Torwar 2012 22-25 marca

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
25 marca 2012 08:21
hm... kurde ja do ttych leniwych należę i chyba autem pojadę i zaparkuję gdzieś na powiślu 🙂 i dojadę autobusem albo się przejdę  😁 dzięki dziewczyny.
Misskiedis mama mija  😁 zostaw biednych ludzi  - zaraz skołuję jakąś wstążeczke hehe

abre   tulibudibu
25 marca 2012 09:03
paa, to może jeszcze jedna 😉 Konisko zamknęło oko, trudno 😉
kujka   new better life mode: on
25 marca 2012 09:20
mialo mnie nie byc, a bylam wczoraj dzieki Libelli  :kwiatek:

sporo osob widzialam, a jak juz kogos poznalam to najczesciej podchodzilam (wyjatkiem byla ciagle zajeta przy stoisku Sierra 😉 ) ale najbardziej poszalalam chyba z Dzionka-dzwonka i Kasska  😜
edit: eeeeej Dzionka-Dzwonka, musialas sie wygadac?? A myslalam ze bedzie niespodzianka!  🤬

co do sektora E - uwazam ze to beznadziejny pomysl, wiekszosc starej volty i tak siedzialo tradycyjnie w H. Wiekszosci ludzi z czerwonymi wstazeczkami w ogole nie kojarzylam - widac juz nie moje pokolenie, albo nie wiem, wypadlam z obiegu pewnie  😎

ujezdzenie totalnie mnie rozczarowalo, skoki jak to skoki  😁 najbardziej tradycyjnie podobaly mi sie bryczki! bardzo zaluje ze nie bylam na grubasach. Honza fajny ale krotko i malo (szczegolnie w porownaniu do zeszlorocznego Lorenzo).

Scottie oh boy, ale komplimenta mi walnelas  😡 senkju!  :kwiatek: ale serio mysle ze to przez zestawienie mojej wersji stajennej z ta "do ludzi" 😉 ale zeby jeszcze wypiekniec w Twoich oczach dodam ze jestem chora i zasmarkana wiec jak jestem zdrowa to juz w ogole blask i powab ode mnie bije z kilometra  😂

edit2: i tak-wetem jest M. Hecold. Migal mi non-stop na korytarzu 😉
Jak ja żałuje, ze nie wybralam sie na Torwar tzn. siedze caly weekend w uczelni na Czerniakowskiej, Torwar widze  z okna. Obiecuje sobie, ze zaczne sie interesowac swiatem jezdziectwa i imprez a nie tylko swoimi zwierzami. Pozdrawiam wszystkich i zazroszcze.
jeszcze dwa zdjęcia z "grubasów" i jadę na Torwar





i jeszcze 🙂





Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
25 marca 2012 10:15
A ja właśnie się obudziłam. Po kilku dniach latania jak mały motorek w końcu odpoczywam. Zastanawiałam się czy nie zaczekać jeszcze jeden dzień i nie obejrzeć dzisiejszych konkursów, ale jednak zmęczenie wzięło górę. Koniny chyba też zadowolone, że w końcu są ma swoim padoku, zamiast siedzieć w namiotowej stajni. Wczorajszym Honzą jestem zachwycona, ale myślałam, że pokaże coś więcej. Niesamowitą radochę sprawiły mi dzieci na kucykach. Dzieci dzielne i część na prawdę dobrze jeżdżąca, a konie niesamowite. Nie jeden duży koń już dawno by się zbuntował, a te kurduple dzielnie znoszą szaleńcze wyścigi swoich małych jeźdźców 🙂 Jestem zauroczona. Co do para, to rozmawiałam z tym zawodnikiem w stajni i na prawdę jego stan wcale nie jest zły. Miałam kontakt z osobami z porażeniem mózgowym. Ten chłopak jest bardzo komunikatywny, ma pewne problemy z koordynacją, ale na prawdę nie jest źle. Podziwiam ich w siodłach, za to w stajni nie do końca byli ok. Non stop zabierali nasze wiadra (które mieliśmy w boksach) i karmili nimi swoje konie. Raz wiadro odnieśli pod nasz boks, nie usuwając nawet śladów "przestępstwa" i zostawiając w nim swoją paszę, kolejnym razem musieliśmy szukać wiadra po całej stajni. Takie pożyczanie bez pytania wkurza mnie niesamowicie. Ze strony organizacyjnej zaskoczyła mnie jedna rzecz. Nikt nie sprawdzał paszportów koni, a co za tym idzie szczepień. Nawet na regionalnych zawodach dba się o takie rzeczy, a tutaj gdzie stała masa koni i to za ogromne pieniądze nikt nie pofatygował się, żeby konie sprawdzać.

