Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

Kami   kasztan z gwiazdką
07 marca 2012 08:42
A co sądzicie o Swoszowicach???albo Klubie Jazdy Konnej?? 🙇


Mieszkam koło kkjk i z przerażeniem patrzę na tamtejsze "pastwiska" - ogrodzenie z siatki, wystające druty, rury i między tym wszystkim konie - aż się prosi o wypadek  😲 do tego babcie z wnuczkami, których tam pełno chodzi pooglądać koniki i przy okazji podokarmiać kanapkami  🙄
bella a Botoja w Korzkwi, z al. Pokoju chyba bliżej niż do Santosa lub Facimiechu, KKJK też nie polecam.
pomocy 🙂 gdzie w Krakowie mozna najszybciej zrobić ( w 1 dzień) komplet badań i dostać orzecznie/oświadczenie o braku przewskazań do uprawiania sportu kwalifikowanego  - dotyczy ososby dorosłej powyżej 21 lat ?


już mam, dzięki
REKLAMA ! ! ! Tak nie wolno, mamy stosowny wątek.
wawrek

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] Reklama
szlaki konne, chodzi o ten jurajski czy jakieś nowe otwarli a może sami wytyczyliście? 👀
bella a Botoja w Korzkwi, z al. Pokoju chyba bliżej niż do Santosa lub Facimiechu, KKJK też nie polecam.


Nie sądzę, żeby ktokolwiek komu zależy na koniu, chciał wstawiać go do Botoi, ale tuż obok Botoi jest Hamernia chociaż tam z kolei dla kogoś kto regularnie jeździ i coś tam trenuje to średnie warunki 😉
Tusia   zośkowo - monologowo mi :)
07 marca 2012 17:23
Alaska, ja trzymam tam konia i zależy mi na nim  😉 w ten weekend przyjechały do nas 3 nowe konie, których właścicielom tez na nich zależy.
Czy ktoś wybiera się na szkolenie kopytne do stokrotki na początku czerwca (8.06 jeśli dobrze pamiętam) i chciałby zaplanować wspólny dojazd (czytaj: podzielić się kosztami podróży samochodem)? Może być PW.

Luśka: Jak Ci się kurs w stokrotce podobał?
luzak   rude dziecko...[*] łacia....
07 marca 2012 19:37
szlaki konne, chodzi o ten jurajski czy jakieś nowe otwarli a może sami wytyczyliście? 👀


to nie jurajski w lesie Czernichowski jest wytyczony szlak i w kierunku rezerwatu Kajasówka, las Czernichowski naprawdę godny polecenia, bo piaszczysty i błota takiego niema, a pozatym tereny fantastyczne do włóczenia się w siodle
paladynka pochwal się gdzie?

Alaska czemu Botoja nie?
Zorilla, Tusia

Ja osobiście po tej całej historii z pożarem bym tam konia nie wstawiła, ale to tylko moje zdanie.
Alaska ja miałam dużo szczęścia że zwolniło się miejsce w Rzeszotarach wtedy 2 lata temu przed pożarem, bo po kupnie Aragorna miałam postawić go w Botoi, cóż za dlugo to bym go nie miała, bo miał stać w tej stajni co się spaliła  🙄
ale tak na dobrą sprawę to nie ma już bezpieczniejszej stajni niż ta, w której zdarzył się już pożar. Właściciel za pewne zrobił już wszystko co mógł żeby taka sytuacja się nie powtórzyła...
Oby tak było.
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
07 marca 2012 22:52
ale tak na dobrą sprawę to nie ma już bezpieczniejszej stajni niż ta, w której zdarzył się już pożar. Właściciel za pewne zrobił już wszystko co mógł żeby taka sytuacja się nie powtórzyła...

Tak o ile sytuacja nie wynikała z rażącego zaniedbania (np. wiszących kabli) i może pożar już nie ale jak ktoś jest bałaganiarzem i olewusem  na podstawowe sprawy bezpieczeństwa to może się już nie zapali, ale zdarzy się inne cholerstwo...Chyba, że faktycznie to się stało z tzw. 'niczyjej winy' tzn np z błędu w instalacji, ale takiego którego nie dało się zauważyć i wydawało się, że wszystko jest w porządku.
Doskonale wiadomo co się stało, tylko, że nikt za to nie poniesie odpowiedzialności. Szkoda słów, a tych którzy trzymają tam konie podziwiam... chociaż to wątpliwa odwaga.
Czy ktoś wybiera się na szkolenie kopytne do stokrotki na początku czerwca (8.06 jeśli dobrze pamiętam) i chciałby zaplanować wspólny dojazd (czytaj: podzielić się kosztami podróży samochodem)? Może być PW.

Luśka: Jak Ci się kurs w stokrotce podobał?


Arachne ja dopiero z końcem Marca jadę.

