Jaki kantar najlepszy? Jakich używacie? Jakie polecacie?

Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
16 grudnia 2008 15:58
U mnie w grę wchodzą tylko kantary z podszyciem/futerkiem. Zwykłych tasmowych/nylonowych bez podszycia nie biorę pod uwagę 😉
Wbrew pozorom Lidlowe kantary trzymają się dobrze 😉 Nie zdemoluje ich nawet namiętne żucie przez kolegów z padoku (własnie najczęsciej w tem sposób kończyły żywot moje kantary 😀 ). Jak dla mnie nie są szczególnie zachwycające z wyglądu, ale na błoto nadają się idealnie 😉
http://www.okser.pl/sklep/3100900-hh-kantar-superior-podszywany-p-66.html - ten jest jednym z moich ulubionych 🙂
U mnie KAŻDY umarł po pół roku/roku albo jest załatany. King Arthur, Mustangi, Eleganty, wszystko do śmieci.
Jedyny jaki daje radę- na razie najlepszy, będę kupować jeszcze kilka na zapas- to Tattini.

Obroży używałam kiedy się Mały obtarł, fajna rzecz kiedy konie się bawią w kantarki, ale dość uciążliwe w wypadku chęci ściągniecia stada rozochoconych bieganiem koni do stajni.
Regulacja- na oko, trochę luźny trochę dopasowany, kumple Piorka mi pokazywały  😉
A ja Mam taki zwykły xd i uważam że jest bardzo dobry. Kupiony za 18 zł. Hawajka w nim łaziiii tarza sie i wszystko. Cały czas jest w dobrym stanie i jakoś dziwnie łatwo sie go pieże chociaż jest szaro różowy ;P


Ada   harder. better. faster. stronger.
16 grudnia 2008 20:48
Burza gdzie kupiłaś Tattiniego ? Miałam kiedyś takie nawet trzy są cudowne ale dwa oddałam razem z poniakiem. Jak chciałam znów kupić ten model to dużo sklepów int. mówiło mi że już go nie ma w sprzedaży.
Mam nawet jeszcze jeden taki ale w rozm. cob a na dużego za mały niestety :/
Ada w Karinowie  😉 czyli w Sklepie Karina w Wawie.
Na pewno ma je też Inter Api. Musisz podzwonić skąd Ci wyślą. 🙂

Ten kantar jest absolutnie fantastyczny, jedyne co to mała rozmiarówka, my mamy full.
Ada   harder. better. faster. stronger.
16 grudnia 2008 21:14
No właśnie ja na poniaka nawert full miałam, chociaż on zazwyczaj nosił małe full. Jednak na anglo-arabke, które raczej nosi typowe cob był za mały.
Dlatego chce się go pozbyć :p
Uderzaj w gogla i dzwoń jutro po sklepach skąd ci wyślą, ja dość długo czekałam na dostawę fulli.
kantar przesuwał się na bok.

a myslalam ze to tylko moje złudzenie, mam 3, wszystkie krzywulce wyblakłe nie warte tych 50 zł

hmmmm, wrzucianie kantara SZNURKOWEGO koło innych jest dla mnie niezrozumiałe...
bo kantar sznurkowy służy do ćwiczeń, pracy z koniem tak jak np. pas do lonżowania itd. a nie np. do stania w boxie czy na pastwisku

ale ja pisalam o nim w kontekscie pracy
Złudzenie optyczne ? Doobre...  🙂  Ewidentnie zjeżdżają na bok. Sprzączka jest zbyt ciężka i przeważa. Poza tym masz rację- moje też wyblakły. Oba.

Pamiętam swój ( i innych) zachwyt nad tymi kantarami. Ale to był chyba taki moment, że jakoś wtedy nic ciekawszego nie wchodziło na rynek. A one były takie ładne, porządne i tyyyle kolorów do wyboru.

Mimo iż uwielbiam szmatkowate czapraki Lamicella, kantarom mówię NIE. Lepsze są te polarowe, ze sprzączkami z obu stron. Fakt, że droższe.  😕
Przestudiowaliśmy wiele kantarów nylonowym i nylonowym z podszyciem dziękujemy mój koń jak pochodzi w takim to zaraz się obciera albo coś teraz mam eskadrona podszywany futerkiem i jesteśmy bardzo zadowoleni. Najgorzej wspominam jakiś jacsona niestety nie był wart ceny , zeszmacił się i zapięcie szybko się zepsuło.
Presja ja mam jacsona 3 lata, taki dwukolorowy, bardzo cienka tasma i jest to jeden z niewielu kantarów ktory Holdy mi nie obciera
Averis   Czarny charakter
17 grudnia 2008 16:10
My mamy taki kantarek z Horze. Zwyklak, tyle tylko ,że z podwójną regulacją. Póki co Kary ma go z 8 miesięcy i kantar żyje, choć od 3-dniowego leżenia w błocie (biedak dopiero po tylu dniach poszukiwań się odnalazł) okucia ze srebrnych zrobiły się rude...Bywa i tak  😁 Ale i tak najlepszy jest opis jego koloru -Narcissus / Black Iris . Jak dla mnie to on jest po prostu żółto-granatowy  👀




