jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

anil22 sądząc tylko po twojej wypowiedzi nie masz absolutnie żadnych umiejętności żeby jeździć na takim kiełznie. Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba to robić z głową. Skoro koń ma jakiekolwiek szanse przesuwać wędzidło to JEST ŹLE DOPASOWANE. Po drugie konia łapiącego za wodze wytrąca się półparadami. Ale przede wszystkim to trzeba mieć umiejętności. Gdzie trener? Instruktor? Ktoś kto może realnie pomóc?
anil22, no ale ktoś już napisał - wędzidło jest niedopasowane - za luźno podpięte. Koń nie może sobie ot tak przesuwać wędzidła do przodu. I nie ma znaczenia czy to pelham czy nie, z innym też tak zrobi, jak będzie tak podpięte. 
Napisałam , że mi tak zrobił jak jeździłam na luźnej, wręcz puszczonej wodzy. Ale robi tak mojej koleżance, która dopiero uczy sie jeździć. Wiec to przesuwanie to wina źle dopiętego wędzidla? bo ja myślałam ze to sie jakiś narów szykuje. Postaram sie następnym razem dopiąć je. Bo szczerze mówiąc nie sprawdzalam go przed jazda i  tak jak było przez właścicielkę naszykowane tak załozyłam.Instruktor cos tam grzebał bo mu cos nie pasowało, ale jakoś nie polepszył sprawy.
narów? Przejawiający się łapaniem za rękę? Bądź bronieniem się przed ciągnącą/niestabliną ręką? anil22 zastanów się jak ktoś kto się dopiero uczy jeździć może mieć w rękach coś takiego jak pelham. A powiedz jeszcze jak on jest w ogóle zapięty? Dwie wodze? Jedna z łącznikiem? Czy tylko np. do górnego kółka?
na pojedynczej wodzy ale teraz nie pamiętam czy do górnego kółka? sprawdzę i dam znać. Mamy niestety ogłowia jak i siodła przypisane do konia, dostajesz konia do jazdy to z jego sprzętem i nie można za bardzo tego zmienić. Ja porostu nigdy na takim pelhamie nie jeździłam.  I podobnie nigdy się nie spotkałam żeby koń tak łapał wędzidło. Ja mam ciężka rękę lubie jezdzic na mocnym kontakcie i może dlatego mi tak nie łapał, nie wiem...
anil22 trafiłaś widocznie do bardzo kiepskiej szkółki jeździeckiej. Patenty są dla ludzi, i trzeba sobie pomagać, ale dawanie komuś kto nie umie jeździć takich wędzideł jest głupotą. Tylko konia szkoda.
he dobre, humor zeszytów "lubię jeździć na mocnym kontakcie"... jakby nauczyciel w szkole powiedział "lubię wydzierać się na uczniów" :P
ja osobiście nie jeździłam wczesniej na pelhamie wiec nie wiedziałam ze bardzo jak sie z tym posługiwać. Tlumaczenie własciciele było takie, że koleżanka sobie nie poradzi na innym wędzidle bo to taki koń nie inny. Moze masz racje...
to moze powinna jezdzic na innym koniu?
ty z reszta tez...  🙄
anil22, czekaj, czekaj, bo zaraz fiknę. Czy to nie ty przypadkiem ostatnio pisałaś, jakie to ostrogi i bat są złe i każdy powinien jeździć konia na delikatnych sygnałach  bez przemocy?? A teraz tu piszesz o ciężkiej ręce i mocnym kontakcie na pelhamie????
no no, i jeszcze te ciągi zza granicy idealnie pasują do zestawu : "mam pelham a nie mam pojecia jak go zalozyc i kon go zjada".

paski policzkowe trzymają kiełzno w odpowiednim miejscu, nie ma mozliwosci przesunąć wędzidła mimo luznych wodzy, bo za polozenie odpoweidzialne są tylko paski policzkowe.  a jak zapięty był łancuszek? skoro kiełzno moglo się bez problemu ruszac w pysku?

nie lepiej spróbowac najpierw  z innym wędzidłem? bezpieczniejszym?

