KOTY

branka, zadzwoń do Ani - ona ma dziś chyba u siebie dyżur - jak ma to Ci zrobi badania, tylko, że ona w Trzebnicy, no ale to nie jest daleko.
Wiesz co, stwierdziłam że poczekam do poniedziałku, bo dzisiaj rano kupa była ok, a i tak idę z drugim kotem do kontroli w poniedziałek do mojego weta, to wezmę tez ją. Mama mówiła, że wczoraj ta kota wyjadła psu trochę żarcia i może tak zareagowała... Ale i tak w poniedziałek oddam kał do badania, bo nie mam pewności, że to akurat tak objawiła się alergia pokarmowa.
Bo morfologię jak robiliśmy ostatnio - zanim ją przestawiliśmy na karmę weterynaryjną, była ok.
poznanianki

koleżanka ma problem skórny ze swoim  ragodollem. Od dwóch tygodni kot ma pyszczku małe strupeczki.  Ponoć rasa ta, ma  przypadłość do zapalenia mieszków włosowych. Czy możecie polecić jakiegoś weta, który zna się na kotach a nie potraktuje go jak włochatej kulki futra i jego wymyślającej panienki?  :kwiatek:

W Kamionkach jest dobry wet. Konkretny i wie, co robi. Psa już wyprowadzał z takiego krytycznego stanu, że ja na miejscu bym go uśpiła. Odpowie na każde pytanie, ma stałych klientów i wielu zadowolonych. Ja sama do niego jeżdżę i nie narzekam.
Popołudniowa drzemka :



Nawet pies się przyplątał. 😉

A mnie naszło pytanie: jak wasze koty reagują na wasze bóle?
Bardzo często mam problemy z kolanami, wtedy leży mi na nich i mi przechodzi. To samo tyczy się, gdy mnie brzuch boli. I w sumie, skubana najlepiej wie, co i gdzie. 😉
zaba, podaj!Chodzimy co prawda do jednego z najlepszych kocich wetów ale namiary się przydadzą 🙂  A kić wychodzi na prostą 🙂
moze ktos cos podpowie:

zabralam zuze wczoraj do weta na szczepienie, przywiozlam do domu - i jest akcja. Drugi kot z ktorym sie znaja od roku zaczal syczec,  prychac, atakować lapką.
I tak jest w sumie drugi dzien. Ona przychodzi go zaczepiac, w koncu sie przyjaznią a on na nia syczy i prycha.
Podejzewam ze chodzi o zapach weta, ale po 24h w domu powinna juz pachniec domem.

nie wiem co robic.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
11 grudnia 2011 12:26
Marzena, Mogły mu się nie spodobać zapachy, które przyniosła na sobie Zuza. Po prostu koleżanka nie pachnie sobą, a źle kojarzącym się kocurowi zapachem. Myślę, że przejdzie.
Być - moje koty zdecydowanie kładą się przy bolących mnie miejscach 😉
np jak złamałam nogę i zdjęłam gips mała kota mi się ciągle kładła na tej stopie. Często też leży przy mojej szyi która mnie boli. Przychodzi też do mnie jak np płaczę czy nie wiem, uderzę się w  coś i krzyknę - jest wtedy kochaniutka i się tuli 😉  poprzednie koty też takie były.

Kiedyś gdzieś słyszałam w tv, że koty 'wyciagąją' ból - nie wiem na ile to prawda, ale jakoś wyczuwają, co człowieka boli i kiedy mu smutno...
cieciorka   kocioł bałkański
11 grudnia 2011 16:12
czytałam gdzieś że koty neutralizują jony, że koty i bolące miejsce są najonizowane dotatnio/ujemnie (nie pamiętam ktore jak) 🤣
Moja kotka zachowuje się podobnie. Babcia miała silne bóle podbrzusza, kotka przyszła i położyła się, aczkolwiek dziwi fakt, że ona wcześniej babcię niezbyt lubiła, ale chętnie uśmierzyła jej ból. Następnie, moja mama ma problemy z kolanami to kotka też chętnie śpi jej na nogach. Ja jak mam kobiece dni to także mogę na moją kotkę liczyć, tylko trudniej mi się oddycha jak się wyciągnie na całą długość.  😁
A mi cholibka jasna, w dupkę koń zdeptał mi kota ...  👿
Dostał po nodze, ale z oględzin nie stało się nic poważnego. Tylko kot teraz się gdzieś schował w sianie i nikt nie może go znaleźć...  🤔
Czy ten mój koń musi atakować wszystko co ma futro bądź pióra i jest mniejsze od niego !?  👿
Siwa nie boi się kotów, ale nie przyuważyłam, by była w stosunku do nich jakoś negatywnie nastawiona. Nie licząc tego, że Młoda już zdeptała parę myszy i trupy jaszczurek znajdywałam... bez ogonów...
zaba, Być, podajcie namiary na polecanych wetów  :kwiatek:
PW leci. 😉
U nas dramat. Kicia od wczoraj zaczęła lać wszędzie 🤔 A przed chwilą bezceremonialnie walnęła rzadkie kupsko na środku pokoju.
Nie mogę jej przecież ciągle teraz w łazience trzymać. Na jutro umówiłam nas na sterylizację.
Oby jej się po tym we łbie znowu poukładało.
zaba   żółta żaba żarła żur
12 grudnia 2011 22:38
zaba, podaj!Chodzimy co prawda do jednego z najlepszych kocich wetów ale namiary się przydadzą 🙂  A kić wychodzi na prostą 🙂


