i będę szukać.
Jutro dam znać jak poszło 🙂
Jutro pierwszy kolos z zoologii, brr...
Ha, ha nie zrobiliśmy żadnego zadania z podręcznika 😉
Hija, co teraz studiujesz?
Bo z tego co pamiętam, byłaś na pedagogice.


Mnie też moja logika przeraża, a najgorzej będzie za 2 tygodnie-2 kolosy zaliczeniowe( co daje bagatela ok. 600 stron) i  prezentacja projektu badawczego, na który nie mam jeszcze nawet wybranego tematu  😵
zdałam 3,5  😅
Remendada - zgadza się pedagogika i to nie zmiennie 😉

Chuda- gratki 🙂
hija, I na 3 roku macie logikę?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się