Sesja/Studia i t d ;)

Trzymam mocno! 😉
A ja jutro powinnam się dowiedzieć co i jak z moją pracą..
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
16 stycznia 2012 03:25
Ktoś tu jeszcze ciśnie? Ja siedzę do rana, a jak wrócę z uczelni to znowu siadam i tak przez cały styczeń....
Do końca miesiąca zamierzam zamknąć zaległą sesję. A teraźniejszą pocisnę równocześnie z tą.
pony   inspired by pony
16 stycznia 2012 06:51
Dziś neuroanatomia, uczyłam się tyle, że już nic nie wiem. Nie stresuje się, to tez nie jest dobry znak;p Trzymajcie kciuki, pierwszy egzamin na nowej uczelni ( wyliczyłam ostatnio, że to będzie (licząc średnio) 65 egzamin w zyciu😀, i to tak "lekką ręką"😉
ash   Sukces jest koloru blond....
16 stycznia 2012 07:32
W sobotę miałam zaliczenie z Niepłynności mówienia. Zaliczyłam na 4,5. Wczoraj ustny egzamin z umiejętności logopedycznych - 5 🏇 🏇 Taki weekend to ja rozumiem 😅
ash, gratulacje!

Trzymam kciuki za wszystkich w tym tygodniu 🙂
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
16 stycznia 2012 10:43
Notarialna
Może jednak zaplanuj jakiś odpoczynek, bo się wykończysz kobieto.

ash
No, no, aż miło poczytać 😀
Gratki! 😉


Kciuki oczywiście trzymam za wszystkich, którzy tego potrzebują 😉

Ja mam zaliczenie dopiero w czwartek i to raczej lajtowe, więc się nie obawiam, ale następny tydzień to będzie pogrom, boję się na samą myśl 🤔

Byle do lutego, byle do lutego, byle do lutego... 
Notarialna, jak tak Ciebie czytam, to jakbym siebie widziała. Maaatko. Dopiero teraz uświadomiłam sobie, że nie jestem normalna 😉 a mój facet jest jeszcze gorszy. 😜
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
16 stycznia 2012 10:49
Ja się pytam .. jak Wy zdajecie na takie wysokie oceny ...  😲
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
16 stycznia 2012 11:12
Ja już chyba wiem : pójdę na biologie do Katowic i po 2 roku wybiorę specjalizację biologia eksperymentalna 😉 Chyba to nawet lepsze, niż mikrobiologia 😉
Ja się pytam .. jak Wy zdajecie na takie wysokie oceny ...  😲



Jak się sporo uczysz to da się.
Ja nie miałam ani jednej 3 w indeksie  😉
Tyle, że mnie na ocenach zależy.Nie wiem nawet po co  🤔wirek:
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
16 stycznia 2012 11:23
To jestem ewidentnie tempa/tępa 😀
No nic, uczę się dalej.
:P
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
16 stycznia 2012 11:28
Pauli, Padłam o 7, wstałam trochę po 11 😉 . Znowu zaraz się zabieram za kiszenie materiału 😁

Gavi, Nie wiem dlaczego, ale inaczej uczyć się nie umiem! Próbowałam w dzień, ale ciężko wchodzi, za to w nocy łapię w mig. Może to kwestia tego, że nikt nie łazi w domu, cisza i spokój. I tak będzie raczej do końca stycznia :/
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
16 stycznia 2012 11:42
Notarialna co Ty wciągasz, że po nocach dajesz radę siedzieć :>
subaru, kawunia, herbatunia i do przodu  😉

Z tego co tutaj piszesz, widzę, że wiele rzeczy może Cię rozpraszać i chyba nie masz najlepszej koncentracji.
Może się mylę, ale wywnioskowałam to tylko z Twoich wypowiedzi.

Piszesz, że robisz zadania przy jakimś filmie, że to robisz, że tamto robisz.
Mam rację?  😉
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
16 stycznia 2012 12:54
subaru2009, Dokładnie. Chociaż ja kawy nie pijam. Wolę się przespać parę godzin w dzień i zakuwać w nocy kiedy nikt nie łazi i nie zagląda do pokoju. Istnieje tylko moje ulubione radyjko, notatki i ja. Przyzwyczaiłam się 😁
asds   Life goes on...
16 stycznia 2012 13:50
Jestem wsciekła na mój sekretariat  w szkole...Jakim cudem odsyłaja mi poczta pracę którą promotor ocenił w 50% do poprawy..I potem zdziwiony telefon od promotora gdzie jest moja rpaca która on zaczął sprawdzac?  😲 😤
Notarialna, dokładnie tak to działa. Cisza, spokój, nic się nie dzieje. Pozwalasz sobie na 100% skupienia, a jak już wpadniesz w tryb, to zostaje Ci to na dłużej 😉
Potem się tylko ludzie dziwią...
Ja się uczę od 17 do 23/24, kładę się spać, wstaję ok. 6 i do 11 znów nauka. W tak zwanym międzyczasie pracuję, gotuję, zajmuje się koniem i stajnią, robię zakupy.

