PSY

bajaderka-zorro to może spróbuj z tymi tabletkami z chlorofilem. Ja chyba w nie zainwestuję.
bajaderka-zorro a próbowałaś byczych penisów? Na początku śmierdzi jeszcze bardziej a potem przestaje  🤣 Albo vet aquadent dodawany do wody tylko nie każdy pies chce to pić, ale działa.


o matko z córką, czego??  🤔 jesteś pewna że nie chodzi o suszone żwacze?


ja to kupowałam jako bycze penisy, takie długie, śmierdzące patyki  🤣 w sensie pani w sklepie je tak nazywała... Właśnie TZ przyniósł z wieczornego spaceru nową historię powstania rasy CTR, pan który podobno miał kiedyś sukę CTR oświecił go, że jest to mieszanka psa z małpą dlatego czasem łysieje im doopa  😵
Ps. w sumie to nie tylko od pani ze sklepu słyszałam tą nazwę, ale głowy nie dam sobie uciąć za skład  😉
ekhem jest dokładnie tak jak napisała bawarka 😉 suszone penisy to takie długie patyki.
u nas też pomogły na smrodek z pyska, tak samo jak suszone uszy.
Ja również kupowałam suszone penisy w Kakadu. Cuchną, ale psy je uwielbiają
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 kwietnia 2012 09:22
Może najpierw spróbować sprawdzić co sprawia, że psu śmierdzi z pyska. Bo może to być karma: mojej suce jak dostawała Purinę Pro Plan śmierdziało z pyska metalem, na szczęście jadła kilka dni tylko tą karmę.
Smród z pyska to również mogą być zepsute zęby, kamień, ale i choroby nerek.
Czy ktoś tu wystawia owczarki niemieckie? 
Co jakiś czas wracam do tematu psa, tradycyjnie chyba stanie na ON'ku.. Chciałabym kupić jakiegoś sensownego psa docelowo do hodowli, ale nie mam nikogo kto mógłby mi pomóc w wyborze odpowiedniego kandydata, a przygotowaniu do wystaw nie wspominając.. no ale kiedyś nauczyć się trzeba  😁

Proszę tylko nie odbierać mojego posta tak, że niczego o psach nie wiem. W życiu były u nas 4 owczarki niemieckie, ale nie hodowlane, tylko oko cieszyć miały.  😉
Kastorkowa   Szałas na hałas
05 kwietnia 2012 11:07
O jaki ładny czarny....labuś 😀

Żaden labuś
Kastorkowa serio, nie widzisz żartu w tym co napisała Blow?
Dziewczyny, jeśli znacie kogoś, kto wziąłby ok. 4-miesięcznego szczeniaka, suczkę, to dajcie mi proszę znać! Sprawa pilna. Szczeniak to kundelek, będzie malutki, zdrowy i wesoły. Warszawa, ale mogę gdzieś dowieźć. Może być zarówno do bloku jak i do miejsc typu stajnia.
Kastorkowa   Szałas na hałas
05 kwietnia 2012 17:48
Widzę więc nie wiem o co tobie chodzi .
Widać w moim i Joakul Świecie inaczej reaguje się na żarciki.
Czy u Was również zaczął się sezon na znikające psy?

Opowiem Wam historię prawdziwą i chciałabym poznać Wasze opinie, ale pomijając ocenę właścicieli, bo będę z nimi rozmawiać, by ich uświadomić, że mają poważny problem. Zacznę od tego, że posiadają oni dwa psy rasy myśliwskiej. Wychowywane są jak są, tzn. żadna tresura, nie przychodzą na zawołanie itd. Po prostu są i wszyscy się cieszą, że są. Spuszczone w lesie, pognały za sarną i skoro nie miały tresury, poszły w las. Jedna wróciła po 4h, druga wcale. Oczywiście, następnego dnia plakaty, że pies zaginął. Co się okazało... Jechała pani z innego miasta, przyuważyła psa w lesie, złapała bądź zagoniła do samochodu i wywiozła do schroniska na drugim końcu miasta. Moje pytanie jest następujące: czy zrobiła właściwie? Drugi pies na 100% wróciłby z pierwszym, bo są nierozłączne, drogę do domu znają i na oślep też by wróciły. Pies miał chipa i obrożę.

