Końskie fryzury, przerywanie czy podcinanie ?



escada
jak to dla Ciebie takie proste, to zapraszam do nas  😁 ja mam problem nawet z koreczkami szytymi  😡
czy ktoś mi odpowie na moje pytanie zadane 2 posty wcześniej 👀 🤔 ❓
Perlica, irokez jest złotym środkiem na wszystko, polecam
irokeza miała-ale niestety chcę startować ujeżdżenie również od czasu do czasu, co oznacza że muszę robić korki-irokez odpada 🙁
jakieś inne pomysły?
Nie musisz robić korków z tego co wiem. Chyba że są to wysokie zawodu. Ja już gdzieś widziałam inne niż korki uczesanie na zawody ujeżdzeniowe. I był to wplataniec i irokez chyba.
wysokie zawody to nie będą na pewno- ot zwykłe regionalki
Tak mi powiedziała trenerka,bo szyja musi być odsłonięta,ale nie mam wiedzy w tym temacie.
Trenerka trenerka ale wlasna glowe masz. Pomysl logicznie czy irokez albo dobierany warkocz zalania szyje w jakikolwiek sposob bardziej niz korki? Wiem ze w warkoczu jezdza konie petera Spahna. Irokeza nie widzialam ale tez zbyt takich rzeczy jak zawody nie interesuja.
Dobierany zasłania wg mnie.
Irokez nie zasłania,ale wygląda obleśnie i nie pasuje na zawody ujeżdżeniowe.Po za tym też trzeba przerywać grzywę tradycyjnie na irokeza.
Chcę mieć estetyczną grzywę-nie taką jak wodnik szuwarek🙂
Pytam o to czy istnieje jakaś inna metoda niż tradycyjne przerywanie grzywy aby ją skrócić i odgęścić
Irokez nie zasłania,ale wygląda obleśnie i nie pasuje na zawody ujeżdżeniowe


🙄 to kwestia gustu
Sunny, jak sama napisałaś to kwestia gustu- mi u mojego konia się nie podoba irokez i na zawody wg mnie nie pasuje.

Czy ktoś odpowie na moje pytanie? please 🙇
Perlica - trymer? Degażówki?
Problem w tym że nie wiem jak się używa trymera i degażówek?
Jak to się używa do końskiej grzywy? Jakieś specjalne końskie są?
Degażówki to wiem że takie nożyczki dla ludzi do strzępienia końcówek?
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
08 lutego 2012 20:02
mam pytanie co zrobić z tą grzywką?
Perlica, pomijajac czy ci sie podoba irokez czy nie, i nawet to, ze ja uwazam, ze to nie jest fryzura dla kobyl, to nie ma obowiazku zaplatania konia na zawody. i do irokeza sie nie przerywa, a tnie.
jesli nie chcesz przerywac to uzyj grzebienia z zyletka, jaki wstawiala strucelka, albo noza trymerskiego.
katija, problem w tym że ostatnio użyłam właśnie takiego grzebienia z żyletką-wówczas grzywa się nie przerywa tylko urywa ( włos się nie wyrywa tylko pęka jakby) i jest cholernie gęsta dalej 🙁

Wynika z tego że dutka na nos i trzeba przerwać tradycyjnie 🤔
kujka   new better life mode: on
09 lutego 2012 10:34
aaaa!! powstrzymajcie mnie!
mam znow ochote sciac Gila na irokeza, akurat jak go zetne teraz to na wiosne, powrot do treningow i wizyte Cioci Efki ktora nienawidzi irokezow 😁 odrosnie...


irokez:


czy nie?

