Re-voltowe zbiórki na wykup potrzebujących koni

dziewczyny, chociaz uroczo sie ta wymiane zdan czyta i zaraz ide po popcorn to moze jednak by ja przeniesc do tego watku OFFTOP?

olimpiada vel pokahontas nie pograzaj sie bardziej 🤣
A ta opuchlizna nie jest zastoinowa?
m.indira   508... kucyków
15 stycznia 2012 08:56
Miszka to urazówka o której była mowa od początku, bo koń dostał strzał od innego konia, przeszukaj posty znajdziesz o tym wzmiankę

wiecie co, odechciewa się jakiejkolwiek pomocy komukolwiek, każdy ma jakieś ale , a prosto w twarz nie powie bo?
nie jestem anonimowa na forum, jeżdżę na zawody, robię zdjęcia które podpisane potem są w końskich gazetach lub kalendarzach, na stronie stajni gdzie jestem instruktorem jest mój nr tel itd itp, nie uciekam, nie chowam głowy w piasek, ale rzuconą rękawicę podejmuję i staję do walki, jeśli mogę pomóc pomogę, ale jeśli ma to tak wyglądać jak w tym wątku to wybaczcie, ale to była ostatnia akcja z moim udziałem
m.indira jeszcze nie wiesz co to znaczy dostawac cięgi za pomoc, i naprawę spokojnie nie zrażaj się. Tak to juz jest ,że pomagając jednym drugim "naciska" się na odcisk. Wiesz mnie oszukano na kilkadziesiąt tysiecy złotych , bo miałam serce ,bo chcialam pomóc, bo wierzyłam fundacjom.Pozniej "opluto" mnie i na tym i na innych forach.Wiem jak to boli gdy człowiek chce dobrze a tysiace hien to wykorzystuje a gdy tym hienom pokazesz gzie ich miejsce , zaczyna się..... Ale spokonie ani zwierzę ani czlowiek w pomocy nie jest temu winny. Zobacz jak na nieszczesciu nie tylko zwierząt ale dzieci dorabiaja sie fundacje. Zobacz jak suuuper żyje się prezesom np PFRON, zobacz jakimi autami za nasze pieniadze smigaja a sprobuj cos na nich powiedziec.
Nie zniechęcaj się bo na Twoja pomoc czy to rzeczową, czy finansową czy tez na zwykły usmiech czekaja i dzieci i zwierzaki.
Ja dla wielu ludzi z tego forum anonimowa nie jestem.
miałam na myśli spuchnięte tyły. W przednią dostał kopa, ok to rozumiem.
Nie wiadomo na ile jest to poważny uraz..
Tylko nie krzyczcie...ale może by dać temu koniowi jeszcze jedną szansę.  Np. założyć mu osobny wątek, przykleić i napisać bez ckliwych tekstów jak się sprawa ma. Może znajdzie się ktoś kto będzie chciał go kupić na własne ryzyko. Jak nie to naprawdę nic więcej nie można chyba zrobić.
Oczywiście u tego handlarza są też inne konie, tak samo biedne ale to tego jednego losy się tutaj ważą już od tak długiego czasu. Tak, na jego miejsce handlarz kupi innego konia, ale i tak to zrobi niezależnie od tego czy sprzeda do rzeźni czy komuś innemu.
m.indira chyba nie przejmujesz sie zdaniem osoby, ktora jednego poprawnego zdania nie potrafi napisac? Daj spokoj, kazdy juz sam ocenil jej postawe i wypowiadane tresci, a Tobie i pokemon wszyscy sa wdzieczni za to, ze poswiecilyscie swoj czas, pomoglyscie ocenic sytuacje i podjac decyzje.

