kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
03 kwietnia 2012 14:02
może spróbuj dziurawcem? W ten sposób wyleczyłam kociastej oko, a było w kiepskim stanie po pogryzieniu, stan zapalny, ropa itd.

posiew około 24-48 h
Czekam ok 30 godzin jak każdy. I zwykle aplikuje się lek typu "zestaw A". Jednak jeśli nie pomaga mam wiedzę co i jak nie zaciemnioną antybiotykiem.
u mnie akurat na bank jest to zapalenie spojówek, bo przebywałam i przytulałam kolezankę, mimo, że groziła, że będę chora.

ciutek jest lepiej, mniej mam łzawe oczy i ciutek lepiej widzę, nie muszę rozszyfrowywać kazdej literki. ból ciut mniejszy.

pomogło szczelne zasłonięcie okien kocami.

z tego co wiem, to własnie te leki, które ja mam, są tak na dzien dobry podawane, dopiero jesli na nie się zle reaguje, badz nastepuje pogorszenie, to wtedy inne się stosuje. u mnie za jakis czas minie doba stosowania antybiotyków, najpierw było ogromne pogorszenie, teraz jest ciutek lepiej, bez szału, ale lepiej.

mąż właśnie dzwonił do mnie, że ma ropne gluty w oku. nic nie boli, nie swedzi, widzi dobrze, tylko wyciaga glutki - bryłki ropy.

niesamowicie jest dziadostwo zarazliwe! od niedzieli nie zbliżamy się do siebie, oddzielne ręczniki, spimy nie przytuleni, a jednak złapał :/
Kilka dni temu uderzyłam nosem o kant stołu, co przyczyniło się do powstania strupa.
Znacie jakiś sposób, żeby szybciej zniknął ?  :kwiatek:
Wraz z nadejściem wiosny wracają krwawienia z nosa. Lekarz zalecił witaminę C, biorę już od jakiegoś miesiąca a mimo to krwawienia się pojawiły. Jest jeszcze jakiś sposób na to, jak poleciało to wstać z krzesła nie zdążyłam i ekran, klawiatura, podłoga oraz ciuchy zalane. Leciało dosłownie ciurkiem.
Florcik ja nawet biorę lek cyclonamine z witaminą C 3 razy dziennie po dwie tabletki i dalej mam krwotoki  🙄
Stawiam na przemęczenie, wysłabienie organizmu.
Chciaż... teraz to nawet wysypianie się nic mi nie pomaga 😉
Na pewno witaminę C zalecił lekarz? A nie witaminę C z RUTYNĄ? Czyli np. rutinoscorbin? I jeżeli w tak młodym wieku masz krwawienia z nosa przy zmianach pozycji(czyli tak jakby wtedy skacze ci ciśnienie) to skonsultowałabym to z lekarzem pod kątem zbyt dużego ciśnienia w czaszce. Bo gdy ciśnienie tam za bardzo rośnie to organizm ratuje się właśnie krwawieniem z nosa, żeby to ciśnienie wyrównać.

Sama witamina C nie pomoże na słabe/kruche naczynka.
sól fizjologiczna nie nadaje się do przemywania oczu, będzie szczypać, dlatego lepiej czystą wodą np. aqua pro injekcjone w 5ml plastikowych ampułkach
przy takim bólu oka środki p/bolowe do woli 😉
sól fizjologiczna nie nadaje się do przemywania oczu, będzie szczypać, dlatego lepiej czystą wodą np. aqua pro injekcjone w 5ml plastikowych ampułkach
przy takim bólu oka środki p/bolowe do woli 😉