(ta jest juz zbyt dluga, najczesciej raczej ma o polowe krotsza 😉 )
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
09 lutego 2012 10:39
Tnij! :}
kujka, nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij nie tnij.
mam nadzieje ze to cie powstrzyma  🤣 nie ma za co, do widzenia  😁
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
09 lutego 2012 13:59
kujka, uwielbiam Gilka w iroku ale w dłuższej szport grzywie też wygląda kwitnąco, trudna decyzja 👀
Tnij, najwyżej jak nie zdąży odrosnąć to ci Efka urwie głowę za iroka 😂
kujka, ani to ani to, skróć przerywaniem grzywę 🙂 ale nie martw się mi też nieraz smutno za irokiem 😉
kujka   new better life mode: on
09 lutego 2012 14:06
Burza, nie da sie. nawet na glupim jasiu dal rade sie przy tym troche porzucac. na trzezwo nie ma szans..  🙁
kujka, tnij, ładnie mu w iroku 😀 Ja z kolei zapuszczam, a raczej nie chce mi się podcinać irokeza - już się kładzie i wygląda paskudnie :/
No to zostań mistrzem nożyczek 🙂 lub korzystaj z każdego robienia zębów 😉
Gdybym miała nieprzerywalnego konia to bym sobie dziergała godzinami nożyczkami, w loczka, od spodu, po kawałeczku, zwłaszcza, że Gil nie ma mega grubej grzywy tylko fajną normalną 🙂
kujka   new better life mode: on
09 lutego 2012 14:25
kiedys mialam taki pomysl, zeby przerywac na raty, tzn dzis 5 cm, jutro 5... ale to bylo bez sensu. Gil nie ma takiej do konca normalnej grzywy, tzn jest dosc gesta ale to chyba nie jest najwiekszy problem. Te jego wlosy nie sa gladkie, tylko takie... no pokitrane 😁 jak go kupilam to mial dlugie, krecone - jak w ogonie. No generalnie przez swoja strukture, chocbym nie wiem ile litrow roznych kosmetykow na nie wylala - zawsze wygladaja jakby bylo ich wiecej:


Zeby robilismy w grudniu bodajze i juz ma 2x dluzsza grzywe  😵 a ze zeby wystarczy u nas robic srednio raz na rok, to przy tak okazyjnym przerywaniu mialabym przed nastepnym dentysta cos z grubsza takiego:
 
😜

pozostaje mi sie lepiej zaprzyjaznic z nozyczkami, ale mimo tylu lat z nieprzerywalnym koniem jakos slabo mi idzie  🙄


Dzionka-Dzwonka mi sie Dzionek bardzo podoba w lezacej grzywie! przypomnij sobie cieciorkowe zdjecia z cordeo - super wygladal!
kujka, mi się Gil podoba w takiej grzywie jak na tym zdjęciu. Dobra długość, fajny szum na głowie 😀 mówie Ci daj szansę nożyczkom 😀
kujka, właśnie wiem, że mu ładnie, ale skopałam ostatnio to zapuszczanie, bo mu przycięłam na równo dolną warstwę(jakby robiąc irokeza cienkiego) zamiast ją stopniowo tymi twoimi magicznymi nożyczkami poprzycinać. No i to pod spodem odrastało w ekspresowym tempie i podnosiło mu górną warstwę.
Co do przerywania Gila - Dzion ma to samo, nie ma co walczyć niestety... Tnij go na iroka, naprawdę mu ładnie 🙂!
Anderia   Całe życie gniade
09 lutego 2012 14:32
kujka normalnie bym powiedziała, że na irokeza, bo nie powiem, fajnie wygląda  😉 Ale skoro masz problem z ilością włosów, to pewnie jak obetniesz, zrobi się ich jeszcze więcej. Najlepszą opcją by był... przerwany irokez (jest coś takiego?  :lol🙂, ale że Gil nie do przerwania, to raczej odpada. Trudna decyzja...
ash   Sukces jest koloru blond....
09 lutego 2012 14:34
Kujka nie tnij!!!! Mój Kary ma identyczną grzywę jak Gilek, tak samo pokitraną  😁
Kupiłam taki grzebień do przerywania grzywy( NIE ŚCINANIA, RWANIA W POŁOWIE!!!) Mogę Ci pożyczyć, bo nie wprowadza koni w panikę jak przy tradycyjnym przerywaniu. Przerzedza mi pięknie grzywę Pamira, której niestety jest dużo za dużo ( jakiś czas temu musiałam mu wycinać grzywę za uszami, bo ogłowie się nie mieściło 😵
kujka   new better life mode: on
09 lutego 2012 14:39
Burza, paaaani! szum na (w) glowie to jest znak rozpoznawczy tego konia! 😀
a taka dlugosc mniej-wiecej staram sie utrzymywac, ale chcialam troche ugrzecznic ta fryzure, zeby sie nie przekladala i nie szalala... ale widac pisany mi taki pokitrany Gil 😀
ale Ty chyba tez sie nozyczkami bawilas kiedys, moglabys machnac szybka isntrukcje "nie tylko dla orlow"? 😉

ash ooo a jak takie cus wyglada? bo ja mam takie o:
http://pasi-konik.pl/pl,product,2786210,hkm,noz,do,przerywania,grzywy.html
i nie dosc ze Gie dalo, to jeszcze sie stepilo po jednej probie uzycia...  😤
ash   Sukces jest koloru blond....
09 lutego 2012 14:43
nie, to wygląda inaczej. Zaraz poszukam
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się