KOTY

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 grudnia 2011 22:16
Pinka dostała wizyty u weta i karmę weterynaryjną 😀
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
24 grudnia 2011 22:23
cieciorka, Raczej nie. Koty mają inne ph skóry.
wistra hehe boskie! Na szczęście moja JESZCZE nie wskoczyła na choinkę, ale wszystko przed nią 😉

edit: literówka
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
24 grudnia 2011 22:56
Jolaa 🙂, Ty uważaj żeby żyrandola nie odkryła 😁
hehe jestem przekonana, że odkryje 😀 to tylko kwestia czasu 🙂 niby powinnam być zła, że skacze po wszystkim, ale jest tak słodka, że nie umiem się na nią gniewać  💘



edit: no i moja choinka już się nie świeci 🙁 Coco w nocy zepsuła lampki  🤬
Moje łobuzy też dostały paczkę smakołyków 🙂
Choć największym prezentem jest chyba to, że w ciągu dnia z nimi siedzę świątecznie - Troll tuli się tak, jakby miał się zaraz rozpłynąć ze szczęścia 💘
Netechta czy ja też mogę się uśmiechnąć o te ebooki?  :kwiatek: Przesyłam maila na PW
Wistra, jak tam choinka? Zyje jeszcze ?  🤣
Jolaa, zdjecia malej Coko!!
Nerechta, dzieki, ebook dotarl, juz w czytaniu, jest super  :kwiatek:, a czy moge poprosic o reszte? i moze cos z tych polecanych po angielsku  😎
Dworciu, doczytalam o Harrym.. az sie boje pytac o niego.. mam nadzieje, ze jednak jest lepiej.. w kazdym razie, trzymaj sie, Kochana...
sanna, Harry doczekał naszego powrotu. Wieczorem uparł się, żeby wyjść. Babcia jest niestety niereformowalna pod tym względem i go wypuściła. Wczoraj zdążyłam go złapać, ale dziś rano już nie, bo wyszedł jak jeszcze wszyscy spali. Już nie wrócił, nie znaleźliśmy go 🙁
Prawdopodobnie schował się gdzieś u sąsiadów... mam nadzieję, że jeszcze uda się go odnaleźć i zakopać.
Tak sobie wmawiam, że czekał. Podobno od paru dni nie próbował wychodzić.

Smutno mi, tak cholernie smutno. Tyle, że wychodzi, że źle liczyłam. Okazuje się, że jak do nas trafił miał ok 5 lat, więc teraz miał jakieś 16-17.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
25 grudnia 2011 16:25
Dworcika, Trzymaj się tam!  🙁 😕 :przytul:
Dworciu,  nie raz juz slyszalam, ze koty czekaja aby sie pozegnac ze swoimi ludzmi, tymi ktorzy byli dla nich wazni.. Jesli Harry schowal sie gdzies aby nikt mu nie przeszkadzal gdy bedzie odchodzil  za Teczowy Most i i tak doczekal pieknego wieku, chociaz- zawsze to powtarzam - ile by one nie zyly to i tak zawsze odchodza duzo za wczesnie.. Bardzo mi przykro, jesli rzeczywiscie jego wyjscie bylo wlasnie po to..  😕 Trzymaj sie.. Wiem co czujesz..  :przytul:
sanna, z choinką problem. a raczej z kotem.
dziś o 6 rano zwymiotowała łańcuchem z choinki (coś jak włosy anielskie)
Niestety, nie mam $ na RTG w święta i jak będzie coś nie tak, to jedziemy na RTG we wtorek. Tzn raczej tak czy siak pójdziemy na przegląd we wtorek.


Zaakceptowali nam przydomek hodowlany.

Proszę państwa: Hodowla Kotów Rasy Korat SEZERP*PL
sanna, nie ma go od rana. Ostatnie swoje wyjścia ograniczał do 10-15 minut, tyle co na siku i wracał. Od paru dni nie wychodził już wcale.
Mam tylko nadzieję, że go po prostu znajdziemy i będzie można go spokojnie zakopać.
Cieszę się, że miał po prostu dobre życie. Poza jednym zabiegiem, kiedy rozciął sobie podbródek nigdy nic mu nie dolegało. Miał swój ogródek, swoich ludzi, swoje miski i swoje stado. Chyba był szczęśliwy.
Dworcika, trzymaj sie! smutno jak zwierzak odchodzi, ale taka kolej rzeczy niestety 🙁 na pewno byl szczesliwy, nawet nie probuj w to watpic!
po twoich ostatnich wpisach spojrzalam na mojego wariata ktoregos dnia i pomyslalam, ze za x lat i jego mi przyjdzie pozegnac.. w takich chwilach przypominam sobie jak bardzo go lubie i jak fajny jest!
Dworciu, z cala pewnoscia byl szczesliwy, bezpieczny, zawsze z pelnum brzuszkiem i co najwazniejsze - wiedzial, ze jest kochany.. To bardzo duzo.. i podobnie jak Magda, patrze teraz na moje futra, w tym na 12 letnia Savane i tak sobie rozmyslam..
Dworcika, koty jak umierają, odchodzą od domu.

Moja koleżanka wyszła z domu na uczelnie, wiedziała, że kot mocno choruje i że to jego ostatnie dni. Zamknęła go w garażu (dobudowany do domu) Gdy wróciła, kota nie było (nikt go nie wypuścił).
Kot nie odnalazł się do tej pory (a było to ładny rok temu, więc na pewno poczuliby ewentualną woń martwego ciałka)
wistra, wiem, to żadna nowość, koty mam całe życie, a i wcześniej zawsze w domu były.

