Stajnie w Warszawie i okolicach

Nuna zapytam za Dzionką: może Mokre?.
Hala jest z, aktualnie bardzo fajnym podłożem i kompletem przeszkód,
padoki są,
w boksach baaaardzo czysto (a na to jestem wyczulona),

na tyle niedaleko od aromeru żeby mozna było spokojnie na zawody pojechać, zresztą w ten weekend były I Towarzyskie w stajni i moim zdaniem jako obserwatora wypadły naprawdę dobrze  😀

Nie wiem tylko czy są wolne miejsca
emptyline   Big Milk Straciatella
11 marca 2012 20:34
Jaka jest hala w Encanto?


malutka, 10x20, namiotówka
Nuna poza tym ile Ty razy w miesiącu planujesz startować? bo przedstawiasz to jako swój priorytet, a przecież i tak nawet stojąc w aromerze, poważniej startując będziesz musiała się gdzieś dalej ruszyć.
ja tez bylam dzisiaj w Mokrych na zawodach
po nocnych deszczach niesamiwite bloto.
ogolnie ladna stajnia,czysto,duze boksy,widne
hala owszem jest,ale malutka. jak widac zawdy skokowe dalo sie zrobic.do ujezdzenia wiekszej nie trzeba.
plac na zewnatrz spory,ale teraz jak pisalam mega bloto
O ile się nie mylę to 20x40. Bardzo duża nie jest ale daje radę. Choć przyznaję, że skakanie wyższego parkuru mogłoby być problemem.
Pewnie kolejne zawody (jeśli będą) rozegrane zostaną na zewnątrz. Jesienią nawet po deszczach plac był ok.
majeczka   Galopem przez życie!
11 marca 2012 21:27
maga2007, a gdzie nie ma błota po tym co działo się w nocy... bynajmniej w tych okolicach?
Szwadron też nie zamyka się w 1000. Boksy w miare ale tylko w stajni nr 2 w hangarze paskudne. Padokowanie wg mnie to porażka, płacisz stajennemu a ten albo wypuści albo nie wypuści... zresztą padok trzeba sobie samemu wygrodzić i mieć swoją "elektryke". Podłoże na hali wymienione. Co do placów zewnętrznych to jest tor steeplowy, plac crossowy, czworobok z podłożem kwarcowym i tereny. Są godziny kiedy na hali jest okropnie ciasno ale jest i tak ze jest się na hali samemu lub w dwa konie ale to trzeba mieć możliwość przyjeżdżania w tych godzinach a to niestety nie każdy ma.
bede poszukiwac osoby do jazdy mojego koniska,osobe na poziomie min braz odznaki.mozliwosc startow w zawodach skoki i ujezdzenie badz same treningi.osobki zainteresowane zapraszam na pw
szukam, dobrej przydomowej stajni w okolicach warszawy, cena nie za wysoka (nie wiem jakie są koszta takiego przedsięwzięcia ale wydaje mi sie, że do 400 zł/msc jest ok  :icon_redface🙂 może ktos cos wie/posiada takową ??  :kwiatek:
proszę o PW jakby ktos mógł pomóc  🙂
idaczerwcowa, chwilę wcześniej pisałam o stajni w Barchowie - cena to 450zł, warunki dla koni i ludzi bardzo fajne. Jakby co pisz na PW. Stajnia teraz pełna, ale od kwietnia zwalnia się boks. Ogólnie rzecz biorą do 400zł to bardzo ciężko będzie ci coś znaleźć, o ile w ogóle jest to realne...
emptyline   Big Milk Straciatella
11 marca 2012 21:53
Za 400 zł niestety ale bardzo daleko od W-wy coś może się znajdzie, Celuj w Barchów.
własnie tego się obawiałam  🤔  😵
myślałam cyz może ktoś nie ma własnej tak żeby była zaufana dobra osoba do opieki  🙄
emptyline   Big Milk Straciatella
11 marca 2012 22:00
szukam, dobrej przydomowej stajni w okolicach warszawy, cena nie za wysoka (nie wiem jakie są koszta takiego przedsięwzięcia ale wydaje mi sie, że do 400 zł/msc jest ok  :icon_redface🙂 może ktos cos wie/posiada takową ??  :kwiatek:
proszę o PW jakby ktos mógł pomóc  🙂


tez polecam Barchów blizej Warszawy za niższa cene nic nie znajdziesz🙂
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
11 marca 2012 22:17
a powiedzcie coś więcej o tym Barchowie :kwiatek:
Ja tam stoję kilka miesięcy, więc wszystkiego pewnie nie wiem, ale:

- duuże pastwiska i padoki zimowe
- super opieka, chyba najlepsza do tej pory jaką miał mój koń - martwią się, dzwonią, robią dokładnie jak im powiesz
- czysto w boksach, zawsze jak jestem nie ma ani jednej kupy i ładnie pościelone
- ładna czysta stajnia, wysoka z dobrą wentylacją
- fajny socjal i czysta łazienka, do dyspozycji kawa, herbata i zupki chińskie 😀
- plac do jazdy z fajnym podłożem
- tereny niekończące się tereny 🙂 Z wejściem do rzeki, lasami i takimi tam
- miła atmosfera
- dojazd pociągiem niemal pod samą stajnię