Przeraził mnie wczoraj mecz na Legii. Jak to z kibicami bywa każdy wie. Bałam się, że ta cała zgraja wparuje na teren gdzie stoją stajnie, ale na szczęście nie było żadnych incydentów, a ochrona już w trakcie meczu uspokajała, że nawet jeżeli dojdzie do rozróby, to na teren Torwaru nie ma możliwości, żeby kibice weszli. Ochrona chyba w tym czasie też była mocno zwiększona za co należy się ogromny plus.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
25 marca 2012 10:39
A kto dzisiaj będzie na Torwarze, bo pierwszy raz się wybieram? 🙂
Podziwiam ich w siodłach, za to w stajni nie do końca byli ok. Non stop zabierali nasze wiadra (które mieliśmy w boksach) i karmili nimi swoje konie. Raz wiadro odnieśli pod nasz boks, nie usuwając nawet śladów "przestępstwa" i zostawiając w nim swoją paszę, kolejnym razem musieliśmy szukać wiadra po całej stajni. Takie pożyczanie bez pytania wkurza mnie niesamowicie.

Faktycznie niefajnie, uprzejmie donoszę, że Romeo miał swoje osobiste wiadra, żłoby i paszę 😉
kurczak jak to nie sprawdzal paszportow?
w srode byl przeglad wet,wszystkie konie sportowe zawodow mialy sprawdzane szczepienia
w stosunku do innych nie obowiazuja przepisy pzj (konie pokazowe,Honzowe i inne "dodatki"😉
ja dogorywam dzis w lozku...z relacja on line-jednak co sk to ska😉
Jak to dogorywasz? Wczoraj wyglądałaś kwitnąco!
abre   tulibudibu
25 marca 2012 11:32
Ja też ludzi nie rozpoznaję. Wpadłam tylko ma Efkę i Hermię.
Paa kochana do 17 wygladalam kwitnaco..potem juz niestety nie.
pozdrawiam spod koldry i czekam na zdjecia i relacje🙂

w czwartek widzialam Ewcie,wczoraj Paa, Sierre,Efke,Kujke,Dzionke,Kasske (staly w naszej wnece czekajac na rozmowe zdaje sie😉) chyba Gajara pytala sie o derke w sklepie u moich znajomych jak ja akurat  z nimi gadalam.
We wnece foto stalam z: MsCarmen,Balicka, Strzyga (ktora coraz bardziej lubia🙂😉)),"kuzynka" boska Baranowska😉, Sei
wiecej grzechow nie pamietam😉 uciekam dalej sie zrolowac w kocyk

mam giga prosbe-moze ktos mi sprawdzic jak sie nazywal sklep,ktory mial najwiecej eurostarowych produktow?
ja byłam w sobotę i szczerze mówiąc jestem rozczarowana. Konkurs ujeżdżenia->trwał 1 h (5 koni w tym jedna zawodniczka na 2-óch..) po nim 2-godzinna przerwa (sic!!) do następnego konkursu  podczas , której nie działo się nic. Nie można było wstawiać tych atrakcji pomiędzy konkursami tak jak w poprzednich latach?
Karla🙂, ojej, która to byłaś ty? Dlaczego nie podeszłaś?! Ja cię nie poznałam 🙁
machalam,ale sie odwrocilyscie 👿
kulka w kraciastej tunice,okularach tuz obok kamerzysty sk🙂

