Dopasowanie siodła

miałam isc spac, ale poczekam w takim razie 😀
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
19 listopada 2011 21:54
Pomierzyłam miarkę i stawiam na centymetry 🙂
falabana ja bym je przesunęła jeszcze kawałeczek do tyłu. Wygląda całkiem nieźle na pierwszy rzut oka 😉
Chętnie bym przesunęła - ale obecny brzuch konia to uniemożliwia - wraca na swoje miejsce - z przodu. W zasadzie teraz trochę chudnie bo jest regularnie jeżdżona (a raczej ponownie nabiera mięśni) więc może wkrótce da radę prawidłowo osiodłać. I problem w tym, na zdjęciach wygląda niby całkiem całkiem ale zdarza się, że tył się lekko unosi (w skokach mocniej niż lekko. Na oko widzę też, że chyba jednak za wąskie- zmieszczę 4 palce, a z ciężarem jeźdźca (nie jestem chyba aż taka ciężka bo 57kg) już tylko jakieś 3 może 2,5. Muszę jeszcze raz dokładnie do zobaczyć i przeanalizować.
Mogę prosić o ocenę?
Powiem, jakie ja mam na ten temat odczucia: na początek mam wrażenie, że jest za wąskie. I że trochę leci do tyłu. Jak leżało luzem, po naciśnięciu tylnego łęku bez problemu się chybotało(z zapiętym popręgiem niestety zapomniałam sprawdzić). W związku z tym podłożyłam Mattesa Correction System, z przodu bez wkładek, z tyłu dałam 2 lub 3, bo mi się wydawało, że siodło sporo odstaje. I tak jeździłam stęp-kłus, koń sie trochę pod czaprakiem spocił. Po zdjęciu siodła stwierdziłam, że pod kłębem z obu stron jest sucho, co oznacza zdaje się za wąskie siodło (zdaję sobie sprawę z tego, że jest jeszcze węższe pod włożeniu podkładki, ale tylko tak mogłam podnieść tył). Dodatkowo w miejscu tylnych poduszek mokra sierść układała się jednym miejscu po obu stronach grzbietu w 2 strony (czyli wg mnie siodło się przesuwało w czasie jazdy na boki). I miałam w czasie jazdy wrażenie, że siodło nieznacznie podnosiło się przy anglezowaniu kiedy wstawałam.

No i nie wiem, co mam w tej sytuacji zrobić. Gdybym była w błędzie sprostujcie mnie. Poniżej fotki.

edit: literówka
Jeszcze zdjęcia z podkładką.
Mam też wątpliwości, czy nie powinnam osiodłać jej trochę dalej. Tylko czy siodło nie będzie wtedy za daleko?
Das ist prestige. One są inne. Ile ręki wejdzie Ci pod tylne poduszki przy dopiętym popręgu na gołym koniu?
Nie pomyślałam, żeby sprawdzić. Przy leżącym luzem myślę, że z pół dłoni by weszło. Przy zapiętym popręgu, sięgając pamięcią wstecz, to podejrzewam, kawałek ręki by weszło, nie przylegało na max. Jak patrzę na fotki to mam wrażenie, że poduszki całkiem nieźle przylegają, a jednak siodło nie było stabilne.
przypomina mi trochę mojego prestige'a  😡  niby leży w miarę, ale ta stabilność pozostawia wiele do życzenia. Poza tym, co ciekawa, siodło wydaje się za wąskie (mocniej niż wydaje się.. po prostu jest) ale najmocniej klacz była spocona przy kłębie. Na reszcie grzbietu gdzie powinno spoczywać siodło, prawi w ogóle. Ale ona się specyficznie poci - głównie na przodzie (szyja, klata).
30,5 stubben jak się przekłada na rozmiarówkę prestige, daw mag?? pomoże ktoś??  :kwiatek:
nenufarek ja tylko mogę po swoim przykładzie powiedzieć, że dla konia, dla którego M daw maga było w miarę ok (z grubszym żelem/czaprakiem) to 30,5 stubbena było za szerokie - z grubsza podkładką było ok.
pokora93, Tak pytam z ciekawości, bo z prestigami często jest tak, że po jeździe lekko "osiadają" na przodzie, tył wędruje lekko w górę, co z kolei powoduje, że siodło w najlepszym wypadku anglezuje razem z jeźdźcem. Jeśli mamy prestige trochę za wąskie (a to się często zdarza, bo ich rozmiary są dosyć malutkie) i do tego mamy ścięte poduchy z tyłu  (jak w każdym standardowym prestige), to siodło leci w tył i pięknie uczy jeźdźca fotelowego dosiadu.
Trzeba się ratować albo podkładką albo przesunąć wypełnienie.
Twoje mi wygląda jakby mogło być o rozmiar poszerzone i wypadałoby coś podłożyć pod tył, żeby leżało w równowadze.
nenufarek ja tylko mogę po swoim przykładzie powiedzieć, że dla konia, dla którego M daw maga było w miarę ok (z grubszym żelem/czaprakiem) to 30,5 stubbena było za szerokie - z grubsza podkładką było ok.