[quote author=bella link=topic=196.msg1329431#msg1329431 date=1331071159]
A co sądzicie o Swoszowicach???albo Klubie Jazdy Konnej?? 🙇


Mieszkam koło kkjk i z przerażeniem patrzę na tamtejsze "pastwiska" - ogrodzenie z siatki, wystające druty, rury i między tym wszystkim konie - aż się prosi o wypadek  😲 do tego babcie z wnuczkami, których tam pełno chodzi pooglądać koniki i przy okazji podokarmiać kanapkami  🙄
[/quote]
Kami szkoda gadać, to jedna z gorszych placówek w Krakowie. Szkoda, że jednego z naszych Bielańskich koni spotkał lot trafienia tam 🙁

Kolejny brak edycji postów poskutkuje ostrzeżeniem!
wawrek
Wybrałam się w końcu do Ośrodka Rehabilitacji I Fizjoterapii Koni w hebdowie, i dawno żadna stajnia mnie tak pozytywnie nie zaskoczyła. Są boksy i pensjonat dla koni nie tylko rehabilitowanych, ale także dla wszystkich koni. Rekreacja jest, ujeżdżalnia i padoki też, wszystko co potrzebne, i co najważniejsze czystość i aż chce się do stajni wejsć ! Ośrodek się dopiero rozwija, ale jak za 1.5 roku działalności to właściciele odwalili kawał dobrej roboty !  🏇 Z czystym sercem mogę gorąco polecić !  😀
delta   Truth begins in lies.
08 marca 2012 07:33
Czy ktoś wybiera się na szkolenie kopytne do stokrotki na początku czerwca (8.06 jeśli dobrze pamiętam) i chciałby zaplanować wspólny dojazd (czytaj: podzielić się kosztami podróży samochodem)? Może być PW.

Luśka: Jak Ci się kurs w stokrotce podobał?


ja się wybieram 🙂
żaczkowa   gone with the wind
08 marca 2012 07:51
Jeżeli chodzi o padoki, my robimy co możemy, ale jest jak jest...
Ja tam bym konia do kkjtu wstawiła, gdyby nie to, że mieszkam daaleko. A klub jest w środku osiedla, więc wiadomo, że super patwisk nie ma 😉
Kami   kasztan z gwiazdką
08 marca 2012 09:09
Łania ja rozumiem, że w środku osiedla, ale jak dla mnie posprzątanie pastwiska z tych różnych rur, opon itp. i zrobienie bezpiecznego ogrodzenia to nie kwestia lokalizacji ośrodka tylko wyobraźni, odpowiedzialności i odrobiny chęci właścicieli  🙄 pewnie konie, które już tam jakiś czas stoją wiedzą gdzie kopyta nie stawiać, ale jakoś przeraża mnie myśl o nowym koniu, wypuszczonym pierwszy raz, który galopem wpada na siatkę ogrodzeniową z której u góry druty sterczą...
żaczkowa   gone with the wind
08 marca 2012 19:18
Kami, ogólnie problem jest taki, że p. prezes nie jest pozytywnie nastawiony do wypuszczania koni, a my, jako pensjonariusze robimy co możemy...
moje konie (odpukać!) od 2 lat nic sobie na padoku nie zrobiły, ale inne i owszem.
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
09 marca 2012 08:39
ktoś chętny na gastroskopię w okolicach Krakowa? zbieramy do kompletu żeby obniżyć koszty... 👀 jakby co to piszcie na pw
moze mi ktos powiedziec cos o kowalu Mirosławie Stecu??
duunia Pan Stec robił mi kiedyś konie, bardzo sympatyczny kowal, dobre podejście do koni, dobrze robił swoją pracę i byłam zadowolona z niego, niedrogo i polecam 😉
żaczkowa   gone with the wind
09 marca 2012 18:39
duunia, ja go osobiście bardzo lubię, ale zrezygnowałam po zwielu negatywnych opiniach (ile koni u nas kuł, tyle przekuł/zakuł, itd.), chociaż 4 konie u nas kują się dalej u niego 😉
[quote author=żaczkowa link=topic=196.msg1332761#msg1332761 date=1331318354]
duunia, ja go osobiście bardzo lubię, ale zrezygnowałam po zwielu negatywnych opiniach (ile koni u nas kuł, tyle przekuł/zakuł, itd.), chociaż 4 konie u nas kują się dalej u niego 😉
[/quote].      A nie chodzi ci o styrne?
żaczkowa   gone with the wind
09 marca 2012 19:13
prib, nie, p. Styrna kuje nasze konie klubowe i kilka prywatnych.
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
09 marca 2012 20:46
dziekuję za opinie 🙂  :kwiatek:
chodzi dokładnie o p.steca, nie o p.styrnę; tego drugiego znam dobrze 👿
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
09 marca 2012 20:54
Dunnia Pana Steca unikałabym bardzo mocno, widziałam konie przez niego "zrobione" i 4 na 6 nie mogły chodzić, jeden miał za małe podkowy, jednemu się udało...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się