Interpretacja filmików /jazdy, treningi/

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 kwietnia 2012 12:00
[quote author=nicka` link=topic=159.msg1363056#msg1363056 date=1333709869]
Właśnie staram się dużo przejść, mam problem przy skokach, bo przy takiej prędkości jak na pierwszym filmiku to ciężko jest siąść w siodło.
Gdy jest jazda bez skoków jest o wiele spokojniejsza, czy to ma wpływ na 'spięcie' ?  Dużo ją lonżuje na pessowa staram się minimum 4 razy w tygodniu, dużo jazd z drągami i właśnie przejściami
mam filmik z jazdy bez skoków, chodź tylko sam galop :

[/quote]

jakis taki sztywny ten zad ma
nicka`   nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj
06 kwietnia 2012 15:59
Leczyłam ją na jak to nazywali weterynarze ' słabo rozwinięty mięsień grzbietu', może to mieć coś wspólnego ? Z tym że to było w tamtym roku, po sterydach, wcierkach, czambonie wet powiedział że już jest lepiej
No sztywny ma zad, wogóle nie zgina tylnich nóg, tylko je ciągnie po ziemi. Zdecydowanie potrzebuje mocniejszej pracy nad rozluźnieniem pleców, zadu i zadnich nóg.
nicka` czy  jesteś pewna, że praca z koniem idzie w dobrym kierunku??
Im późniejsze filmy, tym gorszy (bardziej spięty) koń. W 2011 jest jeszcze znośnie, w 2012 dużo gorzej...
A czy kobyła zdrowotnie jest na pewno ok? Na lonży bez jeźdźca też tak nerwowo galopuje i zmienia nogi?
Sprawdziłabym w pierwszej kolejności plecy i dopasowanie siodła, no i czy kobyła nie ma szpata.
.
nicka`   nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj
08 kwietnia 2012 16:19
Plecy były sprawdzane, stąd diagnoza z tym mięśniem niewyrośniętym, wydałam masę kasy na barania i zdjęcia pleców  🤔 ale było warto 🙂

Ona nie pędzi ZAWSZE, zauważyłam że dużo zalezy od jeźdźca, wsiadła żona trenera i kompletnie inny koń. Może nagram jakiś aktualny filmik z treningu, bo teraz to nie bardzo mam się czym pochwalić, jedynie tym filmem z P, które było nadzwyczaj nieudane. Może nagram ją na lonży jak zachowuje się bez jeźdźca  ?  i jakiś zwykły 'ujeżdzeniowy'


Dzięki CychoR  :kwiatek:
nicka`   nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj
10 kwietnia 2012 19:07
hej,
Niestety nie udało mi się znaleźć nikogo kto by nagrał mnie na koniu w trzech chodach, ale koleżanka koleżanki nagrywała ją jak skakała i moje niektóre skoki też nagrała.  Tylko prosze nie krzyczcie  :kwiatek:
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
11 kwietnia 2012 08:11
[quote author=nicka` link=topic=159.msg1367684#msg1367684 date=1334081256]
hej,
Niestety nie udało mi się znaleźć nikogo kto by nagrał mnie na koniu w trzech chodach, ale koleżanka koleżanki nagrywała ją jak skakała i moje niektóre skoki też nagrała.  Tylko prosze nie krzyczcie  :kwiatek:

[/quote]

no tu też sztywny ten zad a wskoku zupelnie nie baskiluje. W dodatku mieli cały czas ogonem.
nicka`   nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj
11 kwietnia 2012 08:29
Czyli, jeżeli dobrze rozumiem, to powinnam pracować nad ROZLUźNIENIEM tyłu, po przez czambon, lonże, pessowa ? Czy rozgrzewać tył np. wcierkami ?  :kwiatek:
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
11 kwietnia 2012 08:32
[quote author=nicka` link=topic=159.msg1368220#msg1368220 date=1334129392]
Czyli, jeżeli dobrze rozumiem, to powinnam pracować nad ROZLUźNIENIEM tyłu, po przez czambon, lonże, pessowa ? Czy rozgrzewać tył np. wcierkami ?  :kwiatek:
[/quote]

Ja jestem zwolenniczką najnoarmalniejszej w świecie pracy: regularnej i prowadzonej racjonalnie i prawidłowo przez prawidłowo usadzonego jeźdźca stosującego prawidłowe pomoce pod uważnym okiem kompetentnego kogoś z ziemi. 