Swoją drogą, pies myśliwski bez podstawowego ułożenia to KAWAŁ problemu.
A skąd pani ma wiedzieć jaka jest przyczyna błąkania się tego psa? Dobrze zrobiła wg mnie.Do czasu powrotu mógł zagnać/zagryść N saren/innych mieszkańców lasu, mógł się spotkać z innymi psami w niekoniecznie przyjaznych okolicznościach, mógł coś bzyknąć, mógł wpaść pod samochód.....mogło się wydarzyć mnóstwo rzeczy a pani zawiozła psa do bezpiecznego miejsca-i do którego uderza się zazwyczaj w pierwszej kolejności w przypadku zagubienia zwierzęcia 😉
Być. pani, która zwinęła psa do bagażnika i zawiozła go do schroniska błędu nie popełniła. Właściciele powinni zainwestować w nieśmiertelniki (czy jak to się tam nazywa) z numerem telefonu i ew. imieniem psa. Bardzo pomocne. Jak moja pójdzie w las i nie wraca (najczęściej włóczy się po wiosce, tylko znajdź tego psa przy takiej ilości ulic) to najczęściej zanim ja zdążę dojść do domu po rower już ktoś dzwoni, że znalazł i czy mój. A psy myśliwskie można wytresować. Można chować je w karności i dyscyplinie. Jednak najczęściej ludzie, którzy nie polują i traktują psa jak pełnoprawnego członka rodziny, takich psów pomimo szkolenia nie ogarniają. Można. Są tacy, co potrafią. Ale każdy pies z ciągotkami myśliwskimi to dzika bestia, której instynkt nakazuje biec tam, gdzie prowadzi zapach czy coś innego, co tam sobie ubzdurają  😁. Niektóre wrócą szybciej, innym zajmuje to więcej czasu. Dlatego ludzie, którzy takiego psa spotkają, muszą okazać trochę wyrozumiałości. Różne są psy, różni właściciele. Można, a nawet trzeba ogarniać takiego psa, ale większość nie daje rady. Dlatego też jestem przeciwna takiemu masowemu kupowaniu psów pracujących w ten sposób, przez takie rzesze ludzi, zupełnie się do tego nie nadających.
Być.  Właściciele powinni zainwestować w nieśmiertelniki (czy jak to się tam nazywa) z numerem telefonu i ew. imieniem psa.

Adresownik 😉
Z tymi gadżetami to jednak różnie bywa, mój beagle miał ich już chyba z 20 w różnej formie, latając po lesie zgubił każdy, co do jednego. Najlepszym rozwiązaniem są chyba wygrawerowane informacje o psie na blaszce 'przyśrubowane' lub jakimś innym cudownym sposobem przybite do skórzanej obroży.
Moim zdaniem babeczka postąpiła jak najbardziej okej, ja bym zrobiła dokładnie to samo.
A co do ras myśliwskich (tropiących) to jest ciężko z dyscypliną w lesie, nawet jeżeli pies jest karny wszędzie poza nim ( nawet po uprzednim szkoleniu).

Dołączam zdjęcie grzdyla do oddania:

cieciorka   kocioł bałkański
05 kwietnia 2012 21:11
Wojenka   on the desert you can't remember your name
05 kwietnia 2012 21:23
znamy 😉

Ech..,z naszą staruszką Makusią słabiutko, walczymy teraz głównie z mocznicą, poza tym zespół paranowotworowy, AP wątrobowe 6000, podczas gdy norma wynosi 150.
Nie poddajemy się, codziennie kroplówki, karmienie specjalną odżywczą papką przez strzykawkę...
To aż nieprawdopodobne, że ona taka stara 🙁
[quote author=Colt link=topic=32.msg1362296#msg1362296 date=1333651142]
Być.  Właściciele powinni zainwestować w nieśmiertelniki (czy jak to się tam nazywa) z numerem telefonu i ew. imieniem psa.

Adresownik 😉
Z tymi gadżetami to jednak różnie bywa, mój beagle miał ich już chyba z 20 w różnej formie, latając po lesie zgubił każdy, co do jednego. Najlepszym rozwiązaniem są chyba wygrawerowane informacje o psie na blaszce 'przyśrubowane' lub jakimś innym cudownym sposobem przybite do skórzanej obroży.
[/quote]

Jednak nieśmiertelnik  😁 Adresownik, o ile dobrze się orientuję to taki metalowy pojemniczek na karteczkę z danymi, który zawsze odkręca się wtedy, kiedy jest najbardziej potrzebny. Choćby człowiek nie wiadomo ile lakieru do paznokci na niego zużył. 😉
Chodziło mi właśnie o tą blaszkę z wygrawerowanymi danymi.  :kwiatek:
Ostatnio załatwiałam kotu grawerowaną zawieszkę ( taką okrągłą, do obróżki doczepianą) i pan wykonawca też nazywał to adresownik. Zresztą jak zwał tak zwał, wiadomo o co chodzi 😉 Chociaż mi nieśmiertelnik kojarzy się tylko z żołnierzami, którzy mają dzięki niemu zostać  zidentyfikowani w razie śmierci.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
06 kwietnia 2012 07:15
Jakakolwiek forma adres przy obroży to adresatka 😉
Adresówka 😀iabeł: Identyfikator....ID...co za różnica...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
06 kwietnia 2012 11:06
Jeden pies 😉
O, adresówka najlepiej brzmi  😀
Kilka naszych zdjęć :







To z jakiej hodowli maluszek? 😉
cieciorka   kocioł bałkański
07 kwietnia 2012 22:42
Adresówka 😀iabeł: Identyfikator....ID...co za różnica...

no taka, że przy nieśmiertelniku nikt nie wie o co chodzi :P

Jestem na świętach u mamy, wspominałyśmy dzisiaj, jak sprowadziłam do domu jamnika 🤣
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 kwietnia 2012 08:47
😍

Obroża w panterkę


Jaki rodzaj szelek jest najlepszy? Zależy mi żeby pies z nich nie wyszedł i żeby się nie przesuwały na boki.
JARA - łada, cena też  🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się