Jak wzięłam ze stajni moją trzykolorową kicię, śmialiśmy się, że w niej są zmiksowane wszystkie nasze domowe (biały, czarny i rudzielec). Teraz biały wręcz musi w niej być 😉
Trzymaj się.  :kwiatek: Na pewno wiele dla niego znaczyłaś, skoro czekał. Każdy by chciał doświadczyć czegoś takiego w kontekście więzi z właścicielem bądź kimś ważnym.

TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
26 grudnia 2011 09:42
1. Kot nie może przebywać w domu.
2. Ok, kot może przebywać w domu, ale tylko w określonych pomieszczeniach.
3. Ok, kot może przebywać we wszystkich pomieszczeniach, ale nie wolno mu łazić po meblach.
4. Kot może łazić TYLKO po starych meblach.
5. No dobra… Kot może łazić po wszystkich meblach, ale nie może spać na łóżku.
6. Kot może spać na łóżku, ale nie wolno mu wchodzić pod kołdrę czy na poduszkę.
7. Ok, kot może wejść pod kołdrę albo na poduszkę, ale tylko za pozwoleniem człowieka.
8. No dobrze… kot może spać pod kołdrą lub na poduszce.
9. Człowiek musi poprosić kota o pozwolenie, aby mógł spać pod kołdrą, ale TYLKO kot może leżeć na poduszce.
własna dziura w ścianie  😁
Tratata dobre  😁
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
26 grudnia 2011 17:06
Libella -a jakie życiowe, mój wąż (czyt. mąż) ustępuje w łóżku miejsca kotowi przez co ja muszę spać prawie na szafce nocnej, skandal.
Wiecie, zawsze na Święta mam w domu żywą choinkę w donicy, kota przygarnełam do domu w październiku no i ta choinka+kot to katastrofa, jak tylko nie ma mnie w pokoju to zaraz siedzi w donicy  😵 Dodam, że kot ma zainteresowania ogrodnicze, od samego początku podlewa kwiaty, spulchnia ziemię, obrywa liście i pączki kwiatów, masakra. Jedynym wyjściem okazało się zamykanie drzwi od pokoju gdzie są kwiaty i choinka gdy wychodzę z domu (oczywiście na klucz bo inaczej otwiera). Tak na marginesie to podobno czarne koty bardziej łobuzują i są niereformowalne i ten mój potwierdza tą tezę.
taa a kare konie wiecej brykaja, rude sie zatrzymuja a gniade sie plosza  🙄
Bischa   TAFC Polska :)
26 grudnia 2011 17:44
Tak samo jak czarne koty pecha przynoszą 🤔wirek:
Manta   Tyłkoklep leśny =)
26 grudnia 2011 18:58
sanna, z choinką problem. a raczej z kotem.
dziś o 6 rano zwymiotowała łańcuchem z choinki (coś jak włosy anielskie)
Niestety, nie mam $ na RTG w święta i jak będzie coś nie tak, to jedziemy na RTG we wtorek. Tzn raczej tak czy siak pójdziemy na przegląd we wtorek.



problem polega na tym, ze rzeczy typu wlosy anielskie na rtg nie wyjda i to jeden z najwiekszych ich minusow, dlatego podstawa jest nie posiadanie ich na swojej choince przy kotach. Trzymam kciuki zeby to co wyszlo to bylo wszystko a nic tam w kocie nie zostalo.

Zaakceptowali nam przydomek hodowlany.

Proszę państwa: Hodowla Kotów Rasy Korat SEZERP*PL


gratulacje 🙂
Moja kotka ma 18 lat i jak twierdzi wet ma demencję starczą. co objawia się próbą załatwienia swych potrzeb do doniczek ew do pudełka z kredkami moich dzieci, a kuwetka świeci pustkami - może wilgotna ziemia kojarzy się jej z dworem? Co do dworu bardzo jej nie odpowiada temperatura, siedzi na progu i obserwuje z wyższością psa, ale pazura za próg nie wystawia  🤣 jak ją wyganiam z jadalni, bo niestety kradnie jedzenie ze stołu jak  ktoś spuści z oczu talerz- to ma paraliż tylnich nóg ,ale jak jej daje żarełko biegnie z prędkością światła 🤔- może rzeczywiście to demencja albo wrodzony spryt
wesola, a badania moczu były?
Brak siooo w kuwecie oznacza raczej to, że kotce kuweta kojarzy się z bólem i nie wchodząc tam - chce go uniknąć.

A my się przenieśliśmy, piętro niżej.
Też miałam plan, że koty będą spały grzecznie na hamakach w drapaku.
Skończyło się tak, że TŻ nie mógł się w nocy obrócić, bo koty śpią  😁
nerki badane były niestety ma wyniki takie sobie wet powiedział że jak na ten wiek to nie ma tragedii dostaje leki na stałe i specjalne żarełko Jeździmy do lekarza mniej więcej co 2 tyg na kontrole .
Tratata oj, bardzo życiowe 🤣 Ostatnio boję się, że nie będę miała na czym spać. Moja kotka po kolei przywłaszcza sobie poduszki 😁
Wesola postaraj się używać znaków interpunkcyjnych 😉 Jak przeczytałam:
"jak się ktoś spuści z oczu talerz to ma paraliż tylnich nóg" to oplułam monitor 😁
Ech, odkąd mam więcej czasu i powróciłam na voltę moje życie zabrało kolorów, właśnie dzięki takim wpisom 😉
oj sorry 😁 postaram się poprawić -powalił mnie mój własny tekst  😡
Wesola spoko 😉 wesoło się czytało 🙂
Wrzucam Wam Lunę z jej ostatnio ulubioną poduchą (co z resztą widać po ilości kłaków...  :icon_rolleyes🙂 :
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się