kącik skoków

Ktoś   Dum pugnas, victor es...
12 stycznia 2012 16:07
szczerze? 😁 lenistwo trenera 🙂 zagadał się z klientem i obsługiwał mnie z doskoku. poza tym,wcześniej były tam drągi leżące,a potem wrotki usuwał nie potrzebne nam części. stacjonata była ostatnia,więc w prawo nie było z czego zrobić 😉

za chwilę wkleję jeszcze jeden film,naszej koleżanki,typowo rekreanckiej pary,która bawi się podskoki i jesteśmy na etapie namówienia jej na wystartowanie w LL w wkkw 🙂 czekam tylko na oficjalne pozwolenie bohaterki tego filmu - trochę na zasadzie,że skakać każdy może,trochę dla zawiedzionych wyciętym głosem wrotka 😉 bo tam podkładu muzycznego brak 🙂
Ktoś, oo, Matemblewo. Byłam tam ostatni raz parę ładnych lat temu jak wjeżdżałam z Rewirem. Dość ciepło wspominam. Ale w Przywidzu to chociaż padoki były, a u p.Zbyszka nie, chyba, że coś się pod tym względem zmieniło?
Ktoska, nie bylo popcornu, tylko nalesniki z serem do filmiku 😁
ale wiesz, ze masz fajnego kunia, co? jak ja nie znosze w takie pojedyncze stacjonaty wjezdzac!

Tyska, swietnie, ze jedziesz na konsultacje, bardzo sie ciesze🙂
ale cos musialas z tamtym szeregiem sciemniac, potrojny z okserem to 4 pary stojakow, a tu na fotce masz tylko 3 hihihi
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
12 stycznia 2012 18:46
ciekawska, mamy jeszcze 6 beczek 😉 2 z nich leżą pod triplem właśnie. Wiedziałam, że padnie to podejrzenie 😁
EDIT: żeby znowu nie było, ze ściemniam z wysokością czy coś, bo beczki mają coś ponad metr: na tamtych zdjęciach widać, że beczki stoją na oponach.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
12 stycznia 2012 18:56
rewir - terenu tam nie brakuje,więc zrobiliśmy sobie swoje padoki,trawiaste  🥂

ciekawska też nienawidzę,dlatego trenuję... może jak się tak napatrzę,napatrzę,to się w końcu opatrzę  😂

nie podoba mi się kilka rzeczy,które tam robię,ale przynajmniej mam co robić  👀

koń jest super i bardzo się cieszę,że się spotkaliśmy - jeździectwo bez Integro,nie byłoby tak fajne 😜

tyśka to powodzenia i czekamy na relację,
Ktos trenuj trenij😀😀 DR czeka😀

Ja filmikow nie mam znow - tym razem w pospiechu zapomnieli zabrac kamere - rano sie pytalam czy naladowana - byla naladowana- przypomnieli sobie o niej 10 minut po wyjezdzie i juz nie bylo jak zawrocic ciezarowka.... 😵 😵 😵
A pracowac tez mam nad czym  - szczegolnie nad soba.... Choc biorac pod uwage, ze nie pamietam kiedy ostatnie zawody jechalam to chyba nie jest zle 😂
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
12 stycznia 2012 19:03
smerfi, DR to jeszcze długo na mnie poczeka 😁

obiecany wcześniej filmik Izy,takie teksty,tylko u nas...weźcie pod uwagę to,że mimo wszystko się hamowaliśmy,wiedząc,że kamera działa 😁
Widzialam to juz na FB  - teksty fajne - sie mnie podobaja😀

Zdjecia mojego osiolka nie mam w skoku, ale mam jej polsiostre, ktora mialam kiedys przez kilka miesiecy - tez osiolek  😂 Fajny kon tylko ten przod  😵
Ktoś robisz kupe w lesie  💃
Fajnie kicacie z Integro  😉
My jeszcze żużlujemy po płaskim.
kit, ze wisza, wazne, ze na czysto 😉
a rodziny konskie sa the best from the best, ja mam do jazdy mame, dwojke jej dzieci i za chwile zajezdzam wnuczke 😁
Ponia   Szefowa forever.
13 stycznia 2012 22:00
dostałam jeszcze półtora miesiąca zwolnienia.
ale mogę trochę wsiadać , tylko mam nie szaleć ;P
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
13 stycznia 2012 22:00
Ponia ja bym szalała ;D
Ponia, a nie wsadzili cię w gips? Ja miałam naderwanego achillesa i na dzień doby dostałam gips na miesiąc :/ Współczuję, masakrycznie to boli. Lepiej chuchaj i dmuchaj, bo to się lubi odnawiać!
a ja bym nie szalała...

