Kącik Ujeżdżenia

quantanamera, ja myślę, że to akurat przypadek. Gdyby gdzieś w Polsce były takie warunki - dwie hale z pełnowymiarowymi czworobokami z podłożem profi to pewnie by gdzie indziej zrobili. Moim zdaniem te zawody to kwestia akurat potrzeby chwili. Gdzieś je trzeba było zrobić 😉
Byłoby fajnie, gdyby w Wawie się chociaż Torwar ujeżdżeniowo udał 🙂 Ale póki co nikt nic nie wie  👀

[sub](w ogóle to Wro wydaje się być całkiem aktywny w końskich tematach, vide chociażby konferencja "Dobrostan koni" z grudnia)[/sub]
Ja mam nadzieję, że się rozwinie tak faktycznie. Na razie to kalendarz zawodów pokazuje, że Partynice nie widzą np. sensu robić zawodów ujeżdżeniowych halowych. Poza Strzegomiem teraz w styczniu do kwietnia nie dzieje się nic. Także to tak ładnie wygląda na zewnątrz. I tyle. Ehhh...
Co jest w ogóle zabawne - mamy teraz "niewielki" problem z sędziami. To się pewnie będzie wyjaśniać - niemniej jednak na chwilę obecną jest śmiesznie...
quantanamera, zdolny ten twój Kucyk. Myślałam, że zobaczę jakiś byle jaki kłus, a tu iście cyrkowe wygłupy ciałem  😂
lostak   raagaguję tylko na Domi
18 stycznia 2012 07:22
Wergeel,  Przykład z autopsji. Mój koń zamiast piafować, ambitnie pasażował w miejscu - był za wolny, wykombinował sobie fazę zawieszenia, przy bardzo małym stopniu zebrania i wiszących plecach.

Tak dla przykładu, tu Skwary 2 lata temu robiący pierwsze kroki (dosłownie pierwsze) w temacie rozwinięcia swojego kłusa:



Quanta, a dlaczego wychodzisz z zalozenia, ze twoj kon piafowal?  skoro nie piafowal? bo gdyby zabieral sie do piafowania to by robil duzo malych plaskich kroczkow, nieregularnych, niskich ale szybkich.  i ze zdecydowanie podchodzacym zadem pod siebie.  jesli tego nie bylo, to nie piafowal, nie zaczynal piafu.

co do klusa na filmie, trudno jest mowic o jakimkolwiek "rozwinieciu" klusa bo ten kon nawet nie jest na pomocach.  co chcialabys rozwijac z niczego? tym bardziej ze z tego co pamietam kon zaczal prace na kolach i chody boczne i wszedl na pomoce.  wlasnie dzieki cwiczeniom.  tu nie bylo sie gdzie cofac, tu przeciez praca byla zrobiona od poczatku.

co do zmian, niestety trzeba je robic. bo czesto bledy wlasnie wynikaja z braku powtarzania NIEUTRWALONYCH jeszcze elementow.

ja mysle ze skwar jest przykladem konia robionego od nowa, przede wszystkim jesli chodzi o mase miesniowa (glownie plecy) co jest podstawa.  skwar jest trudny bo dlugi.  natomiast to ze kon robil prawidlowe lopatki, ciagi, zmiany i byl na pomocach bardzo poprawilo jego rownowage i z tego co pamietam to dopiero byly podstawy rozwijania klusa a jego zad zaczynal pracowac pod nim. jak zacaal isc do przodu w pracy to nie przypominam sobie potrzeby znowu cofania sie.  on progresowal. ale przez ostatni rok nie mam pojecia, bo go ani razu nie widzialam.
przepraszam, że się wtrącam, ale to, jak jeździec siedzi na quantowym filmiku jest przerażające...
Ej kobiety! Pobyłyście się, czy co? już nie ma trzech wspaniałych w jednej stajni?? Jakoś tak dziwnie jest hmm nie cudujcie 🙂🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
18 stycznia 2012 09:18
przepraszam, że się wtrącam, ale to, jak jeździec siedzi na quantowym filmiku jest przerażające...


taa, i w dodatku nie umie jeździć jeszcze pewnie  👀 🙄
lostak   raagaguję tylko na Domi
18 stycznia 2012 09:44
Ej kobiety! Pobyłyście się, czy co? już nie ma trzech wspaniałych w jednej stajni?? Jakoś tak dziwnie jest hmm nie cudujcie 🙂🙂


????

