Kącik Rekreanta cz. IV (rok 2011)

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
31 grudnia 2011 10:51
Poprawa jakości galopu oraz poprawa jakości chodów w ogóle niejako wyniknie samoczynnie z poprawy innych rzeczy czyli  poprawy błędów dosiadu  i poprawnego użycia pomocy.
wątek zamknięty
sei   . let's grow old together & die at the same time .
31 grudnia 2011 10:55
Wojenka, nikt nie przyjeżdża, bo tak naprawdę nie miał do tej pory kto. mam też na myśli poprzednią stajnię. w nowym roku może się uda 😉

ElaPe, epk, 'kogoś' z ziemi to ja prawie zawsze mam, ale nie jest to osoba na tyle kompetentna. o pomoc z poprawą galopu pytam, ponieważ mnie się wyczerpały pomysły już. ale wykonywałam te same ćwiczenia (prawie, nie próbowałam nigdy zagalopowań z łopatek). wyszło na to, że przede wszystkim brak mi cierpliwości (i nie należy brać się za trudniejsze ćwiczenia). jeżeli mówicie, że na efekty trzeba poczekać. to będę dalej tak jeździć i czekać 😉 pierwsze zdjęcia są jakoś z marca i wtedy widać poprawę względem września 2010 - czyli pół roku. wydaje mi się że w lipcu z kolei też było trochę lepiej niż w kwietniu. problem jest taki, że to jeszcze nie to. i taki, że nie zawsze trzymamy jakość. czyli np. w lipcu było ok. teraz po przerwie wsiadam i dupa zbita  🤔
natomiast tak jak mówię nie ma kto do nas przyjeżdżać. mam kogoś na oku teraz, ale są to niemałe pieniądze, których zwyczajnie nie mam. może uda się luty - maj trenować raz-dwa w tygodniu. na nic więcej nie ma szans 😉
a sama jeżdżę od lat już 5-6? nie licząc konsultacji, na które starałam się raz na jakiś czas wybywać z koniem czy bez. 

nie tylko jeździec ma wpływ na jakość galopu. naturalne predyspozycje też jednak. szukałam jakiś filmików rudego luzem, ale nic nie znalazłam.

w każdym razie dzięki dziewczyny  :kwiatek: będziemy sobie dalej coś tam próbować 😉
wątek zamknięty
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
31 grudnia 2011 10:59
sei: konsultacje raz na jakiś czas nic nie dadzą. W dodatku skokowe - bo jak rozumiem skoki trenujecie (?) - tym bardziej nic nie dadzą. Raz na tydzień to takie minimum z kimś najlepiej od ujeżdżenia ktory widzi niuanse i wie jak je poprawić, skokowcy przeważnie nie skupiają się na niuansach ktore potem prowadzą do ogólnego zesztywnienia i pokrzywnienia konia i jeźdźca.  kto na początek pokoryguje was a ty wyplenisz stare nawyki i wdrożyż się w nowe
wątek zamknięty
Nawet raz, dwa razy w tygodniu mogą zdziałać cuda 😉. I nie ma się co bronić przed ujeżdżeniowcem. Skoczkowie często nie zwracają uwagi na jakość detali. Zagalopował? No to git! To galopuj. (Piszę często, nie zawsze! - żeby mnie nie zjadał ktoś zaraz za generalizowanie 😉)
A myślę, że tu potrzeba poprawy jakości detali - takich szczegółów, które składają się na całość.
wątek zamknięty
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
31 grudnia 2011 11:10
Nawet raz, dwa razy w tygodniu mogą zdziałać cuda 😉. I nie ma się co bronić przed ujeżdżeniowcem. Skoczkowie często nie zwracają uwagi na jakość detali. Zagalopował? No to git! To galopuj. (Piszę często, nie zawsze! - żeby mnie nie zjadał ktoś zaraz za generalizowanie 😉)
A myślę, że tu potrzeba poprawy jakości detali - takich szczegółów, które składają się na całość.



dokładnie tak jest. Bardzo mało który instruktor od skoków koryguje dosiad i w ogóle wchodzi w niuanse. A niestety to o niuanse tu chodzi i umiejętnośc ich wyłapywania i korygowania.
wątek zamknięty
sei   . let's grow old together & die at the same time .
31 grudnia 2011 11:15
skoki odłożyliśmy na najbliższe pół roku. tylko ujeżdżenie teraz. a jeśli uda mi się kogoś ściągnąć to będzie to osoba od wkkw. w zasadzie większość trenerów, z którymi miałam przyjemność kiedykolwiek współpracować była wszechstronna. albo jeździli wkkw, albo skoki i ujeżdżenie.
co do trenerów skoczków macie racje. dlatego nie mam z kim jeździć 😉 pomijam też fakt, że dużo wymagam od siebie, i dużo wymagam od kogoś z ziemi. dlatego jeżeli ktoś mi nie podchodzi w 100% to wiem, że nie mam po co wyrzucać pieniędzy w błoto, ponieważ sama się nie zaangażuję w pracę tak jak bym ogólnie tego chciała - taki charakter  😀iabeł:
mnie konsultacje zawsze pomagały. ktoś mi pokazał nowe sposoby, zwrócił uwagę na jakiś problem i wiedziałam na czym się skupić przez kolejny okres czasu. ale konsultacje też kosztują. generalnie wszystką związane z końmi powinno być darmo, a po padokach obok koni powinny biegać różowe jednorożce  😂
wątek zamknięty
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
31 grudnia 2011 11:20
dlatego ja zawsze polecam jako trenerów do małego sportu i ambitnej rekreacji - wkkwistów,bo dbają kompleksowo o pacjentów swoich... nie piszę tu tylko o wrotkim,bo mam okazję obserwować pracę braci Krukowskich, Jarka Pawłowskiego, p.Ewy Husarskiej (vide Poniuś 😀 ) i p.Piotra Piaseckiego.... dopóki ktoś nie jeździ GP w skokach, czy też CC w ujeżdżeniu,wkkwiści będa dobrymi szkoleniowcami,do ogólnego rozwoju i do poszczególnych dyscyplin 🙂
wątek zamknięty
sei   . let's grow old together & die at the same time .
31 grudnia 2011 11:22
mnie został polecony i jest względnie w zasięgu ręki warszawski. jakie zdanie o nim? widziałam go kilka razy w akcji ale tylko w skokach i głównie na młodych koniach.

