Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

trusiu, guli wplacila 70zl + 75zl przelala kopyciak za derke :/

co nie zmienia faktu, ze jej zachowanie jest wkurw****ce  😉
trusiu, guli wplacila 70zl + 75zl przelala kopyciak za derke :/

co nie zmienia faktu, ze jej zachowanie jest wkurw****ce  😉

Mam zadawniony i dużego formatu konflikt z guli, ale uważam jej rady za konstruktywne a Twój wpis za obraźliwy.
ło matko, znowu sie musisz do mnie przypieprzac? wrzuc mi ignora i nie czytaj moich wpisow, tak jak ja to wlasnie czynie.

trusia zapytala, wiec odpowiedzialam. a nazwanie czyjegos zachowania wkurzajacym to jest zauwazylam norma na forum, wiec nie wiem o co Ci chodzi, zreszta jak widac nie tylko mnie denerwuje kiedy guli wytyka innym brak finansowego wsparcia akcji.
a propos obrazliwych wpisow to cofnij sie moze kilka stron i poczytaj sobie te, w ktorych to Ty obrazalas mnie.
trzynastka   In love with the ordinary
18 stycznia 2012 11:05
Tak, żył by sobie spokojnie. Kupiec na Nicka był ale nie mnie się o tym wypowiadać.


No i kolejny fajny szczegół do kompletu.
Błędem było uwierzenie w rzewne opowieści osobie dla Was znikąd, czyli Paterze.
trzynastka   In love with the ordinary
18 stycznia 2012 11:28
Oglądnęłam ten filmik :
przedstawiający z stajnie, z której Niko jest "ratowany".
Więcej chyba pisać nie trzeba.

Edit: Szkoda, że Mefistowi nie załatwiłam lepszej, bardziej łzawej historyjki. Miałby dom. A "mieszka" mu się znacznie znacznie gorzej.
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
18 stycznia 2012 11:31
nine, czy Mefisto mieszka u Pani Agaty?
trzynastka   In love with the ordinary
18 stycznia 2012 11:31
Nie wiem kim jest Pani Agata 😉 Wiec raczej nie.
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
18 stycznia 2012 11:34
Pytam, bo jakiś ratowany Mefisto mieszka koło Giżycka, w stajni, gdzie sprzedałam moją Darnicę. A tam warunki są super.

edit: a dokładnie o tej stajni mowa http://zfasonem.pl/dojazd,0,65,14
trzynastka   In love with the ordinary
18 stycznia 2012 11:35
Mam go pod nosem, ślunsk, środek samiusieńki 🙂
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
18 stycznia 2012 11:36
Czyli o dwóch różnych Mefistach mówimy, szkoda, że ten Twój tu nie trafił.
Błędem było uwierzenie w rzewne opowieści osobie dla Was znikąd, czyli Paterze.

Jak fajnie, że jest ten wątek. Mogę powylewać żale.
Pytałam o rekomendacje? Pytałam. Ale jednorożec latał po tęczy.
I nie mam żalu do milczących . Rozumiem,że nikt z własnej woli nie wdeptuje w to i owo.
Dobrze, że na priv się pojawiły głosy. Jednak jednorożec robił swoje.
A off topujące zaciemniały obraz ile wlazło. Bo sobie znalazły miejsce do autokreowania się.
A w telefonie nie ma opcji ignoruj.
I jeszcze Julia. Być może ma kłopot. Być może ktoś by jej pomógł.
Jednak założyć wątek pomocowy nr 3 tak trudno.
Sama sobie szkodzi.
Nie mam słów.
trzynastka   In love with the ordinary
18 stycznia 2012 11:45
Taniu, ja np. nie zdecydowałam się pomóc i z tego się ciesze.
Wszystko było robione na szybko, byle jak, byle pomoc, byle poczuć się lepiej.
Nikt nie szukał NAPRAWDĘ potrzebującego konia.
Wszyscy szukali konia, który jest na sprzedaż i być może coś mu grozi ale w sumie, ani zdjęcia, ani opisu warunków, ani sprawdzenia polecającego.
"kupmy konika, dałam 20 zł, pomogłam pójdę do nieba/wpisze sobie to w cv/ pochwalę się przy piwie".
Tak. To prawda. Ja też żałuję, że się wkręciłam. Jakoś mi było głupio za Baśkę i mnie poniosło.
A off topujące zaciemniały obraz ile wlazło. Bo sobie znalazły miejsce do autokreowania się.
A w telefonie nie ma opcji ignoruj.