quanta od roku nie stoi juz w centurionie, poszla do innej stajni za swoja trenerka, zadnej sensacji w tym nie ma niestety😉  skwara uwielbiam, z przyjemnoscia ogladalam jak sie zmieniaja jako para, choc nie mialam z tym nic wspolnego i za quante i jej czterokopytne trzymam kciuki bo przeszla niesamowita metamorfoze.

zadnych cudow, zadnego cudowania.

a rozmawianie tutaj o roznym podejsciu, nie wazne ze mowimy o ruchach GP, po prostu ona zwasze sa bardziej obrazowe przynajmniej dla mnie tylko powoduje, ze sie zastanawiam nad tym co robie, konfrontuje to z doswiadczeniem i tym co mowia nam wszystkim na klinikach nasi trenerzy.  i juz.
Elu - Nie powiedziałam tego. Nie podoba mi się i tyle , mam prawo do własnej opinii. Zdaję sobie sprawę, że mogło być to spowodowane kupą czynników - najprostszym przykładem mogą być problemy z kręgosłupem, czy to stałe, czy przejściowe. Nie wygląda to ładnie (jestem zdania, że nie tylko efektywność jazdy się liczy, ale i dosiad, technika jeźdźca)
Nie powiedziałam, że ta osoba nie potrafi jeździć. Wręcz przeciwnie, myślę, że ma pojęcie o tym co i dlaczego robi. Może na innych filmikach jest zupełnie inny obrazek. Ten do mnie nie przemawia. I tyle.
Quanto - mam nadzieję, że Cię nie uraziłam!!!
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
18 stycznia 2012 09:59
Elu - Nie powiedziałam tego. Nie podoba mi się i tyle , mam prawo do własnej opinii. Zdaję sobie sprawę, że mogło być to spowodowane kupą czynników - najprostszym przykładem mogą być problemy z kręgosłupem, czy to stałe, czy przejściowe. Nie wygląda to ładnie (jestem zdania, że nie tylko efektywność jazdy się liczy, ale i dosiad, technika jeźdźca)
Nie powiedziałam, że ta osoba nie potrafi jeździć. Wręcz przeciwnie, myślę, że ma pojęcie o tym co i dlaczego robi. Może na innych filmikach jest zupełnie inny obrazek. Ten do mnie nie przemawia. I tyle.
Quanto - mam nadzieję, że Cię nie uraziłam!!!


to sobie to zdanie miej - z tym że  świadczy ono wyłącznie o twojej dość wąskiej, powiedziałabym wręcz teoretyczno-książkowo-internetowej wiedzy - gdyż w realu nie zawsze to co dzieje sie na treningu, szczególnie w przyp. pracy z koniem mlodym, z koniem z takim czy innym problemem do przepracowania - wszystko wygląda książkowo, wzorcowo, zjawiskowo i laurkowo.
lostak   raagaguję tylko na Domi
18 stycznia 2012 10:04
to sobie to zdanie miej - z tym że  świadczy ono wyłącznie o twojej dość wąskiej, powiedziałabym wręcz teoretyczno-książkowo-internetowej wiedzy


aaaa.... przepraszam ale sie usmiałam.... I KTO TO MÓWI????? 🥂 🥂 🥂

W REALU LICZĄ SIĘ EFEKTY. Tak to juz niestety jest...
Przepraszam za OT, ale Lostak, przysiegam ze jak dotre kiedys na mazowsze, przywioze ci solidna flaszke za mega trafne podsumowania roznych watkow  😁 Polac jej!
lostak   raagaguję tylko na Domi
18 stycznia 2012 10:18
Przepraszam za OT, ale Lostak, przysiegam ze jak dotre kiedys na mazowsze, przywioze ci solidna flaszke za mega trafne podsumowania roznych watkow  😁 Polac jej!

rowniez przepraszając z OT, najlepszy był w tym rider....  z jego powodu wielkorotnie oplułam komputer ze śmiechu...  wrotki tez byl nizły dopuki nie zdziadział😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
18 stycznia 2012 10:46
Ależ jeśli macie inne zdanie - nt. tego że w realu wszystko wygląda obrazkowo i cukierkowo to wolna wolna i wole forum - możecie je wyrazić.

Natomiast chorobliwą nienawistną obsesję na moim punkcie Lostak sobie wyrażaj może w  bardziej odpowiednim wątku, a nie włazisz i się wiecznie z tym produkujesz rozwalając wątki.