dzięki to już jakaś podpowiedź :kwiatek:
Sankaritarina dzwoniłam wczoraj do p. Bogdana no i stwierdził, że ono jest przynajmniej 2 rozmiary za wąskie, mógłby je poszerzyć, ale wtedy istnieje ryzyko, że tył mógłby się jeszcze bardziej podnieść. No i teraz nie wiem, czy odsyłać siodło, bo było tylko na przymiarkę, czy próbować o nie walczyć.
Możecie mi powiedzieć czy Waszym zdaniem to siodło jest za wąskie?
Sprawa wyglada tak: sprzedałam konia i zostało mi po nim siodło Daw Mag Hubert M. Chciałabym je dopasować do moich pozostałych 2 koni. Wrzuce zdjęcia i powiedzcie mi czy da rade czy wybić sobie to z głowy, sprzedać je i kupić jakieś inne;
Kasztana :


Siwa:



Wydaje mi się że leży na nich 2 bardzo podobnie. Na pewno jest za wąskie. Zaproponowano  mi poszerzenie  do L. Czy to wystarczy? Jeśli  nie to można ponadto ubrać wypełnienia( skłaniałabym sie do tej opcji). Można jeszcze wymieć łęk na XL . Tylko obawiam się że to będzie za dużo. Mam jeszcze zdjęcia Mlienium właśnie w rozstawie XL.


Siwej po wejściu  na  siodło( nietrafione sformułowanie, ale nie wiem jak to lepiej ująć) dotyka kłęby, kasztanie zmieszczą sie 1,5/ 2 palce. Co wy na to?
Ja z Hubertem miałam to samo-beze mnie sterczało nad kłebem jakby było za wąskie, jak siadłam-to było ledwie nad kłębem 🤔wirek: Nie rozumiem.
Jak dla mnie to na siwej za wąsko.
Millenium leżą chyba dużo lepiej.
Donia Aleksandra, jak dla mnie to na kasztana za wąskie, u siwego słabo widać.
Ja z Hubertem miałam to samo-beze mnie sterczało nad kłebem jakby było za wąskie, jak siadłam-to było ledwie nad kłębem
Tylko że z hubertem nie mam takiego problemu.Ono jest po prostu za waskie na oba konie. Jak wsiadam nieznacznie zmniejsza sie róznica między kłębem a siodłem. Chciałabym tylko wiedziec czy poszerzenie o 1 rozmiar cos da i dlatego wstawilam do porównania Milenium XL.
Wkładać pod tył rakiete? Bo juz sama nie wiem  😵
Dramka, na moje oko rakieta to za dużo. Wydaje mi się, że jest ok.
Donia, zrób lepsze zdjęcia, takie jak Dramka chociaż 😉
Na moje oko tez ok, i odczucie dzisiaj bardzo ok. Fotka jeszcze przed jazda.
Dramka, moim zdaniem jest ok 😉
Kupiłam dzisiaj rakiete  😵
Chodzi chyba o to, że siodła skokowe mają trochę przesunięty środek ciężkości, stąd wyglądają jakby troszkę leciały w tył ale tak na prawdę leżą tak jak powinny.
Chyba nie  😉
devila nie ma siodeł z przesuniętym środkiem ciężkości.

Dramka daj znać jak będzie z rakietą, ale zrób zdjęcia z jeźdźcem 😀
Tak dobrze mi sie dzisiaj siedziało ze rakiete chyba zwroce do sklepu bez przymiarki  😀
A mógłby ktoś zerknąć na moje powyżej? :kwiatek:
Bo mamy obtarcia po obudwu stronach kłębu 😕
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się