Kiedy kupiłam Dilvera, miał na głowie "coś" dziwnego... 😁
Decyzja była szybka - ścinamy 🏇
Początkowo efekt dość zabawny, ale kiedy grzywa podrosła i pojawił się irokez, chłopak zaczął wyglądać przyzwoicie.
Teraz zdecydowałam, że zapuszczamy 😉
Jak na razie udało nam się wyhodować dobrych kilkanaście centymetrów od wakacji a oto efekt: