Torwar 2012 22-25 marca

Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
25 marca 2012 13:46
Karla Nie wiedziałam, że tylko konie sportowe miały sprawdzane paszporty, myślałam że obowiązuje to wszystkie. Zgadzam się, że jest to potwornie głupie. Co do ochrony, to mam zupełnie inne spostrzeżenia. Na Torwar przyjechali moi rodzice. Chciałam ich zaprowadzić do naszych koni i klops. Brak opaski na ręku, więc nie było możliwości, żeby weszli. Widziałam też jak ganiali ludzi, którzy przyszli na łyżwy, czy po prostu chcieli przejść na skróty przez teren, na którym stały stajnie. Mnie kilka razy proszono o pokazanie opaski kiedy była niewidoczna.


paa to Ty jechałaś na Romeo? Piękny koń i jeżeli to Ty, to na prawdę przyjemnie było na Was patrzeć.
cieciorka, też zwróciłam na to uwagę, ale wydawało mi się, że to jakieś ochraniacze dla kłusaków tego typu
Z drugiej strony konia na transport raczej tak się nie ubiera.

A ja wczoraj wieczorem wróciłam, byłam w piątek i sobotę. Teraz oglądam sobie relację z finału na TVP Sport 😉. Byłam po raz pierwszy i impreza generalnie podobała mi się, nic nie jest idealne.
cieciorka   kocioł bałkański
25 marca 2012 14:06
O, nawet nie wiedziałam, że są takie ochraniacze 🙂

Swoją drogą, jakoś wyrywkowo śledziłam ten wątek, o tym, że forum jest w E, a nie w H (w sumie H jest chyba najlepszą miejscówą) dowiedziałam się od spikera, ale już się nie przesiadałam, a o wstążeczkach teraz pierwszy raz słyszę, ale nie widziałam nikogo z takową.
galopada_   małoPolskie ;)
25 marca 2012 14:35
#!
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
25 marca 2012 14:50
galopada_, Gościu widać wziął sobie do serca akcje francuza i zaczął go naśladować 😁
z tego co ja kojare Honza zaczal wczesniej sie promowac niz Lorenzo.
Ja widzialam troche ludzie ze wstazeczkami (jedna siedziala przede mna:P, a jedna widzialam wsrod wolontariuszy), ale sama bylam "incoguto" :P Tez od spikera sie dowiedzialam o sektorze E dla volty, ale siedzialam glownie w Z i A, chociaz wiekszosc volty pewnie standardowo w H ?
Widzialam z voltowiczow Strzyge, Scarlet i oczywiscie paa 🙂😉)
Tez bylam pierwszy raz (tylko w sobote) i ogolnie bardzo mi sie podobalo 🙂 Zawiodla mnie tylko ilosc koni w konkursie ujezdzenia i nieuzasadniona przerwa... Ogolnie na plus 🙂 I wydalam majatek na stoiskach ;p Za rok jade na cale 4 dni 😀
kujka   new better life mode: on
25 marca 2012 16:15
Angeel, motyla noga, szkoda ze nie dalas znac ze jestes!
Na samym poczatku watku pisalam ze bede w sobote na pewno 😉 Ale potem juz tu raczej nie zagladalam.
Uffff, przed chwilą wróciłam do domu po tych meczących trzech dniach.
Na Cavaliadzie byłam pierwszy raz. Ogólnie pierwszy raz spełniałam się jako wolontariusz. Nie wiedziałam, że to aż taka ciężka praca. Zdecydowanie, my, parkurowi, mieliśmy najciężej. Widzowie nie widzieli co się działo na zapleczu 😉 Kilka razy przestawianie i układanie na dworze przeszkód w te i z powrotem 😉 Już nie wspominam o tym jakie te przeszkody były ciężkie! ogólnie ciężka robota, zarówno fizyczna jak i umysłowa. Podczas ustawiania parkurów trzeba było być na maksa skupionym na poleceniach p. Jankowskiego i wykonywać wszystko w ciągu sekundy, ale jak się było nadgorliwym, to też "dostawało się po łapkach", więc trzeba było dokładnie słuchać i szybko nauczyć się co oznaczają poszczególne polecenia 😉
Ekipa parkurowa bardzo pozytywna, z większością miło się rozmawiało i współpracowało. W zasadzie już wczoraj zaczęliśmy tworzyć całkiem niezły team.
Ale czuję się spełniona, ponieważ zaangażowałam się w przejazdy ujeżdżeniowe. Otwierałam szranki 🤣
Catering do bani. 8h ciężkiej harówy, a my dostaliśmy to co już ktoś napisał powyżej. Dziś już nawet nie szłam po "obiad", paskudne to to było.
mimo to, że jestem wykończona, na pewno zgłoszę się za rok na wolontariat, a być może też na Cavaliadę w Poznaniu 🙂

A teraz ze strony widza, bo akurat miałam tak ustawiony grafik, że oglądałam wszystkie wczorajsze pokazy z trybun.
Najbardziej podobały mi się kucyki, para (Paa 👍 ), zimnioki, Horsemani. Honza mnie nie powalił na kolana. Uważam, że mógł pokazać dużo więcej.
Western w zasadzie mi się nie podobał. Liczyłam na to, że pokażą więcej elementów. Ja tam się na weście nie znam, ale wykonanie elementów ujeżdżeniowych w ogóle mi się nie podobało.
łucznictwo też mnie nie porwało. Może również nie pokazali wszystkiego co potrafią.
Ciekawy pokaz hiszpańskiej szkoły jazdy, ale również liczyłam na więcej. Ahhh, jak ciężko mi dogodzić 😀

Co mnie wkurzyło? A to, że było tyyyyyyyle pięknych rzeczy, a ja nie miałam ani złotóweczki, wrrrr 🙁

