Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)

Manta   Tyłkoklep leśny =)
25 stycznia 2012 22:13
Ovca - Lupo polecam jak najbardziej 🙂 ale zdecydowanie diesla ktoregos, nie benzyniaki 😉 jak cos chcesz konkretnego wiedziec, pytaj - odpowiem ile moge. I polecam http://lupo.org.pl duza kopalnia wiedzi 🙂

Pozdrawiam z moim malenstwem:
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
25 stycznia 2012 23:06
moj ex x-trail z silnikiem 2,2 palil minimum 8 nawet do 12 ( z przyczepa z dwoma konmi)
Prawie jak hybryda 😀
Sznurka a co ma wasz mechanik do forestera?

Z małych dynamicznych to może Seat jakiś? Seaty fajnie się prowadzą, tak sportowo - no niekoniecznie fajnie dla pasażera ;] . Pod warunkiem że to nie będzie jakieś 1,0.
Ovca - Lupo polecam jak najbardziej 🙂 ale zdecydowanie diesla ktoregos, nie benzyniaki 😉 jak cos chcesz konkretnego wiedziec, pytaj - odpowiem ile moge. I polecam

Moje dwie koleżanki miały problemy z lupo,  pierwszej rozleciała się skrzynia (automat), u drugiej strajkował komputer, oczywiście w najmniej spodziewanych momentach  😵
E, moja Frota w trybie mieszanym pali 8, teraz może 10.
No właśnie mam tu pod nosem X-traila, może jego pooglądam?
gwash, twierdzi że awaryjne, ale to typowy zakład 4x4 gdzie się robi przeróbki przedziwne;]
Pokemon
Przy X-trailu sprawdz tez wpisane masy, bo jesli ma w standardzie mase wlasna 1525 kg, to (bez kombinacji z dmc) przyczepy na dwa konie legalnie nie pociagniesz.
ovca   Per aspera donikąd
26 stycznia 2012 09:21
Czy ktoś jeździ hyundaiem ix35 i podzieli się opinią ?


ja jeździłam przez jakiś miesiąc. Dla mnie to typowe miejskie auto rodzinne-w środku jest dużo miejsca, przyjemnie się go prowadzi jak na taki duży samochód, sprawdził się w mieście i trasie, ale na jakąś bardziej polną drogę bałabym się wjechać. Wnętrze jak dla mnie trochę "plastikowe", ale ja mam spaczone spojrzenie po niemieckich samochodach 😉 mało palił, chociaż wtedy jeszcze jeździłam jak szatan, który odebrał prawko miesiąc wcześniej  😁
[quote author=armara link=topic=5139.msg1274603#msg1274603 date=1327511229]
Czy ktoś jeździ hyundaiem ix35 i podzieli się opinią ?


ja jeździłam przez jakiś miesiąc. Dla mnie to typowe miejskie auto rodzinne-w środku jest dużo miejsca, przyjemnie się go prowadzi jak na taki duży samochód, sprawdził się w mieście i trasie, ale na jakąś bardziej polną drogę bałabym się wjechać. Wnętrze jak dla mnie trochę "plastikowe", ale ja mam spaczone spojrzenie po niemieckich samochodach 😉 mało palił, chociaż wtedy jeszcze jeździłam jak szatan, który odebrał prawko miesiąc wcześniej  😁
[/quote]
Dzięki  :kwiatek:
Powoli się do takiego przymierzam, głównie do miasta, do stajni droga cywilizowana, ale czasem prześwit może się przydać.
Jakieś zarzuty ? Pamiętasz jaką wersją jeździłaś ?
Ale nawet jak duże auto i mały silnik to jeszcze więcej pali !!!!
http://www.autocentrum.pl/spalanie/nissan/x-trail/i/
a i tak wiem że do tych niby średnich  trzeba dodać przynajmniej 2 litry a zimą i w trudnym terenie pewnie jeszcze więcej.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
26 stycznia 2012 20:13
E, moja Frota w trybie mieszanym pali 8, teraz może 10.
No właśnie mam tu pod nosem X-traila, może jego pooglądam?