no co ty ? 🤔 to trzeba brać fizjologiczną a nie kuchenną wtedy nie szczypie  🤣
łzy mają niższe ciśnienie osmotyczne do innych płynów ustrojowch, dlatego 0,9% roztwór NaCl może szczypać, obojętnie czy kupisz go w aptece, czy sama umieszasz z tego co masz w kuchni  😎
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
03 kwietnia 2012 18:37
Horsiaa, Na pewno witaminę C. Dentystka np samą wit C  (taką w tabletkach do rozpuszczenia, jak plusz) poleciła mi przy krwawiących dziąsłach. Po 2 tygodniach jak ręką odjął.
Niedobór witaminy C którego objawem są m.in. krwawiące dziąsła, niegojenie się ran itp.(znajdź sobie co to jest szkorbut) wyrównany zahamuje te procesy.
Jednak leczenie osobniczo kruchych/słabych naczynek samą witaminą C nie wzmocni ich, bo organizm nie dopuszcza do nadmiaru kwasu askorbinowego i w łatwy sposób wydala go z moczem, a zostawia tylko tyle ile mu go potrzeba(dlatego raczej nie da się przedawkować wit. C 😉 )
Horsiaa- krwawienia mam od małego, w niektórych okresach codziennie po parę razy, później np. tydzień ciszy i już regularnie po 2 x w tygodniu. Jest to strasznie uciążliwe, bo nie wiadomo kiedy zacznie lecieć, a jak zacznie to nim się obejrzę wszystko jest we krwi.Tak, dokładniej rutinoscorbin biorę, zazwyczaj największe krwawienia występują w nocy, ale też nie zawsze, właśnie przy zmianach pozycji też tak się dzieje.  😉
Florcik, ja Ci nie bardzo pomogę, jedynie mogę się połączyć w bólu, bo u mnie krwawienia pojawiły się w ciąży i z zalecenia lekarza biorę witaminę C 1g dziennie. Po jakichś 2 tygodniach brania myślałam, że przeszło (leciała mi średnio raz-2x dziennie i też tak na zasadzie "zanim się zorientuję, to mi cieknie po brodzie na ubranie lub na podlogę"😉. Ale dosłownie z tydzień przerwy i dziś rano od nowa 🙁 Mam nadzieję, że nie wrócą te w nocy, bo to jest najbardziej upierdliwe...
Trzeba dbać o nawilżenie powietrza w domu, pogorszenie jest po każdym zabrudzeniu śluzówki nosa - po odkurzaniu czy zamiataniu, po jeździe w hali, po dawaniu siana, po czyszczeniu konia, czyli niestety wszystko co robimy jest szkodliwe dla nosa  🤔 Można maseczkę nosić  🙄
Florcik, i naprawdę żaden lekarz nie wpadł nigdy żeby badać Cię neurologicznie? Przy tak częstych i silnych krwotokach to żaden rutinoskorbin i inne suplementy wzmacniające naczynka Ci nie pomogą. Jesteś bardzo młoda i takie rzeczy absolutnie nie powinny mieć miejsca u Ciebie. Koniecznie musisz znaleźć lekarza, który poważnie podejdzie do sprawy i przebada pod każdym możliwym kątem, a nie będzie kazał brać witaminę C. I jeżeli nie miałaś sprawdzanej krzepliwości krwi to powinno być jedno z pierwszych badań jakie musisz zrobić.

Moja babcia(fakt jest różnica między osobą starszą, a młodą) miała w przeszłości bardzo częste krwotoki z nosa. Najczęściej w nocy i nad ranem gdy wstawała. Nikt się tym nigdy nie zajmował, lekarze tłumaczyli słabymi naczyniami i kazali brać różne "wzmacniacze" naczynek. Po kilku latach, gdy wylądowała w szpitalu(rzekomo na skoki glukozy) okazało się, że te krwawienia z nosa to były mikrowylewy do mózgu, które skończyły się poważnym wylewem(że niby skok glukozy spowodował krwotok, utratę przytomności, majaczenie itp.) oraz drugim wylewem niecały miesiąc później w szpitalu(w końcu wtedy "wymusiliśmy na szpitalu tomograf, który pokazały krwiaka 5cmx6cm).

Florcik Czasami  sprawę załatwia wypalenie naczynek krwionośnych w środku nosa ( u otolaryngologa). Bardzo często to one mogą być przyczyną tak obfitych krwawień (  jest dobrze, nagle schylisz się po siatki z zakupami lub wykonasz inny gwałtowny ruch i potok krwi z Ciebie leci). Sama wiem bo to przerabiałam, lekarze ( rodzinka) sami zawsze twierdzili, że to od dojrzewania i te sprawy, a jak raz dobre kilka lat temu poszłam do laryngologa na wypalanie, tak do dzisiaj jest dobrze.
Dodatkowo można dostać w aptece maść o nazwie EMOFIX- specjalnie przeciw krwawieniom z nosa 😉
Horsiaa- nikt nie wpadł, zazwyczaj było" Masz po prostu słabe naczynka, nic z tym nie zrobisz, możesz brać jedynie witaminę C". WOW, to widzę,że już nie są żarty! Przy najbliższej wizycie podpytam o to, bo strasznie potrafi utrudniać życie.Dziękuję bardzo za informacje!  :kwiatek: :kwiatek:
Joakul - mój brat był ostatnio u lekarza i właśnie tę maść także dostał. Czyli próbować?
Florcik spróbuj  😉 Nie zaszkodzi.
Zgadnijcie co właśnie robię... uciskam skrzydełka podczas krwawienia, dziś znów leciało mocniej niż zwykle. 🙄
Zgadnijcie co właśnie robię... uciskam skrzydełka podczas krwawienia, dziś znów leciało mocniej niż zwykle. 🙄