Aaaaa i bardzo się cieszę z soboty, ponieważ w sektorze H zawitała prawie cała "moja" stajnia. To MY najgłośniej piszczałyśmy, klaskałyśmy, śpiewałyśmy i przeżywałyśmy przejazdy Sławka Uchwata oraz Ani Jachymek ;D A może i ktoś widział nasze rysunki przy pomiarze cukru --> Famagusta 😉
Ahh, zdecydowanie lepiej się ogląda w takim towarzystwie 🙂
Przyznaj racje ,że Cavaliada była w tym roku super.
Ja najbardziej cieszę się z zakupów,a najbardziej ,ze kupiłam komplet anky jasper DL i owijki eskadron apricot i Fuksja.
kurczee mialam dostać fundusz na Cavaliade ale moja mama dostala mandat i jednak nie dostalam ;/ a tyle ladnych rzeczy widzialam  🙁
Kuce były superowe. Honza rzeczywiście nie pokazał dużo, ale dobrze na zdjęciach wychodził.   😀 ale fajnie było w sumie.
1. Honza Blaha
2. Zuzia i Pik oczywiście moja inteligencja nie pozwolila mi zmienic czulosci po rundzie honorowej wiec jest jakie jest :/
Jasnowata
Mam zdjęcie Waszego piątkowego transparentu, zaraz wrzucę 😉
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
25 marca 2012 19:05
Mnie wkurzały te przerwy, OKROPNIE DŁUGIE 🙄 A żarcia dla wolontariuszy nie będę nawet komentować 😵No i fakt że na rozprężalnie mógł wejść chyba każdy. Ja niby w piątek miałam tasiemkę ale nikt nie zwracał na nią uwagi, nawet poszłam z kumplem na darmową herbatkę dla wolontariuszy 😎
Moje dziecko było zawiedzione bo nie było agility  🙁
Misskiedis ja byłam w stajniach, na rozprężalni, przy horsemanach wylazlam przed trybuny, a nie mialam zadnej wejsciowki, wiec pilnowali dosyc kiepsko.  😉
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
25 marca 2012 19:11
Agility byłoby super wypełniaczem skoro bywały przerwy po np. 2 godziny 😵

Wilczyk,
no dokładnie, byli jacyś ochroniarze ale jak się szło na pewniaka to nie zwracali uwagi, zwłaszcza jak już kogoś wcześniej widzieli wchodzącego 😁
armara transparent towarzyszył nam na całych zawodach 🙂

mignęło mi kilka wstążek ale jako że nikt nie zaczepiał mojej osoby to też nie zaczepiałam innych, jakoś tak nie mogłam się zabrać
miałam wstążkę w kucyku i kilka osób pytało się jedynie czy gryzę czy kopię :P

wolontariat fajna sprawa, chociaż miałabym kilka "ale" typu dlaczego do jasnej anielki nie można przed zawodami policzyć ile ma się drągów i w jakich kolorach do dyspozycji i zawczasu opracować zestawinie kolorystyczne przeszkód? zamiast tego na ostatnią chwilę  dobieranie wszystkiego, przekładanie milion razy po czym wracanie do wersji pierwotnej... Jedzenia maaaaało, ale za to kawa do oporu 🙇

paa to Ty jechałaś na Romeo? Piękny koń i jeżeli to Ty, to na prawdę przyjemnie było na Was patrzeć.


Dziękuję pięknie :kwiatek:
przerwy koszmarne były, a agility rzeczywiscie zrobilo by furrore. dobry pomysl na przyszly rok  🙂
też mi pare wstazeczek mignelo, glownie w koszulkach wolontariatowych, ale akurat sie spieszylam. ja mialam najpierw przywiazana do spodni, a dzisiaj na reku ale potem mi spadła  🙄
miałam wstążkę w kucyku i kilka osób pytało się jedynie czy gryzę czy kopię :P

O tak, tak, tak 😀 mnie nawet panowie ratownicy o to zaczepili ;D

Ooo, Armara, wrzucaj, wrzucaj! Famagusta ma moc! 😀

A czerwone wstążki w wolontariacie, to tylko Krysiex, Ja i LantentPony. Dzisiaj byłam tylko ja.
Jasnowata a nie siedzialas przypadkiem w rogu (w sektorze B) na tych pierwszych pokazach dzisiaj? jak Kwiatek biegal z ludzmi?
Agility było na Torwarze co roku- to idealne show na przerwy. Poza tym można było porozmawiać z którymś z zawodników choćby.
kpik   kpik bo kpi?
25 marca 2012 19:26
margaritka,  gdzie ty się ukrywałaś że ani razu na siebie nie wpadłyśmy :>?
Wilczyk, ano siedziałam przez całe powożenie na barierce jako podnosiciel ewentualnie spadniętych piłeczek 😉
to widzialam cie 😀 siedzialam obok na wentylatorze i robilam zdjecia 😀
Ja dzisiaj cały dzień w H byłam, na parkurze widziałam jedną wstążkę, tak to żadnych 😉 Wczoraj widziałam konwalię, Atamankę, Alabamkę i kilka innych, jednak nie zaczepiałam, bo byłam z grupką znajomych. Natomiast dzisiaj widziałam wilczyk, konwalię i Jasnowatą na parkurze, tak to nikt mi się w oczy nie rzucił 🙂 Wstążka była wczoraj cały dzień, a dzisiaj była, ale potem spadła.
gabb. nie byłam na parkurze :p siedzialam na trybunach tylko na wentylatory przełaziłam i zdjęcia robiłam :p
wilczyk, chodziło mi o Jasnowatą, że była na parkurze 😀 Ciebie i konwalię na stoiskach widziałam.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się