EDIT: są dobrzy trenerzy skoków, ale niestety raczej im do nas nie po drodze. osobiście jestem wielką fanką p.Mrugały 🙂 kiedyś Zagora seniora (nie wiem jak treningi wyglądają teraz).
wątek zamknięty
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
31 grudnia 2011 11:23
nigdy nie widziałam Pawła w pracy,ale wydaje mi się,że jak każdy wkkwista,będzie rzetelny 🙂 chętnie poczytam opinie o młodym pokoleniu 🙂
wątek zamknięty
Podpisze sie pod tym co Ktos napisala. Caly czas trenuje z wkkwistami, nie trafiaja mi sie w ogole rzetelne skoczki, a ze poziom moj jest jeszcze naprawde niski zeby sie tylko konsultowac skokowo, musze miec kompleksowa opieke. Chociaz nie powiem tez kilka bardzo profesjonalnych, cierpliwych do laika i dokladnych w podstawach ujezdzeniowcow mi sie trafilo, ale to raczej wyjatek, przynajmniej w PL i na Bilorusi.
wątek zamknięty
sei, nie chciałam pisać, ale po obejrzeniu albumu dam ci taką radę: więcej konsekwencji, mniej luzu. Nie zmieniać pomysłu co chwilę. Rytm, rytm, rytm - dopiero potem reszta. Bez stabilnej akceptacji kiełzna porządnie zadu uruchomić się nie da - ujmę to tak, że koń nie może wszystkiego "robić szyją" (jeśli ma solidnie pracować zad). Wszystkie ćwiczenia tu podane -ok, ale jest kwestia jakości ich wykonania. No i ElaPe nie ma racji - dosiad i poprawność użycia pomocy są konieczne, ale "same" konia nie zrobią. To nie wystarczy.
wątek zamknięty
sei   . let's grow old together & die at the same time .
31 grudnia 2011 13:00
problem jest jeszcze taki, że niestety nie mam konia na wyłączność, a druga osoba, która go jeździ... no niestety jeździ bardzo słabo.
co do tego luzu, to o co konkretnie chodzi? o to, że go czasem na luźnej wodzy pojadę na koniec, albo na początek? jeździć tylko na kontakcie?
wątek zamknięty
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
31 grudnia 2011 15:43
No i ElaPe nie ma racji - dosiad i poprawność użycia pomocy są konieczne, ale "same" konia nie zrobią. To nie wystarczy.

no nie same nie. Do tego trzeba człowieka w siodle i z ziemi co będą wykonywać różne ćwiczenia.



co do tego luzu, to o co konkretnie chodzi? o to, że go czasem na luźnej wodzy pojadę na koniec, albo na początek? jeździć tylko na kontakcie?


na wielu zdjęciach masz za długie wodze. "Tylko króka wodza jest wodzą delikatną"  (cyt. z Ulli Salzgeber z Aromeru)
wątek zamknięty
sei, jeśli dzielisz konia z kimś innym, kto do tego słabo jeździ, to można sobie pomarzyć o sensownej pracy z koniem. Chyba, że ta druga osoba progresuje, macie jednego trenera, który jest w stanie zapewnić optymalny trening rozwojowy zarówno wam jak i koniowi. Ale szczerze to bym się cudów nie spodziewała.. 🙁
wątek zamknięty
Kastorkowa   Szałas na hałas
31 grudnia 2011 15:56
Szczesliwego nowego roku rekreanci
wątek zamknięty
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
31 grudnia 2011 15:58
o masz zaczyna się łańcuszek wzajemnych przegrzeczności  🙄
wątek zamknięty
[center]Wraz z Dakotą i Tornado życzę wszystkim szampańskiego Sylwestra i udanego Nowego Roku 2012 🙂[/center]
Ja siedzę właśnie ze swoimi zwierzyńcem w domu, czyli pięcioma kotami i psem, które również przyłączają się do życzeń  😅
wątek zamknięty
sei   . let's grow old together & die at the same time .
31 grudnia 2011 21:22
ElaPe, przeatań 😉 raz, dwa razy do roku można przyjąć życzenia. przecież są kierowane i do ciebie!

ja mam tylko JEDNO życzenie. żeby 2012 był lepszy niż 2011! i wszystkim 'kontuzjantom' - w tym i nam samym życzę zdrowia. zdrowia. i jeszcze raz zdrowia 😉
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.