Uciskaj i przeczytaj:
http://www.alergen.info.pl/krwawienia-z-nosa.htm
Ja się dziwię, że lekarze to bagatelizują.
Od wczoraj mam dziwny ból prawej połowy twarzy. Jego żródło jest chyba w kości policzkowej (?) Nie jest stały, pojawia się i znika, kłuje przez chwilę i odpuszcza. Kurcze, nie wiem czy od zęba czy coś. Nasila się chyba po ciepłych napojach/posiłkach  👀
ash   Sukces jest koloru blond....
05 kwietnia 2012 12:02
Mój przesłodki chrześniak sprzedał mi przytarganego z przedszkola rotawirusa 🤬
Całą noc umierałam 🙁
Właśnie wróciłam od lekarza. Leki, ścisła dieta i kocyk.
Super Swięta 😵
Mam pytanie, waham sie czy brać antybiotyk..

Ostatniego dnia na Torwarze ostro mnie przewiało, w pn 26.03 obudziłam się z potwornym bólem gardła.
W ciągu kolejnych dni doszedł katar, osłabienie i rozbicie ogólne. W sobotę miałam już taki garłowy kaszel i bolało jakbym odkrztuszała żyletki ( tnący i drapiący ból). od soboty było już lepiej tylko nadal był kaszel, następnie doszedł ból i ucisk w klatce więc poszłam do lekarza.
Gardło lekko zaczerwienione ( w dwóch miejscach nalot), osłuchowo ok ale lekarz stwierdził, że to będzie zapalenie oskrzeli.
Dostałam zwolnienie. zalecenie odpoczynku, leki i gdyby nie przeszło/nie było lepiej mam wziąć antybiotyk (Klabax?)
No i dziś mijają dwa dni, nie jest gorzej ale lepiej tez nie do końca, mam kaszel, odrywa się trochę już ale klatka cały czas boli po odkrztuszaniu, to taki paląco- haratający ból (już mniejszy ale jest). Poza tym jestem trochę osłabiona ( ale mam właśnie @) i szybko sie męczę. Czy koniecznie brać antybiotyk ?
Dodam,że niegdy go nie brałam, nie wiem czy jest silny czy nie...
Pomocy 🙁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
05 kwietnia 2012 12:38
marta__sz, Zrób sobie solankę (1/2 szklanki wody na łyżeczkę soli) i płukaj tym co jakiś czas. Ponoć dezynfekuje i zmniejsza obrzęk.
Też boli mnie gardło i z braku laku musiałam solankę zastosować. O dziwo pomaga.
Tylko mnie to gardło już właściwie nie boli, zeszło niżej to wszystko już...  Tylko nie  wiem co dalej z tym
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
05 kwietnia 2012 13:45
marta__sz, Antybiotyk dopiero wtedy jeśli cały czas masz gorączkę i ta nie chce zejść. Po co się katować chemią? Ja bym kupiła coś z witaminą C, jakiś gripex i popijała ciepłą herbatą.
marta_sz ja uznaję, że muszę wziąć antybiotyk (oczywiście następnie udaję się do lekarza w celu osłuchowego potwierdzenia autodiagnozy  😎 ) jak przy wciąganiu i wypuszczaniu powietrza zaczyna mi charczeć w płucach, tzn. robię głęboki wdech i wydech i jak jest taki charakterystyczny warkot - dla mnie to znak, że oskrzela zaatakowane i już niestety syropy i antygrypinki już nie pomogą.
Nie no gorączki nie mam, wdech i wydech normalny, nic nie charczy.
Tylko ta ciasnosc w klatce i ten bol mnie niepokoi.
ash   Sukces jest koloru blond....
05 kwietnia 2012 18:48
są jakieś domowe sposoby na obiżenie temperatury?
cały dzień z malymi przerwami mam 38', a lekarz zabronił brać mi jakiekolwiek leki.
Okłady z zimnego ręcznika pomagają na krótko.
Okłady są skuteczne, ale nie na czoło, tylko na całe ciało.  🙂 Masz schłodzić jak największą powierzchnię ciała, czyli : łydki, uda, przedramiona, brzuch, klatkę. Wtedy gorączka ma szansę się obniżyć.
Ewentualnie chłodna kąpiel, ale uważaj, żeby woda nie była za zimna.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się