PM  😉
http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?p=1359427#post1359427
Ciekawa akcja, poczytajcie proszę
Dziewczyny, wielkie dzięki za namiary!  :kwiatek:
Moj kot ma male problemy natury gastrycznej i wczoraj bylismy u weta. Kobieta chciala pobrac krew. W 3 osoby nie moglismy utrzymac mojego stosunkowo malego kota!! Masakra jakas! Idziemy wiec jutro i musi dostac glupiego jasia, bo inaczej zrobi i sobie krzywde i ludziom na okolo.

Irek ma od ok 2 tyg. z wymiotami. Najpierw mu dalam paste na wlasna reke, ale sie zatkal i nie mogl wyproznic. Wet mu zrobila lewatywe i na szczescie poszlo. Problem w tym, ze nadal wymiotuje ok 3-4 h po jedzeniu, ale w tej chwili tylko po suchej karmie (mamy Hillsa dla delikatnych zoladkow).

Spotkal sie ktos z czyms takim?  Jutro dalsze badania, ale Wasze sugestie nie zaszkodza.
Alergia/nietolerancja pokarmowa? Wymioty sa dosc czestymi objawami.
Choc tak naprawde przyczyn moze byc mnostwo. Poczekaj na wyniki krwi.
Gadalam ze znajoma Wet i obstawia podraznienie jelit po tym zaklaczeniu. Narazie karmimy tylko mokrym i nie ma problemow.
Pandurska u nas też się to ostatnio pojawiło. Mój kocur wymiotował 3 razy w ciągu ostatniego tygodnia. I też właśnie jakiś czas po jedzeniu. Tylko że zwierzak wychodzący, może również dożywiać się na zewnątrz. A poza tym nie widać żeby coś mu dolegało, biega, bawi się, zachowuje się jak najbardziej ok. Kot się ostatnio mocno ofutrzył, więc podjerzewam jeszcze kłaczki. Czekam czy wymioty powtórzą się jak tak to jedzie do weta.
Bischa   TAFC Polska :)
13 grudnia 2011 11:20
Którą karmę najlepiej kupić z tych 3:

PRO-PLAN
Orijen
Acana

?
Amoże jeszcze jakaś inna? Zamawiać będę z telekarmy.pl.
Pro Plan najgorszy.

Orijen i Acana to praktycznie to samo, o oczko wyzej jest Orijen.
Z tym ze nie wszystkie koty lubia, zdarza sie ze po orijenie koty maja rozwolnienie.

Radze kupic mniejsza paczke i obserowowac.
cieciorka   kocioł bałkański
13 grudnia 2011 13:20
ancana i orijen chyba najlepsze i w sumie podobne. nie wiem jak po ancanie ale ponoc zdarzały się rzadkie kupy po oriejenie.
slabo jednak niestety ze zjadliwością tych karm. ja bazuje na pro plan i mieszam z niedużą ilością lepszych karm. inaczej nie wchodzą.

o marzena mnie wyprzedziła.
Pandurska, nasz MCO mial zatkane jelita jak wymiotowal tak czesto. ale przyczyn naprawde duzo moze byc
Bischa   TAFC Polska :)
13 grudnia 2011 14:04
Luna wszystko zje, Łatka wydaje mi się że też. Acana i Orijen najmniejsze mają 2,5 kg, cena taka sama. Najpierw Orijena spróbować i obserwować?
dea   primum non nocere
13 grudnia 2011 14:30
A ja mam na Orijena uczulenie, zaden z naszych kotów nie lubił, a Fela podejrzewam, że zareagowała uczuleniem (zapalenie jelita), za późno zauważone + źle zdiagnozowane, no i nie mam kota :| Ja już tego nie dam żadnemu (choć pozostałe sporo zjadły, ale rewelacji nie było, ani sierść ani inne parametry).
Ja już nie pamiętam na której, ale na jednej z tych karm - Orijen lub Acana, moja duża kota miała łupież i biegunki. Ona ma alergie pokarmową i ewidentnie coś, na co ona ma te alergie tam było. Natomiast brat karmi Acaną i kot sie dobrze chowa.

W ogóle to coś niebywałego sie dzieje u mnie w domu - moja mała kota, która waży mniej niż połowe dużej koty, próbuje ją zdominować  😂 wcześniej to one sie bawiły, ale teraz to ewidentnie widać już demonstrowanie kto silniejszy. Ale nie wierzę, że mała da rade, bo duża kota zdominowała psa i generalnie o ona 'rządzi domem'.  Od wczoraj te przepychanki trwają, nie przeszkadzają im jednak np spać koło siebie. 
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się