STOP Skaryszew

A ja mam pytanie z innej beczki:

czy trzeba wcześniej jakoś zgłosić chęć przywiezienia konia, czy wystarczy podjechać i zapłacić?

Nie chodzą mi te pdf na stronie Skaryszewa.
rumka   niezbadane są wyroki boskie
22 lutego 2012 18:45
paulina931226 myślę choć mogę się mylić że kupią jakiegoś chorego konia pod publike żeby ludzie widzieli jacy oni to dobrzy bo ratują chore koniki  🙄

marysia550 wydaje mi się że nie trzeba zgłaszać ale lepiej zadzwoń do urzędu i spytaj
Ja już wyraziłam swoją opinię o całej akcji..

dla mnie blokowanie Wstępów jest totalnie bezsensowne z tego powodu, że musiałoby się zmienić rozporządzenie, które kategoryzuje konie do zwierząt rzeźnych. Nie widzę tutaj nawet trochę logiki - to będzie tylko wkurzanie potencjalnych sprzedawców i kupujących, nie dotrze to do szczebla wyżej. I wiadomo - jest zapotrzebowanie na mięso, więc konie są towarem chodliwym. Może niech Tara pobojkotuje trochę we Włoszech, wszak to są nasi główni odbiorcy.
Platyna   Platynowe szczęście a smaku Karmelu :P
22 lutego 2012 19:04
Ja rozumie koń to koń. Ale to dlaczego nie bojkotują wywozu np. świń czy krów na rzeź? Dla nas konie to piękne zwierzęta a dla innych np. krowy. Znam taką dziewczynę, która jest wegetarianką, ogłasza wszem i wobec swoją pogardę dla mięsa ale siodło,ogłowie itp z skóry ma bo najlepsze 😉
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
22 lutego 2012 19:11
Nie chcą ludzie Skaryszewa ( czytaj: wysyłać koni do Włoch), to niech otworzą więcej ubojni u nas w Polsce, to tyle koni nie będzie musiało jechać kilka dni w tragicznych warunkach.
Dementek są rzeźnie dla koni w Polsce. Problem polega na tym, że Włosi nie chcą kupować mrożonego mięsa z importu, a jeśli - to za grosze.
Wszyscy wiemy, ze muszą mieć świeżutkie.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
22 lutego 2012 19:27
A ile jest tych rzeźni w Polsce? Dwie? Trzy? A z tym handlem koniną- może państwo nakłonić do zmian w przyzwyczajeniach kulinarnych? Zresztą mogliby mocno mięso chłodzić (ale nie zamrażać) i codziennie dostawy do Włoch robić.
Dementek- u mnie w województwie jest kilka. Nie są to ubojnie typowo końskie, ale konie przyjmują, pewnie stosują mięso jako domieszkę. Oni chcą ciepłe mięso też, tak samo jak Włosi!
Platyna   Platynowe szczęście a smaku Karmelu :P
22 lutego 2012 19:33
Dementek to wszystko chodzi o pieniądze... Ja rozumie walczenie o lepszy transport i lepsze traktowanie tych koni w drodze do Włoch czy nawet do Polskich rzeźni. Ale nie rozumie dlaczego walczą o zakaz uboju koni. Konie to mięso dla niektórych tak jak dla nas świnie czy krowy. Dużo jest hodowli, które prowadzą tylko hodowle rzeźną.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
22 lutego 2012 19:41
paulina931226 Właśnie o to mi chodzi. Co by się miało zrobić z nadwyżką koni ( i koni odrzuconych z hodowli ze względu na problemy psychiczne, poważne wady w pokroju itp.) ? Wypuścić na ulicę?
Platyna   Platynowe szczęście a smaku Karmelu :P
22 lutego 2012 19:49
U nas mało jest rzeźni bo Polacy mało koniny jedzą.. Ja ekspertem nie jestem ale wydaje mi się, że inaczej nie zapanuje się nad tym jak zwiększenie kontroli celnej, weterynaryjnej itp. Nigdy nie uda się wprowadzić ustawy o zmianie koni jako zwierząt nie do spożycia, popyt w innych krajach za duży. Kasa się liczy i tyle.  🤔
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
22 lutego 2012 19:55
I właśnie dlatego PZHK promuje koninę na wystawach hodowlanych koni zimnokrwistych. Sama w Kętrzynie wyrobów z mięsa końskiego spróbowałam i przyznaję, że jest bardzo smaczne.
Swoje nastawienie do uboju koni zmieniłam po nauce w technikum z dziewczyną, w której rodzinie hoduje się konie, z czego część idzie na mięso. Zwłaszcza jak trafi się koń agresywny, niebezpieczny- taki od razu dostaje ,,One way ticket".
Platyna   Platynowe szczęście a smaku Karmelu :P
22 lutego 2012 19:58
I to jest zdrowe podejście  😉
Krowa, świnia, koń, czy pies i kot, czy świnki morskie i żaby - człowiek wszystko sobie przystosował do jedzenia.
I co?
Zabrońmy w chinach jeść psy?
Sama mam koty i psa, ale nie mam ABSOLUTNIE NIC do jedzenia mięsa z tych zwierząt.
Moich owszem, nie dałabym przerobić na kotlety, ale skoro są kraje, gdzie jest to na porządku dziennym?