kiełzno jest tak ostre jak ręka jezdzca, ale stanowczo mniejsze zdewastowanie spowoduje w rękach poczatkujacych oliwka niż pelham.
Dobra, dobra, już nie przesadzajmy z tą oliwką. 😉
Najlepsze wędzidło to zwykłe, a dopasowane wędzidło. W sensie, takie bez dźwigni, bez czanek i innych takich "wzmacniaczy" ręki.  🤔wirek:

No, ale pewnie w Holandii jeżdżą inaczej i tu się nikt nie zna.
Cobrinha narazie tak sobie sprawdzamy zeby zobaczyć co mu podpasuje,  wsumie fajnie jeszccze chodził na oliwce miedzianej, na podwójnie łamanym nieco gorzej i potem akurat dostaliśmy do spróbowania to plasikowe i nathe i na obu fajniej al enie wiem czy to kwestia tego, że proste cyz tego, że plasikowe więc chętnie spróbowałabym jeszcze własnie plastikowego ale łamanego.
Orientuje się ktoś może gdzie dostanę podwójnie łamane Sweet Iron 12,5 ? Z góry dziękuję  :kwiatek:
Orientuje się ktoś może gdzie dostanę podwójnie łamane Sweet Iron 12,5 ? Z góry dziękuję  :kwiatek:
w siodlarnia.com mieli ale nie wiem czy ten sklep w ogóle jeszcze funkcjonuje bo nie idzie się z nimi skontaktować, ale możesz spróbować zapytac ich przez mail
LatentPony   Pretty Little Pony :)
14 grudnia 2011 15:23
Nie polecam tych wędzideł z siodlarni. Pisałam tutaj już, że po pierwszej jeździe ta "czarna stal" odprysła, a pod spodem był zwykły metal. Wygląda to tak, jakby po prostu starła się czarna farba z niego. Więc jeżeli chodzi o ten metal niby Sweet Iron, to bujda na resorach w siodlarni.

Jednak stwierdziłam, że reklamować nie będę, farba jest po prostu wytarta, wędzidło jest gładkie i absolutnie nie rani konia, ani nie ma żadnych nierównych krawędzi. Koń jak się okazało chodzi na nim świetnie, ale tylko z racji jego grubości. Szukałam jak najcieńszego, podwójnie łamanego wędzidła i znalazłam. Koniowi pasuje, dlatego zostało u nas na stałe.

W piątek, albo najpóźniej w sobotę mogę zrobić zdjęcia, jak to wygląda.

Edit:
Mówię dokładnie o tym wędzidle: http://www.siodlarnia.com/index.php?page=produkt_info&produkt_id=1799
christine   zawodnikowanie reaktywacja. on the go.
14 grudnia 2011 18:55
LatentPony to nie jest bujda...to czarne pod wplywem sliny zlazi, a potem wedzidlo zaczyna deliaktnie rdzewiec i na tym wlasnie polega jego slodkosc.
LatentPony   Pretty Little Pony :)
14 grudnia 2011 20:37
Wydawało mi się, że ktoś jakiś czas temu sprzedawał oryginalne wędzidło z czarnego żelaza, ze stanów, używane i było wciąż czarne 🙂 Cóż... Grunt, że koniowi pasuje, dlatego nie narzekam 🙂

I fakt, rdzewieje, myślę, że jakbym o nie nie dbała, to rdzewiałoby bardzo. Ale po każdej jeździe nie dość, że jest myte, to jeszcze wycierane do sucha, dlatego opóźniam ten proces. Z tym, że ma rdzewieć, to się liczyłam 🙂
LatentPony, ale to o to chodzi, zeby rdzewialo 😉
LatentPony   Pretty Little Pony :)
14 grudnia 2011 23:09
Wiem, wiem. Ale jak tej rdzy jest zbyt dużo, to się robi nie fajnie. Widziałam rdzę raniącą koński pysk. Więc niech rdzewieje, ale kontrolowanie. Tak jak pisałam - grunt, że koń fajnie na nim chodzi. Widocznie nie potrzebuje rdzy do szczęścia 🙂 A o wyborze wędzidła w dużej mierze decydowała jego grubość, dopiero na drugim miejscu był materiał z jakiego jest wykonane.
LatentPony, wiem o co ci chodzi, ale te dobrej jakosci wedzidla, maja rdzewiec, ale sie nie luszczyc. caly wic w "slodkim metalu" polega na tym, ze ma on wysoki stopien utleniania. dlatego jest slodki 😉
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
Kimblewick niełamany, ewentualnie raz łamany. Nie jakos bardzo gruby. Max 18 mm. No i co wazne 14,5 cm. :/


