Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

Tania, Ty zęby zaciskasz, a ja wojuję samotnie na placu boju i nawet nie wiem o co i po co 😁 🏇
ale już nie będę.
Nie mam netu! Telefonem nie nawojuję. To zaciskam.
Tania, alez sie nie krepuj.

Sankaritarina, bardzo ladnie sie podsumowalas i jak trafnie :P


Wiecie co, z poczatkowego rozbawienia zaczynam przechodzic do etapu wkurwu, bo to sie juz irytujace robi, ze co chwile odkrywam nowy watek, w ktorym wycieracie sobie moim nickiem geby i robicie ze mnie conajmiej "legende forum". Zamiast zaciskac zeby napiszcie mi wprost czym to was tak strasznie denerwuje.
Jak nie macie odwagi publicznie to prosze na pw. Jesli probujecie mnie zniechecic do pisania na tym forum to idzie Wam calkiem niezle, brawo.
Na miano legendy forum to trzeba sobie zasłużyć! Na to trzeba sumiennie pracować przez parę lat. Ale, jak się postarasz.
Mialam na mysli robienie ze mnie guli, ale ciesze sie, ze sie dobrze bawisz.
Przenoszę się tu z wątku "Re-voltowe zbiórki ...." , bo Katija-moderator uznała, że tam nie można rozmawiać na temat tego, co przez ten wątek się przewaliło.   Do pewnego momentu wszystko było tam dopuszczalne - insynuacje (kradzież pieniędzy), wyzwiska (gnida, nieczysta), pogróżki.  Ale druga strona medalu została zakazana. Ponieważ uważam, że skoro już zdarzyło się to, co się zdarzyło, warto spróbować zrobić z tego wartość dodaną, i dlatego ciągnę myśl zakazaną. 



Tak gwoli wyjaśnienia zacytuję sama siebie, bo jak się okazuje, moja wypowiedź źle została zrozumiana.  Nikogo nie nazwałam gnidą. Chodziło mi o to, że ktoś (nie pamiętam kto) nazwał gnidą i nieczystą kolorwiatru, a Katija-moderator nie zareagowała. Swoją drogą ciekawe, co to znaczy "nieczysta". 
Swoją drogą ciekawe, co to znaczy "nieczysta". 

hmm w odniesieniu do kobiety to chyba bedzie "majaca okres"  😁
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
13 stycznia 2012 09:17
bobek  👍
Mnie osobiście na dzień dzisiejszy to już śmieszy, chociaż wtedy w ogóle nie było mi do śmiechu. A wszystko dzięki Tobie trusiu  :kwiatek: , bo wiele osób chciało mnie podtrzymać na duchu, ale pisało do mnie w tej sprawie na pw, a tylko Ty miałaś odwagę powiedzieć wszem i wobec co o tym myślisz.
ło matko, bobek, sugerujesz, że należy rozumieć, że kolorwiatru ma cały czas okres?  🙂  No, to ja jej mocno współczuję.  Tylko to pozostaje  :emot4:
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
13 stycznia 2012 09:26
Zaskocze Cie, ja mega krotko, bo tylko 3-dniowo "nieczysta" jestem  😂
Net mi odżył i czytam wątek o wykupach r-v. I tak trochę czuję się jak osoba, która ma niepohamowaną wolę patrzenia na zdechłego kota czy skutki wypadku komunikacyjnego. Okropne, odrażające a jednak człowiek się gapi i już.
No to czytam.Po kawałku . Bo w całości się nie da.
Wnioski? Niewesołe. Tak się broniliśmy, pilnowaliśmy a "nowe" weszło na forum i tak.
Weszło : liczne, bezczelne, niemądre. Zarosło jak perz, równiutko. Szkoda.
Taniu zrób sobie przerwę- mnie pomogło te kilka kubłów zimnej wody na łeb, żeby ochłonąć :bum:  Może to i dobrze, że mi często internet pada, bo przynajmniej wstrzymuję się od emocjonalnych wpisów. Ale trochę nerwów mnie to wszystko kosztuje.
BTW osoby, które nas krytykują mają wiele racji niestety i moim zdaniem takie akcje via net nie mają racji bytu. Po prostu się nie da  🙁 Za dużo rzeczy do ogarnięcia.
I tak jak nazwał nas na ŚK Pierwszy Handlarz Rzeczpospolitej wyglądamy jak Kółko Różańcowe.
Dlatego ja odpadam niestety...
Ja w ramach oszczędzania nerwów przestałam bywać w tamtych wątkach. A teraz Tania rozbudziła moją ciekawość - i weszłam, niestety ... 
Ja w ramach oszczędzania nerwów przestałam bywać w tamtych wątkach. A teraz Tania rozbudziła moją ciekawość - i weszłam, niestety ... 

