Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Dzięki. Myślałam, że to sieczki.  😵
Cejloniara, boski co? 😀 mnie zapach zabijał, mogłam tylko stać i wdychać 😉

Też właśnie będę testować siano z Marstalla.
ja będę testować Ibeko krauter musli
Hej.
Pierwszy raz zamówiłam Baileysa Meadow Sweet i powiem szczerze, że się rozczarowałam. Myślała, że pasza będzie mokra i pachnąca, a jest sypka i sucha. Co nie zmienia faktu, że koń wżera i chce więcej ;-) Czy też macie takie odczucia czy to mnie się trafił jakiś feralny worek?

Natomiast od pół roku jestem fanką St.Hippolyta Poland. Jak dla mnie rewelacja. Mokra, przez co bardzo wydajna, pachnąca ziołami. Konio wygląda po niej świetnie. Polecam !
Ja dostałam próbkę Everyday High Fibre Mix Baileys'a i też jest sypki. I w porównaniu z Hippolitem, to duuużo mniej pachnie.
Może Baileys akurat tak ma, ale czy to aż źle? 🤔
Mam w planie testowanie High Fibre Mix. Zobaczymy jak wypadnie w porównaniu z St. Hippolitem
Louisa, dzięki. Jak jest drobna to odpada  🙄
Petit pisałam już wcześniej, miałam takie same odczucia co do meadow sweet.
"Mokre" są przeważnie pasze melasowane, a te, które mają umiarkowany poziom energii nie są zbyt często pokryte melasą, stąd suchość. Ale to kwestia chyba indywidualnych preferencji - owies w końcu konie jedzą zdecydowanie suchy i sypki 😉
Jakoś sobie tak wymyśliła,że skoro pasza jest "sweet" to będzie jako Cheeriosy ;-] Oblana miodem, mokra i pachnąca jakimiś fajnymi rzeczami.
Polen Hipolita jest "mokra" od oleju i soku jabłkowego.
mi też się chyba przez ten miód wydawało, że meadow będzie bardziej wilgotna 😉

a co do Polen to wielka szkoda, że nie ma rozpisanych składników, przyswajalności, wartości odżywczych...
jak na śniadanie płatki kukurydziane oblane miodem to na obiad analogicznie może równie zdrowe czipsy? 🙂

Panterko, od syropu, nie soku, to znaczna różnica. Ale polen musli SH fajne jendakowosh 🙂

Ja bardzo lubię sypkie pasze, dla mnie to znak, że nie są namelasowane dla uzyskania efektu "mój konio aż wciąga uszami" 🙂 Tak więc poza obłędnie zrobionym sklepem i fajnymi składami Baileys złapał u mnie znowu nowy punkcik 🙂

Burza, no zapach jest obłędnie hmmm wiosenny? Świeży? Wciągający? Zabrałam sobie w woreczku do domu, wącham 🙂 zbankrutuje na tej paszy ale trudno, może jak przestane kupowac sobie głupoty i łakocie do jedzenia to będzie akurat na equigarda? Albo wiem! Mąż przestanie palić i da mi kase hehehe
Burza, mówicie o tej nowej marstallowej sieczce, Faser coś tam?
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
21 lutego 2012 15:52
Wiesen Fasern, wstawiałam nawet jej zdjęcie wcześniej 😉
Sierra jeśli chodzi o to, co ja z Burzą komentowałam to equigard St. Hippolyta - to taka paszo-sieczka dla koni z ochwatem, insulinoopornych itd.
Dzięki dziewczyny, chodziło mi o Wiesen Fasern 🙂

Koniczka ponieważ nie mogę tego znaleźć ani w katalogu, ani na www, zechcesz mi coś więcej o niej powiedzieć? To tylko "poszatkowana, suszona trawa" czy ma jakieś dodatki? Oraz cenę i jak jest pakowana (ile kg)?