Forta, Dzionka, kujka,
dziewuchy bylo zacnie😀 mnie podobnie jak Dzionce geba sie cieszyla do nocy. a chlop juz nie mogl sluchac o tych wszystkich glupotach 😁
Karla
przyznam szczerze, ze sie tak czailam na Ciebie, ale mysllam, ze mnie nie skojarzysz😉
Kasska foch! z przytupem normalnie
kurde przeciez, torwar voltowy,bo jeszcze nie revoltowy to wlasnie my! sektor H1,H, Tomek Loza spiacy na parkurze😉 Koniczka,Sierra,Burza,Ciska-takie twarze sie pamieta😀
Witam wszystkich.
Nie wiem czy dobrze trafiłam z wątkiem, ale zastanawiam się na czym polega wolontariat na Cavaliadzie.
Może ktoś z was był wolontariuszem lub widział co muszą oni robić ?
I jak jest rekrutacja to sporo ludzi się nie dostaję ?

Chętnie popisałabym z wolontariuszem Cavaliady na pw 🙂
Averis   Czarny charakter
25 marca 2012 12:23
mikas, Proponuję przejrzeć ostatnie 30 stron tego wątku 🙂
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
25 marca 2012 12:24
karla - nie sprawdzali paszportow koni pokazowych ( ktore mialam przyjemnosc przewozic).

caly torwar z zielona branzoletka. kolezanka (rowniez z taka) byla z psem i tylko jeden ochroniarz ciagle sie czepial, mimo ze pies byl na smyczy.

szczerze powiedziawszy to w tym roku bylo tak nudno, ze bylam tym strasznie zmieczona...

dopiero od soboty zaczeli sprawdzac opaski zielone, wczesniej kazdy sobie lazil gdzIe chcial, po stajniach, w sektorze dla zawodnikow, na rozprezalnia itd 🙄

catering fatalny! gdyby nie posilki i sklep w poblizu torwaru to bylo nie za milo.
Catering to mam wrażenie z roku na rok coraz gorszy.
tak jak pisalam-pokazowce nie podlegaja pod przepisy pzj,tak jak konie na targu w Skaryszewie, na oprowadzankach w miejskim zoo itp. i moim zdaniem jest to mega blad.

i niestety musze potwierdzic slaba prace ochrony, do stajni mogl wejsc praktycznie kazdy, pewnie nikogo ze strzykawa i torba z lekami nikt by nie zauwazyl...
catering do d...,zarlam tylko mega zele😀
za to moge polecic knajpke przy stadionie- luncze mistrzowskie🙂 Lazienkowska 3 🙂
kujka   new better life mode: on
25 marca 2012 12:30
catering jak catering. ale jak od wolontariuszki uslyszalam jakie jedzenie dostali wszyscy ci zapieprzajacy po parkurze ludzie to rece mi troszke opadly.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
25 marca 2012 12:34
kujka przykladowo wolonatriusze dostali na obiad naleznika (SZTUK 1) z odrobina sera i odrobina polewy, a zawodnicy rosol z makaronem, schab z ziemniaczkami i kapusta.

Byłam dwa dni. Wynudziłam się za wszystkie czasy,
Zjadłam najdroższego gofra na świecie ale przynajmniej poznałam parę osób.
Drugi raz napewno tam nie pojadę.
wiecie moze, na jakim kanale w tv da sie obejrzec cavaliade ?
kujka   new better life mode: on
25 marca 2012 12:43
margaritka, Kotek, przeciez napisalam ze WIEM co jedli wolontariusze. i uwazam ze to kpina.
wiecie moze, na jakim kanale w tv da sie obejrzec cavaliade ?

TVP Sport, w internecie na stronie www ŚK
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
25 marca 2012 12:47
kujka wybacz, wrocilismy do domu o 3 nad ranem i nadal srednio kontaktuje 🙄
cieciorka   kocioł bałkański
25 marca 2012 13:44
zwróćcie uwagę na reklamę forga na telebimach- koń ma ochraniacze na nadgarstkach 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się