sznurka - jak znajdę gdzieś to wstawię , niestety się zawiodłam bo wizualnie bardzo ładny niestety zapięcie poszło po miesiącu żeby nie kłamać no a potem to juź cała reszta się jakaś taka zrobiła jak szmatka , mam jeszcze jeden taki z eurohorseline , nylonowy z podszyciem tyle że to podszycie szybko go obciera ....
asds   Life goes on...
17 grudnia 2008 19:22
Dla mnie jalepszy jest kantar skorzany. Łatwo sie czysci , a jak jest z porzadnej , dobrze zakonserwowanej skóry i zawoskowanej to go nawet kąpiel błotna nie ruszy :PP
Obecne kantary :
[[a]]http://www.podkowa-sklep.pl/produkt,380,Kantar%20podszywany.html[[a]]
nylonowy Eurohorseline identyczny jak na zdjęciu ,
oraz


a ten jacson to ten sznurka

http://www.okser.pl/sklep/612-jacson-kantar-cushion-p-1776.html?osCsid=d50127ecbea7b6fbd3b93d10e90194bf
Jaki polecacie kantar skórzany w cenie do 80 zł ? Czekam na odpowiedzi z opiniami oraz zdjęcia na koniach .
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
27 grudnia 2008 16:32
moj kantar jako nowy i po ponad roku uzytkowania ( zmienialm  mu troche kolor😀)
Ada   harder. better. faster. stronger.
27 grudnia 2008 18:42
Ja wkońcu kupiłam zielonego Euro-stara, koń wygląda ślicznie. Przez ten tydzień, sprawuje się dobrze, jednak dość szybko łapie brud.

margaritka, co to za firma ? wygląda fajnie.
flowerek ja wstawiałam wyżej skórzany za jedyne 35zł  🤣 kupiony na Allegro
ten jeszcze wygląda fajnie
http://www.gnl.pl/kantar-exklusiv-p-2959.html
Mój ma lamicella od 5 miesięcy. Cały czas w nim padokuje i oprócz tego, ze co jakis czas trzeba go przeprać to spełnia swoje podstawowe funkcje jakich wymagam:
*nie obciera konia
*jest bardzo wytrzymały
* duży manewr jesli chodzi o regulację
* można założyć na niego ogłowie, a potem bezproblemu go z pod niego wyjąć ( to było bardzo przydatne jak młody uczył się zakładania ogłowia)
do dewastowania na padok lidlowy, a do użtyku codziennego <przywiązywanie, spacerek czy coś> i wyjściowego equi theme w krateczkę 🙂
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
28 grudnia 2008 02:34
Moja konina ma 4 kantary:
* granatowy Fouganza
* brązowy Fouganza
* brązowo-błękitny Horze
* szary z futerkiem na nachrapnik

w sumie te Fouganzy dobrze sie spisuja, może nie jest to mistrzostwo świata, ale do codziennego śmigania i tarzania jest bardzo dobry  🙂
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
28 grudnia 2008 10:45
ada nn kupilam ostatni bez metki chyba za kolo 2oo zl nie pameitam dokladnie.
Gillian   four letter word
28 grudnia 2008 11:29
mamy kantarek Jascon 🙂 jest świetny! fajnie się układa na łebku, nie przekręca się, jest miękko wyłożony więc nie obciera. I łatwo go uprac 🙂  no i jest RÓŻOWY  😅



Ja mam z Jacsona w granatową krateczkę i jest niezniszczalny ....
Ada   harder. better. faster. stronger.
28 grudnia 2008 19:59
margaritka, bo wygląda bardzo fajnie, a gdzie kupowałaś ? jak się sprawuje ?
asds   Life goes on...
28 grudnia 2008 21:28
No to ja tez wstawiam fotkę naszego skórzanego kantara z przeplatanką za 35 zł

No i doigrałam się, Arthur umarł straszną śmiercią w błocie porwany w kawałki 😉
Idę po kolejny Tattini. Pół roku używania non stop a ten ma jeden wichereczek mały.
Ja też używałam różnych różniastych kantarków parcianych ale znudziło mi się ich pranie więc zainwestowałam w skórzany-co prawda okazał się śliczniejszy niż miał być i troche mi go szkoda do takiego tyranka na co dzień, ale że nie był drogi (68zł)to jak ten się zmęczy-choć myślę że nie szybko-to zaopatrzymy się w nowy 😉

Kobyś w parcianym



Kobyś w skórzanym

Hehe słuchajcie po co kupować coś, co żal albo szkoda założyć? 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się