Przepraszam. Nie czytaj. Ja ze względu na brak netu poczytałam. I mam taką refleksję:
=CO JA TU ROBIĘ,DO LICHA?????
I jeszcze jakaś Szara Eminencja na forum się szarogęsi... Ale o co chodzi?  👀
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
13 stycznia 2012 20:41
Cóż, powiedzmy sobię prawdę w oczy. Cel szlachetny tylko doświadczenia i dorosłości w działaniu brak. Może lepiej zebrane pieniądze przeznaczyć np. dla Met i wtedy na 100% wiadomo, że kasa poszła na konie w potrzebie?
Bo marnie widzę powodzenie całej akcji. W wielkim bólu udało się Wam wykupić jednego konia. A co dalej? Już teraz te dwa wątki mają w 3/4 całości jeden wielki OT. Jakieś przepychanki, jakieś sraty-taty nie na temat (bo konik okazał się całkiem całkiem i nie potrzebuje pomocy).
To takie moje przemyślenia.
I jeszcze jakaś Szara Eminencja na forum się szarogęsi... Ale o co chodzi?  👀

Właśnie jej naubliżałam. Ale to jakby kopnąć w ul.
Kto to w ogóle ,do licha jest???
Taniu, nie ważne kto, szkoda nerwów. Skoro udziela rad w wątku o naturalnej pielęgnacji kopyt po dwóch m-cach własnoręcznego strugania to jest git. I wszytko na ten temat.
dragonnia amen! Dzisiaj wspomogłam Metkę, bo wiem, że ona tych pieniędzy nie zmarnuje. Nie ma co bawić się w Armię Zbawienia tylko wspomagać doświadczonych i reagować na krzywdę, choćby przez info na re-volcie.
cala reszte waszych wypocin na moj temat przemilcze bo to sie juz jedynie zenujace zrobilo

ale mikstura, powiedz mi, skad Twoje stwierdzenie, ze robie kopyta od 2 miesiecy?😀 aaaa, juz chyba wiem, napisalam gdzies, ze od 2 miesiecy robie je razem z kolezanka, ktora trzyma u mnie konia - wczesniej robilam je sama 🤣 jak to czytanie ze zrozumieniem szwankuje u niektorych...


btw. forum czytam od paru lat, zarejestrowanym uzytkownikiem jestem od lipca 2010, wiec chyba takim nowym uzytkownikiem co to sie szarogesi nie jestem  🙄
swoja droga jakie to urocze, ze uzurpujecie sobie prawo do decydowania kto moze, a kto nie powinien sie na forum udzielac...  👍
OMG. It's you again?  🤔 I can't  breathe... help me!

