PSY

bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
27 lutego 2012 14:21
8 kg waży, jeszcze nie miał, cena jest z badaniem usg 🤔 na razie szukam tańszego weta... bo nie widzi mi się wywalić pół koła, jak nawet sterylka suki wyszłaby taniej
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
27 lutego 2012 14:27
No to i ja się pokażę z moja sznaucerką Beti 🙂
Bo my uwielbiamy place zabaw🙂
bajaderka- zorro jak już pisałam, wet do którego chodzę powiedział, że w większości lecznic wycinanie wnętra wycenia się zazwyczaj tak jak sterylke suk. Oczywiście duże znaczenie ma też to, gdzie to jądro jest. W przypadku mojego psa jedno jądro miało być przy nerce, czyli dość nie ciekawie, a operacja miała kosztować 150zł.  😉. Weci znani, dobrzy, przyjeżdżają do nich ludzie nie tylko z okolic Łodzi, ale też paru klientów z Torunia (trafił się jeden, polecił znajomym i z poważnymi przypadkami przyjeżdżają  :wysmiewa🙂, więc to nie kwestia byle jakiego weta 😉
bigi2_08   życie bez namiętności jest nic nie warte...
27 lutego 2012 19:39
No i byłyśmy u weta-mamy Oridermyl i za tydzień do kontroli
A tu gwiazda jeszcze zimowo
Wojenka   on the desert you can't remember your name
27 lutego 2012 20:07
Dziękujemy  🙂
A tak się nasz gwiazdor dzisiaj prezentował  😎


Mogę się dołączyć do psiarzy?  😀 Oto Mickey, około 6-cio letni kundelek z gdyńskiego z schroniska, z nami już 4 lata, najbardziej "należy" do mojej siostry, która z nim ćwiczyła agility, a teraz działa w fundacji Dogtor, a ja głownie męczę go przytulaniem i mizianiem  😁





Wojenka   on the desert you can't remember your name
27 lutego 2012 22:53
Fajny 🙂 Prawie jak owczarek szkocki  🙂
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
28 lutego 2012 03:53
Idril no dobrze tylko sterylka takiego psa jak mój kosztuje od 150 do góra 300 zł a nie 530  🤔 i to jeszcze nie w jakiejś mega specjalistycznej klinice
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
28 lutego 2012 07:04
bajaderka-zorro, znajomy owczarek australijski też miał robioną operację, bo to operacja gdzie otwiera się brzuch na Komandorskiej zapłacili ok 500zł.

Jeśli szukasz dobrego chirurga zadzwoń do dr Niedzielskiego i zapytaj ile on weźmie. Przyjmuje na Komandorskiej (między Areną a Arkadami).
Mickey to nasz znajomek 🤣
bajderka-zorro dlatego właśnie napisałam ile u mnie, bo mi się wydaję, że u Cibie jakoś kosmicznie drogo. Zrobiłabym też najpierw usg, żeby się dowiedzieć gdzie te jajka/jajko są.  😉
Micket jest super!! 🙂
a ja zastanawiam sie nad tym, zeby na jesien jakos sciagnac swojego psiaka do uk, mam nadzieje, ze mi sie to uda. Musze tylko znalezc mieszkanie gdzie mozna trzymac zwierzaki.
zonk, świetny jest!!
Ty masz prawie szkota, ja prawie bordera 😉 też schroniskowy.
Idrill cena 150 zł za kastrację wnętra brzusznego z tak umiejscowionym jądrem jest mocno niepokojąca, wcale bym się nie cieszyła.

Może to oznaczać na przykład użycie anastetyków najstarszej generacji = najmniej bezpieczne znieczulenie, lub np. to, że jądro wcale nie było tam  😎
[quote author=fin link=topic=32.msg1319274#msg1319274 date=1330351602]
Blow, dzisiaj mija 44 dzień.


No właśnie....ja bym na tym etapie ze spokojnym sumieniem już płodów nie wychlastała w imię idei, stało się.
[/quote]


Pytanie czy w ogóle wet na tym etapie by się tego podjął - mój zapytany z ciekawości odmówił 🙂


Fin co dokładniej Cię interesuje ?
Endurka pies wybudził się bardzo szybko, zostawili go w pooperacyjnym pokoiku, to im na klamki skakał  😂, chodzę do nich odkąd powstali, zwierząt zawsze miałam dużo, więc widzimy się dość często  😉, w wielu przypadkach zasięgaliśmy rady innych wetów i zawsze się okazywało, że u nich najlepiej. Kastrowałam u nich psy, wycinali nowotwory i prowadzą mojego nieuleczalnie chorego psa (pourazowy). Nie wiem co podali to było ze 3 lata temu, nie wykluczam, że może to było coś czego się już nie używa, nie wiem, w wakacje idę do nich na praktyki, to się dowiem, co podają. Nie wykluczam też, że cena była, z kategorii ,,dla stałych klientów", nigdy wcześniej wnętra nie wycinaliśmy, więc nie zastanawialiśmy się czy to niska czy wysoka cena...

a to Pan, który wywołał zamieszanie 😉

Blow, wiem  😀 pytalam sie Martyny, czy moge wrzucic jej zdjecia do watku psiego na forum, a ona odrazu sie zapytala czy jest ktos z takim nickiem, swiat jest maly  😀
Zna ktoś karmę FITMIN w sensie - karmił nią ?