ChingisChan   Always a step ahead! :)
07 maja 2012 19:18
Nada się?  :kwiatek:
klik
Ja poproszę o szczerą do bólu interpretację (dosiad!), bo taka najbardziej motywuje 😉
młody koń, 15 jazda, albo jakoś tak.


ChingisChan przepraszam że się wtryniłam przed interpretacją Twojego ale ja nic składnego nie powiem a propo skoków 🤣
ChingisChan   Always a step ahead! :)
07 maja 2012 20:31
A może ktoś się wypowie o najazdach itp itp? 🙂 Chciałabym przeczytać jak najwięcej.
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
07 maja 2012 20:45
ChingisChan, pozwoliłam sobie pogrzebać i obejrzeć resztę, a że jestem laik i nie powinnam w ogóle się wypowiadać 😁 to powiem tylko, że wydaje mi się iż oparcie w strzemieniu zupełnie Ci gdzieś uciekło- wjeżdżając na parkur dziugasz go piętą (brakuje Ci reakcji u niego?), a w trakcie skoków i galopu noga Ci się zakleszcza. W związku z tym, że wywnioskowałam brak reakcji wydaje mi się, że zwala Ci się ciut na łydkę (wewnętrzną). A wnioski stąd, że w prowadzeniu strasznie mi przypomina mojego 😁
Jak się mylę to proszę kopa w tyłek 😉
nevada2012, ode mnie zdecydowanie krótsze wodze-nadgarstki pójdą do przodu, a łokcie do ciała i będziesz troszkę mniej działała ręką, bo wciąż cośtam memłasz na zmianę 🙂
ChingisChan   Always a step ahead! :)
07 maja 2012 21:37
Zu prawda. Czasami strasznie trudno mi go opchnąć.
nevada2012 tak jak Zu napisała. Ręka. Ale widzę, ze chyba cały czas dodajesz łydki. Siadasz w siodło łydka, łydka, łydka. Mnie zawsze uczono, że koń powinien iść od jednego sygnału łydki i nie gasnąć.
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
07 maja 2012 22:00
ChingisChan, Ale na parkurze juz poszedł prawda? On jest taki z natury leniwy? Warto pomyslec nad zmiana żarcia jeżeli leniwy i nad solidna praca ujezdzeniową jeżeli brak reakcji na lydke- koła, wyrzucanie zadu do zewnątrz, praca u podstaw- potem parkury a nawet pojedyncze skoki jezdzi duuużo przyjemniej 🙂
kujka   new better life mode: on
08 maja 2012 20:07
nevada2012, imo kon drepcze, zupelnie nie idzie (i pewnie stad twoje dziuganie pieta... ale to nienajlepszy pomysl i tak), ale to nie dziwne, bo Ty swoim anglezowaniem nie pokazujesz mu innego tempa niz ma. kontakt na za dlugich wodzach raz jest, raz go nie ma a wiec jest to wszystko zupelnie bez sensu. juz ktos napisal - reka troche do przodu, bo zaraz znajdziesz ja w majtkach.
moze mi sie zdawalo, ale wydaje mi sie, ze jak jedziesz na lewo, to zewnetrzna reka ci opada i jest sporo nizej niz wewnetrzna.

