Sesja/Studia i t d ;)

subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
01 lutego 2012 20:34
bo jak to mówią na medycznej we Wro.

"U studentów najważniejsze jest pochodzenie"

Żeby coś zaliczyć musi sobie pochodzić🙂


Kuźwa , to ja z tej chemii chyba ciągle gubię drogę haha , albo kawałki autostrady mi dobudowują  😁
Koleżanki i koledzy studenci! Jest tu może ktoś ogarniający matmę? Kolega ma jutro poprawkę i potrzebna jest pilna pomoc.  🙇
Prawda, że pójście na egzamin ze świadomością, że się go nie zda nie jest niczym złym (nie ma szans na zdanie. egzamin jest z 4 dziedzin, są cztery pytania. jeśli nie zna się odpowiedzi na jedno pytanie, oblewa się. Jestem przygotowana z 3 dziedzin...)?

Przecież drugi termin też jest dla ludzi, tak?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
02 lutego 2012 08:45
Gavi, Zależy jakie podejście też ma do tego drugiego terminu wykładowca. U mnie np jest kilku u których lepiej zdać za pierwszym razem, bo potem wymyślają cyrki. Np jedna będzie na drugim terminie jeździć po tobie i wyzywać od najgorszych. Nic przyjemnego.
Ale lepiej nauczyć się lepiej za pierwszym razem i mieć to z głowy. Bo to potem będzie się za tobą ciągnąć jak smród za ruskim wojskiem.
Notarialna,nauczenie się za pierwszym razem było w planach, ale przekroczyło jednak moje możliwości 🙁
Wykładowca to starszy, kulturalny facet. Nie opuściłam ani jednego jego wykładu (a wykładał na nich zupełnie od rzeczy...),więc może nie będzie się mścił.
Wejdę, zobaczę pytania, przeproszę go za swój debilizm i wyjdę.
Cariotka   płomienna pasja
02 lutego 2012 08:50
mój brat zdał egzamin na politechnice za 11 razem 😂
Ja dziś idę na anatomię i nemo, idę po to żeby się pokazać...nie umiem nic o ptakach, a na bank jedno pytanie będzie właśnie o tych latających dziadach.
Uczyłam się na chemię która jest mi póki co do szczęścia potrzebna 😀 więc trzymać kciukasy 14-17.30.
Jeszcze jedno pytanie, właśnie napisała do mnie koleżanka ze studiów, że chyba nie będzie mogła się stawić na egzaminie, bo jest wezwano jako świadek do sądu. Co biedna ma w takiej sytuacji zrobić?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
02 lutego 2012 08:55
Gavi, Jak kulturalny to jeszcze gorzej. Sama tak udupiłam raz przedmiot, który był prowadzony przez starszego i miłego 'dziadzia' (tak go nazywaliśmy między sobą 😉 ). Nawet nie wiesz jak mi było wstyd....  😡

Poprosić w sądzie o zaświadczenie, ze była na rozprawie sądowej w takim i takim dniu, o godzinie takiej i takiej. Potem idzie na drugi termin, przedstawia prowadzącemu świstek potwierdzający jej nieobecność i prosi o 1 termin na drugim terminie.
Notarialna, zaczynasz mnie dołować! 😵  😁
Obstawiam, że część grupy tego nie zaliczy - znaczy mam taką diabelską nadzieję...-i nie będę osamotniona.

Cariotka, przywracasz nadzieję ludziom... 😍


(Dzięki za informację, przekażę znajomej!)
jestem w gronie 20 szczęśliwców którzy zdali mikrobiologię! 3,5, wymodliłam to chyba, bo wiedza moja na pewno na takim poziomie nie była  😂

Trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze egzaminy! 🙂
Gavi
Pamiętaj tylko, że niektórzy prowadzący uwzględniają jedynie usprawiedliwienie przedłożone w terminie 7 dni od daty egzaminu (1 terminu).
armara, przekażę, żeby wzięła to pod uwagę :kwiatek:
Prawda, że pójście na egzamin ze świadomością, że się go nie zda nie jest niczym złym (nie ma szans na zdanie. egzamin jest z 4 dziedzin, są cztery pytania. jeśli nie zna się odpowiedzi na jedno pytanie, oblewa się. Jestem przygotowana z 3 dziedzin...)?

Przecież drugi termin też jest dla ludzi, tak?