Edit: Jest ktoś z Krakowa lub bliższego śląska kto ma pożyczyć transporter lub kennel klatkę na 1 dzień ?  Ewentualnie osoba będąca na wystawie w Katowicach która nie potrzebuje klatki ?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
28 lutego 2012 18:13
Zairka karmi Fitminem i z tego co pisze to jest zadowolona.

A ja właśnie odebrałam zestaw do immunoterapii swoistej dla Zivy i od dziś jedziemy z koksem  🏇
ja miałam przygodę z FITMINEM i więcej go nie kupię, na czarnego miala bardzo zły wplyw
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
28 lutego 2012 18:27
a propos karm: zna ktos lukullusa dla juniorow? zooplus ma tylko adulty
ja miałam przygodę z FITMINEM i więcej go nie kupię, na czarnego miala bardzo zły wplyw


Tzn ? Mogłabyś napisać coś więcej?


Jara dzięki napiszę więc do Zairki 🙂
pisałam już wcześniej, skonczyła nam się karma którą czarny je i musieliśmy czekać na dostawę, był to początek grudnia, w bagażniku miałam Fitmina po jakiejś wystawie.. pierwsze 2 dni czarny nawet nie ruszył, powąchał, patrzyl na mnie i stwierdzał "sama to jedz" .. potem postanowiłam polewać olejem z łososia żeby było bardziej jak jego karma... na 3 dzień zaczął jeść.. zaczęły się wzdęcia, straszliwe gazy i chorobliwe rozwolnienie.. wszystkeigo zjadł około 3kg... zaczęło się leczenie... antybiotyki, probiotyki... lecznie skończyliśmy 3 tyg temu... więcej fitmin nie zagości u nas w domu. To był fitmin maintenance.

edit: dopowiem gdybyście nie wracali do tamtych postow, że 3 niezależnych wetów wydało opinię że przyczyną takiego rozstroju ukladu pokarmowego była właśnie karma
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
28 lutego 2012 19:25
byc moze to co lezalo w bagazniku bylo nieswieze, zamokniete, podpsute. Z jakiegos powodu mialas to w bagazniku, wnioskuje, że sobie lezalo (moze w zmiennych temperaturach, od 50 stopni w lecie do -15 w zimie?), a nie ze celowo to kupilas.  Karmy nie znam jednak, bronic jakos nie bede.
kkk wybacz musiałam nie zauważyć Twoich postów  :kwiatek:

No nic na razie czekam na odzew ze sklepu o dostępności karmy ,bo znając życie jej nie będzie.
W razie co pomyślę o spróbowaniu fitmina , aktualnie czekam na jakiś odzew ze strony przedstawiciela...
karma była w zamkniętym opakowaniu producenta, leżala w nim nie więcej niż 2 tyg, nie miała tam gorszych warunków niż np. garaż.
kkk wybacz musiałam nie zauważyć Twoich postów  :kwiatek:


nic nie szkodzi 🙂 zawsze coś może umknąć, ja się mało udzielam, więcej czytam
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
28 lutego 2012 19:37
Jak dla mnie powodem niekoniecznie była sama karma, a jej radykalne wprowadzenie.


InteriorTerra El Perro ma w swojej ofercie karmę, jak ma się konto na niebieskim forum to jakaś zniżka jest.
edit:
Ale widzę, że zostały tylko 3 rodzaje. :/
http://www.elperro.com.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=41&Itemid=1
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
28 lutego 2012 19:45
Nie wie ktoś może, ile kosztuje sterylizacja suki rasy terier niemiecki + córeczki 3 troszkę mniejsze od matki? W Giżycku lub Ełku i okolice. Bo jak będą miały cieczkę, to u chrzestnego będzie gorszy harmider niż w roku ubiegłym a i szczeniaków będzie od groma...
nie dyskredytuję tej karmy, Zairka karmi nią i jest zadowolona, ja tylko mówię jak mój na nią zareagował
p.s. nie sądze by wprowadzenie było powodem, bo z drstyczniej kiedyś wprowadzonym Sam's field nie było problemu, jadł aż uszy się trzęsły a i układ pokarmowy nie reagował tak.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się