Wadą jest to, że to tak daleko 🙁 Ja częściej niż raz w tygodniu nie dałam rady być, mam tam 70km. Ale wiem, że niektórzy jeżdżą pociągiem po kilka razy w tygodniu.
brzmi naprawdę dobrze  😀
a coś o stajni Ławra wiecie?  :kwiatek:
Ja stoję ze swoim Rudym w Ławrze . Jestem b zadowolona .  Pensjonat 600 zł. Konie mogą chodzić w stadzie lub pojedynczo,  nie ma problemu jak się ma ogiera . Właściciel oaza spokoju stosuje się do indywidualnych wskazówek  sprawie karmienia i padokownia. W tym roku rusza budowa lonżownika i jak czas i kasa pozwolą to hali oraz ma być zrobiony drenaż padoków.
Ja tam stoję kilka miesięcy, więc wszystkiego pewnie nie wiem, ale:

- duuże pastwiska i padoki zimowe
- super opieka, chyba najlepsza do tej pory jaką miał mój koń - martwią się, dzwonią, robią dokładnie jak im powiesz
- czysto w boksach, zawsze jak jestem nie ma ani jednej kupy i ładnie pościelone
- ładna czysta stajnia, wysoka z dobrą wentylacją
- fajny socjal i czysta łazienka, do dyspozycji kawa, herbata i zupki chińskie 😀
- plac do jazdy z fajnym podłożem
- tereny niekończące się tereny 🙂 Z wejściem do rzeki, lasami i takimi tam
- miła atmosfera
- dojazd pociągiem niemal pod samą stajnię

Wadą jest to, że to tak daleko 🙁 Ja częściej niż raz w tygodniu nie dałam rady być, mam tam 70km. Ale wiem, że niektórzy jeżdżą pociągiem po kilka razy w tygodniu.


dodam jeszcze ze cisza i spokój a to jest dosc rzadko spotykane🙂
A czy w Barchowie powstaly juz boksy angielskie? Jak bylam ostatnio, to stal zadaszony szkielet.
Potwierdzam, cisza, spokoj, dobra opieka i bardzo fajne tereny, dojazd zarabisty 🙂 ale to tylko opinia osoby, ktora bywa tam 3 razy do roku 😉
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
12 marca 2012 07:27
a coś o stajni Ławra wiecie?  :kwiatek:


*derkowanie w cenie pensjonatu
*dodatki paszowe wydawane przez właściciela stajni (biega wieczorkiem z wiaderkiem różnych preparatów)
*jak trzeba to wcierki zrobi, krople poda, owijki założy
*lasy i Zalew Zegrzyński pod ręką
*jak się dogadasz to można korzystać z hali w Venie
*jak trzeba było, to koń z COPD stał na torfie
*karmienie gotowymi paszami według zaleceń właściciela
*owies gnieciony dwa razy dziennie (jak ktoś sobie życzy, to można dodać obiad)

Minusem jest dojazd. Bez samochodu trzeba liczyć się z 20-minutowym spacerkiem.

http://www.lawra.pl/
Czy orientujecie się ile kosztuje pensjonat w stajni Trawers w Paszkowie?
wesola, Lanka_Cathar dzięki  :kwiatek:
a tak jeszcze z innej beczki wie ktoś ile kosztuje pensjonat w Warce ?  😀
a tak jeszcze z innej beczki wie ktoś ile kosztuje pensjonat w Warce ?  😀

Wszystko masz na stronie- bez treningu 1100 netto.
Megane, tak, boksy angielskie już są i stoją w nich konie 🙂
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
12 marca 2012 09:26
Czy orientujecie się ile kosztuje pensjonat w stajni Trawers w Paszkowie?


jak byłam w zeszłym roku ( ale tak jakoś w marcu - więc rok temu ) 660 zł netto - bez wyprowadzania na padok konia - tutaj trzeba było dogadać się kasowo ze stajennym aby to robił, ale z tego co wiem to teraz pewnie cena wzrosła - bo już wtedy aktualny właściciel wspominał o podwyżce.
A mi się wydaje, że Paszków teraz około 800-850 za dużego konia.
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
12 marca 2012 10:39
są takie stajnie, gdzie można trzymać konia 24h/dobę na dworze ??
z ciągłym dostępem do siana
Taka stajnia jest chyba w Mariewie
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
12 marca 2012 10:52
... na ich stronie nie ma informacji o pensjonacie, tylko o jazdach konnych...
myślicie, że ktoś chciałby do tekiej otwartej "stajni" wprowadzić konia ? np emeryta, albo rekonwalescenta po kontuzji... ??
Stajnia na Kępie ma wolnowybiegowy "segment"
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się