miszka bardzo dobry pomysl, glupio tak tego konia zostawic wlasnemu losowi.
Miszka i mi ten kon nie daje spokoju, sni mi sie po nocach. Od dłuższego czasu nie jest dla mnie anonimowy. I szczerze? Nie jest to problem pieniedzy, moge go kupic tylko...co dalej. Dam Kopyciakowi konia byc może chorego? Sama mam kłopot z kulawizną chyba by mnie mąz z domu wyrzucił jakbym jeszcze jednego konia sprowadziła do nas. He,he wczoraj usilowalam załpać wyrzuconego psa, zawierucha jak cholera, wiatr ,snieg a jakiś bydlak wyrzucil go chyba z pociagu. Kurcze razem z Avers z kiełbasa w dłoni probowałysmy go zlapac. Wzielabym go i szukałabym mu domu. Ale....to psiak i to malutki . Z koniem mialabym........musialabym miec dla niego dom, czlowieka ktory chcialby poswiecic i czas i pieniadze na diagnostykę tej nogi a pozniej leczenie. To naprawdę wiekszy problem niż wykupienie go.
ja to wszystko rozumiem.
dlatego myślę, że można by poszukać dalej. Niech ktoś na własne ryzyko i odpowiedzialność sam zdecyduje. Ty Faza masz już sporo schorowanych zwierząt, ale sama znam przypadki, gdy ktoś kupił tak swojego pierwszego konia w ciemno powiedzmy z litości i okazała się być to jego końska miłość na całe życie.
Miszka, miłością konia nie wyleczysz. Kupno chorego konia za zawyżoną wartość to pokazanie handlarzom, że okaleczony koń jest więcej wart.
Po to powstał ten wątek by w przeciwieństwie do wielu fundacji nie wspierać rynku handlarzy.
Miszka- chyba nie w tych czasach...Sama odradzałabym wszystkim zakup, czy nawet przyjęcie takiego konia.
m.indira, Faza- dziewczyny dajcie spokój, po prostu nie podejmujcie dyskusji. Sprawa Niko już załatwiona, we wtorek finał. Czy gadki tej osoby coś zmienią? Niech zginą śmiercią naturalną.

Swoją drogą jestem zadziwiona, że ta stajnia jest taka duża, tyle koni , nawet auto do ich przewozu🙂 i ten problem wyżywić jednego roczniaka przy takiej stawce koni.
żeby nie wspierać handlarzy, to każdy powinien trzymać swojego konia aż do śmierci
koń to wydatek, chyba każdy o tym wie, tym bardziej nie do końca zdiagnozowany koń może się okazać wydatkiem, jednak są ludzie których stać na takie wydatki, ale ok dałam tylko propozycję i na pewno nie po to, żeby się tu znowu klócić
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
15 stycznia 2012 09:52
m.indira, ale kto ma ale?
Bo przecież nie sądzę, że przejmujesz się wypowiedziami nieistotnymi
(pokahontas np.)?
Byłaś, widziałaś, opisałaś. Kropka. A nie- jeszcze dzięki, że Ci się chciało! Teraz kropka.
Jeśli ktoś ma jakieś ale, to niech ruszy dupsko i pojedzie, zobaczy na własne oczy i
opisze swoje wrażenia.
Wtedy jakakolwiek dyskusja będzie uzasadniona. A tak to takie sobie pitu pitu po klawiszkach.