ogladaj!
Manta   Tyłkoklep leśny =)
26 stycznia 2012 22:47
[quote author=Manta link=topic=5139.msg1275201#msg1275201 date=1327529627]
Ovca - Lupo polecam jak najbardziej 🙂 ale zdecydowanie diesla ktoregos, nie benzyniaki 😉 jak cos chcesz konkretnego wiedziec, pytaj - odpowiem ile moge. I polecam

Moje dwie koleżanki miały problemy z lupo,  pierwszej rozleciała się skrzynia (automat), u drugiej strajkował komputer, oczywiście w najmniej spodziewanych momentach  😵
[/quote]

Co do automatu - bo jak sie kupuje 3Lke to trzeba na skrzynie zwracac uwage, co wiecej, teraz juz sie mechanikow znajduje co wiedza co z nia zrobic, jeszcze niedawno bylo z tym ciezko 😉
U mnie do tej pory z rzeczy na ktore moge narzekac - to tylko to, ze padla mi skrzynia - ale - o skrzynie nalezy dbac, zwlaszcza, jak jest w modelu dosc awaryjna i jak wyje, to mozna pojechac lozysko wymienic a nie czekac, az rozleci sie cala skrzynia ;P

Jako, ze wklubie siedze to troche sie naczytalam, swoje lupo tez juz dosc znam (mam go ponad rok i ponad 25 tysiecy km) i jak najbardziej polecam kazdemu. A czasem fajne sztuki sprzedaja klubowicze, zarowno lupki jak i arosy.

Przy lupie trzeba sie tez liczyc z tym, ze nie jest to tanie auto w zakupie (nie to, co np punto albo 206), ale moim zdaniem oplacalne, ale zawsze wiadomo - zalezy od sztuki.
A.   master of sarcasm :]
27 stycznia 2012 08:04
frontera zamienila sie w peugeota 307 combi (zebym miala gdzie siano wkladac  :cool🙂
ovca   Per aspera donikąd
27 stycznia 2012 11:37
Przy lupie trzeba sie tez liczyc z tym, ze nie jest to tanie auto w zakupie (nie to, co np punto albo 206), ale moim zdaniem oplacalne, ale zawsze wiadomo - zalezy od sztuki.


wolę wyłożyć więcej kasy na początek niż później co miesiąc zostawiać 1000 w warsztacie 😉

armara jeździłam wersją w najmniejszą ilością KM (85? 90? ) i trochę denerwował mnie brak "kopa"- w dynamicznych autach czuję się o wiele bezpieczniej. Ale to pewnie zależy od silnika, wiem, że są też mocniejsze na pewno 🙂 jakbyś miała jakieś pytania jeszcze to daj znać, mam na codzień kontakt z dealerem hyundai.
Przed suzuki miałam vw polo , jedno i drugie paliło powyzej 10 l na 100km, tyle że polo miało pojemność 1.0, a suzuki 2.0
tak więc spalanie bywa różne 😉

a może honda c-rv ? da to radę po zimowych drogach? jak z awaryjnością? i o co chodzi na napedem na cztery koła? sam się załącza?
chciałabym żeby auto samo system załączało, suzuki nie dałam szans i jechałam z napędem na 2 koła tylko, a na drodze była szklanka, jak się później okazało
[quote author=pokemon link=topic=5139.msg1275377#msg1275377 date=1327565435]
E, moja Frota w trybie mieszanym pali 8, teraz może 10.
No właśnie mam tu pod nosem X-traila, może jego pooglądam?


ogladaj!
[/quote]
A! Przypomniało mi się dlaczego X-trail odpadł! W nim nie można włączyć napędu samemu, tylko on sobie sam włącza automatycznie. Tak?
Manta   Tyłkoklep leśny =)
27 stycznia 2012 13:57
[quote author=Manta link=topic=5139.msg1276903#msg1276903 date=1327618026]
Przy lupie trzeba sie tez liczyc z tym, ze nie jest to tanie auto w zakupie (nie to, co np punto albo 206), ale moim zdaniem oplacalne, ale zawsze wiadomo - zalezy od sztuki.