Ty za to w ogole nie offtopujesz i sypiesz z rekawa samymi konstruktywnymi pomyslami, a z tym autokreowaniem to wiesz, kazdy sadzi po sobie...
naprawde bardzo sie staram zobaczyc w Tobie ta ostoje madrosci, dojrzalosci i przekochana osobe, ktora podobno jestes, ale wiesz co, widocznie za krotko siedze na forum, bo z ostatnich watkow nijak mi sie taki Twoj obraz nie wylania niestety.
trzynastka   In love with the ordinary
18 stycznia 2012 11:58
Podobno też Patera była teraz chętna na niego  😎


Edit:
Nowy tytuł wątku : Re-voltowe zbiórki czyli burzliwa historia o tym jak kupić komuś konia, którego sobie sam wybrał .  😎
Mam zadawniony i dużego formatu konflikt z guli, ale uważam jej rady za konstruktywne a Twój wpis za obraźliwy.

Taniu, uważanie wypowiedzi za konstruktywne to kwestia indywidualnej oceny. Ja np tak wypowiedzi guli nie odbieram. Widocznie mało bystra jestem, bo nic konstruktywnego tam nie widzę (guli cały czas popychała w stronę wykupu obu koni, wg mnie to jest nadużycie, a nie konstuktywna działalność). Poza tym chyba też gruboskórna jestem, bo nie rozumiem, co jest obraźliwego w wypowiedzi stillgrey. To taka tajemnica, czy guli wpłaciła czy nie? Chyba nie, skoro sama guli wciąż powołuje się na swój czyn.

Oglądnęłam ten filmik :
przedstawiający z stajnie, z której Niko jest "ratowany".
Więcej chyba pisać nie trzeba.
Edit: Szkoda, że Mefistowi nie załatwiłam lepszej, bardziej łzawej historyjki. Miałby dom. A "mieszka" mu się znacznie znacznie gorzej.

No fakt. Wszystkie jak jeden mąż – tfu, koń – wyglądają jak okazy do ratowania (mimo że mają kantary).

Nine, po prostu zbyt uczciwie opisałaś sytuację Mefista. To wszystko tylko potwierdza teorię, że im gorzej dla konia tym lepiej dla sprzedającego.


Taniu, ja np. nie zdecydowałam się pomóc i z tego się ciesze.
Wszystko było robione na szybko, byle jak, byle pomoc, byle poczuć się lepiej.
Nikt nie szukał NAPRAWDĘ potrzebującego konia.
Wszyscy szukali konia, który jest na sprzedaż i być może coś mu grozi ale w sumie, ani zdjęcia, ani opisu warunków, ani sprawdzenia polecającego.
"kupmy konika, dałam 20 zł, pomogłam pójdę do nieba/wpisze sobie to w cv/ pochwalę się przy piwie".

Dokładnie takie same mam odczucia, o czym zresztą pisałam. Pieniądze miały czekać, gdyby się trafił koń w potrzebie, bo nie zdążyliśmy z Baśką.  Takie było założenie. Tymczasem okazało się, że jak już były, należało je jak najszybciej wydać. Jak dzieci – są pieniądze, wydajemy. Nieważne na co, ważne że teraz, bo zafundujemy mu święta.  Po co ustalać zasady - lepiej na żywioł, totalna prowizorka, zaczynać od d ..y strony jest łatwiej niż robić coś z głową. A jak ktoś upominał się o te zasady, traktowany był niemalże jak kat biednych koni.   

Hodowczyni się nie dziwię, ma ośrodek hodowalny, trafił się kupiec na źrebaka, sprzedała. Taki zawód. A nawet gdyby te wszystkie konie były hodowane na rzeź, to co z tego? Za życia źle nie miały i nie żyły ze świadomością swego przeznaczenia, nie odliczały po cichutku „mam jeszcze pół roku życia, jeszcze miesiąc, jeszcze tylko tydzień”.  Dopóki jest popyt, będzie podaż. Kropka. Od każdego z nas zależy, czy ten popyt będzie. I na jakie konie będzie – czy na zdrowe, zadbane, czy pokiereszowane, bo tak najłatwiej trafia się do serca i kieszeni.
Jak Patera chce to powinna oddać 1000 zł za tego konia i se go zabrać. Przy obecnych cenach jest drogo więc nie zarobi. A tak swoja droga ciekawe co z tego wyniknie, bo tam chyba jest coś z umową nie halo.
To wątek dla mnie  🍴
melechow z ust mi to wyjąłeś- proponowała 1000 dorzucić na Nestora, niech odda kasę forum za Niko, i jest cały jej  🥂 A jak się pojawi naprawdę zagrożony czy stary, niechciany koń- to służę pomocą
To wątek dla mnie   🍴


Kopyciak, ze względu na napis nad awatarem?    😉
trusia Oj tak dziś jestem zdecydowanie "pogoniona"
A może w bardziej w kozi róg zagoniona przez Paterkę?  😎  👀
Przy obecnych cenach jest drogo więc nie zarobi. A tak swoja droga ciekawe co z tego wyniknie, bo tam chyba jest coś z umową nie halo.