Miszka- czasu zostało niewiele 🙁

Miszko nie mam duzo schorowanych zwierzat, mam "tylko" Hultaja ktory kuleje i nie ma diagnozy co mu jest, byl w szpitalu, u nas w stajni w sumie było juz 4 wetów. Teraz ma jechac do kliniki SGGW.Tego konia mam 4 lata i zawsze był okazem zdroiwa. Schorowana byla moja ukochana Sonia, przepiękna, kochana folblutka kupiona z tragicznych warunków. Tak kupilam ja wiedzac ,że kuleje, wiedząc ,że bedzie ciezko. Bylo mega ciezko, byli weci, były 2 operacje, bylo zdeejmowanie opuszki koytowej, podcinanie sciegien i......była przegrana. Pomimo olbrzymiego wysiłku finansowego, czasowego, pomimo ,iz kochałam tego konia bardzo- musialam ja uspic.
Dlatego tez ,że wiem jak trudna jest walka z kontuzjami, kulawiznami ,nigdy nie obarczyłabym kogos takim kłopotem.Chyba ,ze jakims cudem znajdziemy osobe bogatą (tak bogatą bo leczenie mojej Soni wyniosło ponad 15.000zl) o dobrym sercu która zechce zaryzykowac i wziąc do siebie konia. Jesli tylko znajdzie sie ktos taki, do tego bedzie to osoba odpowiedzialna, naprawdę gotowa się  poswiecic ja tylko przyklasnę i w miarę sił pomogę.
Miszka, nie zgodzę się z Tobą. Ja sprzedałam 2 konie, 1 oddałam i jakoś żaden do handlarza nie trafił. Handlarze byli, są i będą. Ale niech wiedzą, że klient więcej zapłaci za zdrowego zadbanego konia. A koń nieleczony, zaniedbany nie przyniesie im większego zysku niż cena ubojni.
Nie pamiętasz jak jeszcze kilka lat temu mówiło się o procederze wydłubywania oczu, by lepiej zarobić? Nie chcemy się cofać.
pokahontas vel olimpiada ma ban za podwojne konto.
[b]... Kupno chorego konia za zawyżoną wartość to pokazanie handlarzom, że okaleczony koń jest więcej wart.
Po to powstał ten wątek by w przeciwieństwie do wielu fundacji nie wspierać rynku handlarzy.
Ale niech wiedzą, że klient więcej zapłaci za zdrowego zadbanego konia. A koń nieleczony, zaniedbany nie przyniesie im większego zysku niż cena ubojni.
Nie pamiętasz jak jeszcze kilka lat temu mówiło się o procederze wydłubywania oczu, by lepiej zarobić? Nie chcemy się cofać.



niby sie o tym w kółko mówi, niby wszyscy się zgadzają, a i tak chcą kupić konia za zawyżoną cene tylko dlatego że jest okaleczony  🙇
m.indira   508... kucyków
15 stycznia 2012 13:06
Dziewczyny, zrobicie jak będziecie chciały, dla mnie jeśli mogę mieć swoje zdanie, wykup akurat tego konia to bezsens, stoi tam bowiem młoda zdrowa prawie dwu letnia kobylka po dobrym ogierze m, która niechybnie zastąpi tamtego konia i będzie tuczona w jednym celu... facet ma ok 15 koni z czego 6-7 matek szlachetnych(jedna nn pogrubiona) zaźrebionych zim og bo na to jest zbyt, wykupicie wszystkie?
🏇 emeryten party! 🏇





a tutaj z Zuzową Herą, która przyjechała dzisiaj (13 lutego ona będzie świętowała 26. urodziny, a ja 28. :emoty327🙂



więcej zdjęć w galerii szkapy 🙂

Babcia zdecydowanie nie jest stworzona do chodzenia na uwiązie. nie przepada też za wchodzeniem do stajni, lecz jeszcze bardziej nie lubi wychodzenia ze stajni. Babcia nie gryzie - ona zalizuje człowieka na śmierć. no i Babcia na widok moich przystojniaków dostała rui 😁

Guli - na zdjęciach powyżej Babulajna ma kantar rozmiar 3 😁 ale wiesz, ja żadnym sprzętem nigdy nie pogardzę - łbów u nas dostatek, każdego kształtu i wymiaru... także polecam się, gdyby coś gdzieś Ci zalegało, może być nawet zmęczone życiem czy do reperacji 🙂
MET jesteś WIELKA, przywracasz mi  wiarę w czlowieka. :kwiatek:
ojtam, ojtam, toż to Twoje nieszczęście 🏇

ale co tam - możemy sobie nawzajem słodzić, dobre słowo zawsze dodaje siły :kwiatek:

Baśka i Misiek:

Przebrnęłam przez cały wątek, zajęło mi to wieczór i większą część nocy.
Próbowałam przeczytać tylko kilka-kilkanaście ostatnich stron - nie dało się. Takich zwrotów akcji się nie spodziewałam.