BTW
Nie, kochana, nikt Ci nie zabrania publicznych przemówień, ale odrobina powściągliwości nie zaszkodzi...
No nic nie poradzę, że mam alergię na Twoje posty...
to moze przynajmniej mi wyjasnisz czym jest ta alergia spowodowana?
co takiego strasznego Wam zrobilam poza tym, ze czasem mam odmienne zdanie od reszty i nie boje sie go wyartykulowac?
To nie chodzi o to, że robisz coś strasznego nam wszystkim. Tu chodzi o sposób, w jaki się wypowiadasz.
To super, że masz swoje zdanie, ale wykrzykujesz je tutaj jako JEDYNĄ OBJAWIONĄ PRAWDĘ, a to irytuje tych, którzy maja odmienny niż Ty stosunek do pewnych rzeczy.
Wiele więcej można osiągnąć wygłaszając swoje poglądy w bardziej stonowany sposób. Tylko tyle. I uwierz mi, nikt nie chce Cię tu gnębić na siłę. Jesteśmy tu po to, aby wspólnie uczyć się od siebie, wymieniać informacjami, pomagać-gdy trzeba i mówić o naszych problemach.
Skoro ktoś sygnalizuje, że Twoje wypowiedzi go drażnią, to może coś jest na rzeczy...
Czasami wystarczy zmienić ton wypowiedzi i już robi się sympatyczniej...
mikstura, ale ja naprawde nic nie wykrzykuje, to Wy to tak odbieracie, mimo, ze w praktycznie kazdym poscie podkreslam, ze to co pisze to tylko moje zdanie, moja opinia etc.
uwierz mi, ze jestem na tym forum tylko po to zeby cytuje: "wspólnie uczyć się od siebie, wymieniać informacjami, pomagać-gdy trzeba i mówić o naszych problemach."
staram sie naprawde pisac w stonowany sposob, sytuacja z KW i watkiem o tym co nas wkurza dala mi mocno do myslenia, ale i tak wychodzi na to, ze czego bym nie napisala to i tak bedzie zle odebrane bo pisze to ja. szczerze przykro mi jest przez to jak mnie odbieracie, jestem zywym czlowiekiem, a nie nickiem na forum 🙁
to może przynajmniej mi wyjasnisz czym jest ta alergia spowodowana?
co takiego strasznego Wam zrobilam poza tym, ze czasem mam odmienne zdanie od reszty i nie boje sie go wyartykulowac?


alergia jest spowodowana tym, że piszesz "prosto z mostu" co piszesz, że Twój sposób wypowiedzi wydaje się za trudny do odbioru dla innych bo piszesz o...konkretach? A może to, że nie dajesz sobie przykleić jakiejś durnej etykietki? jeszcze jest inna możliwość, że nie piszesz tutaj na pokaz?

Twoje posty i sposób wypowiedzi nie wydaje mi się nawiedzony ani agresywny i dziwią mnie alergie i komentarze.

Wszyscy tutaj tacy tolerancyjni ale jak przychodzi, co do czego to oczywiście skarżą się na Twój ton wypowiedzi itp. bo się z Tobą nie zgadzają i nie ważne w jaki sposób to napiszesz jest nagonka.

Mam podobne odczucie co Ty. Jak coś napiszę to albo maja w głębokim poważaniu lub ośmieszają.

mikstura, ale ja naprawde nic nie wykrzykuje, to Wy to tak odbieracie, mimo, ze w praktycznie kazdym poscie podkreslam, ze to co pisze to tylko moje zdanie, moja opinia etc.