moim zdaniem, to zadna praca, to jakies malo sensowne tuptanie.
Kujka zgadzam się z uwagami dot ręki, dziubania łydką, ale tempo wydaje się być dobre, młody koń, pierwsze jazdy i jest w miarę rytmicznie, nie wlecze się przecież 😀 przy zwiększeniu tempa mam wrażenie że się pogubimy i koń będzie sztywno drobił, to nie jest jeszcze zrelaksowany jazdą weteran.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
09 maja 2012 08:38
nevada2012 podoba mi się ten filmik: koń idzie równym, dobrym tempem, nie wlecze się ale i nie jest jakoś maksymalnie pędzony (i absolutnie nie powinien być), jest rozluźniony i generalnie chętny do pracy. Ty prezentujesz dobry dosiad. Być może ten kontakt powienien troszkę być bardziej stanowczy ale to póki co początki.
nevada2012, a próbowałaś w ogóle zwiększać tempo? Owszem, łatwiej sobie tuptać pomalutku, ale jeśli Ty się nie pogubisz, to koń też nie powinien, a że to młodziak to tym bardziej powinnaś uważać, żeby go nie zmulić.
Nie zgadzam się z EląPe - tempo za ślamazarne, zwłaszcza jak na taką ilość dziabania łydką. Kiedy koń się niby ma nauczyć że powinien iść energicznie i bez wspomagania co  krok?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
09 maja 2012 08:52
Oczywiście Orzeszkowa masz prawo się nie zgadzać.

Jednakowoż ja pozostanę przy swoim stanowisku: zgodnie z posiadaną prze mnie wiedzą ten koń idzie energicznie, w tempie odpowiednim  i nie ma njamniejszej potrzeby wpadać w pułapkę zwaną overriding. Nadmierne wpędzanie konia w jakieś kosmiczne tempo nie ma nic wspólnego z prawidłową pracą.
Mnie też tempo wydaje się ok. Ale - uzbroiłabym nogę 🙂 bo przy "gołej" łydce łatwo wpaść w nawyk "dziabania" właśnie.
Elu wiadomo, że nie chodzi o zapitalanie ile wlezie na sztywnym jak dyszel koniu - ale IMO konia z filmu można pojechać energiczniej nie tracąc przy tym rozluźnienia.
Halo ma rację, sztylpy naprawdę dużo dają 😉
Orzeszkowa nie uogólniaj, skąd ta pewność że ten kuń nie straci rozluźnienia.

A propo sztylp, to sprawa wygląda tak: jak się ma stabilną nogę to chociażby jeździło się na golasa to łydka nie będzie bimbać, jak miesiąc temu byłam na dwóch treningach to jeszcze tydzień po tym miałam mega stabilną łydkę 😀 a później się znów rozpsuło 😕 zwróćcie uwagę, że brak stabilności łydki bierze się ze złego oparcia w strzemieniu, bo przecież trzymam je aby aby opuszkami palców i staw skokowy pracuje wtedy jak sprężynka. Myśle że dużo ułatwiło by mi dobre siodło ujeżdżeniowe, trzymające udo tam gdzie trzeba. No i oczywista trener zdzierający gardło 🤣
Wszystko pięknie ładnie, ale w stosowaniu sztylp nie chodzi o maskowanie czy utrzymanie w miejscu "bimbającej" łydki u słabego jeźdźca, ale o lepsza stabilizację i wygodę każdego jeźdźca. No nie ma siły na fakt, że w skarpecie noga ma "większą szansę" na ślizganie się niż w skórzanej sztylpie czy cholewie... Jasne, że każdy dobry jeździec pojedzie i na golasa, na głowie i tyłem na przód, ale... po co? 😉
Dobra, tytułem wstępu nic nie mówię, ciekawa jestem co macie do powiedzenia i ile z tego wiem 🙂

L-3

L-1, 15min wcześniej

Byliśmy już w tym wątku jakoś w lutym (filmiki są na tym samym kanale) 🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
09 maja 2012 20:04
no widać że sporo pracy w tego konia włożono. Ciekawa rozbieżnośc ocen w tym L1
Zorilla   zdecydowanie musicie popracowac nad zuciem 🙂 slabiutkie wyszlo bardzo, ale mysle ze wynika to z tego jak kon akceptuje kontakt - a wyglada jakby akceptowal slabo, sztywni sie zanim go przyjmie i spina co niestety jest widoczne. przejscia do przepracowania, zwlaszcza zagalopowania, w dol lepsze🙂
w moim odczuciu - niezle tempo i rysunek🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się