Najbardziej cieszę się, że Babcia jest już u Met. Met, jesteś wielka!
I mam do Ciebie romans na pw. 😉
m.indira   508... kucyków
15 stycznia 2012 14:29
Met, kobyła chyba pierwszy raz w życiu galopuje, normalnie full wypas, i jak bryka skubana, takim koniom warto pomagać, takie warto kupować, własnie po to by zobaczyć tą radość z wolności własnych nóg ...
mnie też lizała jak jej kopyta robiłam, po tym jak mnie uwaliła zębami w kopystkę ukrytą w kieszeni, potem miałam mokre spodnie bo ślinotok niezły 😉
pokahontas vel olimpiada ma ban za podwojne konto.

hmmm no cóż smutne to niestety
ponieważ Babcia jest "moja" to postanowilam ,że te 700 zł prosze odliczyc z pieniedzy ktore nasz fundusz jest mi wienien tj 700zł, pozostałe 300zł niech zostanie na funduszu - nie chcę zwrotu. Napewno sie przydadzą. 😉
Faza, Ty kiedyś zbankrutujesz...

M.indira, Baśka galopuje, oj, galopuje! jest bardzo żywa i zainteresowana otoczeniem. świetny zwierzak.



zaspamuję Was fotami 😡
Faza, piekny gest :kwiatek:

Met, spamuj spamuj, od razu czlowiekowi wraca wiara w sensownosc takich akcji jak tak na Babcie popatrzy 🙂
ponieważ Babcia jest "moja" to postanowilam ,że te 700 zł prosze odliczyc z pieniedzy ktore nasz fundusz jest mi wienien tj 700zł, pozostałe 300zł niech zostanie na funduszu - nie chcę zwrotu. Napewno sie przydadzą. 😉


Skoro babcia jest Twoja, to kantara nie potrzebuje raczej 🤣
Naprawdę miło patrzec na jej radosc 😀- tylko  czemu ma większa głowę od Kuby , a chyba jest mniejsza  😀
Ale innym przyda się, poszukam co mam 🙂

Skoro tak liże to chyba jej mikroelementów, sli brakuje -lizawki pewnie nie miała

Najwyraźniej macie juz plan, skoro powiększasz fundusz - kiedy przedstawicie ?
guli, jak opadną negatywne emocje w tym wątku😉. A tak serio. Jak jakiś plan powstanie, to na pewno wszyscy zainteresowani o nim tu przeczytają.
wstyd się przyznac Guli  😡 nie pomyslalam o wyprawce dla Bbci a przeciez mam sporo kantarów, szczotek i innych potrzebnych rzeczy. Przygotuje dla Babci paczuszkę. Nic sie nie martw Mecik ja bankrut z urodzenia jestem, forsa wbrew pozorom nigdy sie mnie nie trzyma. 🤣
Guli, Baśka to łebska baba - ma jakieś 150cm wzrostu i główeczkę duży full 😜
do tego ozorek jak krowa 😜
no ale nic to. powoli się dosuplemencimy, żeby jej tam nic nie brakowało. zerkam na nią, bo siedzi mi za oknem na wybiegu - przestępuje z nogi na nogę często, widać bolą.
No tak- łebska baba , skoro poprawiła sobie los 🤣

Nogi bolą, bo pewnie zaniedbania wieloletnie, waga spora i jeszcze gruda się zrobiła.
A szczotki sa potrzebne koniom? Ja mam ich sporo, ale nie pamiętam, żebym kiedykolwiek używała  😡
Ale błota szczotka nie wyczyści tylko drapaki i plastikowe zgrzebła 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się