Będę bardzo wdzięczna  🙂

bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
21 lutego 2012 16:56
Sierra dla mnie ta sieczka to był taki "miał" [edit: zobacz foty Koniczki parę stron wcześniej], cenowo wychodził podobnie do Wiesen-Cobs
pod koniec worka mój dziad lekko się na ta sieczkę wypiął :/

za to seniorowe muesli Marstalla je jak dziki
Zdjęcie widziałam. Zastanawiałam się, czy to taka perspektywa, czy tak rzeczywiście wygląda. Mój koń wybredny nie jest, ale rozglądam się za czym ciekawszym niż Pegasus Chaff, a możliwie w podobnej cenie. Chociaż muszę powiedzieć, że jestem dość pozytywnie zaskoczona tym Pegasusem, tyle, że nie jestem do niego jakoś przywiązana. Znowuż do Marstalla jestem. I dlatego podpytuje 😉
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
21 lutego 2012 17:08
no niestety to nie kwestia perspektywy ale faktu że ma postać 'miału' i to chyba nie za bardzo smacznego - przynajmniej w perspektywie mojego kunia, który dotychczas zaliczał się do tych wszystkożernych;

od wczoraj je St. Hippolyt'a Pre Aspero- dodsonem to ona nie jest ale focha na wstępie nie było 😉
Sierra, si ale nie nowa i nie sieczka w zasadzie 😉
To jest Wiesen Cobs w formie sypkiej, jeśli nazywać to sieczką to dość drobną 🙂
Aspero u nas jest wciągane bez fochów 🙂 to taka moim zdaniem dość uczciwa sieczka, no jak sieczka 🙂 nie sieczko-bajer 🙂
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
21 lutego 2012 21:36
Niestety na razie jak dla mnie sieczki Dodsonowe są bezkonkurencyjne.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
21 lutego 2012 22:24
Trudno mi się nie zgodzić z Koniczką - złwaszcza że potwierdza to podniebienie mojego dziadka, który ewidentnie woli sieczko-bajery 😉

ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
21 lutego 2012 22:29
A ja dzisiaj pacze na zakończony wór lucerny Baileysa,
pacze i pacze (no smutno, że się skończyła) a tam
napisik "manufactured by Hartog" i się tak zamyśliłam nad tym.
Manufactured czyli co?
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
21 lutego 2012 22:31
Wytwarzany w fabryce? na licencji?

To całkiem ciekawa informacja.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
21 lutego 2012 22:40
Jeszcze jest ciąg dalszy tego zdanka ale muszę jutro doczytać
(cosik o alfaalfa)
A sieczko-lucerna Pavo Daily Plus? Nie jestem fanką Pavo, ale tu zrobiłam akurat wyjątek i jestem mega zadowolona, cena też w miarę przystępna 🙂
Miałam tą sieczkę (Pavo Dailu Plus) i też mi się podobała, tak jak ich musli naturel coś tam, ale z dodsonowych mam tylko porównanie do Safe und Sound 🙁
Gillian   four letter word
22 lutego 2012 13:46
Ja skarmiłam chyba ze 20 worków Daily Plusa i koniom się przejadł. Jedzą bo jedzą, ale na raty i bez entuzjazmu. Za to Pegasus Chaff znika w moment 🙂
[quote author=ms_konik link=topic=25.msg1312945#msg1312945 date=1329863398]
A ja dzisiaj pacze na zakończony wór lucerny Baileysa,
pacze i pacze (no smutno, że się skończyła) a tam
napisik "manufactured by Hartog" i się tak zamyśliłam nad tym.
[/quote]

Hartog jest jedną z największych w Europie firm zajmujących się suszeniem traw i lucerny. Hodują zieleninę w Holandii - no ba 😁 - i sprzedają na cały świat w różnych kompozycjach i recepturach. I to jest praktycznie główny obszar ich działalności, pasze dla koni typu musli robią symbolicznie i niejako "przy okazji" 😉
Niestety na razie jak dla mnie sieczki Dodsonowe są bezkonkurencyjne.

u mnie dokladnie to samo.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się