Na szczęście mój facet w podobnym trybie chodzi, uczy się od 20 do 7, potem śpi, czasem do 11, innym razem do 15..., i tak sobie "żyjemy"  😁
Dla mnie kiedyś wysiedzieć dłużej niż do 23 było niemożliwością, na studiach na początku kawa, tigery, a teraz do 24 potrafię i bez tego wysiedzieć 🙂 A jak kawa to do 2. Mi nieraz po powrocie wystarczy pół godziny leżenia i odpocznę sobie i zaczynam się uczyć. Od 16 gdzieś, z przerwami na kolacje, jakis pryszni itd.  I jakoś leci🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
16 stycznia 2012 14:08
Uczę się w takim trybie od dobrych kilku lat, a domownicy jeszcze nie przywykli o dziwo. Zawsze się doczepią, że powinnam iść spać, bo będę niewyspana , etc. Ale no inaczej nie umiem....
Gavi, O, Twój system mogłabym przyjąć 🙂 a nocnych zakuwaczy podziwiam - ja tak nie umiem. Muszę się wyspać. Ale rano w bibliotece siedzę.
Gavi, a co Ty studiujesz?
Pewnie się już chwaliłaś, ale nie pamiętam  😉
remendada, nie, nie chwaliłam się 😉
Na drugim roku przerabiam jeszcze trzeci i robię licencjat z historii.
Od października rozpoczynam studia prawnicze, a w międzyczasie będę robiła magisterkę z tejże historii 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
16 stycznia 2012 15:05
Łoooj, to było żałosne 😀

A w środę kolejny egzamin i muszę oddać spis treści mojego licencjatu. Fajnie, że jeszcze nie wiem o czym będzie 😀
Właśnie się obudziłam i stwierdziłam, że muszę za tydzień oddać pierwszy rozdział pracy licencjackiej.  😵
Piszę pracę  na temat górskiej turystyki jeździeckiej i szlakach konnych na terenie Karpat. Potrzebuje jak najwięcej książek na ten temat. Czy oprócz książek "Górska Turystyka Jeździecka" M.Krzemienia i "Najpiękniejsze szlaki konne"  M. Józefczyk znacie jakieś inne publikacje na ten temat?
Bardzo  proszę o pomoc.  ukłon
Szukam i szukam i jakoś nie mogę znaleźć.
ovca   Per aspera donikąd
16 stycznia 2012 16:44
Nie wiem, jak to się stało, ale...ZDAŁAM BUDOWNICTWO  💃 💃 💃

to, co ja natworzyłam podczas tego egzaminu, powinno zostać oprawione i powieszone w gablocie na uczelni- wymyśliłam conajmniej trzy nowe typu stropów i więźb dachowych...a tu się okazało, że jednak trochę prawdy w tym wszystkim było  😁
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
16 stycznia 2012 17:20
ovca
Nie ważne jak, ważne, że do przodu 😉

Notarialna
Ja właściwie też bardziej z nocnych marków, lepiej mi się uczy późnym wieczorem, kiedy jest już cicho w mieszkaniu, ale też światło dzienne mnie nie rozprasza, jakoś lepiej funkcjonuję, kiedy jest ciemno, nie wiem dlaczego tak jest... 
Z drugiej strony przez wszystkie lata studiów wypracowałam sobie postawę, że nic nie jest na tyle ważne, żeby rezygnować ze snu, zapewniam więc go sobie w przyzwoitych dawkach i raczej nie praktykuję już całonocnych posiedzeń. Poprawki przecież również są dla ludzi 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
16 stycznia 2012 17:21
Ja nie umiem się uczyć całą noc. 3, 3:30 to już graniczna pora. Jak wczoraj, zda się, nie zda się, life.
wiecie co u nas wymyślili na uczelni ?

Dali nam umowy , wcześniej nie informując nas o nich , przed rozpoczęciem nauki tylko teraz przed sesją. Na umowach pisze że studia stacjonarne w razie rezygnacji ze studiów , czy nie zdania sesji są płatne za semestry na których się uczyło . Płatne w wysokości 1000 EURO oraz 1700 EURO za  studia w j. angielskim 🤔 . O ile umowy się nie podpisze - kart z dziekanatu nie wydadzą .
Idziemy do dziekanki - pani dzwoni do auli głównej tam ją informują że naszego wydziału to nie dotyczy ale musimy też podpisać  🤔 🤔
No nic .. poprosiłam starościne , aby w takim razie dali nam aneks do umowy - że nas te opłaty nie dotyczą w razie rezygnacji ..... i zobaczymy co będzie.


Takie rzeczy tylko na kulu ..... Pierwsze słyszę o takim pomyśle .

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
16 stycznia 2012 17:27
Nie mogą prawnie czegoś takiego zrobić. Nie ma opcji.
A ja jutro mam dwa kolosy z chemii organicznej i jeden z genetyki z testowania hipotez genetycznych, jeszcze do tego zabawa w pomaganiu starościnie, która się rozchorowała półtora tyg. przed sesją...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się