Mnie to przypomina sprawe z kolorwatru, czyli to ze ktos jest nieodpowiedzialny nie znaczy ze jest nieuczciwy. Ja bym sie wstrzymala z osadami. A w glownym watku juz sie zaczyna, co jeden wpis to bardziej podejrzliwy i za pare godzin moze sie okazac ze uzytkowniczka Patera przeczyta o sobie, ze chciala zrebaka by zalozyc wlasna hodowle koni rzeznych wraz z ubojnia 😁
To wątek dla mnie   🍴
melechow z ust mi to wyjąłeś- proponowała 1000 dorzucić na Nestora, niech odda kasę forum za Niko, i jest cały jej  🥂 A jak się pojawi naprawdę zagrożony czy stary, niechciany koń- to służę pomocą

Kopyciak - bardzo szlachetnie, że zgodziłaś się dać dom temu źrebolowi, ale ponieważ tutaj można OT to chciałabym się dowiedzieć, czy nie interesowała Cię kwestia tego czy jest on odsadzony od matki? jak wyobrażałaś sobie jego transport, potem przyłączenie do stada, karmienie itd?
A tak ogólnie co do Patery, to powtarza się kwestia z kolorwiatru, samej zainteresowanej nie ma na forum, a znowu idą oskarżenia wysnute na podstawie kilku wersji i niedopowiedzianych półsłówek?
Bobek: Dlatego ja się wpisałam w konwencję i napisałam o azylu w Czeskiej Republice.  💃
A Duunia o deputacie w koninie.
Bo tam już czas na wątek komediowy.
Miszka widzisz sama siebie zawiodłam  🤣 dla mnie LOGICZNE było, że 8-miesięczny odsadek jest odsadzony  😜, dla mnie logiczne było, że ładując młodego konia podaje mu się pastę na uspokojenie, na spokojnie w boksie, ładuje się młodziaka pewnie, z werwą i w kilka silnych osób  😜 Włączenie młodziaka- dla śledzących wątek adopcyjny- miał mieć do towarzystwa mojego półtoraczniaka i w sumie parę dni temu zamigotał temat jeszcze jednego roczniaka.
No Kopyciak, w telenoweli czas na nową ofiarę.  🙂  Twoja kolej  😀 
No Kopyciak, w telenoweli czas na nową ofiarę.  🙂  Twoja kolej  😀 

W klasycznej telenoweli zawsze ktoś zapada w śpiączkę i nic nie pamięta.
Już był ten odcinek?
No i ciąża jest.
No i ciąża jest.


Ło matko, to już zaźrebili? Niko będzie miał przyszywane rodzeństwo?
[quote author=melechow link=topic=80308.msg1264877#msg1264877 date=1326889365]
Przy obecnych cenach jest drogo więc nie zarobi. A tak swoja droga ciekawe co z tego wyniknie, bo tam chyba jest coś z umową nie halo.

Mnie to przypomina sprawe z kolorwatru, czyli to ze ktos jest nieodpowiedzialny nie znaczy ze jest nieuczciwy. Ja bym sie wstrzymala z osadami. A w glownym watku juz sie zaczyna, co jeden wpis to bardziej podejrzliwy i za pare godzin moze sie okazac ze uzytkowniczka Patera przeczyta o sobie, ze chciala zrebaka by zalozyc wlasna hodowle koni rzeznych wraz z ubojnia 😁
[/quote]
Ja nie podejrzewam nikogo o nieuczciwość, napisałem że 1000 zł to jest cena wysoka jak na wiek konia. Dla mnie to normalne, że skoro kosztował tyle i tyle, a paterka (tak wynika z wątku) wyraziła chcęć jego posiadania to powinna zwrócić kasę na konto (nie wiem aktualnie czyje) i zabrać źrebaka. Dla mnie ceny były od razu za wysokie za oba konie
niedaleko mnie jest koleś handlujący końmi, głównie użytkowe i za konia z niezłym papierem chce 3000
http://gieldakoni.com/index.php?strona=sprzedam12&id=31625
[quote author=marta__sz link=topic=73901.msg1264962#msg1264962 date=1326891676]
No doputac 😉 dopoty dopoki nie doputasz to nic nie wiadomo 🙂
[/quote]

Taniu, już wiem, skąd wiesz o ciąży. Trzeba to oblać  :pijacy:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się