Wiesz co albo jesteś nierozgarnieta albo udajesz. W watku o stajniach tłumaczylas ludziom o jedynym najlepszym chowie koni w tzw trybie 24/7. Mnie normalnie opadła szczęka i ..pisałam posty które kasowałam ,jeden po drugim bo zwyczajnie Twoj ton wypowiedzi, Twoje racje byly wypowiadane w sposb oczywisty.
I zeby było ciekawiej ja tez uwazam takie trzymanie koni za najlepsze no ale....wszystko mozna na spoko powiedziec a nie w tonie ,to najlepsze, to takie ,to śmakie itp itd. Ktos mowi ,ze z róznych wzgledow nie moze tak trzymac swojego konia a Ty ,że wspólczujesz kopytnemu bo....... Jesli to nie jest ton apodyktyczny, pouczajacy to sorki nie wiem jak to nazwac.
Jestes tu wsrod koniarzy,ludzi którzy mają badz dzeirzawia konie, nie robia tego ze snobizmu tylko dlatego ,że to lubia i szanują swoje konie. Wiec błagam nie tlumacz ludziom swojej jedynej racji, ja wiem ,że sa tysiace ksiązek na ten temat ale wiekszosc z nas je zna, czytała i nie potrzebuje tego typu nauk od Ciebie. Poprostu dziewczyno- wyluzuj
Całkiem niedawno Katija wyguglowała jakieś moje stare wpisy z innego forum.
Czytałam i nie wierzyłam własnym oczom.  😡
Może taki okres twardogłowości i pewności siebie ignoranta trzeba przejść jak wietrzną ospę?
Jako dorosły i okrzepły dyskutant widzę jaka ja byłam upierdliwie głupia parę lat temu.
Cóż.... Co zrobisz, Dusiu?...
Każdy pomaga jak może i jak potrafi.
Ja pomogłam finansowo , tak jak i inne osoby. Inni angażowali się jeszcze dodatkowo, jak bera , czy Patera.
W jaki sposób pomogłas ty?
Specjalnie odszukałam wpłaty- i nie znalazłam twojego nicku.
Wygląda na to, że jedyny wkład jaki wniosłaś  w pomoc to jątrzenie przeciw Paterce  i innym osobom też.

Nie chcę robić jeszcze większego zamieszania w tamtym wątku więc pytam tutaj. Czy ktoś może  wyjaśnić, jaki był finansowy wkład guli, która uzurpuje sobie prawo decydowania, kto może się wypowiadać a kto nie?  Nie chodzi mi o kwotę, ale czy faktycznie coś wpłaciła czy tylko kupiła derkę od Kopyciak? Bo są różne wersje, a jej traktowanie z góry każdego, czyjego nicku nie znalazła na liście wpłat urąga wszystkiemu. Jestem ciekawa, jakie ma moralne prawo wypędzania kogokolwiek  z tamtego wątku.
Ludzi nie zmienisz, taka już jest i tyle. Taka mentalność.
Czy ja moge się dowiedzieć dokąd ten źrebak ma jechać. Bo że z Przeworska to już wiem, ale nie mam siły szukać dokąd bo tyle tam "śmieci" 😉
Wiwiana   szaman fanatyk
18 stycznia 2012 09:47
Jako dorosły i okrzepły dyskutant widzę jaka ja byłam upierdliwie głupia parę lat temu.
Cóż.... Co zrobisz, Dusiu?...


Myślę, Taniu, że sporo przesadzasz.  Mimo najlepszych chęci nie dorównasz naszym dyżurnym gwiazdom upierdliwości i głupoty, więc proszę mi się tu nie biczować publicznie. 😉 Osobiście bardzo lubię czytać Twoje wpisy, i te obecne, i te wcześniejsze, i nie uważam ich ani za głupie, ani upierdliwe.

dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
18 stycznia 2012 09:49
Ja już złudzeń nie mam. Pomogę Szkapie. Dziewczyny serca mają dobre, chcą pomagać ale do zrywu potrzebna jest wiedza. Totalnym brakiem rozwagi było postąpienie z młodym przy załadunku. Ale nie będę powielać opinii w tamtym wątku, bo to tylko przepisanie wypowiedzi będzie.
Małemu wet musi podać odpowiedni lek uspokajający i doświadczona osoba powinna go zawieźć do Kopyciak. I na tym proponuję wszelkie akcje wykupów koni zakończyć. Niech fachowcy zajmą się wykupem, transportem itd, a my co najwyżej wspierajmy: finansowo, rzeczowo lub pomocą w obsłudze.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się