Taa..Dopuki dzban wodę nosi doputy mu się ócho nie urwie 😎 

lostak   raagaguję tylko na Domi
18 stycznia 2012 10:48
Ela, aj low ju :kwiatek:
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
18 stycznia 2012 10:49
tak myślałam 👀 😜 😅
A ja to bym tylko chciała zobaczyć tych wszystkich teoretyków na koniu...  😀iabeł:
Ale to tak na marginesie...  😁

Ja właśnie tak rozumiem to padające wyżej stwierdzenie, że lepiej 3 kroki dobrze, niż 10 źle.



Kurcze a ja cały czas czytając wasza dyskusję mam wrażenie, że Lostak nie mówi o krokach "złych" tylko nie do końca poprawnych, doszlifowanych. Bo już wcześniej gdy padł przykład złych ciągów powiedziała, że wróciłaby do jeżdżenia trawersów itd.
Trzeba odróżnić element wykonywany źle od elementu, który trzeba dopracować. I w zależności od tego co mamy inne będą ćwiczenia i podejście.
I jest też tak jak pisze quanta- jak coś jest źle (ewidentnie źle, niepoprawnie) to trzeba się cofnąć tam gdzie da rade to naprawić.
kotbury - dokładnie to miałam na myśli kawałek wcześniej 🙂

Oj tak w realu perfekcjonizm bywa szkodliwy, a na pewno dla zdrowia psychicznego jeźdźca i konia, nie wszystko od razu wygląda dobrze, co nie znaczy, że nigdy takim nie będzie, nawet, jesli nie zapowiada się najlepiej...
Przepraszam za OT, ale Lostak, przysiegam ze jak dotre kiedys na mazowsze, przywioze ci solidna flaszke za mega trafne podsumowania roznych watkow  😁 Polac jej!


ubiegłaś mnie  😁
druga flaszka będzie ode mnie  🥂  😎
Przestańcie rozpijać Lostak 😉
konikikoniczynka, to akurat nie ja, nie obrażam się 😉 Chociaż zalecałabym nie wysnuwanie pochopnych wniosków - akurat tutaj były też eksperymenty dosiadowe, zgodnie z sugestią trenerki z ziemi.

lostak, no właśnie widzisz, tylko filmik jest pokazaniem ćwiczenia pt. rozwijanie kłusa. Koń zaproponował odpowiedź taką a taką. Jeśli z góry przyjmujemy, że nie szkodzi, że jest źle - no bo ma prawo, a jakąś tam odpowiedź mamy (bo nie ulega wątpliwości, że koń zaczyna w kłusie czegoś szukać) i próbujemy to poprawiać, to ciężko będzie ogarnąć temat. Natomiast zgodnie z zasadą, że lepiej trzy kroki, a poprawnie, dwa miesiące później to już wyglądało tak:

To samo z piafem. Tak pracował trener, taka była odpowiedź konia. W kontekście tego:
piaf i pasaz wymagaja po prostu powtarzania, powtarzania i powtarzania.  zawsze bedzie 10 zlych krokow, 15 zlych krokow, za wolno, za nisko, nierowno, nieregularnie.
- to po prostu trzeba wiedzieć, co można zaakceptować, a co nie. Bo jeśli koń zaczyna dreptać bez skrócenia, czy chociażby prób obniżenia zadu, albo jest kompletnie nieaktywny zadem, to nie ma co uczyć go takiej odpowiedzi na pomoce.

U Kyry, kazdy kon rano w reku wychodzi na hale i tylko przez chwile piafuje i wraca do boksu.
Super zacny pomysł, jeździec mojego rudego również tak pracuje. Również z młodymi końmi - szczególnie tymi, które mają talent do piafowania. Stara się od początku wymagać dobrej reakcji, podstawienia, dlatego może dobrze wykonane ćwiczenie przerwać po 2-3 krokach i nagrodzić konia.

W ogóle podoba mi się to, co na poprzedniej stronie napisała kotbury - też mam wrażenie, że w sumie zmierzamy do tego samego. Bo jak najbardziej trzeba ćwiczyć i powtarzać, ale trzeba też umieć obiektywnie ocenić, co można ćwiczyć i powtarzać, a co się nie nadaje do ćwiczenia 😉

Swoją drogą z rozczuleniem patrze na filmiki Skwarunia, to jest inny koń na dzień dzisiejszy, ergo praca popłaca. Może mi się zbierze jeszcze na jakieś aktualne nagrywanie chłopaka.