Klami
http://shop.bober.com.pl/product_info.php?cPath=1124_1131&products_id=8211
😉

Czy ktoś widział może w jakimś sklepie internetowym wędzidło z wąsami lub półwąsami, pojedynczo łamane, cienkie, pełne i w rozm. 11,5 ?
Puma, hehe. Dziekuje, ale to stare pytanie. Juz dawno zakupiłam.
ekuss   Töltem przez życie
16 grudnia 2011 18:52
Na początku miałyśmy zwykłe podwójnie łamane, nie spodobało się, kupiłam pojedynczo łamane Metalab'a,ale za grube było. W końcu kupiłam Sprenger Dynamic RS i koń tak je polubił,że szok 😀  Naprawdę warte ceny 🙂
A ku mojemu ogromnemu zdziwieniu mój niszczyciel Nathów super zaakceptował podwójnie łamanego Sprengera RS Dynamic 16 mm w wersji pelham z króciutką czanką.
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
16 grudnia 2011 20:03
A ja melduję, że nasze Nathe całe i przyjęte! 🙂 Faktycznie fajnie na nie reaguje (choć mogłoby być ciut cieńsze), ale jest lepiej niż na Sprengerze 🙂
Chciałam sięgnąć po radę. Otóż zdecydowałam się na zakup porządnego wędzidła dla swego wierzchowca. Sprawa ma się tak: To 3 letni dzieciaczek, także szukam wędzidła delikatnego ( stawiam na oliwkę podwójnie łamaną, pustą ), chodzi już pod siodłem. Mam mały dylemat, bo niestety w ofertach nie zawsze napiszą taki mały szczegół, jak np. " Czy wędzidło jest pełne czy puste ". Wybrałam parę, aczkolwiek nie wiem czy jest sens kupować jakieś na maxa delikatne i przyjazne koniowi kiełzno, bo to olbrzymek i prędzej czy później będzie mnie targał, a z drugiej strony nie chce ostrych, bo jest młody. A kupowanie co pół roku wędzidła mi nie leży. Także jakby ktoś poradził:

to wydaje mi się za ostre ? [[a]]http://www.equiversum.pl/st%C3%BCbben-st%C3%BCbben-steeltec-wedzidlo-typu-contol-p-2917.html[[a]]

tu za to trzy wędzidła z Kauganu ( nie miałam do czynienia, nie wiem czy puste, czy ciężkie ) http://www.equiversum.pl/busse-busse-wedzidlo-oliwkowe-kauganu-p-2360.html / http://www.equiversum.pl/busse-busse-wedzidlo-oliwkowe-podwojnie-lamane-kauganu-p-2359.html  / http://www.okser.pl/busse-wedzidlo-oliwkowe-podwojnie-lamane-kaugan-p-1011.html?currency=PLN?manufacturers_id=48 ( w ostatnim już zaręczyli, że ciężkie )

tu najzwyklejsze http://www.sprzetjezdziecki.com/wedzidlo-oliwkowe-podwojnie-lamane-puste-p-1068.html

i takie ( chodź znów nie wiadomo jak z wagą ) [[a]]http://www.equiversum.pl/st%C3%BCbben-st%C3%BCbben-steeltec-wedzidlo-oliwkowe-p-2920.html[[a]]

BŁAGAM ! Niech ktoś coś doradzi, bo dokonuje wyboru już od miesiąca  🤦
szukam wędzidła delikatnego ( stawiam na oliwkę podwójnie łamaną, pustą )

😵 a dlaczego to jest najdelikatniejsze wedzidlo? wlasnie podwojnie lamana, gruba oliwka, pusta?a dlaczego najdelikatniejsze nie jest zwykle wedzidlo puste? albo podwojnie lamane? a moze cienka oliwka tez jest delikatna?
katija, masz jeszcze na to siły? na każdej stronie? 😉.

Aroid, poczytaj ten wątek. A potem pytaj.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się