Dzisiaj byłam u ortopedy i krwiak sam z czasem sie wchłonie 💃

ciekawy ten watek  😁

Kto sie wybiera w niedziele do aromeru  👀
Ponia   Szefowa forever.
13 stycznia 2012 22:18
tyskakonik, nawet nie masz pojęcia jak mi się chce poskakać coś normalnego. powyżej metra. ostatnie zawody miałam w sierpniu.

Dzionka, nie, nie miałam gipsu. Do bólu już się zdążyłam przyzwyczaić, choć w tym tyg jest poprawa bo  nie boli,  w poniedziałek było bardzo źle, bo spuchło ale od tamtego czasu aż sama jestem zdziwiona bo jest spokój choć zrost jest dość widoczny.

edit: właśnie, nie chce szaleć bo to może się skończyć całym sezonem otwartym w plecy.

edit: właśnie, nie chce szaleć bo to może się skończyć całym sezonem otwartym w plecy.


Dokładnie Ponia  😉 rozsadek..
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
13 stycznia 2012 23:28
Ponia, wierzę i współczuję... Wiem co było, jak mialam całe plecy z ręką zagipsowane, bo po upadku z konia złamałam obojczyk z przemieszczeniem i musiałam mieć śruby...
I wtedy tez szalałaś?
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
13 stycznia 2012 23:37
Nie, to co napisałam wcześniej nie było na poważnie raczej 🙄
Czasem szalenstwo nie opłaca sie na dłuższą mete  😉
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
14 stycznia 2012 00:18
Racja, wiem to po sobie 😁
A ja dziś mam pierwszy trening skokowy od wakacji  😅
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
14 stycznia 2012 10:23
Zakało,proszę siedzieć grzecznie na dupie i się leczyć,bo z kim ja będę postrach na parkurach siała? 🏇 masz berajtra w postaci Strzygi,to korzystaj  😁

Forta liczymy na relację  😅 Mietek? czy Ty z nim nie jeździsz? 😡


ja wczoraj dostałam do poskakania w postaci 3 przeszkód - 2 stacjonat i jednego oksera,wszystko skakane w obu kierunkach... no i absurd - do stacjnat dojeżdżało mi się lepiej,niż do oksera,które zawsze wolałam skakać,jako "gołe"  🙇 🤔wirek:
jedyny problem jaki mam,to jazda chociaż jeszcze jedną fulę na wprost,po skokach z prawego i lądowaniu na lewo...i muszę dbać bardziej o lądowania,żeby koń lądował od razu na dobrą nogę,a nie przerzucał się jak na filmie  🙄 jak o to dbam,jest ok,jak zapominam,robię jakąś dziwną figurę i dup*  🙇
Myśmy skakali w czwartek pierwszy raz od 18 grudnia i było GENIALNIE.
Wariatka oczywiście szalała, ale z radości. Znowu ma chęć do pracy i generalnie przez ten sezon będzie skakać maksymalnie raz w tygodniu cokolwiek. Oszczędzamy. Za to Querido.. mniam, sam miód i orzeszki. Ależ ten koń się tu rozwinął. Niesamowite.
Aż żałuje, że nikogo nie ma kto by zrobił film albo zdjęcia. Ale tak to jest jak się wyprowadzisz z domu. Czasy rodziców i koleżanek się skończyły  😁

I słuchajcie, słuchajcie! Odkąd robię 200 brzuszków dziennie, zdecydowanie lepiej mi się jeździ! Nie mówiąc o skokach. Nie wiem czy to kwestia tego, czy czegoś innego, ale po prawie miesięcznej przerwie nie miałam ani jednego zawahania w równowadze, pomimo, że skakaliśmy na prawdę ambitne gimnastyki.
Gdybym miała czas na siłownię... aż nie śmiem myśleć co by było  😁
Ktoś nie Mietek, ja całkiem nie Mietkowa  😉

I tez mam problem z zza szybkim skrecaniem po skoku, czy nawet po dragach.
Kiedy ruszacie na podbój parkurow?
Ktoś nie Mietek, ja całkiem nie Mietkowa  😉

I tez mam problem z zza szybkim skrecaniem po skoku, czy nawet po dragach.
Kiedy ruszacie na podbój parkurow?


Ja jutro..i robie juz w gacie  😂
christine   zawodnikowanie reaktywacja. on the go.
14 stycznia 2012 16:07
dziewczyny wiecie czemu Robsony przelozyli termin zawodow? damn it wcale a wcale mi to nie pasuje. salto jedziecie w zmienionym terminie?
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
14 stycznia 2012 16:41
Słyszałyście już ? ->http://www.bazakoni.pl/article,id-182.html

SZOK 😲 I znów poza granice kraju...
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
14 stycznia 2012 16:55
christine z tego co sie domyslam to dlatego, ze jest Kwidzyn dwudniowy 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się