Jestem przeciw tej petycji, Skaryszew jest znany od dawien dawna i nagle miałby zniknąć?
Nie lepiej powalczyć o lepsze warunki transportu?
mogą poprosić o strażaków o pianę gaśniczą, albo miejscową dyskotekę... i ją posypać barszczem.
wszystko się da.... tylko trzeba pomyśleć .....
😁
akcja jest debilna, nakręca tylko nienawiść , pewnie z 10 procent protestujacych zatrzyma się po drodze w KFC i zje z czystym sumieniem kubełek skrzydełek i nie bedzie im przeszkadzało to że na ten kubełek ,ktos gdzieś w rzeźni musiał zabić 15 kurczaków, albo moze lepiej sushi, bo to ani futerka , ani piórek, i krwi jakby mniej, niewiele to sie od ryżu różni,

cały problem w tym że tak daleko jesteśmy od rzeźni i kupując zapakowane w vacum wędliny nie czujemy wyrzutów sumienia ani dyskomfortu, karpia tez najlepiej jak nam ktoś zabije żeby krwi nie było i żeby przy skrobaniu łuski nie przykleiły się do kafelek, że torebka ze skóry kiedyś była ślicznym cielątkiem też mało kto pamięta, a tylko pamięć tego i świadomość pozwoli z szacunkiem odnosić nam się do zwierząt, może wtedy mniej niedojedzonych kurczaków lądowało by w śmieciach. Tak łatwo zabijać nie swoimi rękami, taka dygresja , mam suczkę przybłedę która uznała że mój dom to dobre miejsce  na rozrod i drugi raz "poszalala" gdzieś na wsi , pierwsza piątkę gdzieś ulokowałe, teraz czeka druga piatka, w rozmowie ze znajomymi ktoś powiedział, to może lepiej uśpić, ja prowokacyjnie mowie "eee po co bedę do weta jeździł , sam zabije" i ten wzrok wszystkich patrzących na mnie jak na okrutnika.... tak łatwo zabijać jak nie robi się tego własnymi rekami

wracając do tematu: kolejni działacze ( jak ja nie ufam fundacja) ściagają ludzi , zbierają kase na akcje która jest idiotyczna, bo z punktu widzenia logiki nawet idiota by zrozumiał ze akcja wykupywania konia żeby nie trafił na rzeż jest debilna, bo jak włoch chce kupić sto koni to sto kupi, a wykupienie jednego powoduje zakup innego

ja się wybieram na targ , zależy mi aby tam było lepiej dla koni ( widzę poprawę między 2011 a 2010) ale to muszą być działania mądre

a sukę lepiej wysterylizuj :P

Nie pamiętam kiedy ten handel konmi rozkwitł, ale zanim rozkwitł pogłowie koni w Pl wynosiło 2mln150tys sztuk. W zeszłym roku już 300tys sztuk.