A ja tak poszłam na egzamin ustny z anatomii. Było z 4 działów, a ja nie zdążyłam ostatniego nawet przeczytać. Wylosowałam jakieś kosmiczne pytanie, powiedziałam że chętnie opowiem o czymś innym, opowiedziałam i dostałam 5. Taki fart zdarza się raz w życiu 😉
rtk, ja chyba wyczerpałam limit farta na ten tydzień. Nawet już wybrałam sobie termin poprawki...
i w sumie, to dobrze się z tym czuję, bo nawet zależy mi na przyswojeniu materiału w stopniu bardzo przyzwoitym...

...ale może jest jakaś iskierka nadziei? skoro Tobie się udało...😉
W niedzielę mam mega egzamin, jeszcze tylko dziś i jutro czas na naukę, a ja już nie mogę. Umiem mało, mam jakiś ogólny ogląd, ale nie taki żeby tworzyć samemu i odpowiadać opisowo i wyczerpująco na pytania. Nie mam już siły tego czytać, głowa mi pęka.
Macie jakieś sposoby na motywację?
rtk, jakbym miała, to przysięgam, że wydałabym poradnik, ba! rozesłała go po uczelniach na własny koszt..

btw. czy ktoś rozumie zagadnienie "badania archeologiczne nad poszczególnymi aspektami działalności ludzkiej (kultura materialna, osadnictwo, gospodarka...)"? O czym ja mam mówić jak dostane takie zagadnienie?!
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
02 lutego 2012 14:38
BŁAGAM dziś o kciuki od mniej-więcej 18.30! Wiem, że wasze zawsze działają tak, że dzieją się cuda, a takie coś dziś jest mi potrzebne bardzo, baardzo, baardzo!

No i ja trzymam za wszystkich dalej walczących!
martva, będą! ja też potrzebuję ale od 18 - mam ustny z reklamy:| niby tematyka prosta, profesor fajny i generalnie ma być dość lightowo ale boję sie że mnie czyms zaskoczy, zamilkne i bedzie po ptokach:P a nie chcialabym;P

a proszę tym bardziej że juz wiem  ze Wasze kciuki czynią cuda - zdałam tą wtorkową kobyłę na 4!!😀 czyli na razie nie mam żadnej 3 i na 7 egzaminów 4 mam na pewno zdane🙂😉)
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
02 lutego 2012 15:30
3:2 dla mnie 🙄 w drugim terminie ekonomia i biologia 😵 pozdrawiam wszystkich, którzy nie zdali w pierwszym terminie!
Phi, napisałam tą anatomię, pytania dokładnie z tematów, które z premedytacją ominęłam (poza komórką i mięśniami). Nie pamiętałam wzorów zębowych, bo mam problemy z zapamiętywaniem cyferek (w tym daty:P).
Strucelka, honey, jestem z wami, dziewczyny!
W drugim terminie będę miała jedną mega kobyłę, już się cieszę, po prostu!
Dzięki, ja też trzymam kciuki za wszystkich walczących 😉
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
02 lutego 2012 16:42
A ja dzisiaj zdałam egzamin z retoryki i erystyki  🤣 I zaliczyłam łacinę. Jeszcze tylko angielski jutro i ferie  🏇
No nie moge no, nie mogę. Nie wiem czemu, siedzę i nic.
Pierwszy raz tak mam.
Dziękuję za uwagę, idę się "uczyć" dalej, jutro egzamin.
hija, też tak mam. No nie idzie już  🙇
ahahaha! i jest 5.0 😀 a to moduł, więc za całe 14 ectsów😀 uuuuf! czyli jest 5😲 dla mnie🙂 jeszcze tylko wynik z jednego (ale raczej będzie zdane), jeden egzamin w poniedziałek i w końcu zamknę tą sesję🙂
Breva gratki!
U mnie biologia komórki zaliczona, dzisiaj biologia ogólna, którą raczej zaliczę, jeszcze biofizyka i chemia 😉
i jak ogłaszałam, tak i jedną poprawkę mam. 17.02 o 10.00 😉
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
03 lutego 2012 11:43
Trzymam za was wszystkich kciuki i życzę powodzenia 😉


Dostałam dziś wyniki ostatniego egzaminu i oficjalnie mogę już ogłosić ferie 😅
Cały stres dopiero teraz ze mnie zszedł, uffff....
Farmacja do przodu  😜 Bazując tylko na swojej wiedzy, bez pomocy naukowych 😁 Bo niektórzy 5 podostawali, a nikt by nie podejrzewał ich o możliwość zdania tego w ogóle a co dopiero na 5...  🙄

W poniedziałek mikrobiologia 😵 wirusy, bakterie i grzyby śnią mi się po nocach 🤔wirek: Błagam proszę o kciuki, bo tu zależy wieeele od szczęścia i humoru sprawdzającej... Nikt do tej pory nie rozgryzł jak ta katedra sprawdza prace... 🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się