wolę wyłożyć więcej kasy na początek niż później co miesiąc zostawiać 1000 w warsztacie 😉
.
[/quote]

I wlasnie dlatego ja kupilam lupo (z '99) zamiast mlodszego punto lub 206.  Dla mnie lupo jest pewniejszym autem.
Zerkalas na forum ktore podalam?
pokemon, bo to tak naprawde kompaktowy suv tudzież bulwarowa terenówka
a reduktor ważna rzecz jednak;]
No właśnie. Jakoś tak...
ash   Sukces jest koloru blond....
27 stycznia 2012 14:27
Od 1,5 roku śmigam Citroenem C4. Zrobiłam nim już 25 000 km, do stajni mam bardzo kiepską drogę, dziury, doły, koleiny i ....pierwszy raz dziś wymienam końcówkę drążka kierowniczego. Nic mi się nie dzieje. W ASO powiedzieli, że mam w bardzo dobrym stanie technicznym samochód! 😅 😅
Ja od pół roku mam I30, mieszkam od 4 m-cy na wsi = nie ma asfaltu. Przejechałam nim ok 40 tyś. Jeszcze nie robiłam zawieszenia.
Bera - I30, tzn? jesli pisałaś już, to przepraszam, ale napisz jeszcze raz🙂
ovca   Per aspera donikąd
27 stycznia 2012 17:58
bera7 hyundai i30? super auto  🏇

Manta dziś mam więcej czasu wieczorem, pogrzebię na tym forum- dzięki  :kwiatek:
ovca, to już 3 mój i30. Jak na tanie auto całkiem sobie chwalę.
a może honda c-rv ? da to radę po zimowych drogach? jak z awaryjnością? i o co chodzi na napedem na cztery koła? sam się załącza?
chciałabym żeby auto samo system załączało, suzuki nie dałam szans i jechałam z napędem na 2 koła tylko, a na drodze była szklanka, jak się później okazało

CR-V daje radę nawet po głębokim śniegu 😉 Wjechała i wyjechała bez pomocy "z ziemi"  :hihi😀owód poniżej.

Tylko ten samochód jest imo za drogi, za drogi w stosunku do jakości materiałów, skórzana tapicerka w zasadzie powinna być niezniszczalna a po niespełna 3 latach normalnego użytkowania (przebieg znacznie poniżej 100 tys. km) wygląda tak sobie. No i jest jeszcze jeden przykry fakt - to ostatnio jeden z najczęściej kradzionych samochodów 😵


ovca
Chyba Ci się modele pomerdały, bo Hyundai ix35 ma najsłabszy silnik 1.7 117 km (diesel) o ile się nie mylę 😉
armara, nie obraz sie ale plaskacz tez by dal rade
To nie jest głęboki śnieg. Myślałam, że mam fotkę w galerii z głębokiego śniegu po jakim sunęłam swoją, ale nima.
Chociaż niedaleko patrząc - mój mąż się Frotą zawiesił na takim śniegu ze zdjęcia Armary. Ale to trzeba być zdolnym w tym kierunku moim zdaniem.
Edit -o! Tu jest zdjęcie z tego dnia. Widać ile ogrodzenia wystaje spod śniegu, a w tym miejscu to i tak śniegu było najmniej. I ta moja dała radę. A ja - wyrodna - chcę ją sprzedać.

http://szmatoholicy.konskieforum.pl/zobacz/25/644#i
Gillian   four letter word
28 stycznia 2012 09:12
co Wy wiecie o głębokim śniegu 😀



sznurka
Ale ja się kompletnie na jeżdżeniu po czymś takim nie znam. W każdym razie uważam, że nawet te nowoczesne, w zasadzie miastowe suvy nadają się jako auta dla koniarzy. O ile nie mieszka się na bagnach  😁
A to, że poległyby w ciężkim terenie - no cóż coś za coś.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się