Jeszcze jedno, czy nie jedzenie w Polsce koniny wynika z przywiązania człowieka do tego zwierzęcia? No bo w jaki inny sposób z tradycji to może pochodzić?
marysia550, ja myślę, że chodzi o cenę koniny, bo jest dosyć droga.
Mój teść się zna na kwestii mięsa to go zapytam w weekend
Pytanie z innej beczki... jedzie ktoś z Poznania we wtorek i zechciałby zabrać dodatkowo jedną osobę ze sobą? :kwiatek:
Cariotka   płomienna pasja
23 lutego 2012 07:33
marysia550 dlatego że to specyficzne mięso, ma dość słodkawy smak, ale szczerze powiedziawszy dobre. No i drogie. Konina była kiedyś tańsza.
W całej akcji chodzi o to, żeby w ogóle nie było takich targów ?
Czy o to, że służby źle pilnują?
Czy, że chłopi okrutni z nawyku?
Czy o wszystko ?
chłopi są okrutni nie z nawyku tylko z niewiedzy i braku wzorców, ale ten problem nie dotyczy tylko chłopów, to ofekt wyniszczenia elit w naszym kraju.

Jak zaczynałem przygodę z końmi, dość późno co prawda bo w wieku 34 lat to miałem np wyidealizowany obraz świata "końskiego" zimny prysznic przyszedł szybko na pierwszych zawodach skokowych na które poszedłem usłyszałem jak trener do może 14 letniej dziewczyny drze się "klepiesz tak tą ci...po siodle " myślałem że się przesłyszałem, że to może nie trener ale niestety to był trener.

problem w środowisku końskim pewnie się zaczął jak po wojnie prezesami stadnin zostali byli masztalerze którzy zapisali się do partii a prawdziwych koniarzy, ułanów albo wybito w czasie albo po wojnie, albo zostali za granica.

A wracając na wieś, system chłoporobotnika i pgry skutecznie zniszczyły polską wieś , prawdziwy gospodarz wstydziłby się przyprowadzić na targ konia uwalanego w gnoju z zawiniętymi kopytami, brak wzorców, brak elit, to sięga nie tylko Skaryszewa, raz w końskim targu jakiś hodowca wystawia kilka koni, a na zdjęciu jeden koń tak uwalony w gnoju że widać to nawet na tej miniaturce, nawet zadzwoniłem do niego i spytalem ile chce za tego najbardziej uje....go konia z ogłoszenia a on bez żenady podał cenę

ponieśliśmy jako naród potworne straty w ludziach na wojnie, a potem jeszcze komunizm uczynił więcej szkód w ludzkich duszach niż w drogach
No to prawda,co piszesz. Ja tylko pytałam czego dotyczy ów protest.
Jeśli złego zachowania tego "chłopa" to może go szkolić jakoś?
Ja obstawiam, że protest to autopromocja fundacji przed decyzją o 1%.
Może nie głównie, może oni wierzą w to co robią, ale przy okazji...
ja myślę że cześć z wyrachowania a cześć to pożyteczni idioci, tam nie powinno być fundacji i nawiedzonych panienek czy chłopczyków z barszczem czerwonym czy inna zupa tylko weterynarze z policja, jak kilka osób dostało by mandaty za pokaleczone konie i brudne, lub złe warunki transportu  to na następne wstępy już by takich nie przywiozło

działania tych fundacji tylko nakręcają niechęć wzajemna, już sama strona z czerwonym tłem wyjaśnia wszystko, sam wiozę tam z kolega fryza znajomego i wcale nie na rzeź , i jak mi podejdzie ktoś że ma robić mi kontrole a nie będą to uprawnione służby to zareaguje nerwowo

no więc może mi napiszesz, czy trzeba zgłaszać wcześniej konia?  doczytałam, że handel końmi od 6.00, a to w poniedziałek czy wtorek. I rozładunek przy rampach- a bookmanką to można sobie rozładować, gdzie sie chce?

U nas na jesieni był koński jarmark w Chmielniku i na 15 września ma być znowu. Podobnież było taki ruch, że nie spodziewali.
ja pierwszy raz jadę z koniem i to jako towarzystwo , z bukamnek z tego co wdziałem rozładowuja tam gdzie podjada, z aut ciężarowych zresztą też
poniedziałek czy wtorek?
poniedziałek
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się