Heh, Quanta nie stoi w Centurionie faktycznie już rok, najpierw był ruch za trenerką, a teraz to i tak mam zdecydowanie za dużo koni, no i stajnię, w której mogłabym narzekać jedynie na cenę 😉 W ogóle to powoli, nie wiem jeszcze czy w tym roku mi się uda, chodzą mi po głowie przenosiny z całą ferajną ze stolicy. Więc uważnie obserwuję różne ośrodki, jeźdźców, stajnie :oczy:
Wergeel, tylko gdzieś tam umyka właśnie sedno i sens wypowiedzi. Kluczem do zrobienia czegoś dobrze jest oczywiście powtarzanie, i początkowo będzie masa błędów, z czasem coraz mniej, i coraz lepsza jakość elementu. Ale nie zgodzę się, że można zrobić coś dobrego zaczynając z poziomu fatalnie/źle/to w ogóle nie jest to, o co chodzi. Przykład z autopsji. Mój koń zamiast piafować, ambitnie pasażował w miejscu - był za wolny, wykombinował sobie fazę zawieszenia, przy bardzo małym stopniu zebrania i wiszących plecach. Okropny błąd! Naprawdę uważasz, że przy powtarzaniu tak źle wykonanego ćwiczenia z czasem zrobiłby się z tego dobry piaf? Bo moim zdaniem koń by sobie łeb zaprogramował tak, że już nigdy w życiu by się nie dało zmienić tego elementu. Widuję się przecież tyle koni, u których ktoś np. zepsuł zmiany. Koń spóźniał, ale założono, że ogromną liczbą powtórzeń ze spóźniania z czasem wyrośnie. Nie wyrósł, a problem urósł do ogromnej rangi i potem poprawienie czegokolwiek jest już okropnie trudne.
Ja właśnie tak rozumiem to padające wyżej stwierdzenie, że lepiej 3 kroki dobrze, niż 10 źle.
W przypadku mojego konia trzeba było kompletnie odpuścić pracę nad pasażem, a do piaffu zabrać się od nowa, w inny sposób. Wrócić do podstaw, i to zadziałało 🙂
Z chęcią natomiast poczytam o tym, jak z ćwiczenia nieprawidłowego piafu zrobić potem dobry 😲

Dobra, koniec ot, bo tu sami eksperci, który konie GP wypuszczają spod tyłka niczym kurczaki z inkubatora 😉



Quanta ja o tym piaffie wspomniałam tylko dla przykładu obok łopatki, no moim zdananiem bush była w błedzie, pisze elaboraty na forum jakby conajmniej zawodniczka GP była, a nie jest nawet zawodniczką, w dodatku uważa że nie jest cienka. Dla mnie ktos kto nie startuje, nie przejechał jednego czworoboku w całości w domu w ogóle nie powinien sie wypowiadac na tematy treningowe.
Na piafie nie znam się w ogóle, jeżdżę mała rundę na koniu którego sama zajeździłam, trenuje go i mam od 3 latka, nikt mi na niego nie wsiadał, nie miałam tez profi trenera ujeżdżenia z prawdziwego zdażenia.. dopiero od niedawna sięgam po pomoc profesjonalisty. piaf nie jest dla mnie czymś niesamowitym, zaczynam się w to bawić i wymieniłam go , jeszcze raz powtórze, dla przykładu. no moze trochę podkusiłam :P
Właśnie właśnie, bardzo mi się podobają, Quanto, Twoje słowa - trzeba wiedzieć, co można zaakceptować, jakie błędy koń może popełniać na początku,a których zupełnie nie możemy dopuścić i należy przerwać ćwiczenie i wrócić krok w tył. I tu się często przydaje doświadczenie trenera  :kwiatek:
Kto się wybiera w sobotę na zawody towarzyskie do Aromeru ? 🙂
Ponieważ w wielu regionach brak chętnych do zorganizowania zawodów co m.in spowodowane jest ograniczeniem przez WZJ-oty kwoty wpisowego którą organizator zawodów może pobierać od zawodników nasuwa się pytanie:

Czy lepiej zapłacić za wpisowe do konkursu więcej (nawet 40-50zł za start) i mieć zawody blisko (mniej wyjdzie za transport, można nie brać boksów etc) czy upierać się przy wpisowym 25zł za konkurs i mieć w regionie b.mało zawodów.

Na logikę: organizator nie będzie przeginał z kosztami bo nie będzie miał chętnych.

Bardzo proszę o opinie
Ja osobiście biorąc pod uwagę tylko zawody regionalne wolałabym zapłącić te 50zł wpisowego i mieć blisko. Ale ja mam swój transport i z reguły nie potrzebuję też wynajmować boksów.
ja tez bym wolala wiecej za wpisowe a blizje, albo cokolwiek:/
u nas niestety najblizsze ujezdzenie przykladowo ponad 100km od szczecina albo dalej i to zawody ogolnopolskie...nic regionalnego:/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się